Strona główna » Poradniki » Podręczna szkoła rodzenia. Wszystko o ciąży i porodzie

Podręczna szkoła rodzenia. Wszystko o ciąży i porodzie

4.00 / 5.00
  • ISBN:
  • 978-83-7859-484-0

Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).

Kilka słów o książce pt. “Podręczna szkoła rodzenia. Wszystko o ciąży i porodzie

Ciąża, poród to wspaniałe wydarzenie w życiu każdej kobiety i jej rodziny.  Przed Tobą wiele cudownych chwil, ale niestety, również dużo obaw, niepokoju i wątpliwości. Obecny styl naszego życia sprawił, że jesteśmy daleko od natury - przez pośpiech, stres, nieprawidłową dietę czy siedzący tryb życia nasze ciało przyjęło nienaturalne wzorce postępowania.
Przed współczesną kobietą pojawiło się wiele zagrożeń i pułapek mogących mieć wpływ na prawidłowy przebieg ciąży i porodu. Dlatego właśnie, tak ważne jest odpowiednie przygotowanie się do tego, dla wielu kobiet, najważniejszego wydarzenia w życiu.
To normalne, że się denerwujesz, niemal każda nowa sytuacja wywołuję w nas niepokój, a co dopiero poród! Jednak, co ważne, już kilka informacji może Cię skutecznie uspokoić.
Rzetelna i profesjonalna wiedza, którą znajdziesz w tej książce bez wątpienia pomoże Ci łatwiej przejść przez etap ciąży i porodu. Pokażę jak lepiej współpracować z personelem, a przede wszystkim pozwoli Ci zachować spokój, co na sali porodowej jest niezmiernie ważne.
Udowodniono naukowo, że u kobiet, które świadomie przygotowywały się do narodzin malucha, akcja porodowa trwa krócej a ich dzieci rodzą się w lepszym stanie.
Jestem pewna, że nigdzie indziej nie znajdziesz takich informacji jak te, które zawarte są w tej książce, ponieważ połączyłam moją wiedzę zawodową z tym, co sama przeżyłam, jako matka. O niektórych tematach się nie mówi, ze względu na ich mało przyjemny charakter. Jednak ja, zdecydowałam się opisać wszystko, co może być dla ciebie przydatne, aby przedstawić Ci prawdziwy obraz tych magicznych dziewięciu miesięcy zakończonych na sali porodowej. Świadomość tego, co Cię naprawdę czeka, pomoże nie tylko uniknąć rozczarowań, ale też lepiej przygotować się do roli mamy.
Z niczym się nie spiesz, do wszystkiego przygotuj się świadomie. Jest tyle rzeczy do zrobienia, o których do tej pory pewnie nie myślałaś.  Nie stresuj się też, że czegoś nie zapamiętasz.
Po to właśnie powstała PODRĘCZNA Szkoła Rodzenia!
Abyś zawsze mogła ją mieć przy sobie i w każdej chwili móc do niej zajrzeć, żeby upewnić się czy wszystko jest w porządku i odpowiednio zareagować.
Wiedza teoretyczna i czysta medycyna to jedno, a przeżycia i doświadczenie to drugie. Mam to szczęście posiadać obie te składowe, dlatego z całą odpowiedzialnością przekazuję Ci te informację okiem położnej, która została matką

