Kwantowy kod uzdrawiania. Prosta technika zmiany świadomości

REDAKCJA: Natalia Paszko

SKŁAD: Iga Maliszewska

PROJEKT OKŁADKI: Piotr Pisiak

TŁUMACZENIE: Anna Jurga

KOREKTA: Daria Wolska

Wydanie I

BIAŁYSTOK 2016

ISBN 978-83-7377-803-0

QUANTUM BREAKTHROUGH CODE

Copyright © 2014 by Sandra Anne Taylor

Originally published in 2014 by Hay House Inc. USA

© Copyright for the Polish edition by Studio Astropsychologii, Białystok 2015

All rights reserved, including the right of reproduction in whole or in part in any form.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej publikacji nie może być powielana

ani rozpowszechniana za pomocą urządzeń elektronicznych, mechanicznych,

kopiujących, nagrywających i innych bez pisemnej zgody posiadaczy praw autorskich.

15-762 Białystok

ul. Antoniuk Fabr. 55/24

85 662 92 67 – redakcja

85 654 78 06 – sekretariat

85 653 13 03 – dział handlowy – hurt

85 654 78 35 – www.talizman.pl – detal

strona wydawnictwa: www.studioastro.pl

sklep firmowy: Białystok, ul. Antoniuk Fabr. 55/20

Więcej informacji znajdziesz na portalu www.psychotronika.pl

SKŁAD WERSJI ELEKTRONICZNEJ: Marcin Kapusta

konwersja.virtualo.pl

Książkę dedykuję moim drogim,

ukochanym przyjaciółkom

Candace B. Pert i Michele Jacob.

Bardzo za wami tęsknię!

WstępGłos ze snu

„Kiedy nadchodzi stan snu,

Nie leż bezmyślnie jak nieżywy,

Wkrocz w naturalną sferę niezłomnej uwagi,

Rozpoznaj swoje sny i

Przekształć iluzję w jasność”.

– TYBETAŃSKA MODLITWA BUDDYJSKA

Książka, którą trzymasz w dłoniach, stanowi dla mnie szczególnie osobisty i ekscytujący projekt ze względu na sposób, w jaki otrzymałam kluczowe informacje stanowiące podstawę do jej napisania. Niektórzy z was mogą uznać to za szaleństwo lub coś niewiarygodnego, lecz ja postanowiłam być szczera do bólu w związku z tym przedsięwzięciem.

Prawda jest taka, że otrzymałam konkretne informacje o technikach kodowania i dekodowania podczas snu. Niektórzy powiedzą, że otrzymałam te informacje „kanałem”. Inni pokuszą się o stwierdzenie, że po dwudziestu pięciu latach pracy nad fizyką kwantową i neurobiologią, informacje w jakiś sposób połączyły się w mojej podświadomości. Osobiście uważam, że to dar od Ducha, jednak nie wiem od kogo konkretnie. Być może tym, kto tak hojnie obdarzył mnie tymi cennymi informacjami, był mój przewodnik, anioł uzdrowiciel lub sama Boska Świadomość. Niewykluczone, że nigdy nie dowiem się prawdy, lecz ktokolwiek to był, jestem mu dozgonnie wdzięczna za zmiany, jakie ukazane techniki wprowadziły w moje życie oraz za niesamowite transformacje, jakie dokonały się w życiu innych ludzi. Metoda przedstawiona w mojej książce może wydawać się nieco ryzykowna ze względu na swój niecodzienny charakter. Pomimo to pragnę podzielić się z tobą wszystkimi informacjami i doświadczeniami.

Sen na wielką skalę

Nieco ponad dwa lata temu pracowałam z moją klientką o imieniu Peggy. Przechodziła wtedy ciężki okres w życiu i zmagała się ze starymi schematami samozwątpienia i samokrytyki. Oczywiście to miało znaczący, negatywny wpływ na jej powodzenia w życiu oraz karierę zawodową. Chcąc zmienić kilka wybranych obszarów jej życia, zdecydowałyśmy się zastosować afirmacje i medytację, co poskutkowało bardzo zadowalającymi wynikami. Jednakże, kiedy nasze działania zaczynały dotykać obszaru pewności siebie w pracy, za każdym razem napotykałyśmy blokadę. Peggy wciąż była spięta na spotkaniach. Nieustannie ogarniało ją poczucie niższości i nieporadności wobec innych.

Często o niej myślałam i pragnęłam złagodzić jej frustracje i smutek. Pewnej nocy, kiedy już zasypiałam, myśl o Peggy ponownie pojawiła się w mojej głowie. Powiedziałam – do nikogo konkretnie – „Musi być coś, co mi umyka. Musi istnieć coś prostego, co można zrobić, by przebić się przez terroryzujący nawyk samozwątpienia”.

Tej samej nocy miałam sen. Wydawał się tak prawdziwy, jak gdyby działo się to na jawie. Nikogo nie widziałam, lecz słyszałam męski głos dyktujący mi wskazówki krok po kroku, jak stosować procesy kodowania i dekodowania, które znajdziecie w tej książce. Głos był silny, stanowczy i wychowawczy a jednocześnie łagodny, ciepły i pełen współczucia. Otrzymałam szczegółowe informacje dotyczące pozycji, które trzeba przybrać oraz sposobu wypowiadania oświadczeń. Pod koniec snu głos powiedział: Skorzystaj z tego. Przekaż to Peggy i innym.

