Strona główna » Poradniki » Tarot bez tajemnic

Tarot bez tajemnic

5.00 / 5.00
  • ISBN:
  • 978-83-7377-633-3

Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).

Kilka słów o książce pt. “Tarot bez tajemnic

Tarot – pamiątka pozostawiona przez cywilizację Atlantów, dzieło szatana, czy dar od Boga?

Odczytywanie przyszłości, szukanie odpowiedzi na pytania o sens istnienia – możesz go pytać o wszystko. Dzięki szczegółowej interpretacji wszystkich kart Arkan Wielkich i Małych oraz rozkładom możesz wejść w krainę pełną alegorii i nietradycyjnego rozumienia świata. Porzuć uprzedzenia i mity, poznaj fakty i bogatą historię karta staną się one Twoim partnerem, przewodnikiem i przyjacielem.

 

Dowiedz się, jaką historię dla Ciebie opowie 78 mądrych kart.

 

Beata Matuszewska – sopocka tarocistka i astrolog, pisarka, poetka, felietonistka. Od dwudziestu lat zajmuje się leczeniem ciała i ducha metodami niekonwencjonalnymi. Nie przypomina stereotypowej wróżki: pracuje bez czarnego kota i szklanej kuli. W pracy z Tarotem kieruje się prostymi zasadami: optymizmem, szacunkiem do drugiego człowieka i zachowaniem dyskrecji.

Polecane książki

Teoria Sigmunda Freuda, mimo że od jej sformułowania upłynęło ponad sto lat i niejednokrotnie była poddawana miażdżącej krytyce, nadal należy do najbardziej rozpoznawalnych koncepcji, które w sposób holistyczny starają się opisać i wyjaśnić funkcjonowanie ludzkiej psychiki. Do rzadziej omawianych, a...
Ta książka nie ma pretensji naukowych, ani publicystycznych, ani dziennikarskich. Ma pretensje literackie. Mimo to nie jest ani beletrystyką, ani literackim esejem. Jest ona pamfletem na komunizm, zamierzonym przejaskrawieniem istniejącej rzeczywistości. Uważam komunizm za najgorszą plagę jaka spo...
Mieszkający z niezbyt sympatycznym kotem Adam traci intratną posadę na rzecz nudnej i pozbawionej perspektyw pracy w firmie ubezpieczeniowej. Problemy z regulowaniem rachunków sprawiają, że decyduje się na podnajem jednego z pokoi. Lokalem zainteresowana jest Agnieszka, nauczycielka samotnie wyc...
Udając się dzisiaj do teatru w Chinach, mamy do wyboru różne style, gatunki i sztuki różnych autorów. Możemy poddać się urokowi opery pekińskiej, kantońskiej lub jeszcze innej tradycyjnej formie widowiska muzycznego. Możemy jednak wybrać się do teatru, w którym nic opr&oa...
Co jest największym zagrożeniem Twojego zdrowia? Medycyna! To Ty sam napędzasz rynek medyczny, bo nie wiesz, jak być zdrowym! Jeśli przeczytasz tę książkę, już nigdy nie będziesz nieświadomie wspierać koncernów farmaceutycznych i co ważniejsze, może zdecydujesz się być po raz pierwszy w życiu... zdr...
Obszerna prezentacja rzeczowników i czasowników w liczbie pojedynczej i mnogiej. Kontekstowe zestawienie rzeczowników w ćwiczeniach kontrastujących: The dialogue in the film is interesting. Dialogi w tym filmie są interesujące. (dot. dialogów w opowiadaniach, filmach) The dialogues in the textb...

Poniżej prezentujemy fragment książki autorstwa Beata Matuszewska

Redakcja: Ewa Karczewska

Projekt okładki: Piotr Pisiak

Skład komputerowy: Piotr Pisiak

Korekta: Ewa Skarżyńska

Wydanie I

Białystok 2014

ISBN 978-83-7377-633-3

Na okładce wykorzystano wizerunki kart z talii

„Karty Ridera Waite’a proste i skuteczne” autorstwa Barbary Antonowicz-Wlazińskiej

© Copyright by Studio Astropsychologii, Białystok, 2010.

All rights reserved, including the right of reproduction in whole or in part in any form.

Wszelkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej publikacji nie może być powielana

ani rozpowszechniana za pomocą urządzeń elektronicznych, mechanicznych, kopiujących, nagrywających i innych bez pisemnej zgody posiadaczy praw autorskich.

15-762 Białystok

ul. Antoniuk Fabr. 55/24

85 662 92 67 – redakcja

85 654 78 06 – sekretariat

85 653 13 03 – dział handlowy – hurt

85 654 78 35 – sklep firmowy „Talizman” – detal

www.studioastro.pl

e-mail:biuro@studioastro.pl

Więcej informacji znajdziesz na portalu www.psychotronika.pl

konwersja.virtualo.pl

Symbol jest jak lustro, które pozostaje takie samo,

mimo że pokazuje ciągle inny obraz,

w zależności od tego, kto w nie patrzy.

