… Chyba nie mogę Pani posądzić o demonizm. Witkacy
- Wydawca:
- Novae Res
- Kategoria:
- Literatura faktu, reportaże, biografie
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7722-926-2
- Rok wydania:
- 2013
- Słowa kluczowe:
- chyba
- damą
- demonizm
- konstrukcji
- książki
- mogę
- ówczesnej
- pisana
- posądzić
- scenariusza
- środowiska
- stanisław
- tamtych
- witkacy
- życia
- mobi
- kindle
- azw3
- epub
Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).
Kilka słów o książce pt. “… Chyba nie mogę Pani posądzić o demonizm. Witkacy”
Akcja książki pozwala zajrzeć poza zasłony czasu lat trzydziestych życia zakopiańskiej bohemy, zwanej przez wielu dekadencją, jak również kręgów intelektualnej prosperity przedwojennej Polski. Postacie autentycznie wówczas żyjących, a często nieznanych lub zapomnianych osób mieszają się z prominentami jak Słonimski, Gombrowicz, Boy-Żeleński, Tatarkiewicz, no i oczywiście Stanisław Ignacy Witkiewicz, który jest jednym z głównych bohaterów książki.
Napisano bardzo wiele prac o tym wielce kontrowersyjnym artyście, dramaturgu i filozofie, lecz liczba pozycji zbeletryzowanych dotyczących jego życia codziennego, zmagania się z ówczesną rzeczywistością czy pracy jako artysta sprowadza się zaledwie do kilku tytułów.
To na tle ostatnich sześciu lat życia Witkacego zostaje tu wskrzeszona jedna z jego wysoce medialnych modelek, nieznanych ogółowi. Jest nią Genia Wyszomirska (babka autora), zwana też „Asymetryczną Damą”. Zostawiła ona wnukowi w spadku bardzo bogaty materiał informacyjny o swoich koneksjach zarówno z Witkacym, jak i z resztą ówczesnej intelektualnej elity lat poprzedzających wojnę, którym autor dzieli się z czytelnikiem.
Powieść oddaje nastrój ówczesnej epoki z dużą dozą humoru, opisów piękna Tatr, jak również nutą dyskretnej erotyki. Jest tu również próba rozładowania narosłych przez lata utartych i często krzywdzących szablonów wartościowania ówczesnego zakopiańskiego środowiska.
Należy również podkreślić, że książka jest utrzymana w stylu językowym tamtych lat i pisana w konstrukcji scenariusza filmowego.