Kiedy się obudziłam, natychmiast spisałam wszystko, co zapamiętałam ze snu. Proces wydawał się zbyt prosty, aby mógł przynieść efekty, lecz i tak sporządziłam precyzyjne notatki opisujące działania krok po kroku. Zrobiłam, co mi kazano – zaczęłam stosować metodę na sobie oraz na mojej klientce. Teraz Peggy jest zupełnie inną osobą, a jej dogłębna transformacja jest opisana w dalszej części tej książki.

W przeciągu dwóch lat od tamtej nocy stosowałam ukazane mi techniki w pracy z wieloma klientami, nauczałam na seminariach, jak je stosować oraz korzystałam z nich osobiście, osiągając zadziwiające efekty. Szczerze mówiąc, to niesamowite jak szczęśliwszą osobą jestem od czasu, kiedy regularnie poddaję się temu procesowi. Zawsze starałam się być zadowoloną z życia, ale uważam – jak zapewne wielu innych ludzi – że moje poczucie radości może być bardzo łatwo zachwiane przez drobne przeszkody życiowe. Dlatego stosuję kodowanie za każdym razem, kiedy tylko poczuję stres, kiedy zbliża się termin oddania jakiejś pracy, kiedy przejmuję się dzieciakami lub kiedy jestem zwyczajnie smutna z powodu ludzkiego cierpienia w jakimś odległym zakątku świata. Kiedy myśli o podobnych sytuacjach przepełniają moje serce smutkiem, stosuję proces kodowania. Pomimo że zewnętrzne problemy nie znikają, zmienia się moja świadomość i emocje.

Patrząc w przyszłość

Poniższa książka jest podzielona na cztery sekcje. Ich kolejność stanowi tło i podłoże przygotowawcze do techniki kodowania.

Część I opisuje kilka moich osobistych doświadczeń, ukazując siłę techniki kodowania. Bada również fizykę umysłu i energię kryjącą się w przedstawionym procesie. Są to ważne podstawy, ponieważ ukazują istotne cechy potencjalnych zmian oraz zaangażowane w nie transformacje energetyczne.

Część II szczegółowo opisuje cztery kroki konieczne do inicjacji Przełomowego Kodu. Jest to ważna część procesu przygotowania, zatem postaraj się wzorować na nakreślonych tam wskazówkach.

Część III to sam Kod Przełamania. Ta technika łączy procesy dekodowania i kodowania, które różnią się nieco pozycją. (Ilustracje prezentujące wszystkie pozycje znajdują się w rozdziale 8 i 9). W tej części uwzględniłam również przykładowe oświadczenia, które pomogą ci rozpocząć pracę, odpowiedzi na najczęstsze pytania dotyczące techniki oraz propozycje, jak posłużyć się procesem, aby stworzyć szczęśliwe, spełnione życie.

Część IV zatytułowana Siedem Przełomowych Sił zabierze cię głębiej w tajniki procesu. W tej części uwzględniłam moje przemyślenia nad dynamicznymi siłami, które są zawsze dostępne, lecz często odrzucane w naszym dążeniu do szczęścia, chociaż każda z tych sił może znacznie pomóc nam w poszukiwaniach tych wartości.

Ta sekcja bada również blokady, które zatrzymują ludzi we wciąż powtarzających się schematycznych frustracjach. To badanie jest konieczną częścią procesu dekodowania. Każdy z rozdziałów oferuje punkty kodowania, czyli propozycje do wykorzystania podczas samego procesu.

Książkę zamykaczęść V, która pomoże ci żyć pełnią życia, korzystając z nowych narzędzi i tworząc długotrwałe poczucie sukcesu i pomyślności w życiu!

Czynnik szczęścia

Jestem pewna, że już zacząłeś się zastanawiać, czym jest technika kodowania. Ten przenikliwy, odmieniający życie proces jest w rzeczywistości bardzo prostą techniką opierającą się na konkretnej pozycji – umieszczeniu końców palców na czole i wypowiadaniu stanowczych oświadczeń. Być może to wydaje się zbyt proste, lecz w tej metodzie kryje się ważny cel i znaczenie. Stworzony Kod Przełamania pomaga uwolnić niechciane schematy i ustalić nowe kierunki energetyczne. Co więcej przedstawiona technika zreorganizuje twoją wewnętrzną naturę w zdrowy i świadomy sposób.

Napisałam tę książkę, aby pomóc ci przełamać blokujące cię w życiu bariery. Pierwszym krokiem do osiągnięcia tego celu jest identyfikacja starych, odrętwiających czynników, które do tej pory cię blokowały. Każdy niechciany schemat wymagający likwidacji może być odkodowany, niezależnie od tego w jakim stopniu przyczynia się do samosabotażu twoich działań. Potem możesz zabrać się za budowanie szczęśliwego i prosperującego życia, opartego na wolnym, radosnym i wzmacniającym twoją pozycję kodzie nowej świadomości.