Karl Gustaw Jung

TEORIA TAROTAGARSTKA MITÓW,SZCZYPTA FAKTÓW,ODROBINA DOMYSŁÓW

78 kolorowych kartoników, które na przestrzeni wieków wzbudzały i nadal wzbudzają wiele emocji. Za posiadanie lub używanie tych kart można było zawisnąć na szubienicy lub zdobyć dzięki nim bogactwo i zaszczyty. Tarociści jako słudzy diabła byli prześladowani i paleni na stosach lub traktowani jako oświeceni, przepełnieni boską mądrością. Nieobce są Tarotowi królewskie pałace i żebracze chałupy. Służył i służy wszystkim, a przekazywana przez niego wiedza nigdy nie była przeznaczona dla wybrańców losu, tylko dla każdego, kto chce ową wiedzę czerpać.

Niewiele zmieniło się do dzisiejszych czasów. Zarówno kilka wieków temu, jak i obecnie, opinie były i są podzielone, Tarot wciąż nie pozostawia ludzi obojętnymi. Intryguje, inspiruje, wzbudzając zarówno strach i niechęć, jak i podziw. Nierzadko słyszy się, że jest zapisem diabelskiej wiedzy i sprowadza na ludzi nieszczęście. W ciągu stuleci narosło wokół Tarota tyle mitów, że współcześnie wydaje się być bajkowym rekwizytem z innego świata, traktowanym trochę z dziecięcą ciekawością, a trochę z dziecięcą obawą. Na dziecięce obawy jest jeden sposób – pokonać strach, poznać to, co go wywołuje i przekonać się, że strach ma wielkie oczy.

Zwykle mawia się, że nie wiadomo skąd pochodzi, kiedy się pojawił na arenie dziejów ani kto go stworzył. Ponoć przybył znikąd. Teorie romantyczne głoszą, że powstał w starożytnym Egipcie, a do Europy przywieźli go Cyganie. Jego graficzna strona ponoć wywodzi się z hieroglifów i jest zapisem wiedzy tajemnej egipskich kapłanów, przekazanej im przez samego boga Totha. Zwolennicy tej teorii twierdzą, że nazwa „Tarot” pochodzi od egipskich słów „tar” – „król” i „roq” – „droga”.

Z niektórych źródeł można dowiedzieć się, że Tarot jest zapisem wczesnochrześcijańskiej wiedzy ezoterycznej, z innych, że Tarot nie ma twórcy ani źródła, tylko stworzył sam siebie. Teoria bajkowa mówi, że powstał nie wiadomo gdzie, nie wiadomo jak, być może jest pamiątką pozostawioną przez cywilizację Atlantów. Teoria mroczna – dzieło szatana. Teoria optymistyczna – dar od Boga. Wiele jest teorii, jedna bardziej nieprawdopodobna od drugiej, jedna bardziej od drugiej tajemnicza. Badacze twierdzą, że początków Tarota nie należy jednak szukać w Egipcie, tylko w Indiach, gdzie grywano kartami zwanymi naib lubnaibi. Przyglądając się tym kartom, nie zobaczysz w nich tajemniczego. Król, Dama, Walet, As, Dwójki, Piątki, Dziesiątki… to na pewno brzmi bardzo znajomo. Podobny podział na karty dworskie i blotki istnieje również w Tarocie. Podobno to właśnie naibi przywieźli do Europy Cyganie.

Mniej romantyczne (ale bardziej prawdopodobne) teorie mówią o tym, że Tarot powstał albo ewolucyjnie, albo rewolucyjnie. Ewolucyjnie – zmieniał się do obecnej postaci przez wiele stuleci, rewolucyjnie – pewnego pięknego dnia ktoś po prostu Tarota wymyślił.

Historycy skłaniający się ku teorii ewolucyjnej wywodzą karciane alegorie ze średniowiecznych obrazów pokazujących włoskie święta ludyczne. W kształtowaniu się obrazów Wielkich Wtajemniczeń dużą rolę mogła odegrać ars memoriae, średniowieczna sztuka zapamiętywania, oparta na takich samych mnemotechnikach, jakie stosuje się dziś.

Skłaniając się ku teorii rewolucyjnej, można napisać, że twórca Tarota:

wziął talię

naib

dodał

do

dworów jedną kartę – Rycerza, co złoży się na Arkana Małe

stworzył

22

alegoryczne wizerunki, co złoży się na Arkana Wielkie

Dlaczego właśnie w ten sposób, dlaczego akurat tyle i dlaczego akurat takie alegorie? Nie wiadomo. Nieważne było, skąd ów symbol został zaczerpnięty, czy z religii, mitologii, czy z życia codziennego. Ważne było, że ów symbol silnie działa na podświadomość i zmusza ją do „pracy”.

Osoba (kobieta? mężczyzna? grupa osób?), która stworzyła karty Tarota, była niezaprzeczalnym geniuszem lub… szaleńcem. Na pewno była wykształcona i oczytana ponad późnośredniowieczną przeciętność. Znała się doskonale na matematyce, znała właściwości zera, co wcale nie było tak powszechne, jak się może obecnie wydawać. Musiała znać się na astrologii, alchemii, literaturze, sztuce, historii, filozofii. Czerpała z wielu kultur i religii. Wiedziała, że najbardziej skuteczne będą proste, łatwo rozpoznawalne symbole i obrazy.

