Potęga skupienia

Tytuł oryginalny:

The Power of FOCUS.

How to hit your business, personal and financial targets with confidence and certainty Revised 10th Anniversary Edition

Przekład:

Małgorzata Małecka

Redakcja:

Dawid Skrabek

Projekt okładki:

Janusz Fajto

Copyright © 2011 Jack Canfield, Mark Victor Hansen, Les Hewitt

All rights reserved

Published under arrangement with

HEALTH COMMUNICATIONS INC., Deerfield Beach, Florida, U.S.A.

Copyright © for the polish edition by Studio EMKA, Warszawa 2014

Wszelkie prawa, włącznie z prawem do reprodukcji tekstów w całości lub w części, w jakiejkolwiek formie – zastrzeżone.

Wszelkich informacji udziela:

Wydawnictwo Studio EMKA

ul. Królowej Aldony 6, 03-928 Warszawa

tel./fax 22 628 08 38, 616 00 67

wydawnictwo@studioemka.com.pl

www.studioemka.com.pl

ISBN 978-83-64437-04-5

Skład wersji elektronicznej:

Virtualo Sp. z o.o.

O wartości książki świadczą jej czytelnicy Przeczytaj, co na temat Potęgi skupienia sądzą ludzie sukcesu i nasi klienci

Jeżeli w tym stuleciu przeczytasz zaledwie jedną książkę, to niech będzie to nowe wydanie Potęgi skupienia!

Harvey Mackay,autorSwim with the Sharks

Potęga skupieniato cudowna książka, która z pewnością będzie wywierała wpływ na następne pokolenia ludzi biznesu.

Ken Blanchard,współautor Jednominutowego menedżera

Jedyną rzeczą lepszą od skupienia jest jeszcze większe skupienie. Przeczytajcie nowe wydanie tej książki i wykorzystajcie najlepsze pomysły.

Patricia Fripp,autorkaGet What You Want,była prezes National Speakers Association

Potęga skupieniapomoże ci określić kierunek i zacząć pracować nad planem działania. To niezwykłe kompendium – inspirujące i jednocześnie praktyczne.

Jim Tunney,były sędzia NFL

Umiejętność skupienia to najważniejsze narzędzie zapewniające sukces. Najnowsze wydanie niniejszej książki demonstruje, jak podnosić kwalifikacje w każdej dziedzinie życia. Niesamowite!

Brian Tracy,wykładowca, konsultant i autor bestsellerów

Z tej książki dowiesz się, jak się skupić i nie tracić koncentracji. Dzięki niej uda ci się osiągnąć sukces w każdej dziedzinie – i to dwa razy szybciej niż zwykle. Potęga skupienia powinna być lekturą obowiązkową dla każdego, kto dopiero zaczyna przygodę z biznesem, jak też dla wszystkich, którzy chcą zmaksymalizować swoją wydajność i zyski.

Tom Harken,autorThe Millionaire’s Secret,laureat Horatio Alger Award

Pierwsze wydanie Potęgi skupienia zmieniło moje życie i karierę. Niniejsza poprawiona wersja jest dla mnie dowodem, że programy i produkty jej autorów są źródłem na tyle wyczerpującej wiedzy, że nie musisz już szukać jej gdzie indziej.

Dan Clark,szkoleniowiec, konsultant i autor bestsellerów

Książka niezwykle ważna dla każdego, kto chce odnieść sukces w jakiejkolwiek dziedzinie! Zapozna cię z umiejętnościami niezbędnymi do realizacji celów i marzeń. Nie tylko wiele się nauczyłem, ale też świetnie się bawiłem w trakcie lektury.

Robert Kriegel,autorIf it Ain’t Broke… Break It!

Wspaniała, praktyczna książka, która zainspiruje cię do realizowania marzeń.

Barbara De Angelis,autorkaReal Moments

Potęga skupieniaodmieni twoje życie. Zmotywuje cię do podjęcia drobnych codziennych, cotygodniowych i comiesięcznych działań, które ostatecznie sprawią, że twoje życie stanie się doskonałe. Natychmiast kup tę książkę i zabieraj się do pracy.

Robert G. Allen,autorMultiple Streams of Income

Trudno tworzyć dobry biznes, jeżeli brakuje ci skupienia. Ta książka to skuteczny przewodnik, który wskaże ci właściwą drogę.

Paul Orfalea,prezes i założyciel Kinko’s Inc.

Obserwowałem, jak zmieniało się i rozwijało życie mojej znajomej, która przez cztery lata stosowała opisane tu strategie skupienia i osobistego rozwoju. To nie teoria – to dynamit, który odmienił jej życie i zmieni także twoje!

Lance H.K. Secretan,autorThe Spark, the Flame and the Torch

Ważne są rezultaty! Oto garść opinii naszych zadowolonych klientów

Wdrożenie zaledwie jednego pomysłu z Potęgi skupienia przełożyło się na dodatkowy milion dolarów zysku. To się nazywa doskonały zwrot z inwestycji!

Ralph Puertas,prezes Zep Manufacturing

Odkąd korzystam ze strategii opisanych w Potędze skupienia, potroiłem swój majątek, wybiłem się na drugą pozycję pod względem sprzedaży w kraju i udało mi się stworzyć wspa niały zespół, który mnie wspiera.

Peter Kinch,prezes Peter Kinch Mortgage Team

Potęga skupienia odmieniła moje życie. Udało mi się zrealizo wać marzenie i otworzyć własne studio nagrań, a do tego nie mal całkowicie pozbyłem się długów. W dodatku poznałem i poślubiłem niezwykłą kobietę. Państwa pomysły dotyczące budowania doskonałych relacji naprawdę się sprawdzają!

Tony Hunter,prezes Freedom Creative Music Centre

Moje życie znacząco się zmieniło. Dzięki nowym lepszym nawykom udało mi się odzyskać zdrowie, mogłem odstawić lekarstwa, a w ciągu pół roku schudłem trzydzieści dwa kilogramy i zacząłem regularnie ćwiczyć. Czuję się wspaniale!

Bob Benninghofen,sekretarz zarządu Pathway Society Inc.

Dzięki Potędze skupieniaw ciągu osiemnastu miesięcy pozbyłem się długów.

Dan Smith, prezes Porter Engineering Ltd.

Przyjąłem strategię sześciu tygodni urlopu, zacząłem więcej zarabiać i usłyszałem od moich dzieci, że jestem dużo spokojniejszy. Myślę, że zawdzięczam to Potędze skupienia.

Reid Schmidt,partner w Cornerstone Law Group

Potęga skupienia dostarczyła mi narzędzi, które nie tylko pozwoliły mi znacząco rozwinąć firmę, ale i udoskonalić codzienne życie niemal w każdym aspekcie. Skorzystałem na tym programie więcej, niż się spodziewałem. Warto byłoby zainwestować nawet dziesięć razy tyle czasu i pieniędzy.

David Udy,prezes WealthCo Financial Advisory Services Inc.

System dał mi więcej, niż oczekiwałem. Zyski wzrosły, mam więcej wolnego czasu, a poziom stresu znacznie zmalał. Zdałem też sobie sprawę, że decyduję o własnym życiu. Mogę dokonywać zmian i się rozwijać. Bardzo dziękuję.

Jim Wright,konsultant ds. sprzedaży w Wood Windows Specialties Inc.

Odkąd zacząłem korzystać z rad zawartych w Potędze skupienia, mój biznes zaczął się rozwijać w nowym kierunku. Nie spodziewałem się takiego sukcesu. Gary Browning, prezes Browning Design Inc. Państwa książka pomogła mi awansować, i to przy jednoczesnym zmniejszeniu liczby przepracowanych godzin – z ponad sześćdziesięciu pięciu do niecałych pięćdziesięciu. Ponieważ niedawno zostałem ojcem, są to dla mnie bezcenne zmiany.

Kurtis Leinweber,dyrektor naczelny Foundations for the Future

Dzięki Potędze skupienia mój majątek znacznie się powiększył i zacząłem doceniać znaczenie relacji osobistych oraz wysiłku, jakiego wymaga ich utrzymanie.

Robert Stubbs,partner w firmie Blair Stubbs and Associates

Potęga skupienia pomogła mi uporać się z poważnym kryzysem biznesowym, który bardzo mnie stresował. Odzyskałam spokój ducha i zrozumiałam, jaka jest różnica między działaniami, do których się zmuszam, a tymi, które podejmuję z własnej woli.

