Strona główna » Literatura faktu, reportaże, biografie » Katyń 2010 – Moskwa 1610

Katyń 2010 – Moskwa 1610

5.00 / 5.00
  • ISBN:
  • 978-83-925811-2-3

Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).

Kilka słów o książce pt. “Katyń 2010 – Moskwa 1610

Stosunki polsko-rosyjskie postrzegane bywają nad Wisłą przez pryzmat rozbiorów i faktycznej, niemal nieprzerwanej, dwustuletniej obecności wojsk ze Wschodu. Przewodnia myśl patriotyczna, od czasów pierwszego, dokonanego u schyłku XVIII-tego wieku podziału kraju między zaborców, zakładała dla Rzeczpospolitej romantyczną i moralnie uprzywilejowaną rolę ofiary agresji, walczącej o niepodległość i wolność swych obywateli. Wizja ta jednak nie przystaje do potrzeb XXI wieku, w którym Polacy odrzucić powinni pozycję pokrzywdzonego, słabego ogniwa Europy Środkowej. Zwłaszcza, gdy karty historii dowodzą zupełnego braku podstaw do kompleksów, a wręcz ujawniają mało spopularyzowaną chwałę narodowego oręża. Ostatnie cztery stulecia malują obraz Polski, jako najsilniejszego i nigdy niezłamanego przeciwnika Moskwy. Klamry czasowe lat 1610-2010 zawierają w sobie wiele czarnych kart kalendarza, jednocześnie stanowiących listę największych klęsk militarnych globalnego mocarstwa. Jedną z ich konsekwencji stała się dokonana w ramach zemsty Zbrodnia Katyńska, ta zaś pociągnęła za sobą 70 lat później tragiczną w skutkach katastrofę lotniczą w Smoleńsku. Śmierć prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego wraz z małżonką, przywódców wojskowych, parlamentarzystów, liderów organizacji społecznych związanych z kręgiem Rodzin Katyńskich oraz innych, licznych zasłużonych obywateli III RP i urzędników państwowych stanowiła podsumowanie wielowiekowych wojen. W zdecydowanej większości wygrywanych przez Orła Białego.

Zrzucenie złej legendy uciemiężonej i rzuconej na kolana Polski potrzebne jest narodowi równie mocno, jak rozwój gospodarczy, czy budowanie jej pozycji we współczesnej Europie i świecie. Nie sposób budować lepszego jutra, gdy codziennością pozostaje zupełnie niepotrzebny kompleks słabości i nic-nieznaczenia narodu polskiego. Szczególnie warto sięgnąć w przeszłość, gdyż wbrew pozorom to właśnie Rzeczpospolita przez stulecia wiodła prym w regionie. To właśnie świadomość kart historii posłała pasażerów rządowego Tupolewa do Smoleńska. Każdy, kto chce zrozumieć  motywy 96 osób wybierających się w swą ostatnią, patriotyczną pielgrzymkę na ziemię katyńską przebyć musi podróż przez cztery ostatnie stulecia. Podróż stanowiącą swoistą terapię, przywracającą równowagę do wyobrażeń o wizerunku Rosji i Polski. Zamiast smutku i żalu - duma i odważne spojrzenie w przyszłość. Odważne, lecz pozbawione pogardy. Nacechowane szacunkiem i odpowiedzialnością. Wartości tej karty dnia dzisiejszego nie sposób przecenić, choć niestety, jak pokazały kręgi czasu, łatwo ją stracić.

Książka zawiera syntetyczny opis czterech stuleci wojen pomiędzy Polską i Rosją, szczegółową analizę Katastrofy Smoleńskiej z uwzględnieniem i szczegółowym omówieniem błędów strony polskiej w prowadzonym śledztwie oraz ewidentne nieścisłości w twierdzeniach strony rosyjskiej, a także biogramy wszystkich ofiar 10 kwietnia, zbiór oficjalnych dokumentów związanych z tą katastrofą lotniczą i dwie galerie zdjęć ukazujące żałobę narodową.

 

Kazimierz Turaliński

Doktorant nauk prawnych, studiował prawo, nauki polityczne oraz ekonomię w specjalizacji podatkowej. Uczestniczył w szkoleniach prowadzonych przez specjalistów służb cywilnych i wojskowych: polskich, amerykańskich, izraelskich i rosyjskich. Przez szereg lat zawodowo zajmował się wywiadem gospodarczym i windykacją karno-gospodarczą. Uprawnienia do licencji II stopnia ochrony osób i mienia.

Autor kilkudziesięciu reportaży publikowanych w prasie polskiej, brytyjskiej i niemieckiej, a także sześciu publikacji książkowych z zakresu przestępczości zorganizowanej oraz aspektów prawno-finansowych międzynarodowej przestępczości gospodarczej.

Od 2000 roku związany z prywatnym sektorem bezpieczeństwa gospodarczego, włącznie z organizacją i zarządzaniem pionami wykonawczymi (obsługa prawna, detektywistyka) podmiotów operujących na rynkach m.in. Polski, Rosji, Ukrainy, Niemiec, Wielkiej Brytanii i USA.

Polecane książki

Książka jest zapisana od prawej do lewej strony i w taki sposób należy ją odczytywać.   Reprint polsko-hebrajskiego wydania Przypowieści Salomona z 1905 roku w tłumaczeniu Izaaka Cylkowa. Księga Przysłów jest jedną z ksiąg dydaktycznych Starego Testamentu. Nie jest dziełem jednego autora, ale pracą ...
Pierwszy zestaw 100 najpopularniejszych czasowników złożonych czyli phrasal verbs w języku angielskim w formie Mobile Flashcards, zawierający phrasal verbs z takimi czasownikami: add, agree, answers, ask, attend, back, bank, be, bear, beef, blow, boil, bottle, bounce, break, bring, brush, build, bur...
Tokio zalewa fala terroru. Muzułmańscy fundamentaliści przeprowadzają serię ataków na środki masowego transportu. Pośród chaosu tylko jeden człowiek waży się im wypowiedzieć otwartą wojnę. Ken'ichi to były przywódca gangu młodzieżowego, a zarazem ktoś, kto ma piekielnie dobry powód, by stać się ...
Niebywała opowieść o wizycie w najbardziej dzikich i oddalonych od cywilizacji zakątkach Indonezji. Czy wśród rdzennych ludów Indonezji do dziś istnieje ludożerstwo? Niebywała opowieść o wizycie w najbardziej dzikich i oddalonych od cywilizacji zakątkach państwa południowo-wschodniej Azji. A...
Poradnik do gry „Alone In The Dark: Koszmar Powraca” zawiera kompletny opis przejścia gry zarówno postacią prywatnego detektywa Edwarda Carnby'ego jak i pani profesor Aline Cedrac. Ich przygody są zupełnie różne lecz wzajemnie się uzupełniają. Alone in the Dark: Koszmar powraca - poradnik do gry zaw...
Przewodnik pozwalający osiągać wyniki dzięki skupieniu, zaangażowaniu i odpowiedzialności Dwunastotygodniowy rok to system, który narodził się w świecie sportu. Był używany przez najlepszych zawodników, a z czasem został zaadaptowany przez Briana P. Morana i Michaela Lenningtona tak, by można go był...