W ten sposób talia poszerzona już o Arkana Wielkie pojawia się w Europie pod koniec XIV wieku. Wówczas nazywano ją trionfilub ronfa, dopiero później zaczęła występować pod bardziej swojską nazwą tarocco. Była niczym innym, jak średniowieczną grą karcianą, w której oprócz klasycznych rozgrywek gracze wyciągali pojedyncze karty i dla zabawy przepowiadali sobie na ich podstawie przyszłość. Gra tarocco służyła zatem zarówno do gry, jak i do celów wróżebnych. Z tego czasu pochodzi też pierwsza w całości zachowana talia Tarota.

Dopiero jednak w połowie XVII wieku tarocco zaczyna być prawdziwym Tarotem. Na arenie dziejów pojawia się archetypowa, wzbogacona już o symbolikę astrologiczną i alchemiczną talia – Tarot Marsylski. Kolejne 250 lat, bo aż do początku XX wieku, trzeba było czekać na talię „Rider – Waite”, która obok „marsylskiej” jest do dziś najbardziej popularną na świecie talią.

Kto chce, niech wierzy. Kto chce, może mówić, że Tarot przybył znikąd i donikąd prowadzi…

CZYM JEST?

Zadane pytanie świadomie nie brzmi: „co to jest?”, tylko „czym jest?”.

Co to jest? – to licząca 78 kart talia dzieląca się na Małe Wtajemniczenia (56 kart) i Wielkie Wtajemniczenia (22 karty) zwane też odpowiednio Małymi lub Wielkimi Arkanami.

Czym jest? – jest przede wszystkim głęboką i skomplikowaną wiedzą zawartą, zaszyfrowaną w 78 kartach. Twórca lub twórcy Tarota zawstydzają, udowadniając, że stali na o wiele wyższym poziomie duchowego rozwoju niż my, dzieci XX wieku, nieustannie przypominając, że „coś” zgubiliśmy, że zapominamy o „czymś” ważnym.

Odpowiedź na pytanie: „czym jest?”, próbowano znaleźć w jego nazwie, choć nie można ukryć, że samo słowo „tarot” nie znaczy absolutnie nic. Jest po prostu nazwą talii kart, której źródłosłowu próżno szukać w jednym konkretnym języku. Kiedy jednak potraktujemy nazwę jako anagram, zyskujemy wiele znaczeniowych możliwości. TORA, ATOR, ROTA, ORAT, TROA – są słowami zaczerpniętymi z różnych języków, które pokazują wszystkie dywinacyjne, symboliczne, mitologiczne, medytacyjne i psychologiczne aspekty Tarota.

T A R O

T O R A

A T O R

R O T A

O R A T

T R O A

TORA – (hebrajskie słowo torahoznaczające pouczenie) pięcioksiąg, w którym zawarto żydowskie prawo, przedmiot badań kabalistów. TROA – z hebrajskiego „brama”, ORAT – z łaciny „mówić”, ROTA – również z łaciny „koło” lub Koło Fortuny i ATOR (Hator) – egipska bogini nieba, patronka zmarłych i przeznaczenia.

Spośród osób zajmujących się Tarotem większość używa go do celów dywinacyjnych, medytacyjnych i/lub do rozwoju duchowego. Ty sam możesz mieć wrażenie, że wybrałeś jeden lub dwa sposoby na obcowanie z kartami i ich wykorzystanie, ale musisz pamiętać, że nie da się korzystać z jednego sposobu, jednocześnie nie opierając się na pozostałych. Niestety, zwykle wróżki pracujące z Tarotem w celach dywinacyjnych są w głębokiej pogardzie u kogoś, dla kogo Tarot jest wrotami do obcowania z astralnymi bytami. Z kolei sama wróżka może zarzekać się, że ona nie ma z rozwojem duchowym nic wspólnego, tylko „czyta” karty i pomaga w ten sposób ludziom. Wierz mi, że zarówno ezoteryk, wróżka, jak i ktoś medytujący z kartami czerpią z jednego, tego samego źródła. Tylko robią to w inny sposób.

Poznanie przyszłości będzie pierwszym z celów Tarota i zapewne tym, który interesuje cię najbardziej. Można nazwać go wróżebnym lub dywinacyjnym i pewnie jednocześnie rozczaruje cię informacja, że Tarot nie służy do przepowiadania przyszłości. Zapytasz pewnie: „dlaczego?”.

Oglądałeś „Gwiezdne Wojny”? Jeżeli tak, zapewne pamiętasz słowa mistrza Yody – „przyszłość jest ciągle w ruchu” – i to jest odpowiedź na twoje pytanie. Na przyszłość mają wpływ zarówno twoje czyny, jak i czyny ludzi, z którymi się stykasz. Nasze działania i wzajemne relacje bez przerwy zmieniają ciąg wydarzeń. Czytając karty, możesz powiedzieć o ścieżkach wiodących do konkretnego celu na zasadzie – jeżeli nie wstanę wcześnie i nie przygotuję referatu, to dostanę dwóję. Jeżeli jednak wstaniesz wcześnie i napiszesz referat, dostaniesz dobrą ocenę. Wszystko zależy od twojego postępowania i świadomych wyborów. Dlatego pytanie: „kiedy spotkam miłość życia?”, nie ma sensu. Natomiast pytanie: „co mam robić, żeby ją spotkać?”, jak najbardziej ma sens.