Kathleen Lorist,właścicielka Menlo Park Hardware

Potęga skupienia dostarczyła mi wspaniałych narzędzi do wprowadzenia skutecznych zmian w moim życiu i biznesie. Korzystając zaledwie z jednej strategii, udało mi się w ciągu roku zwiększyć sprzedaż o ponad dwieście procent.

Peter Jarman,partner w firmie Trimax Inc.

Dzięki Potędze skupieniastałem się szczęśliwszy, bardziej zrelaksowany, a w moim życiu jest więcej harmonii. Mój dochód zwiększył się o osiemdziesiąt procent i drugi raz z rzędu zdobyłem nagrodę za osiągnięcia zawodowe. Obecnie łatwiej skupiam się na moich najważniejszych zadaniach i skuteczniej je realizuję.

Nigel Grace,menadżer regionalny Human Factors International

Kiedy zaczynałem korzystać z Potęgi skupienia, moim życiem rządziła praca. Miałem złe nawyki i zwyczajowo odkładałem sprawy na później. Dziś umiem oddzielić sprawy prywatne od zawodowych, a do tego udało mi się zwiększyć majątek o ponad sześćdziesiąt procent. Dziękuję, że dostarczyliście mi narzędzi, które pozwoliły na lepsze kierowanie życiem i nauczyły mnie, jak czerpać z niego jak najwięcej w każdej dziedzinie.

Phil Driedger,prezes Hardcore Gym

W moim życiu brakowało harmonii. Potęga skupienia sprawiła, że postanowiłam dokonać zmian. W zeszłym roku wzięłam trzy miesiące urlopu, a mimo to sprzedaż zwiększyła się o ponad pięćdziesiąt procent.

Phyllis Arnold,prezes Arnold Publishing Ltd.

Potęga skupieniaw praktyczny sposób pokazała mi, jak prowadzić firmę i wypełnić życie równowagą, której wcześniej w nim brakowało. Moje relacje z bliskimi stały się znacznie lepsze, a w biznesie idzie mi dwa lub trzy razy lepiej. Mam również o wiele więcej wolnego czasu i łatwiej mi się odprężyć i skupić, kiedy przebywam z rodziną.

Harold Line,prezes Nam Kee Land and Investment Ltd.

Potęga skupieniasprawiła, że w życiu przesiadłam się z fotela pasażera na fotel kierowcy.

Betty Anne Tarini,agentka nieruchomości w CIR Realty

Trudno mi nawet wyrazić, jak wielki wpływ na nasz biznes miała Potęga skupienia – od zdefiniowania i uhierarchizowania celów po budowanie relacji i właściwe skupienie. Realizuję również wszystkie swoje cele – osobiste, biznesowe, finansowe, zdrowotne, społeczne, dotyczące czasu wol nego, nauki i relacji z innymi. To niesamowite, że robię takie postępy w każdej dziedzinie życia.

Drew Betts,trener marketingu strategicznego, prezes Evolve Real Estate Management Inc.

Jack

Tym, którzy nauczyli mnie reguł rządzących Potęgą skupienia. Oto oni: W. Clement Stone, Billy B. Sharp, Lacy Hall, Bob Resnick, Martha Crampton, Jack Gibb, Ken Blanchard, Nathaniel Branden, Stewart Emery, Tim Piering, Tracy Goss, Marshall Thurber, Russell Bishop, Bob Proctor, Bernhard Dohrmann, Mark Victor Hansen, Les Hewitt, Pamela Bruner, Lee Pulos, Doug Kruschke, Martin Rutte, Michael Gerber, John Gray, Armand Bytton, Marti Glenn, Ron Scolastico oraz Lynne Twist.

Mark

Sethowi i Kirze – najwspanialszym wnukom na świecie.

Les

Dla Fran, Jennifer i Andrew – to na Was skupiam się naj bardziej.

Podziękowania

Kiedy tworzy się książkę, zawsze pracuje nad nią niezliczona ilość „statystów” wspierających autorów na wiele różnych sposobów. Nasze podziękowania i wdzięczność należą się właśnie tym bohaterom, do których często nie docierają zasłużone słowa uznania.

Po pierwsze, chcielibyśmy podziękować Hildi Squirrell z The Power of Focus Inc. Opracowanie maszynopisu książki od początku – gdzie początkiem były odręczne bazgroły Lesa – okazało się zadaniem wymagającym koncentracji, wytrwałości i kilku podejść. Doskonała robota! Dziękujemy za wszystkie dodatkowe wieczory i weekendy.

Podziękowania należą się również Fran Hewitt, cudownej żonie, partnerce i autorce bestsellerów. Twoje niezwykłe wsparcie i wyważone opinie w pełnych chaosu chwilach znaczyły dla nas więcej, niż może Ci się wydawać. Jesteś prawdziwym błogosławieństwem.

Dziękujemy Andrew i Jennifer Hewittom, którzy dostarczali wspaniałych pomysłów, nowych informacji i zawsze służyli wsparciem. Wasze modlitwy, przemyślenia i roztropność są dla nas powodem do dumy.

Wszystkim wspaniałym klientom marki Potęga skupienia, których jest zbyt wielu, aby ich wszystkich wymienić, przekazujemy słowa uznania. Wasze oddanie sprawie i opowiedziane historie były dla nas bardzo inspirujące – na ich podstawie mogliśmy dołączyć do niniejszego wydania nowe informacje.

Specjalne podziękowania należą się każdemu, kto podzielił się z nami swoją osobistą historią – doceniamy Wasz wkład (szczegółowa lista na końcu książki). Jeszcze raz dziękujemy Wade’owi Webbowi, Jean Lunt, Johnowi Gu-deryanowi, Rickowi Greenowi i Samowi Beckfordowi za ich nieustające wsparcie i pomoc w uruchomieniu programu marketingowego.

Dziękujemy także Chris Smith za jej mistrzostwo w kinezjologii i testowanie wczesnych wersji okładki zaprojektowanej przez wybitnego tureckiego grafika Utku Lomlu, który stworzył ostateczny produkt. Bardzo cenimy sobie twoją niewzruszoną cierpliwość i wyrozumiałość – mimo kilkukrotnej zmiany koncepcji.

Zespołowi Jacka Canfielda, począwszy od jego żony Ingi, a skończywszy na asystentce Veronice Romero, która nadzorowała naszą owocną współpracę i pilnowała, aby wszystkie sprawy zostały zamknięte na czas. Dziękujemy również Patty Aubery, prezes Canfield Companies, oraz dyrektorowi generalnemu Russowi Kamalskiemu, którzy koordynowali realizowane przez firmę projekty i mieli oko na jej codzienne funkcjonowanie, kiedy Jack skupiał się na książce.

Słowa wdzięczności należą się również Crystal, cudownej żonie Marka, jego ostoi i wspaniałej partnerce biznesowej, która pomogła mu całkowicie skoncentrować się na tym projekcie.

Dziesięć lat później z głębi serca dziękujemy również zespołowi Health Communications, który dopilnował, by książka została perfekcyjnie złożona i wydrukowana na czas, pomimo szalonych terminów. Specjalne podziękowania kierujemy do naszego wydawcy Petera Vegso – dzięki niemu to jubileuszowe wydanie Potęgi skupienia mogło trafić w ręce tysięcy nowych czytelników i biznesmenów na całym świecie. Ukłony dla głównej redaktorki Allison Janse – za jej spokój i opanowanie, kiedy prace nad książką znajdowały się w fazie krytycznej. Dziękujemy też Larissie Henoch i Law-nie Oldfield, które stanęły przed wyzwaniem stworzenia nowego projektu graficznego całej książki. Cenimy Waszą cierpliwość i wytrwałość.

Książkę wzbogaciły przykłady i przemyślenia dostarczane nam bezpośrednio i pośrednio przez znajomych i klientów. Ze względu na rozległość tego dzieła mogliśmy nie wspomnieć o niektórych osobach, które pomogły nam w różny sposób. Wiedzcie jednak, że doceniamy wasz wkład i przyjmijcie przeprosiny za pominięcie waszych nazwisk.

Wymyślenie, napisanie i wydrukowanie jubileuszowego wydania tej książki okazało się trudnym, choć satysfakcjonującym wyzwaniem. Ponownie było nam dane odkryć, że wspaniały zespół – pełen pasji, oddania i skupienia – jest w stanie podołać każdemu zadaniu.

WstępO czym jest ta książka i co zyskasz po jej lekturze?

„Zaufaj sobie. Stań się osobą, z którą będziesz mógł szczęśliwie przeżyć życie. Daj z siebie wszystko – roznieć iskry możliwości tak, aby zapłonęły płomieniem osiągnięć”.