Jak zapewne wiesz, życie większości z nas działa w nieświadomym trybie uwarunkowanym reakcjami. Jest kierowane głęboko zaszyfrowanymi kodami, których nawet nie jesteśmy świadomi. W rezultacie nieustannie doświadczamy tych samych trudnych emocji, wyrzucamy z siebie te same energie i otrzymujemy wciąż te same efekty. Ważne jest, aby odkryć czym są te ukryte kody i w jaki sposób wpływają na nasze życie.

Rozpocznij zatem szczere dochodzenie. Odkryj, co cię powstrzymuje i jak możesz dotrzeć do nowego kodu wolności, szczęścia i kontroli, który stanie się twoim głównym poglądem na życie. Wolność i szczęście osobiste są głównymi składnikami twojego energetycznego połączenia ze Wszechświatem. To kolejny powód, dlaczego proces kodowania jest tak ważny. Zrozumienie swojej energii oraz tego, jak współdziała z otaczającym cię światem, jest głęboko wyzwalającym procesem. Wszystko się zmieni, kiedy połączysz swój proces z celem – a tak się składa, że zastosowanie techniki kodowania będzie bardzo zdecydowanym działaniem nakierowanym na cel.

Za każdym razem, kiedy będziesz kodował szczęście, poczujesz zmianę świadomości. Zmieni się również harmonia z otaczającymi cię ludźmi i sytuacjami – będzie bardziej magnetyczna. Kiedy będziesz dekodował przywiązanie, strach i negatywne uczucia, utworzysz nowy, pełen życia kod, który będzie płynął w tobie czysto i swobodnie oraz będzie przepływał między tobą a wszystkimi wspaniałymi możliwościami – gdzie zawsze obecna jest harmonia i niepoznane jeszcze dobrodziejstwa.

Przedstawiony tu proces przyniesie ci najlepsze efekty, kiedy utworzysz z niego sposób na życie. Niektórzy ludzie zaobserwowali znaczące transformacje już po kilku tygodniach, pomimo to – warto ustalić technikę kodowania jako rutynową, codzienną czynność. Wyłączenie starych kodów myśli i emocji może rzeczywiście zmienić stany poddenerwowania w spokój; a niezadowolenie w radość. Czyż nie jest to sposób, w jaki już zawsze chcesz żyć?

Poszczególne części książki mają opracowany konkretny plan. Siła tej techniki jest imponująca, a wzmocni się jeszcze bardziej, jeżeli podejdziesz do niej wszechstronnie. Ty jesteś wart każdej chwili i każdej ilości energii, które włożysz w ten proces. W końcu to jest kombinacja twojego życia, twojego szczęścia i prawdziwej wolności. Skorzystaj z tego przepisu, a zachwycisz się końcową ucztą!

Twoja wewnętrzna linia elektryczna

Posiadasz w sobie potężne siły przełomowe, które – kiedy obudzone – mogą znacząco zmienić twoją rzeczywistość. Te cudowne wzory energetyczne od dawna wibrują poprzez twoją historię i twoje wieczne życie. Każda z tych sił generuje potężne i skoncentrowane energie – twoją własną oraz Wszechświata. Każdą z nich możesz rozpalić do tego stopnia, aby wznieciła głęboką radość wewnętrzną.

Każda z tych potężnych sił przełomowych, omówionych w części IV, odnosi się do konkretnego centrum podstawowej energii (czakry) i każda z nich skupia niesamowitą siłę oraz głębokie kody uzdrawiania i wyzwalania, które leżą uśpione w twoim wnętrzu. Aby w pełni obudzić te siły w twoim życiu, musisz zbadać każdy z tych potężnych czynników kwantowych na trzy ważne sposoby.

Wpływ przełomowych sił

• Moc samej siły – czym jest ta siła i jak obudzenie jej wzmocni twoje doświadczenia życiowe.

• Czynniki zapłonowe każdej z sił. Są to czynności, w które się angażujesz, aby przyspieszyć objawienie się tych promiennych wibracji. Kiedy żyjesz świadomie, twoja stopniowo tworząca się świadomość lśni!

• Schematy reakcji i negatywne kody, które mogą blokować tę siłę, ograniczają twój dostęp do szczęścia i zamykają główne centra energii przechowujące poszczególne siły. Musisz być otwarty i szczery wobec siebie, jak i wobec swoich negatywnych nawyków, w które jesteś zaplątany. Przyjrzyj się krytycznym okiem wszystkiemu, co chciałbyś zmienić. Dekodując niezdrowe schematy, które wydają się niemożliwe do usunięcia, przebijesz się przez niepożądane zewnętrzne blokady powstrzymujące cię od ruszenia naprzód w życiu.

To twoje życie i tylko ty możesz coś z nim zrobić. Jeżeli istnieje cokolwiek, co chciałbyś zmienić, właśnie teraz możesz przejąć kontrolę. Patrząc z perspektywy chwili obecnej, w końcu i tak znajdziesz się w przyszłości. Zatem równie dobrze możesz poświęcić ten czas na podjęcie kroków, które zaprowadzą cię w pożądanym kierunku.

