„Gdy tego ranka Generał ogłasza stan wojenny, nie jestem zdziwiony. Po tym, co zrobiłem, mogłem spodziewać się konsekwencji. Mogłem być ich pewien. Jedyne co pozostawało dyskusyjne, to ich rozmiar i charakter. Jak widać, nie ograniczono się do działań markowanych czy ukradkowych. Generalska przemowa...