Strona główna » Religia i duchowość » Pismo Święte. Nowy Testament z księgami Psalmów i Przysłów

Pismo Święte. Nowy Testament z księgami Psalmów i Przysłów

4.00 / 5.00
  • ISBN:
  • 978-83-63837-74-7

Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).

Kilka słów o książce pt. “Pismo Święte. Nowy Testament z księgami Psalmów i Przysłów

Biblia Gdańska, wydana po raz pierwszy w 1632 roku, zmieniała życie tysięcy ludzi. Przez kilka wieków burzliwej polskiej historii była fundamentem i życiowym kompasem dla wielu pokoleń Polaków. Odkrywając przed nimi skarby Bożego Słowa i pozwalając im poznawać przesłanie Ewangelii o zbawieniu w Jezusie Chrystusie, zmieniała ich życie oraz wieczność.

W swojej blisko czterystuletniej historii Biblia Gdańska przeszła kilka ważnych rewizji dostosowujących jej słownictwo oraz pisownię do zmieniającego się języka polskiego. Najistotniejsze z nich miały miejsce w roku 1738 oraz w 1881.

Dziś oddajemy w Twoje ręce uwspółcześnione wydanie Nowego Testamentu oraz ksiąg Psalmów i Przysłów, dostosowujące tekst biblijny do zmian słownictwa oraz pisowni, jakie zaszły w języku polskim od czasu ostatniej edycji, jednocześnie wiernie zachowujące treść oryginału.

Polecane książki

Werka ma nową rozterkę, kiedy jej żywiołowa i sympatyczna rodzina zamierza udać się do Maine na wakacje. Czy uda jej się przemycić ukochaną fretkę w plecaku i nie rozstawać z nią przez całe lato? A kiedy już dojedzie na miejsce i zjawi się w domu nad jeziorem, czy da radę  wprowadzić w życie se...
Opracowanie dziejów oraz wierzeń dotyczących rzeczy ostatecznych człowieka i świata w tradycjach niebiblijnych. Książka omawia takie m.in. zagadnienia: Koniec świata w źródłach niebiblijnych: objawienia prywatne, objawienie Matki Bożej z Quito, objawienie z La Salette, proroctwo św. Malachiasza. Ko...
Bukareszt to wino i skrzypce orkiestry cygańskiej, to ruszt, na który rzucono mititei, kiełbaski z mielonego mięsa, znane na całym obszarze dawnych wpływów otomańskich. Warszawa to kotlety z patelni, to wódka i piwo, śledzie i kiszone ogórki. Bukareszt to cujka, oliwki, ser owczy. [...] Warszawa ...
Udział biura rachunkowego w kontroli polega przede wszystkim na udostępnieniu dokumentów i złożeniu wyjaśnień w zakresie, w jakim biuro prowadzi sprawy podatnika. Warto jednak znać również prawa i obowiązki związane z przeprowadzoną u Klienta kontrolą. Publikacja prezentuje najważniejsze informacje,...
Pod słodkim różem sukni skrywa doświadczenia wojny… a będzie ją czekać kolejna. Pospolitej urody Eleonora Braddock uważa, że nigdy nie wyjdzie za mąż. Jedynym, co nadaje sens jej życiu, jest chęć odnalezienia wdowy po żołnierzu, którego słowa słyszała tuż przed jego śmiercią. Zmagając się z trudnośc...
Od 1 stycznia 2015 r. obowiązek stosowania kas rejestrujących (bez względu na wysokość osiąganych obrotów) obejmie m.in. podatników, którzy świadczą usługi: Naprawy pojazdów silnikowych oraz motorowerów (w tym naprawy opon, ich zakładania, bieżnikowania i regenerowania) W zakresie wymiany opon lu...

Poniżej prezentujemy fragment książki autorstwa Opracowanie zbiorowe

PISMO ŚWIĘTE

Nowy Testamentz księgami Psalmów i Przysłów

Toruń 2017

Bible text © 2017 by Fundacja Wrota Nadziei

This ebook edition © 2017 by Logos Media

All Rights Reserved.

EPUB: ISBN 978-83-63837-73-0
MOBI: ISBN 978-83-63837-74-7

Wydawca:

Wersja ebooka: 2.2

Publikacja powstała we współpracy z Fundacją Wrota Nadziei.

Konwersja ebooka: Zbigniew Szalbot

Informacje o publikacjach elektronicznych oferowanych przez Logos Media: www.logosmedia.pl

Informacje o działalności oraz publikacjach Fundacji Wrota Nadziei: www.wrotanadziei.org

Patronat:

Wstęp

Całe Pismo jest natchnione przez Boga i pożyteczne do nauki, do strofowania, do poprawiania, do wychowywania w sprawiedliwości; aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła w pełni przygotowany.

II List do Tymoteusza 3:16

Biblia Gdańska, wydana po raz pierwszy w 1632 roku, zmieniała życie tysięcy ludzi. Przez kilka wieków burzliwej polskiej historii była fundamentem i życiowym kompasem dla wielu pokoleń Polaków. Odkrywając przed nimi skarby Bożego Słowa i pozwalając im poznawać przesłanie Ewangelii o zbawieniu w Jezusie Chrystusie, zmieniała ich życie oraz wieczność.

W swojej blisko czterystuletniej historii Biblia Gdańska przeszła kilka ważnych rewizji dostosowujących jej słownictwo oraz pisownię do zmieniającego się języka polskiego. Najistotniejsze z nich miały miejsce w roku 1738 oraz w 1881.

Dziś oddajemy w Twoje ręce uwspółcześnione wydanie Nowego Testamentu oraz ksiąg Psalmów i Przysłów, dostosowujące tekst biblijny do zmian słownictwa oraz pisowni, jakie zaszły w języku polskim od czasu ostatniej edycji, jednocześnie wiernie zachowujące treść oryginału.

Modlimy się, by lektura niezmiennego i nieomylnego Słowa Bożego, wskazywała Ci drogę do pojednania z Bogiem i do nowego życia w Chrystusie.

WydawcyToruń 2017

Polecane publikacjeEbooki

Biblia. Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu (UBG) Wydanie z aktywnymi odsyłaczami do tekstów paralelnych. Zawiera także materiały dodatkowe:

Plan

czytania Biblii

linkujący

do

fragmentów biblijnych na każdy dzień roku,

Duchowy

kompas

wskazujący drogę

do

zbawienia oraz nowego życia w Chrystusie.

Wydawca:Logos Media

Biblia polsko-angielska (UBG/WEB) Wydanie dwujęzyczne zawierające tekst Uwspółcześnionej Biblii Gdańskiej oraz World English Bible. Aktywne linki przy każdym wersecie pozwalają łatwo poruszać się między wersjami językowymi.

Wydawca:Logos Media

Więcej informacji o ebookach biblijnych wydawnictwa Logos Media znajdziesz na stronie: www.logosmedia.pl oraz we wszystkich dobrych sklepach z e-książkami.​

​Wydania papierowe

Pismo Święte. Stary i Nowy Testament (UBG) Wydanie dostępne w różnych formatach oraz różnych oprawach.

Wydawca:Fundacja Wrota Nadziei

Więcej informacji o dostępnych wersjach papierowych znajdziesz na stronie: www.wrotanadziei.org oraz w dobrych księgarniach chrześcijańskich.

Cztery rzeczy, które Bóg chce Ci powiedzieć1. Potrzebujesz zbawienia

„Jak jest napisane: Nie ma sprawiedliwego, ani jednego”. Rz 3,10

„Wszyscy bowiem zgrzeszyli i są pozbawieni chwały Boga”. Rz 3,23

„Jest postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd”. Hbr 9,27

„Czy nie wiecie, że niesprawiedliwi nie odziedziczą królestwa Bożego? Nie łudźcie się: ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani zniewieściali, ani mężczyźni współżyjący ze sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani złorzeczący, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego”. 1Kor 6,9-10

„Ale bojaźliwi, niewierzący, obrzydliwi, mordercy, rozpustnicy, czarownicy, bałwochwalcy i wszyscy kłamcy będą mieli udział w jeziorze płonącym ogniem i siarką. To jest druga śmierć”. Obj 21,8

„Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas się obrócił ku własnej drodze”. Iz 53,6

2. Nie możesz sam siebie zbawić

„Kto bowiem przestrzega całego prawa, a przekroczy jedno przykazanie, staje się winnym wszystkich”. Jk 2,10

„Dlatego z uczynków prawa nie będzie usprawiedliwione żadne ciało w jego oczach, gdyż przez prawo jest poznanie grzechu”. Rz 3,20

„Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę, i to nie jest z was, jest to dar Boga. Nie z uczynków, aby nikt się nie chlubił”. Ef 2,8-9

„I nie ma w nikim innym zbawienia. Nie ma bowiem pod niebem żadnego innego imienia danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni”. Dz 4,12

„Ale my wszyscy jesteśmy jak nieczyści i jak szata splugawiona są wszystkie nasze sprawiedliwości”. Iz 64,6

3. Bóg przygotował już dla Ciebie zbawienie

„Tak bowiem Bóg umiłował świat, że dał swego jednorodzonego Syna, aby każdy, kto w niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”. J 3,16

„Gdyż i Chrystus raz za grzechy cierpiał, sprawiedliwy za niesprawiedliwych, aby nas przyprowadzić do Boga”. 1P 3,18

„Chrystus odkupił nas z przekleństwa prawa, stając się za nas przekleństwem (bo jest napisane: Przeklęty każdy, kto wisi na drzewie)”. Gal 3,13

„Zapłatą bowiem za grzech jest śmierć, ale darem łaski Boga jest życie wieczne w Jezusie Chrystusie, naszym Panu”. Rz 6,23

4. Pan Jezus ma moc, aby Cię zbawić i strzec

„Dlatego też całkowicie może zbawić tych, którzy przez niego przychodzą do Boga, bo zawsze żyje, aby wstawiać się za nimi”. Hbr 7,25

„Wszystko, co mi daje Ojciec, przyjdzie do mnie, a tego, który przyjdzie do mnie, nie wyrzucę precz”. J 6,37

„Lecz wszystkim tym, którzy go przyjęli, dał moc, aby się stali synami Bożymi, to jest tym, którzy wierzą w jego imię”. J 1,12

Wobec tego…1. Odwróć się od grzechu

„Jeśli nie będziecie pokutować, wszyscy tak samo zginiecie”. Łk 13,3

„Bóg wprawdzie pomijał czasy tej nieświadomości, teraz jednak nakazuje wszędzie wszystkim ludziom pokutować”. Dz 17,31