Twój dziennik kodowania

Nie daj się zwieść prostocie procesu kodowania. To jest bardzo poważne przedsięwzięcie, które całkowicie może odmienić twoje życie. Jak w przypadku każdej podróży, pomocne bywa określenie punktu, w którym znajdujesz się w chwili obecnej oraz miejsca, gdzie chcesz podążyć. Prowadząc dziennik kodowania, możesz ułatwić cały proces.

Książka jest tak zaprojektowana, abyś mógł z łatwością badać swoje obecne schematy i zaplanować pożądany kierunek działań na przyszłość. Prowadzenie rejestru swoich reakcji na materiał zawarty w każdym rozdziale oraz wrażeń z procesu kodowania i dekodowania, będzie nieocenioną pomocą. Przedstawię ci teraz kilka propozycji, w jaki sposób możesz poprowadzić swój dziennik:

• Kiedy będziesz czytał o przełomowych siłach, zapisuj niektóre oświadczenia i intencje, aby włączyć ich siłę w swoje życie.

• Zwróć uwagę, w jaki sposób możesz uaktywnić czynnik rozbudzający każdą z sił. Ułóż plan stopniowego, codziennego angażowania się w te czynności.

• Kiedy będziesz czytał o schematach reakcji, zapisz te, które będą przypominać twoje zachowania. Określ wyraźny zamiar dekodowania nawet najgłębiej ukrytych lub najtrudniejszych reakcji.

• Czytając sekcje zatytułowane Punkty Kodowania, upewnij się, że dobrze rozpoznasz stwierdzenia, które najbardziej do ciebie pasują. Podkreśl je w książce lub spisz w dzienniku kodowania. Możesz również użyć ich – lub ich kombinacji – jako afirmacji do czasu, aż opanujesz techniki i pozycje opisane w rozdziałach 8 i 9.

Będziesz mógł użyć dziennika również w innym ważnym celu: aby pozbyć się jakichkolwiek niewygodnych emocji, które się pojawią, nawet jeżeli będą to emocje zakorzenione w jakimś dawnym wydarzeniu. Wiele naszych negatywnych kodów rodzi się z bardzo traumatycznych doświadczeń. Technika kodowania nie jest zaprojektowana po to, aby zwyczajnie je odłożyć na bok lub wyprzeć. Korzystaj z dziennika i jeżeli odkryjesz, że istnieje coś głębszego, co wymaga naprawy, spróbuj poszukać pomocy profesjonalisty – kogoś, kto cię zrozumie i wesprze w wewnętrznym procesie.

Tkanie gobelinu

Część materiału książki odzwierciedla zasady energii i fizyki. Nie będę szczegółowo ich opisywać, ponieważ uważam, że to techniki kodowania i dekodowania są kluczowymi komponentami, pomimo, że są ściśle związane z nauką i energią. Jeżeli chciałbyś dowiedzieć się więcej na temat zagadnień takich jak stan splątany, współzależność, teoria złożoności i kreacja świadomości (niektóre z tych zagadnień są tu wspomniane), zapraszam do moich innych prac Fizyka Sukcesu orazSecrets of Success. Te książki głębiej analizują fizykę energii i świadomości.

W rzeczywistości życie przepełnione jest tyloma zagadkami, że im dłużej je badam, tym bardziej zdaję sobie sprawę, że przede mną jeszcze wiele nauki. Pomimo że podstawa tej książki – proces techniki kodowania – nie wywodzi się bezpośrednio z moich badań, odkryłam, że w fizyce i neurobiologii istnieją zasady, które potwierdzają tę wspaniałą technikę.

Układ energii doświadczeń człowieka jest nieskończenie złożony. Prowadzę badania nad energią umysłu, układem czakr i meridianami od dziesięcioleci, ale w tym miejscu muszę podziękować jednej osobie będącej moim błogosławieństwem, niekończącym się wsparciem, przewodnikiem i inspiracją. Jest to Donna Eden, autorka książki Energy Medicine, którą gorąco polecam. Donna jest pionierką w tej dziedzinie i zbudowała od podstaw cały system uzdrawiania fizycznego obejmującego eleganckie i wszechstronne metody. Nauczyła mnie kiedyś łatwego sposobu, jak ulżyć sobie w moich sporadycznych problemach z płucami. Jest tak prosty, że często zapominam, by go stosować, lecz kiedy pamiętam i go użyję, moje problemy z oddychaniem zawsze znikają.