– Foster C. McClellan

Drogi czytelniku (albo potencjalny czytelniku, jeśli jedynie przeglądasz tę publikację), dziesięć lat temu wydaliśmy książkę Potęga skupienia, nie wiedząc, jak zareaguje na nią rynek. Od tamtego czasu z pokorą i wdzięcznością obserwujemy niesłabnące zainteresowanie setek tysięcy osób z całego świata, które wciąż chcą ją czytać.

Niedawno zdaliśmy sobie sprawę z rosnącej potrzeby opublikowania zaktualizowanej wersji książki – właśnie trzymasz ją w rękach. W ciągu ostatniej dekady wiele się zmieniło, ale na czele listy należałoby wymienić poważne wyzwania gospodarcze i niesamowity postęp technologiczny, które sprawiły, że nasz świat nabrał tempa, a od większości informacji dzieli nas zaledwie kilka kliknięć myszką.

Jakie wyzwania stawia przed tobą dzisiejsza rzeczywistość?

Wiemy, czym są wyzwania. Zmagaliśmy się z nimi wielokrotnie. Opowiemy o nich niebawem – a także o tym, jak się z nimi uporaliśmy. Walka z czasem, bezpieczeństwo finansowe, pewna praca, spokój oraz zdrowy styl życia to dla milionów ludzi wielkie cele do zrealizowania. Nasze badania dowodzą, że brak skupienia to jeden z ważniejszych czynników utrudniających realizację ustalonego planu. Jednak mimo niepewności i obaw istnieje wiele osób, które świetnie sobie radzą. Ich biznes się rozwija, staje się bardziej dochodowy i mogą zatrudniać więcej osób. Wiele spośród nich spotkasz na łamach niniejszego, uaktualnionego wydania, dowiesz się również, dlaczego tak dobrze sobie radzą, i zapoznasz się z niezwykłymi historiami nastoletnich przedsiębiorców.

Jeżeli masz wrażenie, że twoje życie zależy od stanu gospodarki, lub jeżeli jesteś zestresowany, wypalony i na krawędzi bankructwa, to nie trać hartu ducha. Jest jeszcze dla ciebie nadzieja. Czas zmienić to, na czym się skupiasz, czas na refleksję, przemyślenia i odnowienie pokładów energii.

Potęga skupienia pomoże ci na wiele różnych sposobów, niezależnie od tego, czy jesteś prezesem, wiceprezesem, menadżerem, należysz do kadry zarządczej, zajmujesz się sprzedażą, jesteś przedsiębiorcą, konsultantem, właścicielem niewielkiej firmy czy też prowadzisz rodzinny biznes. Nawet jeżeli obecnie nieźle sobie radzisz, to zawsze możesz się czegoś nauczyć – może będzie to kolejny pomysł, który pomoże ci odnieść sukces lub chociaż nie pozwoli popaść w samozadowolenie.

Oto nasza gwarancja!

Jeżeli przestudiujesz i stopniowo zaczniesz wcielać w życie strategie, którymi chcemy się z tobą podzielić, to twój biznes nie tylko odniesie sukces, ale uzyskane rezultaty okażą się o wiele lepsze od tych, które osiągasz obecnie. Zademonstrujemy ci, jak możesz wykorzystać swoje mocne strony. Skupiając się na nich, zwiększysz zyski, prowadząc jednocześnie szczęśliwszy i zdrowszy tryb życia.

Dodatkowo nauczysz się, jak w oparciu o rzadko wykorzystywaną technikę – o nazwie Niezwykła Klarowność – budować mocniejsze i trwalsze fundamenty przyszłości. Do tego odkryjesz, w jaki sposób wyzbyć się trosk finansowych, używając sprawdzonych metod kilku multimilionerów. Zaprezentujemy ci również szeroki wachlarz pomysłów na podtrzymanie i wzbogacenie twoich najważniejszych relacji z innymi ludźmi.

Jesteśmy przekonani, że pomysły zaprezentowane w niniejszej książce sprawdzą się w twoim przypadku, ponieważ pomogły nie tylko nam, ale również tysiącom naszych klientów.

Od czasu pierwszego wydania tej książki wszyscy razem zyskaliśmy trzydzieści lat doświadczenia. Nasze wspólne doświadczenie biznesowe to aż sto dziewięć lat! I jest to doświadczenie w realnym świecie. Zdobyliśmy je, popełniając mnóstwo błędów i odnosząc kilka spektakularnych sukcesów. Podzielimy się z tobą kilkoma najnowszymi, przełomowymi osiągnięciami i opowiemy, jak naprawdę wygląda biznesowa rzeczywistość. Nie znajdziesz tu niejasnych teorii i wydumanych filozofii. To wszystko pomoże ci uniknąć stosowania metody prób i błędów oraz zaoszczędzić sporo czasu, pieniędzy i energii, jak też niepotrzebnego stresu.

Jak najlepiej wykorzystać tę wiedzę?

Pamiętaj, jeżeli szukasz magicznego, błyskawicznego przepisu na sukces – tutaj go nie znajdziesz. Z doświadczenia wiemy, że taki nie istnieje. Aby uzyskać pozytywne zmiany, trzeba prawdziwego zaangażowania. To dlatego ponad dziewięćdziesiąt procent ludzi uczestniczących w krótkich szkoleniach nie dostrzega ich pozytywnego wpływu na swoje życie – nie poświęcają czasu, żeby wykorzystać to, czego się nauczyli, a wszystkie ich notatki lądują zwykle na dnie szuflady lub na zakurzonej półce.

Chcielibyśmy przede wszystkim, by prezentowane techniki były interesujące i dopingowały cię do natychmiastowego działania. Ta książka jest przyjazna użytkownikowi – napisaliśmy ją przystępnym językiem. Znajdziesz tu nawet krótkie historyjki i rysunki, które czynią ją zabawną.

Każdy rozdział prezentuje różne strategie i techniki okraszone anegdotami oraz inspirującymi historiami. Pierwsze trzy rozdziały definiują podstawy. Rozdział czwarty pokaże ci, jak radzić sobie w czasach zamętu gospodarczego i jak wykreślić z firmowego słownika słowo „recesja”. Każdy kolejny rozdział wprowadza nowy zestaw strategii opartych na jednym, konkretnym nawyku, który pomoże ci się skupić i osiągać lepsze wyniki. Wpojenie sobie tych nawyków jest niezwykle istotne dla twojego przyszłego sukcesu. Do każdego z rozdziałów wtrąciliśmy mnóstwo naszych osobistych historii i przemyśleń – chcieliśmy pokazać, co w naszym przypadku zadziałało, a co nie. Na końcu każdego z nich znajdziesz również tak zwane Etapy Działania – zostały pomyślane tak, aby wspomagać twój rozwój. Jeżeli chcesz zwiększyć swoje dochody i odnieść sukces – postępuj zgodnie z wytycznymi. Najlepiej jeśli zrealizujesz je wszystkie, możesz jednak przepracowywać je pojedynczo.

Na końcu książki czeka na ciebie prezent. To ważny rozdział opisujący historie pięciu przedsiębiorców, którzy samodzielnie dorobili się milionów dolarów – pomogła im w tym Potęga skupienia. Zbudowali dochodowe firmy, wykorzystując zasady przedstawione w tej książce. Każda z tych osób wylicza pięć najważniejszych rzeczy, dzięki którym odniosła sukces. Zapoznamy cię również ze specyfiką nowych firm (tzw. gamechangers), które zmieniają zasady biznesowej gry – ustanawiają nowe standardy kultury pracowniczej, świadomości społecznej i szeroko rozumianej dochodowości. W niniejszym zaktualizowanym wydaniu połączyliśmy współczesną wiedzę z ponadczasowymi, podstawowymi strategiami z oryginalnego wydania.

Ta książka to „dzieło otwarte”, do którego możesz nieustannie wracać

Zalecamy, abyś w trakcie lektury miał pod ręką zakreślacz, notatnik lub tablet – korzystaj z nich, aby zanotować te spostrzeżenia, które najbardziej do ciebie przemawiają. Pamiętaj, chodzi przede wszystkim o skupienie. Wiele osób nie radzi sobie w życiu zawodowym czy osobistym właśnie z powodu braku umiejętności skupienia się na tym, co najważniejsze. Odkładają pewne sprawy na później lub zbyt łatwo pozwalają sobie na dekoncentrację. Masz okazję postąpić inaczej. Jedynym celem tej książki jest zainspirowanie cię do działania – tak po prostu, tyle że z jeszcze większą siłą, niż rzy poprzednim wydaniu. Zaczynajmy więc. Wykorzystaj Potęgę skupienia, aby zagwarantować sobie lepszą przyszłość i niech twoje życie wzbogaci się w trakcie tego procesu.