Polecane książki

Tomik „trwałem umarłem rodzę się żyję” w większości składa się z wierszy, które wypływają z mojej osobistej relacji z Bogiem. Przeprowadziłem i prowadzę z Nim wiele rozmów, czego pokłosie jest zawarte w mojej twórczości. Ale najpełniej dialog ten wyraża się właśnie w wierszach. I nic dziwnego. Poezj...
Opowieść o tym, że groza wojny sięga po ludzkie dusze daleko poza dym bitewnych pól. Wspomnienia żołnierzy zapisane w apogeum ich niedoli. Myli się ten, kto sądzi, iż wszelkie koszty wojny rozliczane są na froncie, a jej zło nie rozprzestrzenia się jak zaraza, która zatruwa umysły i ni...
Nie od dziś wiadomo, że Wrocław stanowi znakomitą scenerię dla sensacyjnych fabuł. Ale takiego literackiego spaceru po Ostrowie Tumskim i jego okolicach jeszcze nie mieliście okazji zaznać. Waszymi przewodniczkami po dawnych cmentarzyskach, tajemniczych mostach, starych bibliotekach, zapomnianyc...
Mała zagubiona dziewczynka. Załamany ojciec. Wstrząsające odkrycie. Siedmioletnią Beth wychowywał samotnie jej ojciec Derek. Matka odeszła, gdy dziewczynka miała dwa lata. Beth była dzieckiem miłym i na pozór otoczonym dobrą opieką. Cathy Glass szybko zaczęła mieć obawy, że jej relacja z ojce...
Nieoficjalny poradnik do dodatku The Following do gry Dying Light do zaoferowania ma przede wszystkim bardzo szczegółowy opis przejścia wszystkich nowych zadań oferowanych przez wspomniane rozszerzenie. Mowa tu zarówno o głównych questach, których ukończenie jest wymagane do dotarcia do finału nowej...
Edward Guziakiewicz Randka i inne opowiadania Randka • Cynthia • Sesja poprawkowa • Cud przemiany • Recepta na sukces • W górach • Do siego roku! • Linia obrony • Kulig • Sonata księżycowa  Zebrane w tym tomiku niewielkie opowiadania ukazyw...

Poniżej prezentujemy fragment książki autorstwa Anna Majda

ę

Anna Majda

Podręczna szkoła rodzenia

Wszystko o ciąży i porodzie.
Sekrety położnej, która została mamą

© Copyright by

Anna Majda & e–bookowo

Projekt okładki:

Anna Majda

ISBN 978-83-7859-484-0

Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo

www.e-bookowo.pl

Kontakt: wydawnictwo@e-bookowo.pl

Wszelkie prawa zastrzeżone.

Kopiowanie, rozpowszechnianie części lub całości

bez zgody wydawcy zabronione

Wydanie I 2015

Konwersja do epubA3M Agencja Internetowa

 

1. Czy potrzebna mi szkoła rodzenia?

 

 

 

Dawno temu poród traktowano jak normalne wydarzenie w życiu każdej kobiety – wręcz obowiązek. Ciężarne nie zwracały większej uwagi na przygotowanie do jego przebiegu, bardzo ciężko pracowały do ostatnich godzin przed rozwiązaniem.

Nie oznacza to, że dzisiejsze kobiety nie traktują ciąży czy porodu, jako naturalnej kolei rzeczy, jednak ich świadomość i postępowanie znacznie różni się od tego sprzed lat. Współczesny styl życia sprawił, że jesteśmy daleko od natury. Ciało przyjęło nienaturalne wzorce postępowania. Poprzez pośpiech, stres, nieprawidłową dietę, siedzący tryb życia zaburzony został stan równowagi ciała. W związku z tym ciało kobiety współczesnej wymaga przygotowania do prawidłowego przebiegu ciąży i porodu.

 

Wynikają z tego takie korzyści, jak:

odczuwanie

niższego poziomu bólu, a więc mniejsze zużycie leków przeciwbólowych (nieobojętnych dla dziecka)

skrócenie

czasu

trwania porodu o około dwóch godzin

Inne

badania mówią, że:

wśród

kobiet

po przygotowaniu 90% porodów to porody naturalne

dzieci

takich matek otrzymują większą punktację w skali Apgar (rodzą się w lepszym stanie)

Niełatwy przebieg akcji porodowej, zła współpraca z personelem, niemożność poradzenia sobie z bólem to efekt lęku, obawy przed nieznanym i fałszywych wyobrażeń będących skutkiem często przerysowanych opowieści innych rodzących.