Skomplikowane?

Podobno wszystko jest trudne, zanim nie stanie się łatwe.

Zapamiętaj, że Tarot zawsze pokaże ci najlepszą drogę do wybranego przez ciebie celu, ale nie jest powiedziane, że będzie to droga łatwa ani taka, jaką spodziewasz się kroczyć.

Tarot doskonale obrazuje przyczyny obecnych zdarzeń (głównie niepowodzeń) oraz wyniki naszych działań w przyszłości. Im trafniejsze, słuszniejsze są działania w teraźniejszości, tym szczęśliwszą przyszłością zaowocują. Tarot ostrzega również przed niekorzystnym działaniem innych ludzi, sugerując, jak się przed nimi ustrzec. Jeżeli na twojej drodze będą przeciwności, których nie będziesz mógł uniknąć, Tarot zasugeruje, jak się do nich przygotować. Możesz pytać o siebie, rodzinę, kraj… pamiętaj jednak, że tylko mądre pytania rodzą mądre odpowiedzi.

Niżej możesz przeczytasz o Drodze Głupca, która pokazuje uniwersalną drogę duchowego rozwoju, a sam Głupiec to osoba, która ową drogą podąża. Duchowy rozwój będzie drugim z możliwych celów Tarota. Karty z Arkan Wielkich pokazują zarówno stadium obecnego duchowego rozwoju, jak i duchowy stan – to, co może pomóc lub zaszkodzić, czy czyjś duch wspina się po drabinie rozwoju czy przypadkiem z niej schodzi.

Aż się prosi, aby ową wiedzę nazwać ezoteryczną, ale świadomie tego unikam. Jakkolwiek pojęcie ezoteryzmu ogólnie odnosi się do praktyk mających na celu wewnętrzny, duchowy rozwój (greckie esô: „wewnątrz”), to zbyt często kojarzone jest z magią (czarną również), wiedzą tajemną, dostępną jedynie dla wtajemniczonych wybrańców. Na tym etapie poznania Tarota i jego przekazów należałoby takich skojarzeń unikać.

Pamiętaj jednak, że uniwersalność tarotowego przekazu pozwoli ci odnaleźć własną ścieżkę duchowego rozwoju niezależnie od religijnego wyznania czy od dziedziny szeroko pojętej magii, którą jesteś zainteresowany, i na pewno jej nie zaszkodzi.

Jeżeli karty Tarota, zwłaszcza Arkana Duże, staną się dla ciebie głównie obiektem medytacji, to znaczy, że dla ciebie najważniejszym z jego celów jest cel medytacyjny, jego poznawanie na poziomie intuicyjnym. Jak to robić? Zwykle „wchodzi się” w świat przedstawiony na karcie. Stara się zbadać wszystkimi zmysłami otaczający świat, porozmawiać z osobami, które są przedstawione. Trzeba zapamiętać zarówno nastrój, jaki towarzyszy takim podróżom – czy wizyta „w” konkretnej karcie przyniosła radość, smutek, może strach, jak i temperaturę – czy było ciepło, czy zimno. Czy osoby, z którymi rozmawiałeś, były nastawione przyjaźnie, czy nie. Zapamiętaj te odczucia, bardzo ci to pomoże w interpretacji i pomoże też nawiązać indywidualny, wręcz intymny kontakt z kartami.

Jeżeli jednak myślisz, że medytacja jest dla ciebie za trudna i wydaje się czymś zarezerwowanym dla innych osób, pamiętaj, że samo obcowanie z Tarotem, tasowanie kart, oglądanie ich, odczytywanie ich znaczenia jest również rodzajem medytacji.

Czwarty sposób czytania kart to, jak twierdzi Jan Suliga (jeden z najlepszych polskich tarocistów), „odczytywanie tajników wiedzy o prawidłowościach rządzących kosmosem”. Tarot w tym przypadku staje się (bardzo oględnie mówiąc) wrotami wiodącymi do poznania innych światów i odgrywa tu rolę kogoś, kto prowadzi, tym samym przestaje być tylko rzeczą, a staje się osobą – duchowym przewodnikiem. Dzięki takiemu związkowi bardzo często osoba, która czyta karty, odnajduje u siebie zdolności nazywane paranormalnymi, np. zdolność jasnowidzenia. Dla poszukiwaczy, dla których droga jest ważniejsza od celu.

Czym zatem jest Tarot? Wiedzą i tym, kto ją przekazuje, mapą i jednocześnie przewodnikiem. Doradcą, opiekunem, sposobem na poznanie samego siebie, innych osób, świata, istnienia. Mówi o tym, co powinniśmy wiedzieć, a o czym nierzadko nie chcemy słuchać. Pokazuje zawsze słuszną drogę duchowego rozwoju i tylko od nas zależy, czy tą drogą pójdziemy.