PS

Jeżeli prowadzisz firmę i planujesz jej dynamiczny rozwój w ciągu najbliższych kilku lat, kup egzemplarz tej książki każdemu z pracowników. Rozpęd, jakiego nabierzecie, wdrażając zaprezentowane tu strategie ułatwiające skupienie, sprawi, że osiągniesz swoje cele o wiele szybciej, niż ci się wydaje.

STRATEGIA SKUPIENIA nr 1Twoje nawyki determinują twoją przyszłość

„Nawyk jest jak lina – każdego dnia splatamy go coraz mocniej, aż w końcu nie da się już z nim zerwać”.

– Horace Mann

Maria Sosa wiedziała, że musi podjąć decyzję.

Nie była to jedna z tych codziennych, mniej ważnych decyzji, które wielu z nas podejmuje każdego dnia. Była to decyzja przełomowa i miała zaważyć na tym, czy jej rodzina przetrwa kilka kolejnych tygodni.

Maria mieszkała w kolumbijskiej wiosce. Wiodła proste i trudne życie. Hodowała kury i sprzedawała je, żeby zarobić na podstawowe potrzeby rodziny. Jej mąż Hugo pracował dla farmera. Doglądał bydła i pilnował zbiorów. W ich domu nie było elektryczności, poruszali się konno, a od najbliższego miasta dzieliło ich pięć godzin drogi. Maria i Hugo mieli troje dzieci: dwóch chłopców – jedenastoletniego Elvera i dziewięcioletniego Juana – oraz siedmioletnią Luz. Po przebytej chorobie wirusowej małą dotknął zespół

Reye’a. Niestety to rzadkie schorzenie spowodowało uszkodzenia mózgu i doprowadziło do niepełnosprawności, która przykuła dziewczynkę do wózka.

Jakby tego było mało, Maria urodziła kolejnego chłopca, który zmarł po zaledwie trzech tygodniach. Hugo tak bardzo to przeżył, że doznał poważnego udaru, po którym został częściowo sparaliżowany. Nie mógł mówić i z trudem się poruszał. Jego mózg ucierpiał tak bardzo, że mężczyzna nie był w stanie pracować.

Również życie Marii znajdowało się w niebezpieczeństwie – w okolicznej dżungli grasowała grupa terrorystyczna, która porywała obcokrajowców, domagając się wysokich okupów w zamian za ich uwolnienie. Porywali również dzieci, które szkolili na terrorystów, i pobierali haracze od lokalnej ludności. Często pojawiali się niespodziewanie i Maria musiała im oddawać połowę pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży kur.

Pewnego dnia zażądali czegoś więcej niż pieniędzy. Upatrzyli sobie Elvera, który miał zasilić ich szeregi. Maria krzyczała i błagała:

– Nie zabierajcie go! To mój syn!

Na szczęście posłuchali jej próśb. To była dla Marii ważna chwila. Musiała zaufać intuicji, nie wiedząc i nie dbając o to, jaki będzie tego rezultat. Po prostu wiedziała, że musi działać natychmiast! Nadszedł czas na dokonanie wyboru, który mógł zmienić przyszłość jej rodziny.

Szybko spakowała kilka rzeczy, zebrała wszystkich i pod osłoną nocy udało się jej przeprowadzić rodzinę przez góry do niewielkiego miasteczka. Całonocna piesza podróż była powolna i żmudna – musieli zachowywać się cicho, aby nie zwrócić uwagi terrorystów. Dysponując niewielką kwotą pieniędzy, wyczerpana rodzina wsiadła do autobusu jadącego w stronę granicy z Wenezuelą. Znajdowało się tam kilka punktów kontroli granicznej. Maria nie posiadała żadnych dokumentów i musiała wykorzystać swój dar przekonywania, żeby strażnicy zechcieli ich przepuścić. Do tego jej mąż Hugo poważnie się rozchorował.

Jakaś kobieta, która miała rodzinę w Kolumbii, zainteresowała się ich sytuacją i zapewniła im nocleg u siebie w Karakas. Po wielu miesiącach ubiegania się o status uchodźcy w różnych ambasadach w końcu się udało – Kanada zgodziła się ich przyjąć! Maria nie wiedziała nawet, gdzie jest Kanada, a do tego nigdy wcześniej nie leciała samolotem. Kilka dni później, w zimny styczniowy dzień, Maria z rodziną dotarła od Toronto z mocnym postanowieniem rozpoczęcia nowego życia.

Gdy piszemy te słowa, jej synowie dobrze radzą sobie w szkole, Maria powoli uczy się angielskiego, a Luz, jej córeczka, zaczęła chodzić dzięki opiece wykwalifikowanych lekarzy i pielęgniarek. Nowe życie nadal jest pełne wyzwań, ale w spojrzeniu Marii widać ogromną wdzięczność. Każdego dnia dziękuje ludziom, którzy wyciągnęli do niej pomocną dłoń.

Wszyscy doświadczamy takich przełomowych chwil, które mogą w pozytywny sposób zmienić nasze życie – jeśli tylko będziemy gotowi zmierzyć się z lękiem, a potem w skupieniu, z odwagą i determinacją realizować to, co sobie postanowiliśmy.

Czy twoja przełomowa chwila właśnie nadeszła i wymaga natychmiastowego działania?

Może twoja sytuacja nie jest tak dramatyczna jak naszej bohaterki, jednak dla ciebie jest niezwykle istotna i tylko to się liczy. Odważnie zmierz się z nieznanym, a zaufanie do samego siebie oraz intuicja pozwolą ci przetrwać. Jeżeli mocno wierzysz i działasz zdecydowanie, to twoje wysiłki wspiera niewidzialna siła – wielu dopatruje się w niej boskiej interwencji, która pomaga przezwyciężać trudności. Jeżeli wypracujesz w sobie nawyk entuzjastycznego i skupionego działania, to kto wie, co cię jeszcze dobrego w życiu czeka. Jednak, tak samo jak w przypadku Marii, kiedy się do czegoś zobowiążesz, nie ma odwrotu. To droga tylko w jedną stronę. Ruszaj naprzód!

Historia Marii jest inspirująca i niesie ze sobą ważny przekaz.

Życie nie jest czymś, co po prostu ci się przydarza. Wszystko zależy od twoich wyborów i tego, jak reagujesz w danej sytuacji. Jeżeli masz w zwyczaju dokonywać niewłaściwych wyborów, często będziesz doświadczał ich katastrofalnych skutków. To my sami przez nasze decyzje wybieramy, czy będziemy żyli w dostatku, czy w biedzie. Jednak życie nie zatrzaskuje przed nami drzwi i zawsze daje nam drugą szansę.

Zobrazujmy to. Wyobraź sobie, że trzymasz w dłoniach biały plastikowy łańcuch, który ma sześć metrów długości. Tworzy go kilkaset połączonych ze sobą ogniw.

Wyobraź sobie teraz, że każde takie ogniwo to niewłaściwy wybór. Każdy niewłaściwy wybór łączy się z kolejnym niewłaściwym wyborem. Kilka niewłaściwych wyborów przeradza się w końcu w nawyk. Następnie pomyśl, że trzymasz ten łańcuch w dłoniach i zaczynasz go przesuwać od pierwszego ogniwa, dopóki nie zbliżysz się do środka.

Każde kolejne nie będzie się różniło od tego pierwszego. Tak właśnie jest ze złym nawykiem – nie zauważasz żadnych zmian, nie pojawiają się żadne negatywne rezultaty. Może się tak dziać całymi tygodniami czy miesiącami. Przesuwaj łańcuch, aż dojdziesz niemal do samego końca – przyjmijmy, że upłynęły lata. Nagle napotykasz duży supeł. Wiesz, co to jest? Kryzys! Atak serca, przejęcie domu przez bank, rozwód – nie zauważyłeś, że się zbliżał.

Z kolejnych kilku stron dowiesz się, że nieustanne wybory tworzą podwaliny nawyków, a nawyki w istotny sposób wpływają na kształt twojej przyszłości. Są to nawyki, którymi kierujesz się w biznesie, jak też różne zachowania, które pojawiają się w twoim życiu osobistym.

