Strona główna » Poradniki » Zdrowe łakocie. Domowe słodycze dla dzieci

Zdrowe łakocie. Domowe słodycze dla dzieci

5.00 / 5.00
  • ISBN:
  • 978-83-8132-083-2

Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).

Kilka słów o książce pt. “Zdrowe łakocie. Domowe słodycze dla dzieci

Trudno odmówić maluchom tego, co lubią najbardziej.

A zazwyczaj są to… słodycze.

Jak sprawić, żeby słodycze były wartościową częścią diety dzieci? Żeby nie zawierały szkodliwych składników? I nadal wywoływały na twarzach maluchów uśmiech?

Najprostszym sposobem będzie przygotowywanie pysznych, ale zdrowych łakoci w domu. A pomogą w tym proste przepisy Jolanty Naklickiej-Kleser, pasjonatki gotowania, w tym dla trójki swoich  dzieci.

W książce znajdą się też przepisy na słodkie, ale zdrowe  dania – doskonałe na obiad lub kolację.

 

Jolanta Naklicka-Kleser

Matka trójki dzieci, żona i spełniona kobieta, która kilka lat temu postawiła wszystko na jedną kartę: z dnia na dzień zrezygnowała z pracy, aby sprawdzić się wśród najlepszych kucharzy w II edycji programu Masterchef. Dzięki temu rozpoczęła nowe życie, w którym może robić to, co kocha najbardziej. Bogactwo smaków i zdrowa kuchnia –  tym chce dzielić się z innymi. Autorka książki Lodovo i Zdrowe przetwory (Wydawnictwo Zwierciadło).

Polecane książki

„Tropikalny archipelag Florida Keys. Wysokie palmy. Turkusowe połyskujące w słońcu morze, malownicze domki i sklepiki ciągnące się wzdłuż wybrzeża. Panoramiczny widok zapierał dech w piersiach. Ale jeszcze cudowniej było patrzeć na siedzącą obok kobietę. Nie przestawała go zdumiewać i intrygow...
Tuż przed wyjazdem na ważną konferencję do Rumunii Jessicę Frazer, panią psycholog z Nowego Orleanu, nawiedzają dziwne, niepokojące sny. Jednak jeszcze dziwniejsze są zdarzenia, które Jessica przeżywa na jawie w samej Transylwanii - tak niesamowite, że nikt nie daje wiary jej relacjom... Po powrocie...
Trzecia część przygód Tami, Rume i Keliego z Krainy Pięknych Koni. Kolejne wakacje przyniosą nowe przygody, jeszcze bardziej magiczne i niezwykłe niż w ubiegłych latach. Nasi bohaterowie nie będą bali się stawić czoła nowym wyzwaniom, bo są coraz starsi i coraz odważniejsi. Tami z kolegami i m...
Minęło kilka miesięcy od dnia, w którym Hubert Kosmala po raz ostatni odwiedził Wyręby, jednak wydarzenia, które miały tam miejsce na początku 1996 roku, zaczynają coraz mocniej odbijać się na jego życiu prywatnym i zawodowym. W pewnym momencie uświadamia sobie, że ucieczka od opuszczonego domu i zw...
Podobno rewolucja to nie proszona kolacja. Irina Głuszczenko pokazuje, że zmiana w tym, co i jak podaje się na kolację, może mieć równie rewolucyjne znaczenie jak zamach stanu. Bo gastronomia też jest polityczna.W Sowietach od kuchni Irina Głuszczenko zabiera czytelników za kulisy radzieckiego imper...
Magia, miłość i zdrada. Piękna, a zarazem okrutna opowieść. Jaelle to 13-letnia cygańska dziewczyna, która ucieka wraz z rodziną z ich płonącego domu. Istnieją podejrzenia, że dom został podpalony przez niechętnych Cyganom sąsiadów. W pożarze ginie babcia Jaelle i rozpoczyna się tradycyjne czuw...