„Szukajcie Pana, póki może być znaleziony; wzywajcie go, póki jest blisko. Niech bezbożny opuści swoją drogę, a człowiek nieprawy – swoje myśli, i niech się nawróci do PANA, a zmiłuje się; i do naszego Boga, gdyż jest hojny w przebaczeniu”. Iz 55,6-7

2. Uwierz w Jezusa

„Jeśli ustami wyznasz Pana Jezusa i uwierzysz w swoim sercu, że Bóg wskrzesił go z martwych, będziesz zbawiony”. Rz 10,9

„A wyprowadziwszy ich z więzienia, powiedział: Panowie, co mam czynić, abym był zbawiony? A oni odpowiedzieli: Uwierz w Pana Jezusa Chrystusa, a będziesz zbawiony, ty i twój dom”. Dz 16,30-31

3. Wyznaj Bogu swoje grzechy

„Jeden bowiem jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus”. 1Tm 2,5

„Jeśli wyznajemy nasze grzechy, Bóg jest wierny i sprawiedliwy, aby nam przebaczyć grzechy i oczyścić nas z wszelkiej nieprawości”. 1J 1,9

„Moje dzieci, piszę wam to, abyście nie grzeszyli. Jeśli jednak ktoś zgrzeszy, mamy orędownika u Ojca, Jezusa Chrystusa sprawiedliwego”. 1J 2,1

4. Poproś Boga o zbawienie

„Każdy bowiem, kto wezwie imienia Pana, będzie zbawiony”. Rz 10,13

„I powiedział do Jezusa: Panie, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa. A Jezus mu odpowiedział: Zaprawdę powiadam ci: Dziś będziesz ze mną w raju”. Łk 23,42-43

„A celnik, stojąc z daleka, nie chciał nawet oczu podnieść ku niebu, ale bił się w piersi, mówiąc: Boże, bądź miłosierny mnie grzesznemu”. Łk 18,13

Czy jesteś gotowy przyjąć dar Boga?

Jeśli tak, to zwróć się do Boga w modlitwie. Możesz modlić się własnymi słowami lub też niżej podanymi słowami, jeśli są one rzeczywiście Twoim wyznaniem.

Panie Jezu, wiem, że jestem grzesznikiem i że potrzebuję Twojego przebaczenia. Wiem też, że Ty umarłeś za mnie na krzyżu. Odwracam się teraz od moich grzechów i błagam Cię o przebaczenie. Ufam Ci jako mojemu Zbawicielowi i pragnę odtąd podążać za Tobą jako za moim Panem. Dziękuję Ci za Twoją łaskę i zbawienie. Amen!

Pomoc w czasie potrzebyDroga zbawienia

Rz 3,10-12

Rz 3,23

Rz 6,23

Rz 5,8

Rz 10,9-13

J 3,16

J 3,36

J 5,24

J 6,37

J 14,6

Pocieszenie w smutku

Ps 30,5

Ps 56,8

Kaz

7,2

Iz

51,2

Mt 5,4

2Kor 1,3-5

1Tes 4,13

1P 5,7

Obj 21,4

Pocieszenie w samotności

Ps 23

Ps 27,10

Iz

43,1-2

J 14,16

Hbr 13,5

Ulga w cierpieniu

Hi

1,21

Ps 34,1

Ps 56,8

Iz

43,1-2

Mt 5,11-12

Rz 8,18

2Kor 4,17-18

Hbr 12,3-13

Mądrość na czas podejmowania decyzji

Ps

37,4-5

Prz 3,5-7

Prz 21,30

Prz 23,4

Prz 28,26

Mt 6,33

Rz 14,12

1Kor 10,31

Jk 1,5-6

Ochrona w niebezpieczeństwie

Ps 23,4

Ps 27,1-3

Ps 91,1

Ps 121,1-8

Prz 21,31

Mt 8,26

Rz 8,35

2Tes 3,1-2

2Tm 4,18

Odwaga w czasie lęku

Joz

1,8

Ps 27,1

Iz

12,2

Iz

43,1-2

Mt 8,26

2Tm 1,7

Pokój podczas prób

Ps 23

Iz

26,3-4

Mk 4,37-39

J 14,27

Flp 4,6-7

Jk 1,2-4

1P 1,6-7

Odpoczynek w czasie znużenia

Ps 23

Iz

48,17-18

Jr

6,16

Mt 11,28

J 6,37

J 7,37

Wiara w czasie zwątpienia

Rdz

18,14

Iz

40,27-31

Rz 8,28-39

Rz 10,17

Hbr 11,1-40

Siła w słabości

Ne

8,10

Ps 27,13-14

Ps 28,7-8

2Kor 4,16

2Kor 12,9

Hbr 4,16

Zwycięstwo nad pokusami

Ps 1

Ps 101,3

Ps 119,11

Prz 2,1-5

Prz 16,6

Mt 4,3-10

Mt 26,41

1Kor 10,13

Hbr 4,14-16

Hbr 12,2-4

Radość w czasie przygnębienia

Ne

8,10

Ps

31,7

Mi

7,8

Mt 5,11-12

Flp 4,4

Jk 1,2

Nadzieja w czasie rozpaczy

Pwt

4,29

Ps 31,7

Iz

55,6-7

Rz 8,35-37

2Kor 1,8-10

2Kor 4,8-9

Hbr 12,1-2

Wykaz skrótówStary Testament Księga Rodzaju – Rdz Księga Wyjścia – Wj Księga Kapłańska – Kpł Księga Liczb – Lb Księga Powtórzonego Prawa – Pwt Księga Jozuego – Joz Księga Sędziów – Sdz Księga Rut – Rt I Księga Samuela – 1Sm II Księga Samuela – 2Sm I Księga Królewska – 1Krl II Księga Królewska – 2Krl I Księga Kronik – 1Krn II Księga Kronik – 2Krn Księga Ezdrasza – Ezd Księga Nehemiasza – Ne Księga Estery – Est Księga Hioba – Hi Księga Psalmów – Ps Księga Przysłów – Prz Księga Kaznodziei – Kaz Pieśń nad Pieśniami – Pnp Księga Izajasza – Iz Księga Jeremiasza – Jr Lamentacje – Lm Księga Ezechiela – Ez Księga Daniela – Dn Księga Ozeasza – Oz Księga Joela – Jl Księga Amosa – Am Księga Abdiasza – Ab Księga Jonasza – Jon Księga Micheasza – Mi Księga Nahuma – Na Księga Habakuka – Ha Księga Sofoniasza – So Księga Aggeusza – Ag Księga Zachariasza – Za Księga Malachiasza – Ml Nowy Testament Ewangelia Mateusza – Mt Ewangelia Marka – Mk Ewangelia Łukasza – Łk Ewangelia Jana – J Dzieje Apostolskie – Dz List do Rzymian – Rz I List do Koryntian – 1Kor II List do Koryntian – 2Kor List do Galacjan – Ga List do Efezjan – Ef List do Filipian – Flp List do Kolosan – Kol I List do Tesaloniczan – 1Tes II List do Tesaloniczan – 2Tes I List do Tymoteusza – 1Tm II List do Tymoteusza – 2Tm List do Tytusa – Tt List do Filemona – Flm List do Hebrajczyków – Hbr List Jakuba – Jk I List Piotra – 1P II List Piotra – 2P I List Jana – 1J II List Jana – 2J III List Jana – 3J List Judy – Jud Objawienie Jana – Obj Ewangelia Mateusza

ROZDZIAŁY:[ 01 ][ 02 ][ 03 ][ 04 ][ 05 ][ 06 ][ 07 ][ 08 ][ 09 ][ 10 ][ 11 ][ 12 ][ 13 ][ 14 ][ 15 ][ 16 ][ 17 ][ 18 ][ 19 ][ 20 ][ 21 ][ 22 ][ 23 ][ 24 ][ 25 ][ 26 ][ 27 ][ 28 ]

Ewangelia Mateusza 1

1.1 Księga rodu Jezusa Chrystusa, syna Dawida, syna Abrahama.

1.2 Abraham spłodził Izaaka, a Izaak spłodził Jakuba, a Jakub spłodził Judę i jego braci.

1.3 A Juda spłodził z Tamar Faresa i Zarę, a Fares spłodził Ezroma, a Ezrom spłodził Arama.

1.4 A Aram spłodził Aminadaba, a Aminadab spłodził Naasona, a Naason spłodził Salmona.

1.5 A Salmon spłodził z Rachab Booza, a Booz spłodził z Rut Obeda, a Obed spłodził Jessego.

1.6 A Jesse spłodził króla Dawida, a król Dawid spłodził Salomona z tej, która byłażoną Uriasza.

1.7 A Salomon spłodził Roboama, a Roboam spłodził Abiasza, a Abiasz spłodził Azę.

1.8 A Aza spłodził Jozafata, a Jozafat spłodził Jorama, a Joram spłodził Ozjasza.

1.9 A Ozjasz spłodził Joatama, a Joatam spłodził Achaza, a Achaz spłodził Ezechiasza.

1.10 A Ezechiasz spłodził Manassesa, a Manasses spłodził Amona, a Amon spłodził Jozjasza.

1.11 A Jozjasz spłodził Jechoniasza i jego braci w czasie uprowadzenia do Babilonu.

1.12 A po uprowadzeniu do Babilonu Jechoniasz spłodził Salatiela, a Salatiel spłodził Zorobabela.

1.13 A Zorobabel spłodził Abiuda, a Abiud spłodził Eliakima, a Eliakim spłodził Azora.

1.14 A Azor spłodził Sadoka, a Sadok spłodził Achima, a Achim spłodził Eliuda.

1.15 A Eliud spłodził Eleazara, a Eleazar spłodził Matana, a Matan spłodził Jakuba.

1.16 A Jakub spłodził Józefa, męża Marii, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem.

1.17 Tak więc wszystkich pokoleń od Abrahama aż do Dawida jest czternaście; a od Dawida aż do uprowadzenia do Babilonu – pokoleń czternaście; a od uprowadzenia do Babilonu aż do Chrystusa – pokoleń czternaście.

1.18 A z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak: Gdy Maria, jego matka, została zaślubiona Józefowi, zanim się zeszli, okazało się, że jest brzemienna z Ducha Świętego.

1.19 Ale Józef, jej mąż, będąc sprawiedliwym i nie chcąc jej zniesławić, chciał ją potajemnie oddalić.

1.20 A gdy o tym rozmyślał, oto anioł Pana ukazał mu się we śnie i powiedział: Józefie, synu Dawida, nie bój się przyjąć Marii, twojej żony. To bowiem, co się w niej poczęło, jest z Ducha Świętego.

1.21 I urodzi syna, któremu nadasz imię Jezus. On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów.

1.22 A to wszystko się stało, aby się wypełniło, co powiedział Pan przez proroka:

1.23 Oto dziewica będzie brzemienna i urodzi syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, co się tłumaczy: Bóg z nami.