To gra skojarzeń wykorzystująca moc naszego umysłu do analizowania i rozumienia, a moc intuicji nie do myślenia, tylko odczuwania, przeczuwania. Dzięki niemu otwieramy się na nowe wiadomości, nowe możliwości postrzegania. Choć poznanie Tarota to długotrwałe i niełatwe zadanie, nie należy się tym zniechęcać, ponieważ „najdłuższa droga zaczyna się od zrobienia pierwszego kroku”.

„JEDEN OBRAZ ZNACZY WIĘCEJNIŻ TYSIĄCE SŁÓW”

Współcześni ludzie myślą pojęciami, ludzie średniowiecza myśleli obrazami, stąd tak trudno nam dostrzec i zrozumieć to, co przekazuje Tarot. Wiedza w formie pisanej była przeznaczona dla nielicznych, bowiem umiejętność czytania posiedli jedynie nieliczni. Aby przekaz był zrozumiany przez wielu odbiorców, potrzebny był symbol, obraz, alegoria, którą z łatwością można było odczytać i zrozumieć – idealny sposób na przekazywanie wiedzy.

Jak wspomniałam wyżej, nie wiadomo dlaczego twórca Tarota ułożył talię właśnie w taki sposób, dlaczego wybrał właśnie takie alegorie i dlaczego właśnie tyle. Nieważne było, skąd ów symbol został zaczerpnięty, czy z religii, mitologii, czy z życia codziennego. Ważne było, że ów symbol silnie działa na podświadomość i zmusza ją do pracy, stąd wizerunki na kartach są trochę zwyczajne, trochę dziwne, trochę straszne, ale zawsze wywołują pewien niepokój, bo docierają do głębokich pokładów podświadomości. Od ciebie zależy, czy otworzysz umysł i serce na nowe informacje.

Musisz jednak wiedzieć, że choć kolorowy, na pewno nie jest to zwykły obrazek. Najłatwiej powiedzieć „symbol” lub „alegoria”, ale nie jest to do końca prawda. Nazwałabym ów wizerunek „drzwiami”, przez które widzimy niezmierzone przestrzenie. Tylko od ciebie zależy, jaką część owych przestrzeni zbadasz. Za jedną zdobytą górą będzie kolejna góra do zdobycia. Twój umysł będzie oddziaływał na świat.

Niewątpliwie, czytając karty, będziesz potrzebował podstawowych kluczy:

TAROT – Barwy

Tarot jest dzieckiem średniowiecza, epoki, w której sztuka była symboliczna. Istniał (i istnieje) ezoteryczny alfabet, za pomocą którego artysta porozumiewa się z odbiorcą swojego dzieła. Oprócz postaci i przedmiotów do owego alfabetu należą również kolory. Od zarania dziejów czczono światło i bano się ciemności. A przecież bez światła nie ma kolorów. Zapoznanie się z podstawowym znaczeniem kolorów pozwoli z większą swobodą odczytywać znaczenie kart.

Dominującymi kolorami w Tarocie są kolory podstawowe – czerwony, żółty, niebieski i trzy barwy złożone – pomarańczowa, zielona i fioletowa.

Czerwień – kolor siły fizycznej, energii, pasji, radości życia i libido. Głównie kojarzy się z namiętną, gorącą miłością. Symbolizuje uzdrowienie i ostrzega przed niebezpieczeństwem.

Spośród wszystkich kolorów czerwień jest najbardziej dynamiczna, dlatego zwykle w Tarocie występuje w towarzystwie bieli lub błękitu, które wyciszają jej silne wibracje.

Ciemna czerwień jest wyrazem boskiej miłości, tajemnicy, rozwoju duchowego i… śmierci. W niektórych kulturach kolor ciemnoczerwony jest znakiem żałoby. Purpura symbolizuje moc, władzę, szacunek i bogactwo.

Ciemna purpura to powaga.

W słabym kontekście symbolizuje gniew, nienawiść, ślepą namiętność, żądzę, przemoc, egoizm, fizyczne rany i wojnę.

Niebieski – kolor wieczności i nieśmiertelności. Symbolizuje doznania religijne, idealizm, wrażliwość i spokój ducha. Oznacza poświęcenie i zaufanie, wskazuje na uczciwość i szczerość. Kolor szlachetnego umysłu i wielkich nadziei. Niebieski jest kolorem spokojnym, zimnym, głębokim i niematerialnym. Uspokaja i wycisza, skłania do medytacji.

Granatowy może być oznaką mądrości i świętości reprezentującej medytację.

Błękitny oznacza boskość i czystość.

Indygo to kolor poszukiwania.

Niebieski jest to także kolor depresji, ucieczki w świat nierealny, bujania w obłokach. Czasami wskazuje na religijną nieszczerość.

Żółty – to symbol dojrzewania, przemiany, zarówno w sferze materialnej, jak i duchowej. Świadczy o oświeceniu i głębokim poznaniu. Symbolizuje bystry intelekt, chęć dokonywania zmian, niezmienny optymizm i pogodę ducha.

Jest to kolor dynamiczny i ciepły. Dodaje sił.