Poniżej prezentujemy fragment książki autorstwa Jolanta Naklicka-Kleser

Redakcja i korekty: MelanżOkładka, projekt graficzny, skład i łamanie: Małgorzata Sezanowicz-Winiarska/PANCZAKIEWICZ ART.DESIGN®Zdjęcia I strona okładki: StockFood Portrety Autorki oraz strony 17, 18, 21, 27, 28, 34–35, 36, 39, 40, 43, 44, 47, 48, 54–55, 58–59, 61, 62, 65, 66, 69, 72–73, 75, 76, 79, 84–85, 87, 88, 91, 92, 96–97, 100–101, 104–105, 111, 112, 116–117, 118, 121, 122, 126–127, 130, 133, 134, 137, 138, 141, 142, 147, 150, 153, 156, 160–161, 164–165, 167, 168, 171, 172, 176, 180, 183, 184, 187, 196–197, 199, 206–207, 208, 212–213, 216–217, 219, 222–223, 225, 227, 231, 234, 237, 240–241, 243, 247, 251, 253: Kornelia Stec / profifoto.pl Pozostałe: IStock / Getty ImagesRedaktor prowadzący: MAGDALENA CHORĘBAŁADyrektor produkcji: ROBERT JEŻEWSKI© Copyright by Wydawnictwo Zwierciadło Sp. z o.o., Warszawa 2019 Text © copyright by Jolanta Naklicka-Kleser 2019Wszelkie prawa zastrzeżone. Reprodukowanie, kopiowanie w urządzeniach przetwarzania danych, odtwarzanie, w jakiejkolwiek formie oraz wykorzystywanie w wystąpieniach publicznych tylko za wyłącznym zezwoleniem właściciela praw autorskich.ISBN 978-83-8132-083-2Wydawnictwo Zwierciadło Sp. z o.o. ul. Postępu 14, 02-676 Warszawa tel. (22) 312 37 12 Dział handlowy:handlowy@grupazwierciadlo.plKonwersja:eLitera s.c.

Książkę tą dedykuje moim dzieciom – Kubie, Majeczce i Filipowi – które są dla mnie potrójnym źródłem szczęścia. I wielbicielami słodkości.

Chciałabym serdecznie podziękować wspaniałym kobietom, które przyczyniły się do powstania tej książki.

Jedną z nich czytelnicy moich książek dobrze znają. To Kornelia Stec z profifoto.pl. Jej wprawne oko utrwala przygotowane przeze mnie dania na pięknych fotografiach. Kochana, bardzo dziękuje! Praca z Tobą to zaszczyt i przyjemność.

Dziękuję również Edycie Góreckiej, mojej niezastąpionej asystentce, za pomoc w spisywaniu przepisów, za zaangażowanie i wkład w powstanie tej książki. Jesteś cudowna!

wstęp

To dla mnie wyjątkowy moment – trzymacie w dłoniach moją trzecią książkę. Jeśli mieliście okazję poznać dwie poprzednie Lodovo oraz Zdrowe przetwory, wiecie że będzie prosto, ale niebanalnie.

Podczas komponowania słodkich przysmaków, które znajdziecie w Zdrowych łakociach, starałam się przede wszystkim, aby ich przygotowanie nie sprawiało trudności nawet osobom, które nie mają wprawy w kuchennych przygodach. Niektóre przepisy są tak proste, że miałam obawy, czy powinny znaleźć się w książce. Wiem jednak, że wiele osób najbardziej potrzebuje super prostych receptur. Większość z nas nie ma czasu na wielogodzinne rytuały w kuchni. Dlatego podzieliłam się z Wami kilkoma, naprawdę czarodziejskimi, przepisami. Choćby ciasto pomarańczowe, które mój najstarszy syn przygotowuje w pięć minut. Gdy ciasto się piecze, on musi umyć tylko jedną miskę, w której wymieszał wszystkie składniki. Nie wierzycie? Wypróbujcie!

Znajdziecie tutaj także smakołyki wymagające większego zaangażowania. Organizując przyjęcie, warto przecież zaskoczyć gości. Obiecuję jednak, że nawet przysmaki z rozdziału „Na wyjątkowe okazje” udadzą się każdemu. Wystarczą dobre chęci, odrobina zaangażowania i trochę czasu!

W sklepie często przyglądam się ludziom robiącym zakupy. Prawie każdy, obok produktów na obiad czy kolację, wrzuca do koszyka coś słodkiego. Dlaczego? Słodki smak daje nam poczucie bezpieczeństwa. Jest to pierwszy smak, który poznajemy po urodzeniu – mleko matki jest przecież słodkie.

Słodycze poprawiają nastrój i umilają towarzyskie spotkania. Jest tylko jeden problem: ich skład.

Lekarze na całym świecie biją na alarm, że jemy o wiele za dużo cukru. Cukier, głównie biały, jest obecnie dodawany niemal do wszystkiego. Znaleźć go można w ketchupie, jogurcie, napojach. Przeciętny człowiek zjada nawet kilogram cukru tygodniowo! Tymczasem maksymalna dzienna dawka dla dorosłego mężczyzny to 9 łyżeczek, a dla dziecka zaledwie 3. Porcja płatków śniadaniowych z mlekiem i szklanka soku pomarańczowego to już 14 łyżeczek cukru. Co gorsza, zamiast cukru w przetworzonych produktach coraz częściej znajdziemy też syrop glukozowo-fruktozowy.