Być może to śmieszne, ale uważam, że technika kodowania działa tak samo. Jest tak łatwa, że ludzie często o niej zapominają. Bardzo proszę, nie zakładaj jednak, że z powodu swojej prostoty nie zadziała. Jest wprost przeciwnie. Najczęściej, właśnie najbardziej bezpośrednie działanie przynosi najlepsze efekty! Niektórzy z was mogą znać już EFT (Emotional Freedom Techniques – techniki emocjonalnej wolności), które obejmują oklepywanie konkretnych punktów na ciele przy jednoczesnym wypowiadaniu określonych oświadczeń. Te ćwiczenia mogą wydawać się podobne do techniki kodowania opisanej w tej książce, lecz wszelkie podobieństwo nie zostało przeze mnie celowo zaplanowane, ani nie opiera się na założeniach EFT. Pragnę też podziękować mężowi Donny, Davidowi Feinsteinowi, który zapoznał mnie z EFT. Gorąco polecam prace Davida – między innymi The Mythic Path i The Promise of Energy Psychology (współautorstwa Donny Eden i Gary’ego Craiga). Wielu terapeutów w swojej pracy stara się leczyć schematy działań reaktywnych. Jednym z takich ludzi, który najbardziej wpłynął na moją pracę, jest dr Darren Weissman. Pomógł mi z fizycznymi reprezentacjami moich własnych schematów reakcji oraz nauczył mnie, jak takie schematy wplatają się w każdy aspekt naszego życia. Wszystkim polecam jego prace i książki, między innymi The Power of Infinite Love & Gratitude orazAwakening to the Secret Code of Your Mind.

Co ciekawe, niektórzy ludzie porównują technikę kodowania do jednej z form samohipnozy, której elementy faktycznie mogą się w niej zawierać. Jednakże kodowanie samo w sobie jest o wiele bardziej energetyczne, obejmuje swoim działaniem ścieżki nerwowe, przeskakuje między półkulami mózgu i pomaga wywoływać częstotliwość fal mózgowych alfa. Jest to relaksujące i jednocześnie kreatywne.

Godny uwagi jest również fakt, że sam proces skupia się na mózgu, a pomimo to prowadzi do skoncentrowanego na sercu podejścia do życia.

Korespondencja naszych serc

Wszelkie podobieństwa do innych technik są przypadkowe lub być może są zamierzonym działaniem Ducha. Nie przypisuję sobie żadnych zasług za utworzenie tej techniki. Jestem tylko posłańcem i poproszono mnie, abym ci o niej opowiedziała. Biorąc pod uwagę efekty, których doświadczyłam osobiście oraz te, którymi podzielili się ze mną inni, przekaz tych informacji jest bardzo ważnym celem.

Wszystkie przypadki kodowania przedstawione w tej książce są prawdziwe, jednak imiona i nazwiska osób zostały zmienione w celu ochrony ich prywatności. Dzięki tej technice udało nam się cofnąć kilka różnych rodzajów negatywnych schematów działań reaktywnych, od likwidacji uzależnień, takich jak papierosy czy słabość do jedzenia, do wykorzenienia lęków i fobii, takich jak strach przed publicznymi wystąpieniami czy strach przed prowadzeniem samochodu. Wszystkie rezultaty były imponujące. Wielkie brawa i podziękowania należą się wszystkim, którzy podzielili się swoimi doświadczeniami i wzięli sprawy w swoje ręce, aby dokonać tak wielkich zmian w swoim życiu.

Szczególnie mocno wzruszam się, kiedy zauważam wewnętrzne zmiany, jakie zachodzą w ludziach. Są oni w stanie zbudować pewność siebie tam, gdzie wcześniej nie istniała. Potrafią stworzyć prawdziwą radość, która umykała im całe życie. Są w stanie uleczyć swoje złamane, zablokowane serca i ostatecznie przyjąć prawdziwą miłość – od siebie samych i od innych.

To emocjonalne uzdrawianie jest prawdziwie przełomowe. Kruszy blokady, z którymi tak wielu ludzi ma do czynienia na co dzień. Nawet kiedy ból został głęboko zakopany, ludzie wciąż potrafią żyć z jego konsekwencjami. Stare uczucia porzucenia, strachu, odrzucenia i wrogości pozostawiają głębokie kody, które mogą pokierować życie w bardzo negatywną stronę. Lecz nawet w przypadku najtrudniejszych historii życia, wciąż posiadamy umiejętność przebicia się przez blokady i stworzenia życia takiego, jakie chcemy wieść.

Z tego też powodu – po ponad dwóch latach badań – teraz przedstawiam tobie ten proces. Proszę, abyś podszedł do niego z otwartym sercem i nigdy się nie poddawał! Chciałabym też poznać twoje dokonania. Zawsze pamiętaj: jesteś energetycznym stworzeniem w świecie energii i posiadasz więcej mocy, niż jesteś tego świadom. Usuń swoje blokady, otwórz swoją energię na rzekę obfitości płynącą dookoła i przygotuj się na zanurzenie!

* * *

Część IODKRYWANIEKRÓLESTWA KODÓW

„Pierwotną przyczyną jest umysł. Wszystko zaczyna się od idei.

Każde wydarzenie, stan, każda rzecz jest pierwotnie

ideą istniejącą w umyśle”.

– ROBERT COLLIER

Rozdział 1SIŁA UKRYTA WEWNĄTRZ

„Istnieje coś poza przedmiotami, coś głęboko ukrytego”.

– PRZYPISANE ALBERTOWI EINSTEINOWI

Wszechświat jest dosłownie zalany energią. Wszystko jest energią. Energia jest obecna w ciałach stałych o wysokiej gęstości, jak i w twoim bijącym sercu. Wibracje istniejące w tobie i w otaczającym cię świecie nigdy nie ustają. Oczywiście jest wiele różnych rodzajów energii krążących dookoła nas – jedna nas łączy, inna wpływa na nas i opuszcza nasze ciało, aby po chwili ponownie do nas powrócić. Wszystko pulsuje wibracjami i synchronicznie przepływa w naturalnym, zdrowym status quo.