W niniejszej książce znajdziesz strategie, które można zastosować zarówno w pracy, jak i w życiu prywatnym. Twoim zadaniem będzie ocenić je wszystkie i wdrożyć te, które zapewnią ci najkorzystniejsze rezultaty. A przy okazji, wszystkie te strategie sprawdzają się tak samo w przypadku mężczyzn, jak i kobiet – są unisex. Jeżeli jeszcze nie zauważyłeś, to jedną z najbardziej ekscytujących zmian współczesności jest rosnąca liczba kobiet-przedsiębiorców.

W tym rozdziale omówiliśmy najważniejsze fakty dotyczące nawyków. Najpierw odkryjesz, jak naprawdę funkcjonują, potem nauczysz się, jak identyfikować te złe. To pozwoli ci zweryfikować własne zachowania i określić, które z nich są bezproduktywne. Wreszcie zaprezentujemy wyjątkową Formułę Dobrych Nawyków – prostą, ale niezwykle skuteczną strategię, która pomoże ci zmienić to, co złe, na to, co dobre. Wykorzystanie tej techniki sprawi, że skupisz się na tym, co działa, a nie na tym, co się nie sprawdza.

LUDZIE, KTÓRZY ODNIEŚLI SUKCES, MAJĄ DOBRE NAWYKI Nie mają ich ci, którym się nie powiodło!

Jak naprawdę działają nawyki?

NAWYKI DETERMINUJĄ TWOJĄ PRZYSZŁOŚĆ

Czym jest nawyk? Mówiąc wprost, jest to coś, co robisz tak często, że staje się czymś łatwym. Innymi słowy jest to coś powtarzalnego. Jeżeli będziesz pracował nad jakimś nowym zachowaniem dostatecznie długo, to w końcu stanie się ono czymś automatycznym.

Na przykład, jeżeli uczysz się prowadzić samochód z manualną skrzynią biegów, to pierwsze lekcje nie należą do najłatwiejszych. Jednym z większych wyzwań jest opanowanie synchronizacji sprzęgła i pedału gazu tak, aby łatwo i gładko zmieniać biegi. Jeżeli za szybko puścisz sprzęgło, samochód zgaśnie, jeżeli będziesz zbyt mocno wciskać pedał gazu, ale nie popuścisz sprzęgła, to silnik będzie ryczał, a samochód nie ruszy. Niekiedy samochód skacze po ulicy niczym kangur, ruszając i zatrzymując się, podczas gdy początkujący kierowca walczy z pedałami. Jednak z czasem, gdy zdobywasz doświadczenie i praktykę, zmiana biegów zaczyna przebiegać sprawnie i przestajesz o niej myśleć.

LES:

Przez lata grywałem w golfa, o czym świadczyły moje wyniki. Kilka razy zdarzyło mi się zdobyć osiem czy dziewięć punktów przy jednym dołku i zakończyć grę z wynikiem powyżej stu punktów. Czasem brałem jakieś lekcje i zauważałem poprawę. Potem nie grałem całymi miesiącami, ale wciąż byłem zdania, że powinienem uzyskiwać dobre rezultaty. Ależ się łudziłem! W końcu ustaliłem sobie cel – regularne zdobywanie ponad stu punktów. Aby to osiągnąć, zdecydowałem się wyrobić w sobie nowe nawyki – każdego dnia trochę poćwiczyć, analizować grę najlepszych, regularnie brać lekcje i grać dwa razy w tygodniu. To działa – właśnie udało mi się zdobyć osiemdziesiąt sześć punktów!

Wspaniałe jest to, że możesz się przeprogramować, kiedy tylko zechcesz. To ważne, jeżeli masz trudności finansowe!

Załóżmy, że chcesz rozpocząć życie na własny rachunek. Czy nie powinieneś zacząć od przyjrzenia się swoim nawykom finansowym? Czy masz w zwyczaju wydawać określoną sumę pieniędzy wyłącznie na własne zachcianki? A może konsekwentnie odkładasz i inwestujesz przynajmniej dziesięć procent swojego dochodu? Możliwe odpowiedzi to „Tak” lub „Nie”. Odpowiedz sobie na te pytania, a od razu zobaczysz, czy zmierzasz we właściwym kierunku. Kluczowym słowem jest tutaj konsekwencja – odkładasz co miesiąc i to jest dobry nawyk. Większości ludzi gubi brak konsekwencji w pomnażaniu pieniędzy.

Powiedzmy, że zaczynasz program oszczędnościowo-inwestycyjny. Przez pierwsze pół roku sumiennie odkładasz dziesięć procent – zgodnie z planem. Potem coś się dzieje – wybierasz te pieniądze na wakacje i mówisz sobie, że zwrócisz je w ciągu kolejnych kilku miesięcy. Oczywiście tak się nie dzieje i twój program niezależności finansowej załamuje się, zanim jeszcze na dobre się zaczął! Rozwiązaniem jest zasada bez wyjątków. Innymi słowy – zobowiązujesz się, że każdego dnia pracujesz nad swoją lepszą przyszłością finansową. Taka determinacja jest cechą tych, którzy coś mają, i odróżnia ich od tych, którzy nie mają nic. Z rozdziału Podejmowanie zdecydowanych działań dowiesz się o wiele więcej na temat systematycznego pomnażania majątku.

Przyjrzyjmy się innej sytuacji. Jeżeli troska o zdrowie znajduje się wysoko na twojej liście priorytetów, to ćwiczenie trzy razy w tygodniu może się okazać niezbędnym minimum dla utrzymania formy. Zasada bez wyjątków oznacza, że będziesz ćwiczył niezależnie od tego, co się stanie, ponieważ cenisz sobie długotrwałe efekty.

Ludzie, którzy bez przekonania zabierają się do zmiany nawyków, rezygnują po kilku tygodniach lub miesiącach i przedstawiają długą listę wymówek usprawiedliwiających porażkę. Jeżeli nie chcesz postępować jak większość i cieszyć się wyjątkowym stylem życia, to zrozum, że twoje nawyki mają wpływ na twoją przyszłość.

To bardzo ważne. Pamiętaj, ludzie, którzy odnieśli sukces, nie zaszli na szczyt przypadkiem. Aby czegoś dokonać, potrzeba skupienia, osobistej dyscypliny oraz mnóstwa energii każdego dnia. Nawyki, które wypracujesz już dzisiaj, ostatecznie zadecydują o tym, jak będzie wyglądała twoja przyszłość. Czy będziesz bogaty czy biedny, zdrowy czy chory, spełniony czy niespełniony. To twój wybór, dlatego powinieneś wybierać mądrze.

TWOJE NAWYKI ZADECYDUJĄ O TYM, JAKA BĘDZIE JAKOŚĆ TWOJEGO ŻYCIA

Obecnie wielu ludzi koncentruje się na tym, w jaki sposób żyją. Powszechne stały się stwierdzenia typu: „Zależy mi na lepszej jakości życia” czy „Chciałbym, by moje życie było prostsze”. Wiele osób przewartościowuje swoje dotychczasowe życie dopiero wtedy, gdy na przykład poniesie dotkliwe straty finansowe z powodu krachu na giełdzie lub banki przejmą ich domy. Wydaje się, że powszechna pogoń za sukcesem materialnym oraz pułapki tak zwanego „udanego życia” nie przemawiają już do wszystkich. Oto niezwykle ważna kwestia do przemyślenia. Prawdziwe bogactwo to nie tylko niezależność finansowa, ale również wypracowanie bogatych i wartościowych relacji z innymi ludźmi, dbanie o stan zdrowia oraz położenie nacisku na utrzymanie równowagi pomiędzy karierą a życiem osobistym. Zaspokojenie potrzeb duchowych jest równie ważne.

Zrozumienie i wzbogacenie wszystkich tych sfer wymaga czasu, a wręcz jest niekończącym się procesem. Im więcej dowiesz się o sobie – co myślisz, co czujesz, jaki jest twój prawdziwy cel i w jaki sposób chcesz żyć – tym lepsze będzie twoje życie.

Zamiast cały tydzień ciężko pracować czy martwić się pracą, zaczniesz dokonywać lepszych wyborów w oparciu o intuicję. Twój instynkt podpowie ci, jak postępować właściwie. To właśnie ten wyższy poziom świadomości wpływa na codzienną jakość życia. W rozdziale Cele życiowe i biznesowe zaprezentujemy wyjątkowy system, który pozwoli ci to wszystko osiągnąć. Regularna refleksja nad możliwościami, jakie się przed tobą otwierają, jest bardzo dobry nawykiem.