W położnictwie uważa się, że to właśnie lęk jest ważnym czynnikiem leżącym u podłoża bolesności porodu. Istnieje coś takiego, jak tzw. „Triada Reada”– bardzo ciekawe założenie, mówiące o współistnieniu ze sobą bólu, lęku i napięcia. Jeśli kobieta nie wie, co ją czeka, nie wie, jak mogą przebiegać poszczególne etapy porodu, nie przygotowała się teoretycznie, wówczas w sytuacji stresowej, jaką jest niewątpliwie rodzenie, pojawia się lęk. Jeżeli występuje lęk, automatycznie pojawia się napięcie, które to z kolei prowadzi do niedotlenienia tkanek, a to wywołuje reakcje bólowe – te z kolei ponownie lęk. Błędne koło się zamyka, a my czujemy się bezradne.

Gdziekolwiek byśmy nie szły, nie wiedząc dokładnie, co nas czeka, będziemy odczuwać niepokój, a co dopiero idąc na salę porodową. Już kilka informacji skutecznie może nas uspokoić. A pamiętajmy (chociaż myślę, że ciężko o tym zapomnieć), najważniejsze jest dobro dziecka. Umiejętność rozładowania lęku, napięcia i bólu pomaga maluchowi łagodniej i szybciej przejść przez kanał rodny.

Zastanów się więc, czy nie warto trochę dowiedzieć się na temat tego, co cię czeka.

 

 

 

2. Dostosowanie się do roli ciężarnej i matki, czyli niełatwa fizjologia.
Jak sobie radzić z dolegliwościami  

„Ciąża jest super”, „fajnie jest być w ciąży”, „w ciąży dopiero rozkwitasz”, „widać, że ciąża ci służy”. Często można takie stwierdzenia usłyszeć od najbliższych i znajomych. I jest w tym sporo prawdy. Ciąża jest wyjątkowym stanem, cudownym przeżyciem jednak ma też dużo uciążliwości (mieszczących się w ramach prawidłowości), ale uciążliwości, o których za dużo się nie mówi, a jeśli już się o tym wspomina – to osoby, które tego nie przeszły, nie zrozumieją twojego zmęczenia czy wręcz irytacji.

Jestem położną, a w momencie pisania tych słów kobietą w ósmym miesiącu ciąży. Poruszam temat niełatwej fizjologii, ponieważ przez chwilę miałam poczucie bycia gorszą matką, która denerwuje się np. że kolejną noc nie mogę spać przez ból nóg. Przecież powinnam się cieszyć, że mam zdrowe dziecko, że w ogóle jestem w ciąży – przecież tyle jest teraz bezpłodnych par, a nie narzekać, że jestem zmęczona, czy że spacer do najbliższego sklepu jest wyczynem porównywalnym do przebiegnięcia półmaratonu. Po rozmowie z kobietami, które już rodziły, uznałam, że takiego myślenia należy się szybko wystrzegać. Wymaga to jednak zrozumienia pewnych procesów, które zachodzą w głowie, a których nie do końca jesteśmy świadome.

Mówiąc o dostosowaniu się do roli ciężarnej i matki należy zacząć od aspektu psychologicznego.

Zmiany psychiczne, stopień ich nasilenia, a także czas trwania zależą indywidualnie od każdej kobiety i wielu czynników, takich jak związek uczuciowy z partnerem, wykonywana praca czy hierarchia wartości, a także sytuacji sprzed ciąży, kiedy to pełni różne funkcje: żony, córki, pracownika. Zrezygnowanie z którejś z tych ról bądź jej ograniczenie powodują wewnętrzny konflikt: kobieta, która jest czynna zawodowo, teraz musi zrezygnować z pracy (choćby czasowo), żona musi przestać myśleć tylko o mężu, piękna dziewczyna wie, że jej figura często nieodwracalnie ulega zmianie. Wyobrażenie nas w roli matki w dużym stopniu zależy od wyobrażenia, oczekiwań, aspiracji, przeżyć ze swoją matką oraz doświadczeń wyniesionych z dzieciństwa. W naszej kulturze nie uczymy się roli kobiety w ciąży; małe dziewczynki wymyślają zabawę w tzw. „dom”, gdzie bawią się w bycie matką, ale nie w bycie ciężarną. Dlatego tak ważne są czynniki psychologiczne, które istnieją przez całą ciążę i wywołują uczucia w stosunku do dziecka. To, jakie są te odczucia, mają ogromy wpływ na dobre, psychiczne samopoczucie matki, ale i co ciekawe, również na dobrostan dziecka, jeśli chodzi o wzrastanie oraz jak rozwija się po porodzie intelektualnie i emocjonalnie.