Ograniczenie cukru jest możliwe. Wychodzenie z „cukrowego nałogu” zajmuje około dwóch miesięcy. Niby długo, ale jak to się ma do naszego życia? Nie jest to proste, nie da się, ot tak, zrezygnować z czegoś, co było naszym nawykiem przez wiele lat. To trudna walka, ale uwierzcie mi, że jest do wygrania.

Moja rodzina uwielbia czekoladę. Zwłaszcza mleczną z dodatkami. Przyszedł jednak moment, w którym powiedziałam „stop” i zaczęłam kupować tylko czekoladę o zawartości minimum 75% kakao. Jesteście ciekawi, jak zareagowali? Przez miesiąc tylko zaglądali do szafki, a gorzka czekolada leżała. Po miesiącu powoli zaczęła znikać. Po kilku kolejnych tygodniach okazało się, że gorzka czekolada zaczęła smakować moim dzieciom i mężowi. Sprawdziła się metoda małych kroczków. W Waszych domach również się sprawdzi!

Nim przejdziecie na system domowych słodkości, jeszcze pewnie nie raz sięgniecie po te sklepowe. Zacznijcie jednak od czytania etykiet tego, co do tej pory lądowało w Waszym koszyku. Niejednokrotnie przerazi Was to, co odkryjecie.

Zapytacie: czym słodzić? Spokojnie, są na to rozwiązania. Choćby owoce – świeże i suszone. Przygotujcie się na to, że nie od razu Wasze dzieci polubią zdrową bananową „nutellę”. To w końcu nie biały cukier, do którego są przyzwyczajone, a naturalne słodziki – banany, daktyle. Nie traćcie nadziei i dajcie im czas. Polubią je tak, jak moja rodzina polubiła gorzką czekoladę.

Trzymam za Was kciuki. Za siebie zresztą także. Każdego dnia walczę z pokusami swoimi i mojej rodziny. Od kiedy jednak wzięłam sprawę słodyczy w swoje ręce, jestem dużo spokojniejsza…

Mam nadzieję, że Zdrowe łakocie zachęcą Was do przygotowywania zdrowych słodkości we własnej kuchni.

W mojej spiżarni

Ziarna i mąki

Ziarna, płatki i mąki to źródło węglowodanów, które powinny być składową codziennej diety. Coraz częściej, przygotowując obiady lub kolacje sięgamy po różne odmiany kasz. Łatwiej niż kilka lat temu kupić zdrowe, pełnoziarniste pieczywo na naturalnym zakwasie. Ale co ze słodkimi wypiekami? Czy puszyste ciasta na bazie pszennej mąki, które pamiętamy z dzieciństwa, można przygotować w zdrowszej wersji? Oczywiście! Ja rzadko sięgam po białą, oczyszczoną mąkę. Do cięższych ciast czy placuszków używam mąki z pierwszego przemiału, a w lekkich ciastach zastępuję klasyczną mąkę mielonymi orzechami. Często mielę ziarna, płatki czy kasze – dzięki temu sama decyduję, jak drobna ma być mąka. Tak zresztą jest znacznie taniej.

Równie ważne jak rodzaj mąki jest też źródło jej pochodzenia. Leżące miesiącami na półkach supermarketów produkty jełczeją i tracą swoje cenne właściwości. Jeśli zatem chcecie mieć pewność, że wykorzystujecie najlepsze produkty, wybierzcie te wytwarzane w tradycyjny sposób, w małych gospodarstwach i lokalnych młynach. Zaglądajcie na bazarki i eko targi – czasem można tam odnaleźć prawdziwe skarby.

Ja zaopatruje się w pobliskim młynie (www.pliczko.pl). Mam pewność, że kupuję świeże produkty najlepszej jakości!

Orzechy i nasiona

Zawsze mam ich zapas w swojej spiżarni, gdzie czekają na swoją kolej. Z uwagi na wysoką zawartość tłuszczów orzechy z czasem jełczeją, dlatego najczęściej wybieram te niełuskane i przesypuję je do szczelnych słoików. Zarówno orzechy jak i nasiona kupuję nieprażone i niesolone – mam wtedy pewność, że nie dodano do nich niepotrzebnego tłuszczu czy soli. Mogą też stanowić wówczas uniwersalną bazę do samodzielnie przygotowanej mąki.

Czy wiecie, że praktycznie każde orzechy możecie własnoręcznie zamienić w kremowe orzechowe masło? Wystarczy tylko, że będziecie je odpowiednio długo mielić w blenderze. Zobaczycie, jakie to proste! Wiem, że orzechy są drogie, ale są miejsca, gdzie można je dostać w dobrej cenie. Ja się zaopatruje na www.skworcu.com.pl.