1.24 Wtedy Józef, obudziwszy się ze snu, uczynił tak, jak mu rozkazał anioł Pana, i przyjął swoją żonę.

1.25 Ale nie obcował z nią, dopóki nie urodziła swego pierworodnego syna, któremu nadał imię Jezus.

Ewangelia Mateusza 2

2.1 A gdy Jezus urodził się w Betlejem w Judei za dni króla Heroda, oto mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali:

2.2 Gdzież jest ten król Żydów, który się urodził? Widzieliśmy bowiem jego gwiazdę na Wschodzie i przyjechaliśmy, aby oddać mu pokłon.

2.3 Gdy król Herod to usłyszał, przeraził się, a z nim cała Jerozolima.

2.4 Zebrawszy więc wszystkich naczelnych kapłanów i nauczycieli ludu, wypytywał ich, gdzie miał się urodzić Chrystus.

2.5 A oni mu powiedzieli: W Betlejem w Judei; bo tak jest napisane przez proroka:

2.6 A ty, Betlejem, ziemio Judy, wcale nie jesteś najmniejsze wśród władców Judei, z ciebie bowiem wyjdzie władca, który będzie rządził moim ludem, Izraelem.

2.7 Wtedy Herod wezwał potajemnie mędrców i dowiadywał się dokładnie o czas ukazania się gwiazdy.

2.8 A posyłając ich do Betlejem, powiedział: Jedźcie i wypytajcie się dokładnie o to dziecko, a gdy je znajdziecie, donieście mi, abym i ja pojechał i oddał mu pokłon.

2.9 Oni więc, wysłuchawszy króla, odeszli. A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, prowadziła ich, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było dziecko.

2.10 A gdy zobaczyli gwiazdę, ogromnie się ucieszyli.

2.11 Kiedy weszli do domu, zobaczyli dziecko z Marią, jego matką, i upadłszy, oddali mu pokłon, potem otworzyli swoje skarby i ofiarowali mu dary: złoto, kadzidło i mirrę.

2.12 Lecz będąc ostrzeżeni przez Boga we śnie, aby nie wracali do Heroda, powrócili do swojej ziemi inną drogą.

2.13 A gdy oni odeszli, oto anioł Pana ukazał się we śnie Józefowi i powiedział: Wstań, weź dziecko oraz jego matkę i uciekaj do Egiptu, i zostań tam, aż ci powiem. Herod bowiem będzie szukał dziecka, aby je zabić.

2.14 Wstał więc, wziął w nocy dziecko oraz jego matkę i uciekł do Egiptu.

2.15 I przebywał tam aż do śmierci Heroda, aby się wypełniło, co powiedział Pan przez proroka: Z Egiptu wezwałem mego syna.

2.16 Wówczas Herod, widząc, że został oszukany przez mędrców, bardzo się rozgniewał i kazał zabić wszystkie dzieci, które były w Betlejem i całej okolicy, w wieku do dwóch lat, stosownie do czasu, o którym się dokładnie dowiedział od mędrców.

2.17 Wtedy wypełniło się to, co zostało powiedziane przez proroka Jeremiasza:

2.18 Słychać głos w Rama, lament, płacz i wielkie zawodzenie. Rachel opłakuje swoje dzieci i nie daje się pocieszyć, bo już ich nie ma.

2.19 A gdy Herod umarł, oto anioł Pana ukazał się we śnie Józefowi w Egipcie;

2.20 I powiedział: Wstań, weź dziecko oraz jego matkę i idź do ziemi izraelskiej. Umarli bowiem ci, którzy czyhali na życie dziecka.

2.21 Wstał więc, wziął dziecko oraz jego matkę i przybył do ziemi izraelskiej.

2.22 Lecz gdy usłyszał, że Archelaus króluje w Judei w miejsce Heroda, swego ojca, bał się tam iść. Ale będąc napomniany przez Boga we śnie, odszedł w strony Galilei.

2.23 A przyszedłszy, mieszkał w mieście zwanym Nazaret, aby się wypełniło to, co zostało powiedziane przez proroków: Będzie nazwany Nazarejczykiem.

Ewangelia Mateusza 3

3.1 W tych dniach przyszedł Jan Chrzciciel, głosząc na pustyni judzkiej:

3.2 Pokutujcie, bo przybliżyło się królestwo niebieskie.

3.3 To bowiem jest ten, o którym powiedziano przez proroka Izajasza: Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Pana, prostujcie jego ścieżki.

3.4 A ów Jan miał ubranie z sierści wielbłądziej i pas skórzany wokół bioder, a jego pokarmem była szarańcza i miód leśny.

3.5 Wtedy przychodziła do niego Jerozolima oraz cała Judea i cała okolica nad Jordanem.

3.6 I byli przez niego chrzczeni w Jordanie, wyznając swoje grzechy.

3.7 A gdy zobaczył wielu spośród faryzeuszy i saduceuszy przychodzących do chrztu, powiedział im: Plemię żmijowe, któż was ostrzegł, żebyście uciekali przed nadchodzącym gniewem?

3.8 Wydajcie więc owoce godne pokuty;

3.9 A nie myślcie, że możecie sobie mówić: Naszym ojcem jest Abraham. Mówię wam bowiem, że Bóg może i z tych kamieni wzbudzić dzieci Abrahamowi.

3.10 Już i siekiera do korzenia drzew jest przyłożona. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień.

3.11 Ja was chrzczę wodą ku pokucie; ten zaś, który idzie za mną, jest mocniejszy ode mnie; nie jestem godny nosić mu obuwia. On będzie was chrzcił Duchem Świętym i ogniem.

3.12Ma swoje wiejadło w ręku i wyczyści swoje klepisko, i zgromadzi swoją pszenicę do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym.

3.13 Wtedy Jezus przyszedł z Galilei nad Jordan do Jana, aby być przez niego ochrzczonym.

3.14 Ale Jan powstrzymywał go, mówiąc: Ja potrzebuję być ochrzczonym przez ciebie, a ty przychodzisz do mnie?

3.15 A Jezus mu odpowiedział: Ustąp teraz, bo godzi się nam wypełnić wszelką sprawiedliwość. Wtedy mu ustąpił.

3.16 A gdy Jezus został ochrzczony, zaraz wyszedł z wody, a oto otworzyły mu się niebiosa i ujrzał Ducha Bożego zstępującego jak gołębica i przychodzącego na niego.

3.17 I rozległ się głos z nieba: To jest mój umiłowany Syn, w którym mam upodobanie.

Ewangelia Mateusza 4

4.1 Wtedy Jezus został zaprowadzony przez Ducha na pustynię, aby był kuszony przez diabła.

4.2 A po czterdziestu dniach i czterdziestu nocach postu poczuł głód.

4.3 Wówczas przystąpił do niego kusiciel i powiedział: Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz, aby te kamienie stały się chlebem.

4.4 A on odpowiedział: Jest napisane: Nie samym chlebem będzie żył człowiek, ale każdym słowem pochodzącym z ust Boga.

4.5 Wtedy diabeł wziął go do miasta świętego i postawił na szczycie świątyni.

4.6 I powiedział mu: Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się w dół, jest bowiem napisane: Rozkaże o tobie swoim aniołom i będą cię nosić na rękach, abyś nie uderzył swojej nogi o kamień.

4.7 Jezus mu odpowiedział: Jest też napisane: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, swego Boga.

4.8 Znowu wziął go diabeł na bardzo wysoką górę i pokazał mu wszystkie królestwa świata oraz ich wspaniałość.

4.9 I powiedział do niego: Dam ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon.

4.10 Wtedy Jezus powiedział mu: Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, swemu Bogu, będziesz oddawał pokłon i tylko jemu będziesz służył.

4.11 Wówczas diabeł go opuścił, a oto aniołowie przystąpili doniego i mu służyli.

4.12 A gdy Jezus usłyszał, że Jan został wtrącony dowięzienia, wrócił do Galilei.

4.13 A opuściwszy Nazaret, przyszedł i zamieszkał w Kafarnaum, które leży nad morzem, w granicach Zabulona i Neftalego;

4.14 Aby się wypełniło, co zostało powiedziane przez proroka Izajasza:

4.15 Ziemia Zabulona i ziemia Neftalego, wzdłuż drogi nadmorskiej, za Jordanem, Galilea pogan.

4.16 Lud, który siedział w ciemności, ujrzał światłość wielką, a siedzącym w krainie i cieniu śmierci wzeszła światłość.

4.17 Od tego czasu Jezus zaczął głosić i mówić: Pokutujcie, przybliżyło się bowiem królestwo niebieskie.

4.18 A gdy Jezus przechodził nad Morzem Galilejskim, zobaczył dwóch braci: Szymona, zwanego Piotrem, i Andrzeja, jego brata, którzy zapuszczali sieć w morze; byli bowiem rybakami.

4.19 I powiedział im: Chodźcie za mną, a uczynię was rybakami ludzi.

4.20 Oni natychmiast porzucili sieci i poszli za nim.

4.21 A gdy poszedł stamtąd dalej, zobaczył innych dwóch braci, Jakuba, syna Zebedeusza, i Jana, jego brata, jak ze swoim ojcem Zebedeuszem naprawiali w łodzi swoje sieci. I wezwał ich.

4.22 A oni natychmiast opuścili łódź i swego ojca i poszli za nim.

4.23 I obchodził Jezus całą Galileę, nauczając w ich synagogach, głosząc ewangelię królestwa i uzdrawiając wszystkie choroby i wszelkie dolegliwości wśród ludzi.

4.24 A wieść o nim rozeszła się po całej Syrii. I przyprowadzano do niego wszystkich, którzy się źle czuli, którzy byli nękani różnymi chorobami i cierpieniami, a także opętanych, obłąkanych i sparaliżowanych, a on ich uzdrawiał.

4.25 A szło za nim mnóstwo ludzi z Galilei i Dekapolu, Jerozolimy, Judei i Zajordania.

Ewangelia Mateusza 5

5.1 A Jezus, widząc tłumy, wszedł na górę, a gdy usiadł, podeszli do niego jego uczniowie.

5.2 Wtedy otworzył usta i nauczał ich:

5.3 Błogosławieni ubodzy w duchu, ponieważ do nich należy królestwo niebieskie.

5.4 Błogosławieni, którzy się smucą, ponieważ oni będą pocieszeni.

5.5 Błogosławieni cisi, ponieważ oni odziedziczą ziemię.

5.6 Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, ponieważ oni będą nasyceni.

