Trędowaci na Madagaskarze
- Wydawca:
- Armoryka
- Kategoria:
- Literatura faktu, reportaże, biografie
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7950-123-6
- Rok wydania:
- 2013
- Słowa kluczowe:
- będąc
- języka
- madagaskarze
- misjonarz
- opieką
- pierwszej
- praca
- trędowaci
- trędowatych
- widział
- wielu
- została
- mobi
- kindle
- azw3
- epub
Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).
Kilka słów o książce pt. “Trędowaci na Madagaskarze”
Ks. Beyzym, syn obywatelskiej rodziny, znanej i cenionej na Wołyniu, od pierwszej młodości miał sposobność hartować swą duszę. Gdy po r. 1863 jego rodziców majątek uległ konfiskacie, a liczna rodzina została naraz bez dachu i środków utrzymania: przyszły misjonarz, jako najstarszy z rodzeństwa, zaprzągł się do robót przewyższających jego siły, i sam będąc dzieckiem, utrzymywał braci w szkołach kijowskich. Praca, głód, zimno, nie złamały w nim ducha. Po ukończeniu gimnazjum w Kijowie, gdy widział, że przy zmianie stosunków materialnych rodziny, nie będzie jej już koniecznym, wstąpił do Zakonu. Najulubieńszym jego zajęciem było oddanie się wychowaniu młodzieży w konwiktach tarnopolskim i chyrowskim. Tam kilkanaście lat przebył jako prefekt, i jako profesor języka rosyjskiego i francuskiego. O ile mu czas pozwalał, spędzał go w infirmerii wśród słabych chłopców, chcąc swą opieką zastąpić im matkę i ojca. Raz po raz dolatywały do nas echa prac O. Damiana De Veuster na Molokai wśród trędowatych, to O. Wehingera w Birmie. Wielu podziwiało poświęcenie tych misjonarzy, niektórzy szli im z pomocą; O. Beyzym postanowił sam złożyć się trędowatym w ofierze. W tym celu napisał list z prośbą do Generała Zakonu, aby go wyznaczył do obsługi trędowatych.