Świat, w którym żyjemy, jest olśniewającą rzeką niesamowitego potencjału. Czasem napotykamy wydarzenia, które wydają się całkowicie przypadkowe, innym razem zdają się mieć cel i określony kierunek – są niczym wielka, motywująca siła. W świecie fizyki kwantowej świadomość człowieczeństwa tworzy rzeczywistość, a fakt, iż twoja świadomość tworzy twoją własną, indywidualną rzeczywistość, jest niezaprzeczalną prawdą.

Ale czy wiedziałeś, że istnieją ukryte kody zasilające twoją świadomość? Kształtują twoje życie z siłą buldożera szarpiącego powierzchnię drogi, wiodąc cię w określonym kierunku. Zatem, jeżeli nie podoba ci się droga, którą podążasz, będziesz musiał przyjrzeć się kodom, które cię na nią przywiodły i postarać się je zmienić.

Nie można zaprzeczyć tym potężnym wpływom wewnętrznym lub zwyczajnie ich zignorować. Są wpisane w twoją podświadomość, w twoją codzienność i twoje odruchowe reakcje na świat zewnętrzny. Nie tylko kierują niekończącym się scenariuszem w twojej głowie, ale również przynoszą konkretną siłę popychającą cię ku twojemu przeznaczeniu.

Nawet w tym momencie, bez twojej wiedzy, głęboki, utrzymujący się kod biegnie przez twoje życie. W zależności od charakteru wiadomości, którą niesie, może być źródłem wspaniałych doświadczeń – lub może też z łatwością zablokować twoje pragnienia i zburzyć twoje usilne próby wytworzenia szczęścia w życiu. Możesz zidentyfikować sygnały swoich kodów, badając zewnętrzne schematy swojego życia. Jeżeli zauważysz powtarzające się frustracje, istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że tkwi w tobie coś negatywnego i głęboko zakodowanego.

Jednak nawet najbardziej negatywny kod może zostać przełamany. Wtedy tworzą się nowe, pełne afirmacji życia kody przynoszące bezmierne szczęście i zaskakujące spełnienie twoich marzeń. Tak właśnie stało się w przypadku jednego z moich przyjaciół o imieniu Bob, który doświadczył ogromnej zmiany w swoim ubogim w miłość życiu.

Niesamowita historia Boba odkodowana

Bob był wspaniałym człowiekiem – mądrym, wrażliwym, otwartym, hojnym do bólu i na dodatek był przystojny i bogaty. Rodzaj faceta, z którym chciałaby być większość zachwyconych kobiet. Jego problem tkwił w tym, że nie stanowił obiektu pożądania większości kobiet. Nieustannie zadurzał się w kobietach samolubnych i niedostępnych emocjonalnie.

Uwierzcie lub nie – pomimo wszystkich swoich przygód z płcią przeciwną, Bob był pięćdziesięcioletnim mężczyzną, który nigdy nie zaznał prawdziwej miłości. Jego matka była wymagającą i krytyczną osobą i Bob większą część życia spędził na poddawaniu się jej woli. Pod jej dyktando został świetnym lekarzem i udziałowcem w spółce zajmującej się nieruchomościami. Niezależnie od tego jak dobrze sobie radził, nigdy nie otrzymał matczynej aprobaty. Matka wstrzymywała szczerą miłość i zawsze wymagała od syna więcej.

Kiedy Bob skończył studia, zaczął spotykać się z pewną młodą kobietą, która ustaliła formy – i kod – dla każdego następnego związku Boba. Ta młoda kobieta była bystra i inteligentna, ale – zupełnie jak matka Boba – stawiała mu wiele wymagań. Kiedy przyszedł czas na rozpoczęcie praktyki lekarskiej, obie z matką stwierdziły, że Bob musi się ożenić. Bob nie darzył tej kobiety prawdziwą miłością, jednak powlókł się ścieżką najmniejszego oporu w poszukiwaniu miłości i akceptacji, zabierając ze sobą bagaż zakorzenionego kodu służalczości.

Małżeństwo Boba było płytkie i bezbarwne. Miał trójkę dzieci – same dziewczynki – i każda z nich utrwalała jego schematy jako osoby tylko ofiarowującej w związkach z kobietami.

Z czasem Bob znalazł się na ścieżce wiodącej w zupełnie innym kierunku. Rozpoczął poszukiwania nad zrozumieniem głębszego znaczenia ukrytego za przedmiotami otaczającego nas świata. Zaangażował się w studia nad duchowością, ale przede wszystkim pragnął przełamać pustkę i samotność, które przenikały jego życie osobiste.