5.7 Błogosławieni miłosierni, ponieważ oni dostąpią miłosierdzia.

5.8 Błogosławieni czystego serca, ponieważ oni zobaczą Boga.

5.9 Błogosławieni czyniący pokój, ponieważ oni będą nazwani synami Bożymi.

5.10 Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie z powodu sprawiedliwości, ponieważ do nich należy królestwo niebieskie.

5.11 Błogosławieni jesteście, gdy z mego powodu będą wam złorzeczyć, prześladować was i mówić kłamliwie wszystko, co złe, przeciwko wam.

5.12 Radujcie się i weselcie, ponieważ obfita jest wasza nagroda w niebie; tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami.

5.13 Wy jesteście solą ziemi; lecz jeśli sól zwietrzeje, czym ją posolą? Na nic się już nie przyda, tylko na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.

5.14 Wy jesteście światłością świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze.

5.15 Nie zapala się świecy i nie stawia jej pod naczyniem, ale na świeczniku, i świeci wszystkim, którzy są w domu.

5.16 Tak niech wasza światłość świeci przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili waszego Ojca, który jest w niebie.

5.17 Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić.

5.18 Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie przeminie z prawa, aż wszystko się wypełni.

5.19 Kto by więc złamał jedno z tych najmniejszych przykazań i uczyłby tak ludzi, będzie nazwany najmniejszym w królestwie niebieskim. A kto by je wypełniał i uczył, ten będzie nazwany wielkim w królestwie niebieskim.

5.20 Mówię wam bowiem: Jeśli wasza sprawiedliwość nie będzie obfitsza niż uczonych w Piśmie i faryzeuszy, żadnym sposobem nie wejdziecie do królestwa niebieskiego.

5.21 Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie będziesz zabijał, a kto by zabił, podlega sądowi.

5.22 Lecz ja wam mówię: Każdy, kto się gniewa na swego brata bez przyczyny, podlega sądowi, a kto powie swemu bratu: Raka, podlega Radzie, a kto powie: Głupcze, podlega karze ognia piekielnego.

5.23 Jeśli więc przyniesiesz swój dar na ołtarz i tam przypomnisz sobie, że twój brat ma coś przeciwko tobie;

5.24 Zostaw swój dar tam przed ołtarzem, idź i najpierw pojednaj się ze swoim bratem, a potem przyjdź i ofiaruj swój dar.

5.25 Pogódź się ze swoim przeciwnikiem szybko, dopóki jesteś z nim w drodze, aby przeciwnik nie wydał cię sędziemu, a sędzia strażnikowi, i aby nie wtrącono cię do więzienia.

5.26 Zaprawdę powiadam ci: Nie wyjdziesz stamtąd, dopóki nie oddasz ostatniego grosza.

5.27 Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie będziesz cudzołożył.

5.28 Lecz ja wam mówię: Każdy, kto patrzy na kobietę, aby jej pożądać, już popełnił z nią cudzołóstwo w swoim sercu.

5.29 Jeśli więc twoje prawe oko jest ci powodem upadku, wyłup je i odrzuć od siebie. Pożyteczniej bowiem jest dla ciebie, aby zginął jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało było wrzucone do ognia piekielnego.

5.30 A jeśli twoja prawa ręka jest ci powodem upadku, odetnij ją i odrzuć od siebie. Pożyteczniej bowiem jest dla ciebie, aby zginął jeden z twoich członków, niż żeby całe twoje ciało było wrzucone do ognia piekielnego.

5.31 Powiedziano też: Kto oddala swoją żonę, niech jej da list rozwodowy.

5.32 Lecz ja wam mówię: Kto oddala swoją żonę – poza przypadkiem nierządu – prowadzi ją do cudzołóstwa, a kto żeni się z oddaloną, cudzołoży.

5.33 Słyszeliście też, że powiedziano przodkom: Nie będziesz fałszywie przysięgał, ale dotrzymasz Panu swych przysiąg.

5.34 Lecz ja wam mówię: Wcale nie przysięgajcie – ani na niebo, gdyż jest tronem Boga;

5.35 Ani na ziemię, gdyż jest podnóżkiem jego stóp, ani na Jerozolimę, gdyż jest miastem wielkiego króla.

5.36 Ani na swoją głowę nie będziesz przysięgał, gdyż nie możesz jednego włosa uczynić białym albo czarnym.

5.37 Ale wasza mowa niech będzie: Tak – tak, nie – nie. A co jest ponadto, pochodzi od złego.

5.38 Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb.

5.39 Lecz ja wam mówię: Nie sprzeciwiajcie się złemu, ale jeśli ktoś uderzy cię w prawy policzek, nadstaw mu i drugi.

5.40 Temu, kto chce się z tobą procesować i wziąć twoją szatę, zostaw i płaszcz.

5.41 A jeśli ktoś cię przymusza, żebyś szedł z nim jedną milę, idź z nim i dwie.

5.42 Temu, kto cię prosi, daj, a od tego, kto chce od ciebie pożyczyć, nie odwracaj się.

5.43 Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a swego nieprzyjaciela będziesz nienawidził.

5.44 Lecz ja wam mówię: Miłujcie waszych nieprzyjaciół, błogosławcie tym, którzy was przeklinają, dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą i módlcie się za tych, którzy wam wyrządzają zło i prześladują was;

5.45 Abyście byli synami waszego Ojca, który jest w niebie. On bowiem sprawia, że jego słońce wschodzi nad złymi i nad dobrymi i deszcz zsyła na sprawiedliwych i niesprawiedliwych.

5.46 Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, jakąż macie nagrodę? Czyż i celnicy tego nie czynią?

5.47 A jeśli tylko waszych braci pozdrawiacie, cóż szczególnego czynicie? Czyż i celnicy tak nie czynią?

5.48 Bądźcie więc doskonali, tak jak doskonały jest wasz Ojciec, który jest w niebie.

Ewangelia Mateusza 6

6.1 Pilnujcie się, abyście waszej jałmużny nie dawali przed ludźmi poto, aby was widzieli, inaczej nie będziecie mieli nagrody u waszego Ojca, który jest w niebie.

6.2 Dlatego, gdy dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak to robią obłudnicy w synagogach i na ulicach, aby ich ludzie chwalili. Zaprawdę powiadam wam: Odbierają swoją nagrodę.

6.3 Ale ty, gdy dajesz jałmużnę, niech nie wie twoja lewa ręka, co czyni prawa;

6.4 Aby twoja jałmużna pozostała w ukryciu, a twój Ojciec, który widzi w ukryciu, odda ci jawnie.

6.5 A gdy się modlisz, nie bądź jak obłudnicy. Oni bowiem chętnie modlą się, stojąc w synagogach i na rogach ulic, aby ludzie ich widzieli. Zaprawdę powiadam wam: Odbierają swoją nagrodę.

6.6 Ale ty, gdy się modlisz, wejdź do swego pokoju, zamknij drzwi i módl się do twego Ojca, który jest w ukryciu, a twój Ojciec, który widzi w ukryciu, odda ci jawnie.

6.7 A modląc się, nie bądźcie wielomówni jak poganie; oni bowiem sądzą, że ze względu na swoją wielomówność będą wysłuchani.

6.8 Nie bądźcie do nich podobni, gdyż wasz Ojciec wie, czego potrzebujecie, zanim go poprosicie.

6.9 Wy więc tak się módlcie: Ojcze nasz, który jesteś w niebie, niech będzie uświęcone twoje imię.

6.10 Niech przyjdzie twoje królestwo, niech się dzieje twoja wola na ziemi, tak jak w niebie.

6.11 Daj nam dzisiaj naszego powszedniego chleba.

6.12 I przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili.

6.13 I nie wystawiaj nas na pokusę, ale wybaw nas od złego; twoje bowiem jest królestwo, moc i chwała na wieki. Amen.

6.14 Bo jeśli przebaczycie ludziom ich przewinienia, i wam przebaczy wasz Ojciec niebieski.

6.15 Lecz jeśli nie przebaczycie ludziom ich przewinień, to i wasz Ojciec nie przebaczy wam waszych przewinień.

6.16 A gdy pościcie, nie miejcie twarzy smutnej jak obłudnicy; szpecą bowiem swoje twarze, aby ludzie widzieli, że poszczą. Zaprawdę powiadam wam: Odbierają swoją nagrodę.

6.17 Ale ty, gdy pościsz, namaść sobie głowę i umyj twarz;

6.18 Aby nie ludzie widzieli, że pościsz, lecz twój Ojciec, który jest w ukryciu; a twój Ojciec, który widzi w ukryciu, odda ci jawnie.

6.19 Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się i kradną;

6.20 Ale gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną.

6.21 Gdzie bowiem jest wasz skarb, tam będzie i wasze serce.

6.22 Światłem ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest szczere, całe twoje ciało będzie pełne światła.

6.23 Jeśli zaś twoje oko jest złe, całe twoje ciało będzie pełne ciemności. Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością, sama ciemność jakaż będzie?

6.24 Nikt nie może dwom panom służyć, gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował, albo jednego będzie się trzymał, a drugim pogardzi. Nie możecie służyć Bogu i mamonie.

6.25 Dlatego mówię wam: Nie troszczcie się o wasze życie, co będziecie jeść albo co będziecie pić, ani o wasze ciało, w co będziecie się ubierać. Czyż życie nie jest czymś więcej niż pokarm, a ciało niż ubranie?

6.26 Spójrzcie na ptaki nieba, że nie sieją ani nie żną, ani nie zbierają do spichlerzy, a jednak wasz Ojciec niebieski żywi je. Czy wy nie jesteście o wiele cenniejsi niż one?

6.27 I któż z was, martwiąc się, może dodać do swego wzrostu jeden łokieć?

6.28 A o ubranie dlaczego się troszczycie? Przypatrzcie się liliom polnym, jak rosną; nie pracują ani nie przędą.

6.29 A mówię wam, że nawet Salomon w całej swojej chwale nie był tak ubrany, jak jedna z nich.

6.30 Jeśli więc trawę polną, która dziś jest, a jutro zostanie wrzucona do pieca, Bóg tak ubiera, czyż nie tym bardziej was, ludzie małej wiary?

6.31 Nie troszczcie się więc, mówiąc: Cóż będziemy jeść? albo: Co będziemy pić? albo: W co się ubierzemy?

6.32 Bo o to wszystko poganie zabiegają. Wie bowiem wasz Ojciec niebieski, że tego wszystkiego potrzebujecie.

6.33 Ale szukajcie najpierw królestwa Bożego i jego sprawiedliwości, a to wszystko będzie wam dodane.

6.34 Dlatego nie troszczcie się o dzień jutrzejszy, gdyż dzień jutrzejszy sam się zatroszczy o swoje potrzeby. Dosyć ma dzień swego utrapienia.