Emocje i odczucia dotyczące macierzyństwa zmieniają się na przestrzeni trymestrów. W pierwszym koncentrujemy się raczej na sobie niż na poczętym dziecku. Jeśli tak czujesz, nie miej wyrzutów sumienia. Jest to spowodowane obecnością występujących dolegliwości: wymiotów, nadwrażliwości na niektóre zapachy itp. Na początku nie mamy wiedzy na temat fizycznego rozwoju dziecka, więc pierwsze symptomy ciąży odbieramy wyłącznie jako symptomy, pochodzące z ciała, a nie jako objawy rozwijającego się w nas życia.

Podczas drugiego trymestru czujemy się znacznie lepiej, brzuszek staje się widoczny, co powoduje, że więcej ludzi zwraca na nas uwagę, zaczynamy odczuwać ruchy, co powoduje przeniesienie koncentracji na dziecko poprzez głaskanie brzucha, mówienie do niego, pojawiają się oczekiwania co do potomka.

Trzeci trymestr jest już czasem myślenia o zbliżającym się porodzie, jego przebiegu, stanu zdrowia dziecka i nadchodzących zmian. Wiele kobiet cierpi na trudności z koncentracją, wolniej zajmuje im podejmowanie decyzji. Zbliżający się poród staje się coraz bardziej realny i z tego powodu możemy odczuwać lęk, niepokój, a nawet wpadać w panikę. Bardziej zdajemy sobie sprawę, że nasze postępowanie będzie wpływać na zdrowie czy szczęście naszej pociechy. Jeśli targają tobą tego typu odczucia to spokojnie – nie jesteś wariatką – to znaczy właśnie, że wszystko z tobą w porządku.

O ile nasze samopoczucie psychiczne możemy poprawić odpowiednim myśleniem, czy zmianą nastawienia o tyle fizyczne dolegliwości wymagają konkretnego postępowania.

 

Nudności i wymioty na początku ciąży

 

To objaw, który zazwyczaj pojawia się pierwszy, często nawet gdy nie wiesz jeszcze o ciąży. Szczęśliwe te, które ten problem ominął. Aby jednak złagodzić nieprzyjemne dolegliwości należy zastosować parę sztuczek:

zjedz

coś natychmiast, jak się obudzisz

jedz

mało, ale często

zamiast

kawy i ostrych, smażonych i ciężkostrawnych posiłków naucz się pić napar z majeranku (wystarczy 1 raz 1 łyżeczka na 1 szklankę)

do

herbaty dodawaj plasterek świeżego imbiru

jedz

migdały – świetnie neutralizują kwasy żołądkowe

Jeśli nic nie pomaga, a wymioty nie mają końca, trzeba zgłosić się do szpitala. Tam podłączą Ci kroplówki, abyś uniknęła odwodnienia. Pod koniec trzeciego miesiąca problem powinien się zmniejszyć. Pocieszające jest to, iż uważa się, że poprzez wymioty ciało kobiety oczyszcza się ze szkodliwych toksyn, aby móc zapewnić dziecku zdrowy rozwój.