Obecnie Bob jest wspaniałym człowiekiem i jako lekarz potrafi zrozumieć powiązania między umysłem, ciałem i duszą w poszukiwaniu dobrobytu. Kontynuował swoją praktykę lekarską, lecz również zaczął interesować się medytacją i technikami uzdrawiania alternatywnego. Za każdym razem, kiedy szedł na zajęcia, prosił żonę, aby mu towarzyszyła. Odpowiadała mu drwiną i w obecności córek lekceważąco komentowała jego poczynania.

Bob próbował kilku sposobów, w tym terapii małżeńskiej, by uleczyć chory związek, lecz sytuacja tylko się pogarszała. Po kilku latach życia jako wyrzutek we własnej rodzinie, zdał sobie sprawę, że rozwód jest niezbędnym krokiem.

Wkrótce potem Bob zaczął ponownie spotykać się z kobietami, lecz coraz bardziej uświadamiał sobie, że wszystkie jego wybranki były samolubne, interesowne i odnosiły się do niego lekceważąco. Bob był kochający i hojny, lecz kobiety, z którymi się spotykał, często wykorzystywały te cechy, aby zaspokoić swój materializm. W wielu przypadkach, zwłaszcza na początku, Bob czuł, że musi używać pieniędzy jako mechanizmu utrzymującego związek. Nie było niespodzianką, że kiedy jego córki dorosły, podążyły tym samym schematem i zwracały na niego uwagę tylko wtedy, kiedy mogły coś zyskać.

Bob desperacko potrzebował miłości i był gotowy zrobić prawie wszystko, żeby ją otrzymać. W głębi duszy wiedział jednak, że prawdziwa miłość nie zawita w jego progach. W rzeczywistości, w każdym kolejnym związku czuł się wykorzystany, porzucony, sfrustrowany lub zraniony przez prawie każdą kobietę pojawiającą się na jego drodze.

Raz za razem obserwowałam, jak opanowywało go beznadziejne zauroczenie pięknymi, lecz samolubnymi i wymagającymi kobietami. Pełen nadziei wciąż czekał na zmianę i na prawdziwy związek.

Niestety kobiety nigdy nie czuły z Bobem powiązania, a związek z nim nie był ich priorytetem. Istniały fizycznie, lecz emocjonalnie były nieobecne i nigdy nie okazywały zainteresowania jego pragnieniami i potrzebami.

Bob tkwił poza związkami, zawsze tylko zaglądał do środka i szukał aprobaty, lecz wciąż wyczekiwał bezwarunkowej miłości i szczerego połączenia serc. Taki schemat utrzymywał się w życiu Boba od dzieciństwa i pomimo to, że jego najgłębszym pragnieniem była zmiana tego schematu, był to również jego kod, z którym jeszcze się nie zmierzył i podświadomie był przekonany, że każde staranie o miłość zakończy się bólem.

Odpowiedzią jest kod

Każde stworzenie posiada swój unikalny kod DNA. Kod ten zawiera konkretne informacje warunkujące kwestie, takie jak kolor włosów czy kolor oczu oraz markery, które określają wszystko inne – od predyspozycji do tycia, do podatności na choroby.

Do niedawna zakładano, że nasz kod DNA ustalony jest raz na całe życie i nie można go zmienić. Ostatnie badania naukowe dowodzą, że nawet unikalny, pozornie stabilny kod DNA jednostki może być zmieniony w procesie epigenetyki. Oznacza to, że poprzez nasze bezpośrednie otoczenie i zmiany stylu życia możemy zmienić kierunek, którym podąża nasze zdrowie fizyczne. To jest zadziwiające i wyzwalające odkrycie. Co więcej, nie tylko ten kod da się zmienić.

Zupełnie jak Bob posiadasz milczące kody ukryte wewnątrz ciebie. Nie przybierają kształtu podwójnej helisy DNA – w rzeczywistości nie przybierają żadnego fizycznego kształtu. Zamiast tego, kody te są zapisane głęboko w twojej naturze, emocjach, myślach, zachowaniach i energii. Mogą cię motywować, określać kierunek życia, a nawet definiować cię bez twojej wiedzy. Coś tak potężnego zasługuje na głębsze badania.

Co kryje się pod powierzchnią?

Słowo kod ma wiele definicji. Na przykład kod etyczny to zestaw zasad lub standardów przestrzeganych przez grupę lub jednostkę. Czy zdziwiłbyś się, gdybyś się dowiedział, że ty sam stworzyłeś (lub przynajmniej zaakceptowałeś) zestaw zasad lub standardów, według których żyjesz? W rzeczywistości te wskazówki przenikają prawie każdy aspekt twojej codzienności. Tak jest w przypadku każdego z nas – nawet, jeśli nigdy na to nie patrzyliśmy w ten sposób.

Prawie każdy z nas komponuje całą sieć reakcji i impulsów, które zarządzają naszymi wyborami i zachowaniem. Te kody powstają w bardzo wczesnym dzieciństwie – zwykle w wieku około sześciu lub siedmiu lat. Niektóre z nich są dość oczywiste. Na przykład, jeżeli dawno temu nauczono cię nie przerywać, kiedy ktoś mówi, najprawdopodobniej jest to twój kod, którym się posługujesz w życiu do dziś. Jeżeli zostałeś nauczony, że należy zdejmować buty po wejściu do domu – oto kolejny kod. Obie zasady są względnie nieszkodliwe i prawdopodobnie nie mają większego wpływu na twoje życie.