Ewangelia Mateusza 7

7.1 Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni.

7.2 Jakim bowiem sądem sądzicie, takim będziecie sądzeni, i jaką miarą mierzycie, taką będzie wam odmierzone.

7.3 A czemu widzisz źdźbło w oku swego brata, a na belkę, która jest w twoim oku, nie zwracasz uwagi?

7.4 Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że wyjmę źdźbło z twego oka, gdy belka jest w twoim oku?

7.5 Obłudniku, wyjmij najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka twego brata.

7.6 Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swoich pereł przed świnie, by ich nie podeptały swymi nogami i odwróciwszy się, nie rozszarpały was.

7.7 Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie, pukajcie, a będzie wam otworzone.

7.8 Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje, kto szuka, znajduje, a temu, kto puka, będzie otworzone.

7.9 I czy jest wśród was człowiek, który da synowi kamień, gdy ten prosi o chleb?

7.10 A gdy prosi o rybę, czy da mu węża?

7.11 Jeśli więc wy, będąc złymi, umiecie dawać dobre dary waszym dzieciom, o ileż bardziej wasz Ojciec, który jest w niebie, da dobre rzeczy tym, którzy go proszą.

7.12 Wszystko więc, co chcecie, aby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie. To bowiem jest Prawo i Prorocy.

7.13 Wchodźcie przez ciasną bramę. Szeroka bowiem jest brama i przestronna droga, która prowadzi na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą.

7.14 Ciasna bowiem jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują.

7.15 Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, ale wewnątrz są drapieżnymi wilkami.

7.16 Po ich owocach poznacie ich. Czy zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi?

7.17 Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, ale złe drzewo wydaje złe owoce.

7.18 Nie może dobre drzewo wydawać złych owoców ani złe drzewo wydawać dobrych owoców.

7.19 Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień.

7.20 Tak więc po ich owocach poznacie ich.

7.21 Nie każdy, kto mi mówi: Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto wypełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie.

7.22 Wielu powie mi tego dnia: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w twoim imieniu i w twoim imieniu nie wypędzaliśmy demonów, i w twoim imieniu nie czyniliśmy wielu cudów?

7.23 A wtedy im oświadczę: Nigdy was nie znałem. Odstąpcie ode mnie wy, którzy czynicie nieprawość.

7.24 Każdego więc, kto słucha tych moich słów i wypełnia je, przyrównam do człowieka mądrego, który zbudował swój dom na skale.

7.25 I spadł deszcz, przyszła powódź, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom, ale się nie zawalił, bo był założony na skale.

7.26 A każdy, kto słucha tych moich słów, a nie wypełnia ich, będzie przyrównany do człowieka głupiego, który zbudował swój dom na piasku.

7.27 I spadł deszcz, przyszła powódź, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom, i zawalił się, a jego upadek był wielki.

7.28 A gdy Jezus dokończył tych słów, ludzie zdumiewali się jego nauką.

7.29 Uczył ich bowiem jak ten, który ma moc, a nie jak uczeni w Piśmie.

Ewangelia Mateusza 8

8.1 A gdy zszedł z góry, poszło za nim mnóstwo ludzi.

8.2 A oto trędowaty podszedł i oddał mu pokłon, mówiąc: Panie, jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić.

8.3 Jezus wyciągnął rękę i dotknął go, mówiąc: Chcę, bądź oczyszczony. I natychmiast został oczyszczony z trądu.

8.4 Wtedy Jezus powiedział do niego: Uważaj, abyś nikomu nie mówił, ale idź, pokaż się kapłanowi i ofiaruj dar, który nakazał Mojżesz, na świadectwo dla nich.

8.5 A gdy Jezus wszedł do Kafarnaum, przyszedł do niego setnik i prosił go:

8.6 Panie, mój sługa leży w domu sparaliżowany i bardzo cierpi.

8.7 I powiedział mu Jezus: Przyjdę i uzdrowię go.

8.8 Lecz setnik odpowiedział: Panie, nie jestem godny, abyś wszedł pod mój dach, ale powiedz tylko słowo, a mój sługa będzie uzdrowiony.

8.9 Bo i ja jestem człowiekiem podległym władzy i mam pod sobą żołnierzy. Mówię jednemu: Idź, a idzie; a drugiemu: Chodź tu, a przychodzi; a memu słudze: Zrób to, a robi.

8.10 A gdy Jezus to usłyszał, zdziwił się i powiedział do tych, którzy szli za nim: Zaprawdę powiadam wam: Nawet w Izraelu nie znalazłem tak wielkiej wiary.

8.11 A mówię wam: Wielu przyjdzie ze wschodu i z zachodu i zasiądą za stołem z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim.

8.12 Lecz synowie królestwa będą wyrzuceni do ciemności zewnętrznych. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.

8.13 I powiedział Jezus setnikowi: Idź, a jak uwierzyłeś, tak niech ci się stanie. I o tej godzinie jego sługa został uzdrowiony.

8.14 A gdy Jezus przyszedł do domu Piotra, zobaczył jego teściową, która leżała w gorączce.

8.15 Dotknął więc jej ręki i opuściła ją gorączka. Ona zaś wstała i usługiwała im.

8.16 Kiedy nastał wieczór, przyprowadzono do niego wielu opętanych. A on wypędził duchy słowem i uzdrowił wszystkich chorych;

8.17 Aby się wypełniło, co zostało powiedziane przez proroka Izajasza: On nasze słabości wziął nasiebie i nosił nasze choroby.

8.18 A Jezus, widząc wokół siebie mnóstwo ludzi, kazał przeprawić się na drugi brzeg.

8.19 Wtedy podszedł pewien uczony w Piśmie i powiedział do niego: Mistrzu, pójdę za tobą, dokądkolwiek pójdziesz.

8.20 I powiedział mu Jezus: Lisy mają nory, a ptaki niebieskie – gniazda, ale Syn Człowieczy nie ma gdzie położyć głowy.

8.21 A inny spośród jego uczniów powiedział do niego: Panie, pozwól mi najpierw pójść i pogrzebać mego ojca.

8.22 Ale Jezus mu odpowiedział: Pójdź za mną, a umarli niech grzebią swoich umarłych.

8.23 Gdy wsiadł do łodzi, weszli za nim i jego uczniowie.

8.24 A oto zerwała się na morzu wielka burza, tak że fale zalewały łódź. On zaś spał.

8.25 A jego uczniowie, podszedłszy, obudzili go, mówiąc: Panie, ratuj nas! Giniemy!

8.26 I powiedział do nich: Czemu się boicie, ludzie małej wiary? Potem wstał, zgromił wichry i morze i nastała wielka cisza.

8.27 A ludzie dziwili się i mówili: Cóż to za człowiek, że nawet wichry i morze są mu posłuszne?

8.28 Kiedy przeprawił się na drugą stronę do krainy Gerazeńczyków, zabiegli mu drogę dwaj opętani, którzy wyszli z grobowców, tak bardzo groźni, że nikt nie mógł przechodzić tą drogą.

8.29 I zaczęli krzyczeć: Cóż my mamy z tobą, Jezusie, Synu Boży? Przyszedłeś tu przed czasem dręczyć nas?

8.30 Z dala od nich pasło się wielkie stado świń.

8.31 Demony więc prosiły go: Jeśli nas wypędzasz, pozwól nam wejść w to stado świń.

8.32 I powiedział im: Idźcie. A one, wyszedłszy, weszły w to stado świń. Naraz całe stado ruszyło pędem po urwisku do morza i zginęło w wodach.

8.33 A pasterze uciekli i poszedłszy do miasta, opowiedzieli wszystko, także to, cosięstało z opętanymi.

8.34 Wówczas całe miasto wyszło Jezusowi na spotkanie, a ujrzawszy go, prosili, aby odszedł z ich granic.

Ewangelia Mateusza 9

9.1 Wtedy wsiadł do łodzi, przeprawił się nadrugibrzeg i przybył do swego miasta.

9.2 A oto przynieśli mu sparaliżowanego, leżącego na posłaniu. Jezus, widząc ich wiarę, powiedział do sparaliżowanego: Ufaj, synu! Twoje grzechy są ci przebaczone.

9.3 A niektórzy z uczonych w Piśmie pomyśleli sobie: On bluźni.

9.4 Lecz Jezus, znając ich myśli, powiedział: Dlaczego myślicie złe rzeczy w swoich sercach?

9.5 Cóż bowiem jest łatwiej powiedzieć: Przebaczone są twoje grzechy, czy powiedzieć: Wstań i chodź?

9.6 Ale abyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi moc przebaczać grzechy – wtedy powiedział do sparaliżowanego: Wstań, weź swoje posłanie i idź do domu.

9.7 A on wstał i poszedł do swego domu.

9.8 Kiedy tłumy to ujrzały, dziwiły się i chwaliły Boga, który dał ludziom taką moc.

9.9 A odchodząc stamtąd, Jezus zobaczył człowieka zwanego Mateuszem, siedzącego w punkcie celnym. I powiedział do niego: Pójdź za mną. A on wstał i poszedł za nim.

9.10 Gdy Jezus siedział za stołem w jego domu, przyszło wielu celników i grzeszników i usiedli z Jezusem oraz jego uczniami.

9.11 Widząc to, faryzeusze zapytali jego uczniów: Dlaczego wasz nauczyciel je z celnikami i grzesznikami?

9.12 A gdy Jezus to usłyszał, powiedział im: Nie zdrowi, lecz chorzy potrzebują lekarza.

9.13 Idźcie więc i nauczcie się, co to znaczy: Miłosierdzia chcę, a nie ofiary. Bo nie przyszedłem wzywać do pokuty sprawiedliwych, ale grzeszników.

9.14 Wtedy przyszli do niego uczniowie Jana i zapytali: Dlaczego my i faryzeusze często pościmy, a twoi uczniowie nie poszczą?

9.15 I powiedział im Jezus: Czy przyjaciele oblubieńca mogą się smucić, dopóki jest z nimi oblubieniec? Ale przyjdą dni, gdy oblubieniec zostanie od nich zabrany, i wtedy będą pościć.

9.16 Nikt nie przyszywa łaty z nowego sukna do starej szaty, bo taka łata ściąga nieco szatę i rozdarcie staje się gorsze.

9.17 Ani nie wlewa się młodego wina do starych bukłaków, bo inaczej bukłaki pękają, a wino wycieka i bukłaki się psują. Ale młode wino wlewa się do nowych bukłaków, a wtedy zachowuje się jedno i drugie.

9.18 Gdy to do nich mówił, pewien przełożony synagogi przyszedł, oddał mu pokłon i powiedział: Moja córka dopiero co umarła, ale przyjdź i połóż na nią rękę, a ożyje.