Często zamiast żółtego pokazywany jest złoty – kolor świętości. Bladozłoty kolor pokazuje budzącego się, rozwijającego się ducha.

Blada żółć symbolizuje niezdecydowanie, a kolor (i zapach) siarki nie może być kojarzony z niczym innym, niż z piekłem. Kolor kanarkowy to nieszczerość, zazdrość, zdrada i skąpstwo.

Zielony – połączenie niebieskiego (wieczność) i żółtego (objawienie). Kolor Ziemi, surowych sił natury, wiecznego odradzania się, uzdrawiania i radości. Mówi o narodzinach, nowym życiu, rozliczeniu się z jednym etapem i rozpoczynaniu następnego. Zieleń to również psychiczne i fizyczne dojrzewanie, uczenie się i wykorzystywanie swojej wiedzy.

W Tarocie niewiele znajdziemy zielonej barwy, bowiem jest to kolor ziemskiej, „dotykalnej” energii.

Nie można zapomnieć, że zieleń bywa czasami znakiem hańby. Kolor ciemnozielony bywa oznaką nieszczerych intencji, a szarozielony symbolizuje oszustwo. Zieleń z odcieniem czerwieni to zazdrość.

Różowy – połączenie czerwonego (tu: ciała), niebieskiego (tu: ducha) i bieli (niewinność). Symbol istoty, która oddala się od fizyczności (kolor czerwony) do duchowości (kolor niebieski).

Różowy jest symbolem radości, przyjaźni i miłości niewinnej.

W Tarocie nigdy nie występuje róż ostry, cyklamenowy, za to często bladoróżowy, cielisty.

W słabym kontekście różowy występuje jako symbol naiwności.

Pomarańczowy – połączenie czerwonego i żółtego, energii i objawienia. Jest symbolem zdrowia i witalności. Pokazuje rozwagę i rozwój. Kolor ciepły i intensywny. W Tarocie pojawia się dość często, mówiąc o odnalezieniu boskiej miłości, objawieniu siły wyższej, odnalezieniu celu (drogi) lub wiary. W negatywnym kontekście pomarańczowy to… rudy. Każdy spotkał się z powiedzeniem „co rude, to fałszywe”. Rudy kolor to symbol kłamstwa i oszustwa. Oznacza świętokradztwo, perwersyjną miłość, chorą ambicję i egoizm.

Fioletowy – połączenie błękitu i intensywnej czerwieni jest kolorem symbolizującym medytację, kontemplację, skupienie, pokutę i pokorę. Mówi też o radości, miłości mistycznej, wielkiej duchowej mądrości, wiedzy i zrozumieniu. Zwyczajowo oznacza męczeństwo.

Fiołkowy – cierpliwość.

Kolor chłodny, wyciszający.

Może również mówić o depresji i odsunięciu od świata, cierpieniu na pokaz i fałszywej religijności.

Biały – połączenie wszystkich kolorów. Jest to niewinność i radość. Towarzyszy każdej ceremonii przejścia z jednego etapu życia w drugi – np. narodzinom, pierwszej komunii, ślubowi i śmierci. Symbolizuje czystość, dziewictwo i świętość życia.

Biel jest świetlista i dynamiczna, przy tym neutralna – ani ciepła, ani zimna.

Trzeba jednak pamiętać, że jest również symbolem żałoby, przemijania i słabości.

Czarny – nie-kolor, pochłaniający wszystkie barwy. Symbolizuje mądrość, wytrwałość i cierpliwość. Symbol wtajemniczenia.

Czerń jest pasywna i neutralna.

W słabym kontekście wiąże się ze strachem, złem, chaosem i cierpieniem. Wyraża złośliwość i ignorancję. W wielu kulturach jest nieodłącznym towarzyszem żałoby, bólu i cierpienia.

TAROT – Żywioły

Siły żywiołów (Woda, Ogień, Ziemia, Powietrze) nie mogą być postrzegane wyłącznie fizycznie, bowiem w Tarocie i każdej innej nauce ezoterycznej podkreślona jest jedność materii i ducha. Zatem żywioły będą również przekazywać i pokazywać swoją duchową naturę. Poznanie archetypowego znaczenia żywiołów i połączenie ich z właściwym typem emocjonalnym powie ci wiele o kwerencie (i o sobie) lub o jego sytuacji życiowej, zanim jeszcze zaczniesz szczegółową interpretację rozkładu kart czy kosmogramu. Po co ten krótki wykład o żywiołach i temperamentach? Po to, abyś mógł zrozumieć zarówno ich matematyczne, jak i intuicyjne znaczenie. Patrząc w rozłożone karty, z łatwością ocenisz rozkład „sił”.

OGIEŃ – w Tarocie symbolizują go Buławy – to siła i energia.

Osoby, które w kosmogramie mają dużo pozytywnie zaznaczonego Ognia, są to z pewnością energiczni, pewni siebie i towarzyscy sangwinicy. Ten żywioł daje im zdolności przywódcze, ale też wrażliwość, stąd tendencja do ochraniania słabszych.

Negatywnie zaznaczony Ogień to znak egocentryzmu, gwałtowności reakcji, a nawet agresji. Symbolizuje despotyzm i brak kontroli.