KONSEKWENCJE ZŁYCH NAWYKÓW ODCZUWASZ DOPIERO PO JAKIMŚ CZASIE

Kolejne dwa akapity przeczytaj w pełnym skupieniu. Jeżeli jesteś rozkojarzony, idź i opłucz twarz zimną wodą. Dzięki temu nie umknie ci nic z tych ważnych podstawowych kwestii, które zaprezentujemy poniżej.

Współczesnym światem rządzi pragnienie natychmiastowej nagrody. Ludzie kupują rzeczy, na które ich nie stać, i zwlekają z zapłatą za nie tak długo, jak tylko mogą – samochody, meble, urządzenia elektryczne, domowe systemy rozrywki czy inne najnowsze gadżety. Ci, którzy mają taki nawyk, nieustannie ścigają się z czasem. W przyszłym miesiącu czeka ich bowiem kolejna rata. W rezultacie pracują dłużej albo podejmują się dodatkowego zajęcia, żeby jakoś związać koniec z końcem, a to wywołuje u nich jeszcze większy lęk i wzmaga stres.

W skrajnych przypadkach, jeżeli wydatki nieustannie przewyższają zarobki, rezultat może być tylko jeden – bankructwo! Jeśli wyrobisz w sobie zły nawyk, to w końcu odczujesz tego konsekwencje – a może to być bolesne doświadczenie. Oto co musisz zrozumieć – z pewnością doświadczysz konsekwencji swojego postępowania, niezależnie od tego, czy ci się one spodobają czy też nie. Prawda jest taka, że każda decyzja niesie ze sobą z góry określone konsekwencje. Złe nawyki skutkują negatywnymi konsekwencjami. Dobre – pozytywnymi. Takie jest życie. Niestety wielka recesja z 2008 roku sprawiła, że miliony Amerykanów doświadczyło tej prawdy na własnej skórze.

Przyjrzyjmy się kilku innym przykładom. Jeżeli chcesz się cieszyć długim życiem, musisz wyrobić w sobie zdrowe nawyki. Dobre odżywianie, ćwiczenia i zgłębianie zasad długowieczności są tutaj bardzo ważne.

Rzeczywistość? Większość zachodniej populacji ma nadwagę, jest słabo odżywiona i nie ćwiczy. Jak to wyjaśnić? Znów mamy do czynienia z podejściem typu „Żyję chwilą”, gdzie następstwom takiego trybu życia poświęca się niewiele uwagi lub nie poświęca się jej wcale. A jest o czym myśleć. Oto kilka głównych problemów: praca po czternaście godzin na dobę, siedem dni w tygodniu doprowadza do wypalenia. Jeżeli codziennie pochłaniasz śmieciowe jedzenie albo stołujesz się w fast foodach, to masz podwyższony poziom cholesterolu, a ten w połączeniu ze stresem znacznie zwiększa ryzyko zawału serca i udaru. To konsekwencje bezpośrednio zagrażające życiu, ale wielu ludzi lekceważy tę oczywistość, nie zrażając się tym, że tuż za rogiem może czaić się katastrofa. Według statystyk Amerykańskiego Stowarzyszenia Kardiologicznego z 2008 roku ponad osiemdziesiąt dwa miliony osób należy do grupy zagrożonej chorobami serca. Koszt leczenia takich chorób w 2007 roku wyniósł niemal dwieście dziewięćdziesiąt miliardów dolarów!

A jak jest z relacjami międzyludzkimi? Instytucja małżeństwa przeżywa kryzys, aż połowa zawartych związków kończy się rozwodem. Jeżeli relacje z najbliższymi są dla ludzi mniej ważne niż praca, to jak mogą się spodziewać pozytywnych wyników i oczekiwać od życia szczęścia i miłości?

Złe nawyki w gospodarowaniu pieniędzmi mogą cię w późniejszym okresie życia skazać na harówkę po godzinach, a zapewne wolałbyś mieć wtedy więcej wolnego czasu, żeby odpocząć i spędzić czas z rodziną.

Mamy dla ciebie dobrą wiadomość:

NEGATYWNE KONSEKWENCJE MOŻNA ZMIENIĆ W POZYTYWNE REZULTATY Wystarczy, że już teraz zmienisz swoje nawyki

JACK:

Moim najlepszym nowym nawykiem jest przeznaczanie większej ilości czasu na sen. Przez długi czas spałem po sześć i pół godziny dziennie. Wystarczało mi to w zupełności. Jednak dopiero po około siedmiu, ośmiu godzinach snu zaczyna działać hormon wzrostu, który jest odpowiedzialny za „odmładzanie” nas oraz odbudowę mięśni. Ostatnie półtorej godziny to również okres najintensywniejszego oczyszczania organizmu. Układ odpornościowy zajmuje się naprawami w najgłębszej fazie snu, dlatego obiecałem sobie, że będę więcej spał. Chodzę spać o dwudziestej trzeciej, a wstaję o siódmej. Wcześniej kładłem się o pierwszej nad ranem, a wstawałem o tej samej porze co teraz. Kolejnym ważnym nawykiem jest to, że staram się bardziej wychodzić do ludzi. Wcześniej skupiałem się na poszerzaniu wiedzy i wyszukiwaniu informacji w Internecie, dlatego nie budowałem żadnych relacji. Jeżeli nie rozmawiasz z ludźmi, to brakuje ci umiejętności podtrzymywania i zacieśniania więzów. Jeżeli nieustannie dbasz o najważniejsze relacje, to kiedy czegoś potrzebujesz, ludzie chcą ci pomóc, ponieważ nie zwracasz się do nich jedynie w potrzebie.

Kolejnym ważnym nawykiem biznesowym jest konieczność wykształcenia w sobie umiejętności opowiadania. Dobrzy sprzedawcy czy prezesi wiedzą, jak opowiadać historie, ponieważ to one najbardziej zapadają ludziom w pamięć. Pamiętam, jak mój tato opowiadał o założycielu firmy, w której pracował. Ten człowiek pokazywał japońskim klientom kasy sklepowe w nadziei, że je kupią. Były to kasy starego typu, z klawiszami jak w maszynach do pisania, po naciśnięciu których otwierała się szufladka z gotówką, a w okienku pokazywała się suma. Właściciel oprowadzał tych ludzi po hali produkcyjnej i chciał pokazać, jak pracuje jedno z urządzeń, ale okazało się, że nie działa! Wtedy zauważył stojący w pobliżu młotek, podniósł go i rozbił kasę w drobne kawałki, a potem dodał:

– Właśnie tak postępujemy w NCR z urządzeniami, które nie działają. Nie wychodzą nawet poza teren budynku! Opowiadasz taką historię, aby zademonstrować, że kładziesz nacisk na jakość.

WYROBIENIE DOBRYCH NAWYKÓW WYMAGA CZASU

Ile czasu potrzeba, aby zmienić posiadane nawyki? Najczęściej padają odpowiedzi, że około dwudziestu jeden dni lub trzy do czterech tygodni. Jednak taki czas wystarczy chyba zaledwie na wprowadzenie w naszym postępowaniu niewielkich poprawek.

Przekonasz się, że kiedy postąpisz zgodnie z jakimś nowym nawykiem dwadzieścia do trzydziestu razy, to łatwiej będzie ci dalej wcielać go w życie, niż z nim zerwać. Zanim zmienisz jakiś nawyk, musisz sobie uświadomić, od jak dawna go masz. Jeżeli postępowałeś w konkretny sposób przez trzydzieści lat, to może być ci trudno zerwać z tym zachowaniem w kilka krótkich tygodni. Uznaj fakt, że utrwalony nawyk jest w tobie głęboko zakorzeniony. To zupełnie tak, jakbyś próbował przeciąć kabel składający się z wielu włókien, które z czasem stopiły się w litą masę – będzie to niezwykle skomplikowane zadanie. Nałogowi palacze wiedzą, czym jest walka z nikotynowym nałogiem – wielu z nich nigdy się go nie pozbędzie. Będą palić nadal, niszcząc swoje zdrowie i skracając życie.

Podobnie jest z ludźmi, którzy od dawna borykają się z problemem niskiej samooceny – nie zmienią się w ciągu dwudziestu jeden dni w pewne siebie jednostki, które będą podbijały świat. Uwierzenie w siebie może zająć rok lub dłużej. Tak istotne zmiany mogą wpływać zarówno na życie zawodowe, jak i osobiste.