9.19 Wtedy Jezus wstał i wraz ze swoimi uczniami poszedł za nim.

9.20 I oto kobieta, która od dwunastu lat cierpiała na krwotok, podeszła z tyłu i dotknęła brzegu jego szaty.

9.21 Mówiła bowiem sobie: Jeśli tylko dotknę jego szaty, będę uzdrowiona.

9.22 Ale Jezus odwrócił się i ujrzawszy ją, powiedział: Ufaj, córko! Twoja wiara cię uzdrowiła. I od tej chwili kobieta była zdrowa.

9.23 A gdy Jezus przyszedł do domu przełożonego i zobaczył flecistów i ludzi czyniących zgiełk;

9.24 Powiedział im: Odejdźcie, bo dziewczynka nie umarła, tylko śpi. I naśmiewali się z niego.

9.25 Ale gdy wygnano tych ludzi, wszedł, ujął ją za rękę i dziewczynka wstała.

9.26 I wieść o tym rozeszła się po całej tamtejszej ziemi.

9.27 A gdy Jezus odchodził stamtąd, szli za nim dwaj ślepi i wołali: Synu Dawida, zmiłuj się nad nami!

9.28 Gdy zaś wszedł do domu, przyszli do niego ślepi. I zapytał ich Jezus: Wierzycie, że mogę to uczynić? Odpowiedzieli mu: Tak, Panie.

9.29 Wtedy dotknął ich oczu i powiedział: Według waszej wiary niech się wam stanie.

9.30 I otworzyły się ich oczy, a Jezus przykazał im surowo: Uważajcie, aby nikt się otym nie dowiedział.

9.31 Lecz oni, wyszedłszy, rozsławili go po całej tamtejszej ziemi.

9.32 A gdy wychodzili, przyprowadzono do niego niemowę opętanego przez demona.

9.33 Kiedy demon został wypędzony, niemy przemówił. A tłumy dziwiły się i mówiły: Nigdy czegoś takiego nie widziano w Izraelu.

9.34 Lecz faryzeusze mówili: Przez władcę demonów wypędza demony.

9.35 I obchodził Jezus wszystkie miasta i wioski, nauczając w ich synagogach i głosząc ewangelię królestwa, uzdrawiając wszystkie choroby i wszelkie słabości wśród ludzi.

9.36 A widząc tłumy ludzi, użalił się nad nimi, bo byli utrudzeni i rozproszeni jak owce niemające pasterza.

9.37 Wtedy powiedział do swoich uczniów: Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało.

9.38 Proście więc Pana żniwa, aby wysłał robotników na swoje żniwo.

Ewangelia Mateusza 10

10.1 A przywoławszy swoich dwunastu uczniów, dał im moc nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i aby uzdrawiali wszystkie choroby i wszelkie słabości.

10.2 A takie są imiona dwunastu apostołów: pierwszy Szymon, zwany Piotrem, i jego brat Andrzej, Jakub, syn Zebedeusza, i Jan, jego brat;

10.3 Filip i Bartłomiej, Tomasz i celnik Mateusz, Jakub, syn Alfeusza, i Lebeusz, nazwany Tadeuszem;

10.4 Szymon Kananejczyk i Judasz Iskariota, ten, który go zdradził.

10.5 Tych dwunastu posłał Jezus i nakazał im: Nie wchodźcie na drogę pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta Samarytan.

10.6 Idźcie raczej do owiec zaginionych z domu Izraela.

10.7 A idąc, głoście: Przybliżyło się królestwo niebieskie.

10.8 Uzdrawiajcie chorych, oczyszczajcie trędowatych, wskrzeszajcie umarłych, wypędzajcie demony. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie.

10.9 Nie bierzcie ze sobą do trzosa złota ani srebra, ani miedzi;

10.10 Ani torby na drogę, ani dwóch ubrań, ani obuwia, ani laski. Godny jest bowiem pracownik swego wyżywienia.

10.11 A gdy wejdziecie do jakiegoś miasta albo wioski, dowiedzcie się, kto w nim jest godny i tam mieszkajcie, dopóki nie odejdziecie.

10.12 A wchodząc do domu, pozdrówcie go.

10.13 Jeśli ten dom jest tego godny, niech zstąpi na niego wasz pokój, a jeśli nie jest godny, niech wasz pokój powróci do was.

10.14 A jeśli ktoś was nie przyjmie i nie usłucha waszych słów, wychodząc z tego domu albo miasta, strząśnijcie pył z waszych nóg.

10.15 Zaprawdę powiadam wam: Lżej będzie ziemi sodomskiej i gomorskiej w dzień sądu niż temu miastu.

10.16 Oto ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże i niewinni jak gołębice.

10.17 I strzeżcie się ludzi. Będą was bowiem wydawać radom i będą was biczować w swoich synagogach.

10.18 Także przed namiestników i przed królów będą was prowadzić z mego powodu, na świadectwo przeciwko nim i poganom.

10.19 Ale gdy was wydadzą, nie martwcie się, jak i co macie mówić. Będzie wam bowiem dane w tej godzinie, co macie mówić.

10.20 Bo nie wy mówicie, ale Duch waszego Ojca mówi w was.

10.21 I wyda na śmierć brat brata, a ojciec syna. Dzieci powstaną przeciwko rodzicom i spowodują ich śmierć.

10.22 I będziecie znienawidzeni przez wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, będzie zbawiony.

10.23 A gdy będą was prześladować w tym mieście, uciekajcie do innego. Zaprawdę powiadam wam, że nie obejdziecie miast Izraela, aż przyjdzie Syn Człowieczy.

10.24 Uczeń nie przewyższa mistrza ani sługa swego pana.

10.25 Wystarczy uczniowi, że będzie jak jego mistrz, a sługa jak jego pan. Jeśli gospodarza nazywali Belzebubem, o ile bardziej będą tak nazywać jego domowników.

10.26 Dlatego nie bójcie się ich. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajemnego, o czym by się nie miano dowiedzieć.

10.27 Co mówię wam w ciemności, opowiadajcie w świetle, a co słyszycie na ucho, rozgłaszajcie na dachach.

10.28 Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz nie mogą zabić duszy. Bójcie się raczej tego, który może i duszę, i ciało zatracić w piekielnym ogniu.

10.29 Czy nie sprzedają dwóch wróbli za pieniążek? A jednak żaden z nich nie spadnie na ziemię bez woli waszego Ojca.

10.30 Nawet wszystkie włosy na waszej głowie są policzone.

10.31 Nie bójcie się więc, jesteście cenniejsi niż wiele wróbli.

10.32 Każdego więc, kto mnie wyzna przed ludźmi, i ja wyznam przed moim Ojcem, który jest w niebie.

10.33 A tego, kto się mnie wyprze przed ludźmi, i ja się wyprę przed moim Ojcem, który jest w niebie.

10.34 Nie sądźcie, że przyszedłem przynieść pokój na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz.

10.35 Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem i córkę z jej matką, a synową z teściową.

10.36 I nieprzyjaciółmi człowieka będą jego domownicy.

10.37 Kto miłuje ojca albo matkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godny. I kto miłuje syna albo córkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godny.

10.38 Kto nie bierze swego krzyża i nie idzie za mną, nie jest mnie godny.

10.39 Kto znajdzie swoje życie, straci je, a kto straci swoje życie z mego powodu, znajdzie je.

10.40 Kto was przyjmuje, mnie przyjmuje, a kto mnie przyjmuje, przyjmuje tego, który mnie posłał.

10.41 Kto przyjmuje proroka w imię proroka, otrzyma nagrodę proroka. Kto przyjmuje sprawiedliwego w imię sprawiedliwego, otrzyma nagrodę sprawiedliwego.

10.42 A kto poda jednemu z tych małych choćby kubek zimnej wody w imię ucznia, zaprawdę powiadam wam, nie straci swojej nagrody.

Ewangelia Mateusza 11

11.1 Kiedy Jezus skończył rozkazywać swoim dwunastu uczniom, odszedł stamtąd, aby nauczać i głosić w ich miastach.

11.2 A gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał dwóch ze swoich uczniów;

11.3 Z pytaniem: Czy ty jesteś tym, który ma przyjść, czy mamy oczekiwać innego?

11.4 A Jezus odpowiedział im: Idźcie i oznajmijcie Janowi, co słyszycie i widzicie.

11.5 Ślepi widzą, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, a ubogim opowiadana jest ewangelia.

11.6 A błogosławiony jest ten, kto się nie zgorszy z mojego powodu.

11.7 A gdy odeszli, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: Co wyszliście oglądać na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze?

11.8 Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka ubranego w miękkie szaty? Oto ci, którzy noszą miękkie szaty, są w domach królewskich.

11.9 Ale co wyszliście zobaczyć? Proroka? Owszem, mówię wam, nawet więcej niż proroka.

11.10 Bo on jest tym, o którym jest napisane: Oto ja posyłam mego posłańca przed twoim obliczem, który przygotuje twoją drogę przed tobą.

11.11 Zaprawdę powiadam wam: Nie powstał z tych, którzy rodzą się z kobiet, większy od Jana Chrzciciela. Ale ten, kto jest najmniejszy w królestwie niebieskim, jest większy niż on.

11.12 A od dni Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu i gwałtownicy je zdobywają.

11.13 Bo wszyscy Prorocy i Prawo prorokowali aż do Jana.

11.14 A jeśli chcecie to przyjąć, on jest Eliaszem, który miał przyjść.

11.15 Kto ma uszy do słuchania, niech słucha.

11.16 Ale do kogo przyrównam to pokolenie? Podobne jest do dzieci, które siedzą na rynku i wołają na swoich towarzyszy:

11.17 Graliśmy wam na flecie, a nie tańczyliście; śpiewaliśmy pieśni żałobne, a nie płakaliście.

11.18 Przyszedł bowiem Jan, nie jadł i nie pił, a mówią: Ma demona.

11.19 Przyszedł Syn Człowieczy, jedząc i pijąc, a mówią: Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników. Lecz usprawiedliwiona jest mądrość przez swoje dzieci.

11.20 Wtedy zaczął ganić miasta, w których działo się najwięcej jego cudów, że nie pokutowały, mówiąc:

11.21 Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się te cuda, które się w was dokonały, dawno by w worze i popiele pokutowały.

11.22 Ale mówię wam: Lżej będzie Tyrowi i Sydonowi w dniu sądu niż wam.

11.23 A ty, Kafarnaum, które jesteś wywyższone aż do nieba, aż do piekła będziesz strącone. Bo gdyby w Sodomie działy się cuda, które się w tobie dokonały, przetrwałaby aż do dziś.