WODA – w Tarocie symbolizowana jest przez Kielichy – to ruch i zmiany.

„Dobra” Woda przynosi zrównoważenie i zrozumienie. Jest symbolem emocji i twórczej wyobraźni. Ostrożnego flegmatyka trudno wyprowadzić z równowagi, bo jest spokojny i pełen zrozumienia dla emocji innych ludzi.

„Zła” Woda to rozchwianie emocjonalne, depresja i hipochondria. Przynosi trudności z podjęciem decyzji i bierność. Częste są również ucieczki w świat marzeń lub „pomaganie” sobie używkami.

POWIETRZE – w Tarocie symbolizowane jest przez Miecze – to przystosowanie się i rozprzestrzenianie.

Aktywni cholerycy są mistrzami w przekazywaniu informacji. Łatwo się uczą, są inteligentni i pozytywnie nastawieni do świata i ludzi. Łatwo przystosowują się do nowego środowiska lub okoliczności. Są towarzyscy i optymistyczni.

Negatywny typ powietrzny jest powierzchowny i niepraktyczny. Traci czas na zajmowanie się sprawami nieważnymi. Jest zmienny w uczuciach i postanowieniach. Dąży do nierealnych celów.

ZIEMIA – w Tarocie symbolizowana jest przez Pentakle – to stabilizacja i wytrwałość.

Pozytywnie zaznaczona w kosmogramie Ziemia przyniesie wytrwałość, metodyczność i zmysł praktyczny. Spokojni melancholicy są osobami darzonymi zaufaniem i szacunkiem. Stoją obiema nogami na ziemi i zachowują spokój tam, gdzie inni tracą głowę.

Negatywny wpływ Ziemi to lenistwo, brak inicjatywy i wąskie horyzonty myślowe. Często osoba z negatywnym wpływem tego żywiołu „zawodowo” zajmuje się krytykanctwem, choć jej samej nie chce się nic stworzyć. W myśleniu dominują stereotypy i dogmaty.

Od wieków opisy poszczególnych żywiołów czy temperamentów nie zmieniają się znacząco, ale znacząco zmienia się ich odbiór lub ocena. W średniowieczu najbardziej ceniono związanych z żywiołem Ognia sangwiników, najmniej związanych z żywiołem Ziemi melancholików. W XIX wieku żywioł Ziemi wrócił do łask, najmniej ceniono żywioł Powietrza. Na szczęście dziś najważniejsza jest wartość wynikająca z różnorodności temperamentów. Mimo wszystko warto byłoby zainteresować się, jak interpretacja żywiołów, dworów w Tarocie zmieniała się na przestrzeni wieków i jakie to miało odzwierciedlenie w poszczególnych taliach, ale to już temat na kolejną książkę.

Według Empedoklesa

POWIETRZE – jest gorące i wilgotne.

OGIEŃ – jest gorący i suchy.

WODA – jest zimna i wilgotna.

ZIEMIA – jest zimna i sucha.

Co ciekawe, ów filozof, żyjący ok. 450 r. p.n.e., jako żywioły traktował również miłość i nienawiść. Hipokrates wprowadził do medycyny pojęcia czterech humorów, które zostały uzupełnione przez Klaudiusza Galena o cztery temperamenty – choleryka, sangwinika, melancholika i flegmatyka.

Stąd

HUMOR (żywioł)

CHARAKTER

KOLOR

SOK

Powietrze

choleryk

żółty

żółć

Ogień

sangwinik

czerwony

krew

Woda

flegmatyk

biały

flegma

Ziemia

melancholik

czarny

czarna żółć

– co prowadzi do współczesnego podziału temperamentów według Hansa Eysencka

Przytoczony powyżej grecki podział na cztery żywioły jest w naszym kręgu kulturowym najpopularniejszy, ale oczywiście nie jest jedyny. Celtowie podzielili swój świat na trzy żywioły, a Chińczycy na sześć, z nadrzędnym Żarem włącznie. Może więc Tarot Przyszłości będzie składał się z więcej niż czterech części.

TALIA

Talia Tarota składa się z 78 kart, które są podzielone na dwie części. Pierwsza z nich – karty od 0 do 21 to Arkana Wielkie (Wielkie Wtajemniczenia). Druga część to karty od 22 do 78 – to Arkana Małe (Małe Wtajemniczenia), które dzielą się na cztery dwory: Buławy, Kielichy, Miecze i Pentakle. W skład każdego z dworów wchodzą karty od Asa do Dziesiątki oraz Giermek, Rycerz, Królowa i Król. Każda karta ma swój numer i jest wyrażana innym obrazem. Nie muszę chyba mówić, że każda karta posiada swoje określone znaczenie. Arkana Wielkie są kartami o dużej mocy (tzw. karty przemiany), Arkana Małe mają mniejszą moc, są kartami dopowiadającymi, rozszerzającymi. Warto pamiętać, że Asy (niektórzy twierdzą, że Dziesiątki również) swoją mocą zbliżone są do kart z Arkan Wielkich.