Suszone owoce

Suszone owoce to źródło zdrowej słodyczy! Po namoczeniu i zblendowaniu są superbazą do batoników i innych słodkich przekąsek przygotowywanych bez pieczenia. Kupując suszone owoce, zwróćcie uwagę na to, by nie miały sztucznych dodatków, w tym wszechobecnej siarki. Jakie owoce wybierać?

Ja bardzo lubię suszone figi – są miękkie i wspaniale komponują się z orzechami. Ponadto mają najwyższą spośród wszystkich owoców zawartość wapnia, a dzięki wysokiej zawartości błonnika wspomagają pracę jelit. Podobne właściwości mają też morele, wymagają jednak dłuższego namaczania, żeby można było je zblendować na gładką masę. Często sięgam po suszoną żurawinę – jej cierpkie nuty wspaniale uwydatniają smak deserów. Lubię mieć też pod ręką suszone jabłka – jeśli przepis wymaga użycia niesłodzonego musu, zalewam je po prostu wrzątkiem i blenduję.

Przepisy w tej książce nie są skomplikowane. Uwierz mi – wiele z nich można przygotować w kilka chwil, ze składników, które zazwyczaj masz w domu.

BananowaNUTELLA

Słynny krem czekoladowy kochają wszyscy, a dzieci potrafią wyjadać go łyżką ze słoika. Sprawdziłaś kiedyś, jaki jest jego skład? Główne składniki to cukier i olej palmowy. Czy na pewno chcesz je podawać swojej rodzinie? Domowa „nutella” zawiera tylko naturalne składniki, a smakuje tak, że nikt się nie zorientuje, że to superzdrowy krem.

1 SŁOIK

• 1 dojrzały banan

• ½ szklanki suszonych daktyli

• 1 szklanka migdałów

• 100 g gorzkiej czekolady o zawartości 70% kakao

Daktyle zalej wrzątkiem i odstaw na 15–20 minut, po tym czasie przecedź i zmiksuj je na gładko. W innej misce zmiksuj migdały, aż uzyskasz konsystencję masła orzechowego. Wrzuć do miski połamaną na kawałki czekoladę i rozpuść w kąpieli wodnej. Dodaj banana, czekoladę oraz masę migdałową i daktylową. Miksuj wszystko do połączenia składników i uzyskania konsystencji gładkiego kremu. Przechowuj w lodówce, w szczelnie zamkniętym słoiczku.

SEREKz nerkowców

Pamiętam, jak pierwszy raz skosztowałam serka z nerkowców. Przygotowała go w mojej pracowni Iwona Zasuwa, czyli słynna Matka Smakoterapia. Nie wierzyłam, że orzechy mogą smakować jak serek. To było prawdziwe objawienie! Jeśli unikasz nabiału, a tęsknisz za sernikami, uratuje Cię serek z nerkowców. Pamiętaj tylko, aby dobrze namoczyć orzechy i miksować je tak długo, by masa była jedwabista i kremowa.

1 NIEWIELKI SŁOIK

• 1 szklanka nerkowców

• 1 łyżka miodu

• sok z limonki (do smaku)

Nerkowce zalej wrzątkiem i odstaw na 15– 20 minut do namoczenia. Odcedź, zblenduj. Dodaj miód i sok z limonki i miksuj, aż masa będzie gładka i aksamitna. Skosztuj – jeśli to konieczne, dodaj jeszcze soku z limonki lub miodu.

Przełóż do szczelnego słoiczka, zakręć i przechowuj w lodówce. Używaj jako bazy do kremów i innych deserów oraz jako zdrowszego zamiennika słodkich smarowideł.

DomowaKONFITURAz suszonych owoców

Banalny przepis, który uwolni Cię od konieczności kupowania słodzonych dżemów. Zasada jest tylko jedna: owoce muszą być dobrej jakości, bez dodatku cukru, niesiarkowane. Wtedy wiesz, że podajesz swoim dzieciom tylko naturalne składniki.

Ich skondensowana słodycz powoduje, że nie trzeba dodawać już ani grama cukru.

1 NIEWIELKI SŁOIK

• 1 szklanka suszonych owoców – na przykład moreli, fig, żurawiny, jabłek

• wrzątek

Owoce zalej wrzątkiem, przykryj i odstaw do namoczenia na 15 minut. Odlej wodę, zmiksuj owoce na bardzo gładki krem. Przechowuj w lodówce, w szczelnie zakręconym słoiczku. Używaj do ciast, kanapek i wszystkiego, co podpowie Ci wyobraźnia.

GRANOLEà la Jola

Czy