11.24 Ale mówię wam: Lżej będzie ziemi Sodomy w dzień sądu niż tobie.

11.25 W tym czasie Jezus powiedział: Wysławiam cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te sprawy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je niemowlętom.

11.26 Tak, Ojcze, gdyż tak się tobie upodobało.

11.27 Wszystko zostało mi dane od mego Ojca i nikt nie zna Syna, tylko Ojciec, ani nikt nie zna Ojca, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić.

11.28 Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a ja wam dam odpoczynek.

11.29 Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode mnie, że jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie odpoczynek dla waszych dusz.

11.30 Moje jarzmo bowiem jest przyjemne, a moje brzemię lekkie.

Ewangelia Mateusza 12

12.1 W tym czasie Jezus przechodził w szabat wśród zbóż, a jego uczniowie byli głodni i zaczęli zrywać kłosy, i jeść.

12.2 Kiedy faryzeusze to zobaczyli, powiedzieli mu: Oto twoi uczniowie robią to, czego nie wolno robić w szabat.

12.3 A on im powiedział: Czy nie czytaliście, co zrobił Dawid, gdy był głodny, on i ci, którzy z nim byli?

12.4 Jak wszedł do domu Bożego i jadł chleby pokładne, których nie wolno było jeść jemu ani tym, którzy z nim byli, tylko samym kapłanom?

12.5 Albo czy nie czytaliście w prawie, że w szabat kapłani w świątyni naruszają szabat, a są bez winy?

12.6 Ale mówię wam, że tu jest ktoś większy niż świątynia.

12.7 A gdybyście wiedzieli, co to znaczy: Miłosierdzia chcę, a nie ofiary, nie potępialibyście niewinnych.

12.8 Syn Człowieczy bowiem jest też Panem szabatu.

12.9 I odszedłszy stamtąd, wszedł do ich synagogi.

12.10 A był tam człowiek, który miał uschłą rękę. I chcąc go oskarżyć, zapytali: Czy wolno uzdrawiać w szabat?

12.11 A on im odpowiedział: Któż z was, mając jedną owcę, która w szabat wpadłaby do dołu, nie chwyci jej i nie wyciągnie?

12.12 A o ileż ważniejszy jest człowiek niż owca! Tak więc wolno w szabat dobrze czynić.

12.13 Wtedy powiedział do tego człowieka: Wyciągnij rękę. On ją wyciągnął i znowu stała się zdrowa jak i druga.

12.14 A faryzeusze, wyszedłszy, naradzali się przeciwko niemu, w jaki sposób go zgładzić.

12.15 Lecz Jezus, poznawszy to, odszedł stamtąd. Poszło za nim mnóstwo ludzi, a on uzdrowił ich wszystkich.

12.16 I przykazał im, aby go nie ujawniali;

12.17 Żeby się wypełniło, co zostało powiedziane przez proroka Izajasza, który powiedział:

12.18 Oto mój sługa, którego wybrałem, mój umiłowany, w którym moja dusza ma upodobanie. Złożę na nim mojego Ducha, a on ogłosi sąd narodom.

12.19 Nie będzie się spierał ani krzyczał i nikt nie usłyszy na ulicach jego głosu.

12.20 Trzciny nadłamanej nie złamie, a knota tlącego się nie zagasi, dopóki nie doprowadzi sądu do zwycięstwa.

12.21 A w jego imieniu narody będą pokładać nadzieję.

12.22 Wtedy przyprowadzono do niego opętanego, który był ślepy i niemy. I uzdrowił go tak, że ten ślepy i niemy mówił i widział.

12.23 A wszyscy ludzie, zdumieni, mówili: Czyż to nie jest syn Dawida?

12.24 Ale faryzeusze, usłyszawszy to, powiedzieli: On nie wypędza demonów inaczej, jak tylko przez Belzebuba, władcę demonów.

12.25 Lecz Jezus, znając ich myśli, powiedział im: Każde królestwo podzielone wewnętrznie pustoszeje i żadne miasto albo dom podzielony wewnętrznie nie przetrwa.

12.26 A jeśli szatan wypędza szatana, jest podzielony wewnętrznie. Jakże więc przetrwa jego królestwo?

12.27 Jeśli ja przez Belzebuba wypędzam demony, to przez kogo wypędzają wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami.

12.28 A jeśli ja wypędzam demony Duchem Bożym, to przyszło do was królestwo Boże.

12.29 Albo jak może ktoś wejść do domu mocarza i zagrabić jego własność, jeśli najpierw nie zwiąże mocarza? Dopiero wtedy ograbi jego dom.

12.30 Kto nie jest ze mną, jest przeciwko mnie, a kto nie zbiera ze mną, rozprasza.

12.31 Dlatego mówię wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będzie ludziom przebaczone, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu nie będzie ludziom przebaczone.

12.32 I ktokolwiek powie słowo przeciwko Synowi Człowieczemu, będzie mu przebaczone, ale kto mówi przeciwko Duchowi Świętemu, nie będzie mu przebaczone ani w tym świecie, ani w przyszłym.

12.33 Sprawcie, aby drzewo było dobre i jego owoc dobry, albo sprawcie, aby drzewo było złe i jego owoc zły. Po owocu bowiem poznaje się drzewo.

12.34 Plemię żmijowe! Jakże możecie mówić dobre rzeczy, będąc złymi? Gdyż z obfitości serca mówią usta.

12.35 Dobry człowiek wydobywa z dobrego skarbca serca dobre rzeczy, a zły człowiek wydobywa ze złego skarbca złe rzeczy.

12.36 Ale mówię wam, że z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu.

12.37 Bo na podstawie twoich słów będziesz usprawiedliwiony i na podstawie twoich słów będziesz potępiony.

12.38 Wtedy niektórzy z uczonych w Piśmie i z faryzeuszy odpowiedzieli: Nauczycielu, chcemy widzieć znak od ciebie.

12.39 A on odpowiedział im: Pokolenie złe i cudzołożne żąda znaku, ale żaden znak nie będzie mu dany, oprócz znaku proroka Jonasza.

12.40 Jak bowiem Jonasz był w brzuchu wieloryba trzy dni i trzy noce, tak Syn Człowieczy będzie w sercu ziemi trzy dni i trzy noce.

12.41 Ludzie z Niniwy staną na sądzie z tym pokoleniem i potępią je, ponieważ pokutowali wskutek głoszenia Jonasza, a oto tu ktoś więcej niż Jonasz.

12.42 Królowa z Południa stanie na sądzie z tym pokoleniem i potępi je, bo przybyła z krańców ziemi, aby słuchać mądrości Salomona, a oto tu ktoś więcej niż Salomon.

12.43 Kiedy nieczysty duch wychodzi z człowieka, przechadza się po miejscach bezwodnych, szukając odpoczynku, ale nie znajduje.

12.44 Wtedy mówi: Wrócę do swego domu, z którego wyszedłem. A przyszedłszy, zastaje go pustym, zamiecionym i przyozdobionym.

12.45 Wówczas idzie i bierze ze sobą siedem innych duchów gorszych niż on sam i wszedłszy, mieszkają tam. I końcowy stan tego człowieka staje się gorszy niż początkowy. Tak będzie i z tym złym pokoleniem.

12.46 A gdy on jeszcze mówił do ludzi, jego matka i bracia stanęli przed domem, chcąc z nim rozmawiać.

12.47 I powiedział mu ktoś: Oto twoja matka i twoi bracia stoją przed domem, chcąc z tobą mówić.

12.48 Lecz on odpowiedział temu, który mu to oznajmił: Któż jest moją matką i kto to są moi bracia?

12.49 A wyciągnąwszy rękę ku swoim uczniom, powiedział: Oto moja matka i moi bracia!

12.50 Kto bowiem wypełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie, ten jest moim bratem i siostrą, i matką.

Ewangelia Mateusza 13

13.1 A tego dnia Jezus wyszedł z domu i usiadł nad brzegiem morza.

13.2 I zebrały się wokół niego wielkie tłumy, dlatego wszedł do łodzi i usiadł, a wszyscy ludzie stali na brzegu.

13.3 I mówił do nich wiele w przypowieściach. I powiedział: Oto siewca wyszedł siać.

13.4 A gdy siał, niektóre ziarna padły przy drodze, przyleciały ptaki i wydziobały je.

13.5 Inne padły na miejsca skaliste, gdzie nie miały wiele ziemi. Zaraz wzeszły, bo ziemia nie była głęboka.

13.6 Lecz gdy wzeszło słońce, zostały spalone, a ponieważ nie miały korzenia, uschły.

13.7 Inne padły między ciernie, a ciernie wyrosły i zagłuszyły je.

13.8 Inne zaś padły na dobrą ziemię i wydały plon, jedne stokrotny, inne sześćdziesięciokrotny, a jeszcze inne trzydziestokrotny.

13.9 Kto ma uszy do słuchania, niech słucha.

13.10 Wtedy uczniowie podeszli i zapytali go: Dlaczego mówisz do nich w przypowieściach?

13.11 A on odpowiedział im: Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, ale im nie jest dane.

13.12 Kto bowiem ma, temu będzie dodane i będzie miał w obfitości, ale kto nie ma, zostanie mu zabrane nawet to, co ma.

13.13 Dlatego mówię do nich w przypowieściach, bo patrzą, a nie widzą, i słuchają, a nie słyszą ani nie rozumieją.

13.14 I spełnia się na nich proroctwo Izajasza, które mówi: Słuchając, będziecie słyszeć, ale nie zrozumiecie i patrząc, będziecie widzieć, ale nie zobaczycie.

13.15 Utyło bowiem serce tego ludu, stępiały ich uszy i zamknęli swe oczy, żeby przypadkiem oczami nie widzieli ani uszami nie słyszeli, a sercem nie zrozumieli i nie nawrócili się, i żebym ich nie uzdrowił.

13.16 Ale błogosławione wasze oczy, bo widzą, i wasze uszy, bo słyszą.

13.17 Bo zaprawdę powiadam wam: Wielu proroków i sprawiedliwych pragnęło widzieć to, co wy widzicie, ale nie zobaczyli, i słyszeć to, co wy słyszycie, ale nie usłyszeli.

13.18 Wysłuchajcie więc przypowieści o siewcy.

13.19 Gdy ktoś słucha słowa o królestwie, a nie rozumie, przychodzi zły i porywa to, co zostało zasiane w jego sercu. To jest ten posiany przy drodze.

13.20 A posiany na miejscach skalistych to ten, który słucha słowa i natychmiast z radością je przyjmuje.

13.21 Nie ma jednak w sobie korzenia, lecz trwa do czasu. Gdy bowiem przychodzi ucisk albo prześladowanie z powodu słowa, zaraz się gorszy.