Podejrzewam, że i tak zaczniesz „od końca”, czyli od zadania kartom jakiegoś pytania i szukania w nich odpowiedzi, zanim nawet zapoznasz się z ich podstawowym znaczeniem. Będziesz odszukiwał znaczenia kart w tej lub w innych książkach. Być może karty nie odpowiedzą wprost lub nie odpowiedzą tak, jak byś sobie tego życzył. Może odpowiedź będzie niejasna albo będzie dotyczyć pytania, które bardzo chciałbyś, ale boisz się zadać. W tym momencie większość osób poczuje się rozczarowana i odłoży karty głęboko do szuflady, myśląc, że „to jakieś oszustwo” albo „ja się do tego nie nadaję”. Ani jedno, ani drugie. Czytanie kart powinno stać na samym końcu drogi ich poznawania. Pozwól sobie zapoznać się z nimi, a twoim kartom zapoznać się z tobą.

ARKANA WIELKIE

0 GŁUPIEC

1 MAG

2 KAPŁANKA

3 WŁADCZYNI

4 WŁADCA

5 KAPŁAN

6 KOCHANKOWIE

7 RYDWAN

8 MOC

9 EREMITA

10 KOŁO FORTUNY

11 SPRAWIEDLIWOŚĆ

12 WISIELEC

13 ŚMIERĆ

14 UMIARKOWANIE

15 DIABEŁ

16 WIEŻA

17 GWIAZDA

18 KSIĘŻYC

19 SŁOŃCE

20 SĄD OSTATECZNY

21 ŚWIAT

ARKANA MAŁE

MIECZE

BUŁAWY

KIELICHY

PENTAKLE

Karta w położeniu normalnym ma określone znaczenie, ta sama karta w położeniu odwróconym inne, przeciwne. W większości książek o Tarocie można przeczytać, że karta w położeniu normalnym ma znaczenie „dobre”, a w odwróconym „złe”, co nie jest zbyt precyzyjne.

Niektóre osoby rozkładają karty wyłącznie w położeniu prostym, twierdząc, że i w ten sposób wszystko zostanie opowiedziane. W ich mniemaniu czytanie kart odwróconych jest „czarną magią”. Taka teoria nie jest zgodna ani z moimi przekonaniami, ani doświadczeniem. Na pewno z czasem sam wyrobisz sobie opinię na ten temat.

Nie ma natomiast wątpliwości co do tego, że karty stojące obok siebie mają na siebie wpływ. Silna karta „dobra” złagodzi niekorzystne działanie karty „złej” lub odwrotnie, „zła” karta odbierze tej „dobrej” trochę mocy. Wzajemnie się uzupełniają i dopowiadają, dzięki czemu przekaz staje się pełniejszy i wyraźniejszy.

DROGA GŁUPCA

Spośród kart Arkan Wielkich każda z osobna posiada swoje znaczenie, ale też wszystkie razem, czytane po kolei, układają się w opowieść o duchowym i fizycznym rozwoju człowieka. Jest to opowieść o drodze przez życie, zbieraniu doświadczeń, dojrzewaniu, doskonaleniu się, osiąganiu wyższych stopni duchowego rozwoju. Jej zadaniem jest też zrozumienie siebie, świata i odnalezienie w nim swojego miejsca.

Tytułowym „Głupcem” jest postać z karty numer 0.

Jak już wspomniałam wyżej, osoba tworząca Tarota wiedziała, że najbardziej skuteczne będą proste, łatwo rozpoznawalne symbole i obrazy. Dlatego zwykle na karcie 0 widnieje niefrasobliwa postać młodego mężczyzny patrzącego w dal, z uśmiechem kierującego się w stronę przepaści. Czy dojdzie do skraju przepaści i runie w nią, nie zdając sobie sprawy z niebezpieczeństwa? Może zejdzie z chmur na ziemię i zacznie twardo stąpać po ziemi? Głupiec wyrusza w podróż i tylko od niego zależy, czy zdobędzie doświadczenie. Jeżeli doświadczenie zdobędzie, zobaczymy, czy będzie umiał je wykorzystać…

Wszystkie karty – od Głupca do Świata – są kolejnymi etapami podróży.

W tym momencie ktoś może się na mnie obrazić, uważając, że nazywam go Głupcem. W istocie, ta karta ma dość nieszczęśliwą nazwę. Osobiście nazywam ją Adamem.

GŁUPIEC jest kartą z numerem 0, ale równie dobrze mógłby nie mieć numeru wcale. To Adam, nowo stworzony człowiek, nowa jaźń. Ma w sobie taką samą skłonność do czynienia dobra, jak i do czynienia zła – jeszcze nie nauczył się odróżniać jednego od drugiego.

Karta z numerem 1 – MAG – symbolizuje dążenie człowieka do kreowania własnego świata, a także do poznawania własnych możliwości i ograniczeń i ogólnie celu w życiu. Niesie świadomość wykorzystywania tego, czego się nauczyło, do konstruktywnych celów. Człowiek już ma świadomość bycia odrębną jednostką.

Teraz spotyka na swojej drodze KAPŁANKĘ – to karta numer 2, która uświadamia, że nie tylko rzeczy materialne są ważne, sugerując Adamowi konieczność duchowego rozwoju. WŁADCZYNI