Kolejną ważną rzeczą związaną ze zmianą nawyków jest potencjalne niebezpieczeństwo powrotu do dawnych zwyczajów. Może się tak zdarzyć, kiedy zwiększa się poziom stresu albo pojawia się jakiś niespodziewany kryzys. Nowy nawyk może nie być jeszcze na tyle silny, żeby oprzeć się takim okolicznościom, co pociągnie za sobą konieczność poświęcenia dodatkowego czasu, energii i wysiłku, by go wzmocnić. Kluczowa jest tu konsekwencja. Przy przeprowadzaniu każdej procedury astronauci korzystają z listy kolejnych kroków, aby uzyskany rezultat za każdym razem był taki sam. Możesz sobie stworzyć podobny system bezpieczeństwa – wymaga to jedynie praktyki. Wkrótce przekonasz się, że warto włożyć w to trochę wysiłku.

Wyobraź sobie, że co roku zmieniasz zaledwie cztery swoje nawyki. Za pięć lat miałbyś dwadzieścia nowych, pozytywnych nawyków. Teraz pytanie – czy dwadzieścia nowych nawyków wpłynęłoby na uzyskiwane przez ciebie rezultaty? Oczywiście. Dwadzieścia dobrych nawyków może ci pomóc zarobić pieniądze, których chcesz lub potrzebujesz, nawiązać pełne miłości relacje, uzyskać zdrowsze i pełne energii ciało, jak też dostarczyć wielu innych nowych możliwości. A co jeżeli każdego roku wyrobisz w sobie więcej niż cztery pozytywne nawyki? Pomyśl, jak wiele możesz na tym skorzystać!

NAWYKI STANOWIĄ DO CZTERDZIESTU SIEDMIU PROCENT NASZYCH CODZIENNYCH ZACHOWAŃ

LES:

Pamiętam, że regularnie gubiłem klucze. Pod koniec dnia parkowałem samochód w garażu, wchodziłem do domu i rzucałem klucze gdziekolwiek. Kiedy później wychodziłem na spotkanie, oczywiście nie mogłem ich znaleźć. W trakcie poszukiwań stresowałem się, a kiedy w końcu dostrzegałem je gdzieś na półce, pędziłem na spotkanie spóźniony dwadzieścia pięć minut, a do tego z nastawieniem, którego nie można opisać jako pozytywne. Rozwiązanie tego powracającego problemu było proste. Pewnego dnia tuż obok drzwi prowadzących do garażu przybiłem haczyk z napisem „Klucze”.

Następnego wieczoru wróciłem do domu i przeszedłem obok nowego miejsca na klucze, rzucając je w kąt pokoju. Dlaczego? Ponieważ zawsze tak robiłem. Przez niemal trzydzieści dni musiałem zmuszać się do wieszania ich na ścianie, nim do mojego mózgu dotarł komunikat, że teraz postępujemy inaczej. Tak wyrobiłem w sobie nowy nawyk. Już nie gubię kluczy, ale włożyłem sporo wysiłku, żeby się tego nauczyć.

Jak wspomniano wcześniej, wiele z codziennych czynności to nawyki. Od rana do wieczora twoje ciało wykonuje setki ruchów i gestów, czyniąc to niemal mechanicznie i bezwiednie. To, jak się ubierasz, szykujesz na resztę dnia, jesz śniadanie, myjesz zęby, jedziesz do biura, witasz się z ludźmi, ustawiasz rzeczy na biurku, sprawdzasz pocztę, planujesz spotkania, pracujesz nad projektami, uczestniczysz w spotkaniach, odbierasz telefon, dzieje się jakby poza tobą. Jeżeli wykonywałeś te same czynności latami, to posiadasz zestaw głęboko zakorzenionych nawyków. Obejmują one każdy obszar twojego życia, wliczając w to pracę, rodzinę, dochody, zdrowie czy relacje z innymi. Suma tych nawyków wpływa na to, jak wygląda twoje życie. Stanowią one sedno twojego „normalnego” zachowania.

Jako istoty kierujące się przyzwyczajeniami jesteśmy bardzo przewidywalni. Jest to na swój sposób dobre, ponieważ dzięki temu inni postrzegają nas jako osoby wiarygodne, na których można polegać i które są konsekwentne. (Warto zauważyć, że osoby nieprzewidywalne również posiadają nawyk – nawyk nieprzewidywalności!).

Jeżeli jednak w naszym życiu górę bierze rutyna, to spoczywamy na laurach i pojawia się znudzenie. Przestajemy się starać. Wiele czynności, które składają się na nasze codzienne zachowanie, wykonujemy nieświadomie – bez namysłu. Należy pamiętać, że nasze zwyczajowe postępowanie ma istotny wpływ na rezultaty, jakie osiągamy. Jeżeli nie jesteśmy z nich zadowoleni, to coś musi się zmienić.

DOPÓKI SAM SIĘ NIE ZMIENISZ, NIEWIELE TEŻ ZMIENI SIĘ W TWOIM ŻYCIU!

KIEDY WYKSZTAŁCISZ W SOBIE NOWY NAWYK, STANIE SIĘ ON TWOIM NOWYM, NATURALNYM ZACHOWANIEM

To wspaniała wiadomość! Jeżeli dawne postępowanie zastąpisz nowym, to możesz stworzyć zupełnie inny sposób wykonywania danej czynności. Takie zachowanie staje się później twoim nowym standardem działania i efektywności. Innymi słowy, zaczynasz zastępować dawne złe zwyczaje nowymi i dobrymi.

Na przykład, jeżeli zawsze spóźniałeś się na spotkania, to pewnie bardzo się stresowałeś i czułeś się nieprzygotowany. Aby to zmienić, zobowiąż się, że przez kolejne cztery tygodnie będziesz się pojawiał na każdym spotkaniu dziesięć minut przed czasem. Jeżeli zdyscyplinujesz się na tyle, żeby wypełnić to zobowiązanie, to zauważysz dwie rzeczy:

1. Pierwszy tydzień będzie trudny. Być może będziesz się musiał motywować, żeby kontynuować rozpoczęte zadanie.

2. Im częściej będziesz się pojawiał na czas, tym będzie ci łatwiej. Potem, pewnego dnia, stanie się to elementem twojego normalnego zachowania. Zupełnie jakbyś się przeprogramował. Odkryjesz, że korzyści płynące z twojego nowego software’u znacznie przewyższają rezultaty uzyskiwane dzięki dawnemu zachowaniu.

Pracując systematycznie choćby nad jednym zachowaniem, możesz w znaczący sposób polepszyć swoje życie. Poprawisz na przykład swój stan zdrowia, relacje z innymi, czy też zdobędziesz więcej wolnego czasu, który będziesz mógł przeznaczyć na przyjemności.

MARK:

Jeżeli chodzi o zwyczaje dotyczące zdrowia, to nigdy wcześniej nie byłem w tak dobrej formie. Dzięki wsparciu i wiedzy mojej żony Crystal jestem teraz bardziej świadomy sposobu, w jaki porusza się moje ciało. Wcześniej zaczynałem się już garbić. Starsi ludzie zapominają o witaminach czy odżywkach i nie ćwiczą przynajmniej przez godzinę dziennie. Trzeba dbać o zachowanie elastyczności i harmonii ciała, a każda z tych rzeczy wymaga wysiłku. Im więcej go włożysz w ćwiczenia, tym większą zachowasz sprawność – i to mimo podeszłego wieku. Gdybym wiedział o tym wcześniej, nie musiałbym inwestować w zdrowie tak wielu pieniędzy i korzystać z zaawansowanych urządzeń leczniczych.

Moim najlepszym nowym nawykiem dotyczącym biznesu jest codzienna medytacja, która pozwala mi utrzymać równowagę umysłu i ciała. Dzięki temu wyrobiłem w sobie nawyk obecności – bycia w miejscu, w którym chcę się znaleźć, zanim jeszcze tam dojdę. Trzeba wtedy od razu skupić się na rezultacie. Na przykład od początku wiedziałem, że książki z serii Balsam dla duszy okażą się sukcesem, nawet wtedy, kiedy wszyscy odprawiali nas z kwitkiem, mówiąc, że to się nie uda. W końcu sami się do tego zabraliśmy i odnieśliśmy sukces.

TO ZDECYDOWANIE ODRÓŻNIA LIDERÓW OD MARZYCIELI I GADUŁ

W jaki sposób zidentyfikować złe nawyki?