13.22 A posiany między ciernie to ten, który słucha słowa, ale troski tego świata i ułuda bogactwa zagłuszają słowo i staje się on bezowocny.

13.23 A posiany na dobrej ziemi to ten, który słucha słowa i rozumie je. On też wydaje plon: jeden stokrotny, inny sześćdziesięciokrotny, a jeszcze inny trzydziestokrotny.

13.24 Podał im też inną przypowieść: Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który zasiał dobre ziarno na swoim polu.

13.25 Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał kąkolu między pszenicę i odszedł.

13.26 A gdy zboże urosło i wydało plon, wtedy ukazał się też kąkol.

13.27 Wówczas słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: Panie, czy nie posiałeś na swoim polu dobrego ziarna? Skąd więc ten kąkol?

13.28 A on im odpowiedział: Nieprzyjaciel to zrobił. I zapytali go słudzy: Czy chcesz, żebyśmy poszli i zebrali go?

13.29 Lecz on odpowiedział: Nie, żebyście przypadkiem, zbierając kąkol, nie wykorzenili razem z nim i pszenicy.

13.30 Pozwólcie obydwu razem rosnąć aż do żniwa, a w czasie żniwa powiem żniwiarzom: Zbierzcie najpierw kąkol i zwiążcie go w snopki na spalenie, pszenicę zaś zgromadźcie w moim spichlerzu.

13.31 Podał im też inną przypowieść: Królestwo niebieskie podobne jest do ziarna gorczycy, które człowiek, wziąwszy, zasiał na swoim polu.

13.32 Jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, ale kiedy wyrośnie, jest największe ze wszystkich jarzyn i staje się drzewem, tak że ptaki niebieskie przylatują i gnieżdżą się w jego gałęziach.

13.33 Opowiedział im jeszcze inną przypowieść: Królestwo niebieskie podobne jest do zakwasu, który kobieta wzięła i włożyła w trzy miary mąki, aż wszystko się zakwasiło.

13.34 To wszystko mówił Jezus do tłumu w przypowieściach, a bez przypowieści nic do nich nie mówił;

13.35 Aby się wypełniło, co zostało powiedziane przez proroka: Otworzę moje usta w przypowieściach, wypowiem rzeczy ukryte od założenia świata.

13.36 Wtedy Jezus odprawił tłum i przyszedł do domu. Podeszli do niego jego uczniowie i mówili: Wyjaśnij nam przypowieść o kąkolu na polu.

13.37 A on odpowiedział im: Tym, który sieje dobre ziarno, jest Syn Człowieczy.

13.38 Polem jest świat, dobrym ziarnem są synowie królestwa, kąkolem zaś są synowie złego.

13.39 Nieprzyjacielem, który go posiał, jest diabeł, żniwem jest koniec świata, a żniwiarzami są aniołowie.

13.40 Jak więc zbiera się kąkol i spala w ogniu, tak będzie przy końcu tego świata.

13.41 Syn Człowieczy pośle swoich aniołów, a oni zbiorą z jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy popełniają nieprawość;

13.42 I wrzucą ich do pieca ognistego. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.

13.43 Wtedy sprawiedliwi będą jaśnieć jak słońce w królestwie swego Ojca. Kto ma uszy do słuchania, niech słucha.

13.44 Ponownie królestwo niebieskie jest podobne do skarbu ukrytego w polu, który człowiek znalazł i ukrył. Uradowany nim poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił to pole.

13.45 Królestwo niebieskie podobne jest też do kupca, który szukał pięknych pereł.

13.46 A znalazłszy jedną bardzo cenną perłę, poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił ją.

13.47 Królestwo niebieskie podobne jest również do sieci zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju.

13.48 Gdy się napełniła, rybacy wyciągnęli ją na brzeg, a usiadłszy, dobre ryby wybrali do naczyń, a złe wyrzucili.

13.49 Tak będzie przy końcu świata: wyjdą aniołowie i wyłączą złych spośród sprawiedliwych;

13.50 I wrzucą ich do pieca ognistego. Tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.

13.51 Jezus ich zapytał: Zrozumieliście to wszystko? Odpowiedzieli mu: Tak, Panie.

13.52 A on powiedział do nich: Dlatego każdy uczony w Piśmie, któryjest pouczony o królestwie niebieskim, podobny jest do gospodarza, który wydobywa ze swego skarbca nowe i stare rzeczy.

13.53 Kiedy Jezus dokończył tych przypowieści, odszedł stamtąd.

13.54 A przyszedłszy w swoje rodzinne strony, nauczał ludzi w ich synagodze, tak że się bardzo zdumiewali i mówili: Skąd on ma tę mądrość i moc?

13.55 Czyż to nie jest syn cieśli? Czyż jego matce nie jest na imię Maria, a jego bracia to Jakub, Józef, Szymon i Juda?

13.56 A jego siostry, czyż wszystkie nie są wśród nas? Skąd więc on ma to wszystko?

13.57 I byli nim zgorszeni. Lecz Jezus powiedział do nich: Nigdzie nie jest prorok bez czci, tylko w swojej ojczyźnie i w swoim domu.

13.58 I nie uczynił tam wielu cudów z powodu ich niewiary.

Ewangelia Mateusza 14

14.1 W tym czasie tetrarcha Herod usłyszał wieść o Jezusie.

14.2 I powiedział swoim sługom: To jest Jan Chrzciciel. On zmartwychwstał i dlatego cuda dokonują się przez niego.

14.3 Herod bowiem schwytał Jana, związał go i wtrącił do więzienia z powodu Herodiady, żony swego brata Filipa.

14.4 Bo Jan mówił mu: Nie wolno ci jej mieć.

14.5 I chciał go zabić, ale bał się ludu, bo uważano go za proroka.

14.6 A gdy obchodzono dzień urodzin Heroda, córka Herodiady tańczyła wśród gości i spodobała się Herodowi.

14.7 Dlatego pod przysięgą obiecał jej dać, o cokolwiek poprosi.

14.8 A ona, namówiona przedtem przez swoją matkę, powiedziała: Daj mi tu na misie głowę Jana Chrzciciela.

14.9 I zasmucił się król, ale ze względu na przysięgę i współbiesiadników kazał jej dać.

14.10 A posławszy kata, ściął Jana w więzieniu.

14.11 I przyniesiono jego głowę na misie, i dano dziewczynie, a ona zaniosła ją swojej matce.

14.12 Potem przyszli jego uczniowie, zabrali ciało i pogrzebali je, a poszedłszy, powiedzieli otym Jezusowi.

14.13 A Jezus, usłyszawszy to, oddalił się stamtąd łodzią na miejsce odludne, żebybyć na osobności. Kiedy ludzie o tym usłyszeli, pieszo poszli za nim z miast.

14.14 Gdy Jezus wyszedł złodzi, zobaczył wielki tłum, ulitował się nad nimi i uzdrawiał ich chorych.

14.15 A gdy nastał wieczór, podeszli do niego jego uczniowie i powiedzieli: Miejsce to jest puste, a pora już późna. Odpraw tych ludzi, aby poszli do wiosek i kupili sobie żywności.

14.16 Lecz Jezus im odpowiedział: Nie muszą odchodzić, wy dajcie im jeść.

14.17 A oni mu powiedzieli: Nie mamy tu nic prócz pięciu chlebów i dwóch ryb.

14.18 On powiedział: Przynieście mi je tutaj.

14.19 Wtedy nakazał ludziom usiąść na trawie, wziął te pięć chlebów i dwie ryby, a spojrzawszy w niebo, pobłogosławił i łamiąc chleby, dawał uczniom, a uczniowie ludziom.

14.20 I jedli wszyscy do syta. I zebrali z pozostałych kawałków dwanaście pełnych koszy.

14.21 A tych, którzy jedli, było około pięciu tysięcy mężczyzn, nie licząc kobiet i dzieci.

14.22 Zaraz też Jezus przymusił swoich uczniów, aby wsiedli do łodzi i wyprzedzili go na drugi brzeg, a on tymczasem odprawi tłumy.

14.23 A odprawiwszy je, wszedł sam na górę, aby się modlić. A gdy nastał wieczór, nadal był tam sam.

14.24 Łódź tymczasem była już na środku morza, miotana przez fale, bo wiatr był przeciwny.

14.25 Lecz o czwartej straży nocnej przyszedł do nich Jezus, idąc po morzu.

14.26 A uczniowie, gdy ujrzeli go idącego po morzu, przerazili się i powiedzieli: To zjawa! I krzyknęli ze strachu.

14.27 Ale Jezus zaraz do nich powiedział: Ufajcie, to ja jestem! Nie bójcie się!

14.28 Piotr odezwał się do niego: Panie, jeśli to jesteś ty, każ mi przyjść do siebie po wodzie.

14.29 A on powiedział: Przyjdź! I Piotr, wyszedłszy z łodzi, szedł po wodzie, aby przyjść do Jezusa.

14.30 Lecz widząc gwałtowny wiatr, zląkł się, a gdy zaczął tonąć, krzyknął: Panie, ratuj mnie!

14.31 Jezus natychmiast wyciągnął rękę, uchwycił go i powiedział: Człowieku małej wiary, dlaczego zwątpiłeś?

14.32 A gdy wsiedli do łodzi, wiatr się uciszył.

14.33 Ci zaś, którzy byli w łodzi, podeszli i oddali mu pokłon, mówiąc: Naprawdę jesteś Synem Bożym.

14.34 I przeprawiwszy się, przybyli do ziemi Genezaret.

14.35 A ludzie z tamtych okolic, poznawszy go, rozesłali wiadomość po całej okolicy i przyniesiono do niego wszystkich chorych.

14.36 I prosili go, aby mogli dotknąć tylko brzegu jego szaty, a ci, którzy dotknęli, zostali uzdrowieni.

Ewangelia Mateusza 15

15.1 Wtedy z Jerozolimy przyszli do Jezusa uczeni w Piśmie i faryzeusze i zapytali:

15.2 Czemu twoi uczniowie postępują wbrew tradycji starszych? Nie myją bowiem rąk przed jedzeniem chleba.

15.3 A on odpowiedział im: Czemu i wy postępujecie wbrew przykazaniu Bożemu dla waszej tradycji?

15.4 Bóg bowiem nakazał: Czcij swego ojca i matkę, oraz: Kto złorzeczy ojcu albo matce, niech poniesie śmierć.

15.5 Ale wy mówicie: Kto by powiedział ojcu albo matce: To, co powinieneś otrzymać ode mnie jako pomoc, jest darem ofiarnym;

15.6 I nie uczciłby swego ojca ani matki, będziebezwiny