Nudności i zgaga w późniejszym okresie ciąży:

 

Powiększająca się macica skutecznie uciska żołądek i zwalnia pracę jelit, co powoduje zaleganie treści pokarmowej lub jej cofanie czyli zgagę. Nie zmieniaj postępowania z punktu powyżej, a dodatkowo:

unikaj

schylania – jest ogólnie niewskazane w ciąży

unikaj

słodyczy

po

posiłku staraj się siedzieć lub utrzymać pozycję półsiedzącą, na pewno nie leżącą

można stosować niektóre

preparaty

na zgagę, jednak zawsze należy to ustalić z lekarzem

(Mnie osobiście w zgadze bardzo pomagają migdały – medal temu, kto je odkrył)

Zaparcia i hemoroidy:

 

To kolejne następstwa tego, że jelita leniwiej pracują. Skutkiem zaparć są problematyczne hemoroidy. Sprawa nieprzyjemna, uciążliwa, niełatwa do wyleczenia nawet po porodzie. Nie wolno stosować środków przeczyszczających, ponieważ mogą wywołać skurcze i przedwczesny poród. Co więc można zrobić, żeby zaparcia, a w konsekwencji żylaki odbytu, nas ominęły?:

stosować dietę bogatą

w

błonnik

zwiększyć aktywność fizyczną

pić dużo wody

jeśli

przyjmujesz

żelazo w tabletkach (a jest go zazwyczaj dużo w witaminach dla ciężarnych) postaraj się je zastąpić naturalnym – np. pij sok z buraków, jedz wątróbkę, pietruszkę, orzechy, suszone morele

unikać

pikantnych

potraw

Jeśli hemoroidy się pojawią, żeby złagodzić dolegliwości, warto zetrzeć marchewkę na drobnych oczkach, zawinąć w chusteczkę higieniczną i przyłożyć w okolicę odbytu. O tym niekonwencjonalnym sposobie dowiedziałam się zaraz na początku pracy zawodowej, kiedy to do mojej koleżanki ze zmiany: starej, doświadczonej położnej przyszła pacjentka z bukietem kwiatów w ramach podziękowania za tę radę.

Twierdziła, że wypróbowała już wszystkie specyfiki z apteki i efekt był mierny, nie mówiąc o ilości wydanych pieniędzy. Dopiero marchewka przyniosła ulgę.

Skurcze łydek:

 

Bardzo nieprzyjemna dolegliwość wynikająca z niedoboru pewnych pierwiastków w organizmie oraz tym, że macica uciska na naczynia żylne, przez co krążenie krwi staje się utrudnione.

Koniecznie:

wzbogać dietę

o

wapń, potas, magnez, witaminę B6

podczas

spania ułóż nogi wyżej niż ciało (wystarczy już 15 cm)

w

ciągu dnia staraj się odpoczywać również z nogami uniesionym do góry

zwiększ aktywność fizyczną

Obrzęki stóp oraz drętwienie rąk:

 

To kolejne problemy spowodowane powiększającym się brzuszkiem. Obrzęki są o tyle niegroźne, o ile mijają po odpoczynku, a nasze ciśnienie i badanie moczu mają prawidłowe wartości.

Drętwienie rąk i problem ze zdjęciem obrączki jest często spotykane. Woda trudniej odpływa z naszych kończyn, drażniąc zakończenia nerwowe i powodując, że czujemy mrowienie.

Staraj się:

częściej odpoczywać

w

pozycji na boku

zwiększyć aktywność fizyczną

nie

rezygnować z dużej ilości spożywanych płynów, choć część lekarzy twierdzi inaczej. Nie ma powodu, aby pić mniej, zwłaszcza w czasie upałów– odwodnienie jest gorsze niż obrzęki.

 

Jak widać, łatwo nie jest, ale można sobie dolegliwościami poradzić. Postaraj się restrykcyjnie odnieść do wyżej wymienionych zaleceń, ponieważ już jedno odstępstwo może popsuć to, co do tej pory wypracowałaś. Zrób też listę, po czym do jedzenia pojawia się u ciebie zgaga, albo kiedy pojawiają się większe skłonności do zaparć. Łatwiej potem będzie te produkty eliminować, a co za tym idzie, lepiej się czuć.

 

 

3. Praktyczna lista zakupów dla malucha i jego pokoju 

 

Czasu