Wynalazek
- Wydawca:
- Ridero
- Kategoria:
- Obyczajowe i romanse
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-8104-519-3
- Rok wydania:
- 2017
- Słowa kluczowe:
- było
- dzieckiem
- iniezbyt
- latka
- małym
- matki
- przecież
- swoich
- tobyło
- towszystkonie
- wynalazek
- mobi
- kindle
- azw3
- epub
Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).
Kilka słów o książce pt. “Wynalazek”
Fragment:
"Nazwisko to było moje przekleństwo. Chociaż… właściwie nie można byłoby powiedzieć, że wszystko złe, co mi się przydarzało, to z powodu tego nazwiska. Bo przecież to, że czasami chorowałem, że zdarzył mi się wypadek — jeden czy drugi albo że miałem nieraz po prostu pecha — to wszystko nie zdarzało się dlatego, że miałem właśnie takie a nie inne nazwisko. Różni ludzie mają przecież różne nazwiska — ładne i niezbyt ładne — i także im przydarza się, że chorują, mają wypadki czy pecha. Kiedy miałem cztery latka, to chciałem wiedzieć, skąd się biorą dzieci i zacząłem o to pytać. Nie wiem, kto mi powiedział, że małe dzieci żyją sobie najpierw przez jakiś czas w brzuchu swojej matki. Zacząłem się zastanawiać nad tym, jak to tam wtedy jest i zadałem swojej rodzicielce pytanie: — Mama, jak ja byłem u ciebie w brzuchu, to były tam jakie zabawki? — Nie, nie było synku — odpowiedź mnie wyraźnie rozczarowała. — To nudno tam było — skomentowałem ten fakt. Kiedy byłem małym dzieckiem i dopiero zaczynałem chodzić i mówić, to już wtedy słyszałem od swoich rówieśników, że ja to jestem od nich gorszy, głupszy i w ogóle taki „do niczego”. Nieraz zastanawiałem się nad tym w swojej dziecięcej głowinie, dlaczego oni mnie tak traktują. Bo przecież w czasie różnych zabaw nie byłem od nich gorszy, a czasami nawet lepszy. Ale także wtedy, kiedy byłem lepszy, słyszałem takie dziwne słowa: — O! Nawet durnowaty lepiej zrobił to czy tamto."