ROZPOZNAJ NAWYKI, KTÓRE SIĘ NIE SPRAWDZAJĄ

Nie zauważamy wielu spośród naszych nawyków, przyzwyczajeń, swoistych zachowań i dziwactw, dlatego znany pisarz Oliver Wendell Holmes stwierdził, że: „Wszyscy potrzebujemy lekcji tego, co oczywiste”. Przyjrzyjmy się zatem niektórym ograniczającym nawykom. Pewnie od razu potrafisz wymienić kilka spośród nich. Oto lista tych najbardziej powszechnych, które wymieniali uczestnicy naszych warsztatów:

• nieoddzwanianie o czasie,

• spóźnianie się na umówione spotkania,

• słaba komunikacja ze współpracownikami,

• nieaktualizowanie strony internetowej,

• przeznaczanie niedostatecznej ilości czasu na dotarcie na spotkania, które odbywają się poza biurem,

• odkładanie „papierkowej roboty” na później,

• tracenie czasu na przeglądanie stron internetowych,

• nieopłacanie rachunków na czas,

• nieregulowanie zaległych należności,

• niesłuchanie innych,

• zapominanie imienia poznanej przed sekundą osoby,

• kilkukrotne korzystanie z przycisku drzemki w budziku, zanim wstanie się z łóżka,

• pracowanie cały dzień bez przerw na posiłek lub ćwiczenia,

• spędzanie niedostatecznej ilości czasu z dziećmi,

• stołowanie się w fast foodach,

• nieregularne jedzenie posiłków,

• wychodzenie z domu bez przytulenia żony/męża i dzieci/psa,

• zabieranie pracy do domu,

• ciągłe zerkanie na smartfon w trakcie rodzinnej kolacji,

• dokonywanie rezerwacji (stolika w restauracji, biletów do teatru czy kina) w ostatniej chwili,

• niedotrzymywanie obietnic,

• przeznaczanie zbyt małej ilości czasu na zabawę i dla rodziny – bez wyrzutów sumienia,

• ciągłe bycie pod telefonem,

• niekasowanie starych e-maili,

• zajmowanie się wszystkim na raz – zwłaszcza tymi drobnymi sprawami, którymi nie powinniśmy zaprzątać sobie głowy,

• zwlekanie ze wszystkim – począwszy od składania deklaracji podatkowych, a skończywszy na sprzątaniu garażu.

Sprawdź teraz, jak to jest w twoim przypadku. Stwórz listę wszystkich nawyków, przez które trwonisz czas – przeznacz na to godzinę, żeby dobrze się zastanowić, i zaplanuj to tak, żeby nikt ci nie przeszkadzał. To wartościowe ćwiczenie pomoże ci stworzyć podstawy dla osiągania lepszych wyników w przyszłości. Złe nawyki czy inne przeszkody mogą się z czasem okazać trampoliną do sukcesu. Dopóki nie zrozumiesz, co cię wstrzymuje, trudno będzie ci z tym walczyć. Formuła Dobrych Nawyków, zamieszczona pod koniec tego rozdziału, w praktyczny sposób pokaże ci, jak przekształcić złe nawyki w skuteczne strategie.

Kolejnym sposobem na wytypowanie bezproduktywnych zachowań jest zasięgnięcie opinii postronnych osób. Porozmawiaj z ludźmi, których podziwiasz i darzysz szacunkiem, a którzy dobrze cię znają. Zapytaj ich, czy zauważyli u ciebie jakieś złe nawyki – szukaj tego, co się powtarza. Jeżeli porozmawiasz z dziesięcioma osobami, a osiem z nich powie, że nie odpowiadasz na czas na ważne e-maile, to zwróć na to uwagę. Pamiętaj – liczy się to, jak twoje zachowanie odbierają inni, to jak sam siebie postrzegasz, często bywa złudne.

Jeżeli jesteś otwarty na uczciwe opinie, to możesz szybko zmienić swojego zachowanie i na trwałe pozbyć się złych nawyków.

ŚRODOWISKO, W KTÓRYM ŻYJESZ, KSZTAŁTUJE TWOJE NAWYKI I SYSTEM PRZEKONAŃ

To niezwykle ważne stwierdzenie. Zrozum, że ludzie, z którymi przebywasz, i środowisko, w którym żyjesz, w istotny sposób wpływają na twoje postępowanie. Osoba wychowana w środowisku patologicznym, nieustannie poddawana przemocy fizycznej czy słownej, patrzy na świat inaczej niż dziecko rozwijające się w miłej, kochającej i wspierającej rodzinie. Inne jest ich podejście do ludzi i poziom samooceny. Patologia wiąże się z czymś negatywnym i niepewnym, nie wspominając o strachu i lęku. Negatywny system przekonań przeniesiony w dorosłe życie może zaowocować różnego rodzaju bezproduktywnymi nawykami, w tym uzależnieniem od narkotyków, skłonnością do przestępstw i trudnościami w rozwoju zawodowym.

Presja ze strony rówieśników również może odgrywać pozytywną lub negatywną rolę. Jeżeli przebywasz w towarzystwie osób, które nieustannie narzekają na dany stan rzeczy, to możesz w końcu zacząć wierzyć w to, co mówią. Z drugiej strony, jeżeli otaczasz się ludźmi sympatycznymi i kreatywnymi, to istnieje duża szansa, że również ty będziesz postrzegał świat jako miejsce pełne możliwości i różnych dróg rozwoju.

Pozwolenie na parkowanie – tak. System wartości – niekoniecznie.

Nawet jeśli miałeś trudne dzieciństwo i młodość, a środowisko, z którego się wywodzisz, nie należy do najspokojniejszych, możesz zmienić swoje życie. Wystarczy jedna osoba, która poda ci pomocną dłoń – wybitny trener, nauczyciel, terapeuta, mentor czy pozytywny wzór mogą w znaczący sposób wpłynąć na twoją przyszłość. Musisz jedynie zadeklarować, że chcesz takich zmian. Kiedy będziesz na nie gotowy, zaczną się pojawiać ludzie, którzy ci pomogą. Nasze doświadczenie pokazuje, że prawdziwe jest powiedzenie: „Kiedy uczeń jest gotowy, pojawia się nauczyciel”.

Jak zmienić złe nawyki?

PRZYJRZYJ SIĘ NAWYKOM OSÓB, KTÓRE CENISZ I PODZIWIASZ

Jak już wspomnieliśmy, ludzie, którym się powiodło, wykształcili w sobie dobre nawyki. Naucz się ich obserwować, przyglądaj się im i analizuj ich zachowanie. Poznaj ich zwyczaje. Jak powiedział znany filozof biznesu Jim Rohn: „Oni zostawiają wskazówki”. Skoro tak, to może każdego miesiąca będziesz rozmawiał z jakąś osobą, która odniosła sukces? Zabierzesz ją na obiad i wypytasz o stosowany schemat, nawyki i przyzwyczajenia. Dowiesz się, co czyta? Do jakich stowarzyszeń i klubów należy? Jak planuje sobie czas? Jeżeli będziesz dobrze słuchał i robił notatki, to w krótkim czasie zdobędziesz mnóstwo cennych informacji. A jeżeli twoja ciekawość będzie szczera, to osoby, które odniosły sukces, chętnie podzielą się swoimi pomysłami. Tacy ludzie lubią doradzać tym, którzy szczerze pragną zmienić swoje życie na lepsze.

JACK i MARK:

Kiedy skończyliśmy pisać pierwszą książkę z serii Balsam dla duszy, zapytaliśmy wszystkich autorów bestsellerów, których znaliśmy – Barbarę De Angelis, Johna Graya, Kena Blanchar-da, Harveya Mackaya, Harolda Bloomfielda, Wayne’a Dyera oraz Scotta Pecka – co powinniśmy zrobić, aby książka stała się bestsellerem. Wszyscy ci ludzie chętnie podzielili się z nami swoimi pomysłami i przemyśleniami. Zrobiliśmy wszystko to, co nam poradzili. Wyrobiliśmy w sobie nawyk udzielania przynajmniej jednego wywiadu radiowego dziennie, siedem dni w tygodniu, przez dwa lata. Zatrudniliśmy rzecznika prasowego. Każdego dnia wysyłaliśmy recenzentom oraz innym osobom, które miały wpływ na opinie ogółu, pięć egzemplarzy książki. Zgodziliśmy się na darmowe przedruki w gazetach i czasopismach. Krótko mówiąc – zapytaliśmy naszych mentorów, jakie powinniśmy wyrobić w sobie nawyki, i wdrożyliśmy ich rady w życie. W rezultacie, do chwili obecnej, sprzedaliśmy pięćset milionów egzemplarzy naszych książek. Dla porównania, w czasie pisania niniejszej publikacji, seria o Harrym Potterze sprzedała się w czterystu pięćdziesięciu milionach egzemplarzy, przy czym przetłumaczono ją na przynajmniej siedemdziesiąt języków.