Jednakże, jeżeli wpojono ci, że jesteś mało inteligentny lub niezadowalający, takie informacje mogły wytworzyć wycieńczający kod, który doszczętnie zrujnował ci życie. Jeżeli jesteś kobietą i wmawiano ci, że kobiety powinny być traktowane marginalnie i mają zazwyczaj mniej możliwości na świecie, ten zakorzeniony kod mógł poważnie ograniczyć twój stosunek do życia.

Te „wskazówki” zazwyczaj pochodzą od rodziców, czerpiemy je z kultury i od innych otaczających nas ludzi. Wiele z tych informacji jest zakodowanych w całych pokoleniach, potencjalnie stając się częścią naszych wspomnień na poziomie komórkowym oraz naszej emocjonalnej mentalności. Nawet jeżeli są niezdrowe i całkowicie nieświadome, my i tak zbyt często przyjmujemy je i żyjemy wraz z ich negatywnym tempem, niezależnie od konsekwencji.

Na szczęście zmiana niechcianych, kierujących tobą kodów nie musi być pracochłonnym przedsięwzięciem. Istnieje prosta i jednocześnie potężna technika, którą możesz stosować codziennie, aby zmieniać swoje kody, świadomość i nauczyć się życia w szczęściu, łamiąc przy tym schematy na poziomie kwantowym, gdzie żyją najgłębsze wibracje twojej życiodajnej energii. Te zmiany roztoczą przed tobą drogę ku nowym, satysfakcjonującym schematom w pracy, związkach i osobistych dążeniach, przygotowując twoje życie na prawdziwe i atrakcyjne efekty, na które zawsze czekałeś.

Uzdrawiający kod Boba

Będąc dociekliwym, uduchowionym i zdeterminowanym człowiekiem, Bob stosował wiele technik w pracy nad zmianą swoich schematów w związkach. Kiedy dołączył odpowiedni proces kodowania i dekodowania opisany w tej książce, wszystkie zmiany nabrały rozpędu.

W przypadku Boba, energetyczne reperkusje tej historii były oczywiste. Wcześniej zbudował głęboki (w dużej mierze nieświadomy) kod postawy człowieka niegodnego, zmieszany z bardzo prawdziwymi oczekiwaniami, że w każdym kolejnym związku będzie tylko wykorzystywany. Ten kod wypełnił jego świadomość i zdefiniował rzeczywistość, tworząc gorzkie wzory dominujące w jego życiu.

Bob nie zdawał sobie nawet sprawy, że żył w cieniu kodu bezwartościowości, stanowiącego jego podświadome tło działań. Tęsknił za prawdziwym związkiem, lecz był nieświadomie przekonany (to zasługa niezmiennie negatywnego wkładu matki), że ze względu na to, że nic nie jest wart, Wszechświat nie obdarzy go związkiem opartym na wzajemnej trosce i szczerym uczuciu. Mając na uwadze wszystkie swoje doświadczenia, czuł, że jest skazany na ten schemat na wieki. Oto co odkryliśmy, badając jego kody wewnętrzne:

Desperacja: Życie całkowicie pozbawione miłości wytworzyło głęboką i niezaspokojoną potrzebę, naglące pragnienie, które odpychało ten właściwy rodzaj osoby, której potrzebował. To jest cecha energii intencji paradoksalnej, która mówi, że im bardziej zdesperowany jesteś, aby coś zdobyć, tym bardziej odpychasz te pragnienie. Desperacja Boba była głęboko zakodowana i ujawniała się za każdym razem, kiedy spotykał potencjalną „tę jedyną”. Jednak jego naglący kod odpychał kochających i uporządkowanych ludzi, których potrzebował i zamiast tego przyciągał kobiety, które były tak zachłanne, jak on sam – tylko że w ich przypadku był to materializm.

Zastosował technikę dekodowania, aby wyswobodzić się z desperacji i po raz pierwszy od czasu rozwodu zobaczył, że może być prawdziwie szczęśliwy i spokojny jako singiel. Zaczął wychodzić z kolegami i świetnie się bawił w ich towarzystwie. Wcześniej, kiedy spotykał się z kumplami, zawsze rozglądał się za kobietami – zawsze wypatrywał kolejnej, która mogła go w końcu pokochać. Był niesamowicie uradowany, kiedy uwolnił się z okowów desperacji i w końcu mógł wieść radosne życie, wolne od smutnych potrzeb i tęsknot.

Fałszywe przekonania o pięknie i wartościach: Dzięki swoim doświadczeniom Bob sformułował opinię, że wszystkie piękne kobiety są powierzchowne i samolubne. Pomimo to wciąż pragnął związku z kimś, kto pociągałby go fizycznie. Zdekodował zatem fałszywe przekonanie, że piękno zewnętrzne to tylko opakowanie dla złośliwości i egoizmu. Zakodował umiejętność dostrzegania piękna każdego, kogo spotkał oraz umiejętność odkrywania kobiecego piękna wewnętrznego – serca i duszy.

Brak poczucia godności i samoocena