Strona główna » Literatura faktu, reportaże, biografie » Autobiografia wariata – bezpłatny dodatek

Autobiografia wariata – bezpłatny dodatek

4.00 / 5.00
  • ISBN:
  • 978-83-7924-181-1

Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).

Kilka słów o książce pt. “Autobiografia wariata – bezpłatny dodatek

Znalazłem się w środku pędzącej lawiny, (…) nadszedł przełomowy moment w moim życiu, (…) ostatecznie przekonałem się do swojej maksymy „żyj szybko i na wesoło”.

Tylko on mógł zgubić złoty medal mistrzostw świata w knajpie i rozbić Kryształową Kulę, którą nadał jako bagaż w samolocie. Wychowany w spartańskich warunkach komuny hippisów, bez szkoły – postanowił czerpać z życia całymi garściami: „Wszelkie uzależnienie – od narkotyków, alkoholu – jest czymś złym. Ale jeszcze gorszy jest (…) strach przed życiem. A z niego nie można się wyleczyć na czterotygodniowym odwyku”.

Nie do zatrzymania, nie do poskromienia, po prostu rozbrajający.

Bode Miller jest tylko jeden.

Krytykowany za specyficzny styl jazdy i mnóstwo nieukończonych zawodów Bode starał się po prostu „zjechać jak najszybciej”. Efekt? Pięć medali olimpijskich, pięć medali mistrzostw świata, dwa Puchary Świata.

A to jeszcze nie koniec. Bode właśnie wrócił na stok. Tęskniliśmy.

Polecane książki

Uniwersalne przesłanie Opowieści wigilijnej sprawia, że należy ona od dwóch wieków do wąskiego kanonu najsłynniejszych bajek świata. Książka opowiada historię przemiany skąpego, bezdusznego, samolubnego Ebenezera Scrooge’a w hojnego, serdecznego, sympatycznego człowieka. Dzięki niesamowitym prze...
I tak, w przepastnych szufladach sekretarzyka zachowały się stare przepisy mojej babci i prababci, oraz unikatowe dwie książeczki: z 1929 roku  z 1949; to wszystko oraz własne, szalone eksperymenty złożyły się na tę książeczkę…...
Podręcznik Niemiecki język prawniczy w 40 lekcjach jest kontynuacją cyklu obejmującego wcześniej wydane tomy "Deutsche Juristische Fachbegriff e in Übungen" oraz "Deutsche Juristische Fachsprache in Übungen". Książka zawiera ćwiczenia do nauki specjalistycznego języka prawniczego, obejmujące słownic...
Masz czasami wrażenie, że mówisz do swoich pracowników, jakbyś mówił do ściany? Nie masz już siły tłumaczyć czegoś po raz kolejny? Szkolenie pracowników nie zawsze jest zadaniem prostym i efektywnym. Nasze wskazówki pomogą Ci przeprowadzić Coaching ; skuteczny sposób rozwijania kompetencji Twoich ha...
Pierwsze wydanie niemieckiego tłumaczenia polskiej ustawy o gospodarce nieruchomościami, oraz aktualizacja tłumaczenia ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców i ustawy o księgach wieczystych i hipotece, ukazujące się w nowej serii tłumaczeń polskich ustaw  na języki europejskie. Hiermit ...
Poradnik do Red Dead Redemption 2 - Opis przejścia - to potężna, rozbudowana solucja, która przeprowadzi Cię przez wszystkie zadania główne i zadania poboczne. RDR2 to długa, wielowątkowa gra, ale ten poradnik pomoże Ci szybko odnaleźć się w świecie i zrozumieć jego strukturę. Nasze porady nie tylko...

Poniżej prezentujemy fragment książki autorstwa Jakub Ciastoń

Jakub Ciastoń

Bode Miller – między Turynem a Soczi

Bezpłatny dodatek do książkiBode Miller. Autobiografia wariata!

Autobiografia Bodego Millera, opisująca dzieciństwo, młodość i sporą część kariery jednego z najlepszych alpejczyków świata, została wydana w USA w październiku 2005 roku. Co działo się z Bodem Millerem później?

W 2005 roku Miller był narciarskim królem. Zdobył Kryształową Kulę za tryumf w końcowej klasyfikacji Pucharu Świata jako pierwszy Amerykanin od czasów Phila Mahrego (1983). Dokonał tego zresztą w nie byle jaki sposób. Potrafił na przykład wygrać w każdej z pięciu alpejskich konkurencji – slalomie, gigancie, supergigancie, zjeździe i kombinacji – co udało się wcześniej tylko czterem innym narciarskim legendom: Marcowi Girardellemu, Pirminowi Zurbriggenowi, Kjetilowi Andremu Aamodtowi i Guen-
therowi Maderowi. Kiedyś o taki rozrzut w dyscyplinach było łatwiej, bo w narciarstwie panowała mniejsza specjalizacja. W XXI wieku doszło do tego, że dobry zjazdowiec musiał być wielkim i silnym gladiatorem, a slalomowiec – raczej drobnym i zwinnym technikiem. Miller to w narciarstwie ostatni mężczyzna, który umiał te skrajności połączyć.

„Dominator”, „człowiek ze sprężynami w nogach”, „wojownik stoków” – pisały gazety w Europie i USA, gdy Amerykanin w swoim pełnym ryzyka stylu pokonywał w Pucharze Świata najgroźniejszych rywali, przede wszystkim Austriaków Hermanna Maiera i Benjamina Raicha. Ukoronowaniem fantastycznego sezonu były dwa złote medale mistrzostw świata zdobyte w marcu w Bormio w zjeździe i supergigancie.

Ale Miller w momencie publikacji autobiografii był też królem poza stokiem. Media go uwielbiały, bo zawsze „wykręcił” coś ciekawego. Raz zjechał na jednej narcie przy prędkości osiemdziesięciu trzech kilometrów na godzinę i prawie dojechał do mety, kiedy indziej zgubił złoty medal we włoskiej knajpce, świętując nieco nazbyt hucznie udane mistrzostwa świata.

Do igrzysk w Turynie pozostawało pół roku. Wszyscy oczekiwali od Millera złotych żniw na olimpiadzie, a trzeba pamiętać, że igrzyska to w Ameryce jedyny moment, gdy sportowcy z niszowych dyscyplin mogą zostać szerzej zauważeni. W USA na co dzień liczy się futbol, koszykówka, bejsbol i hokej, narty przegrywają w telewizji z deskorolką i jedzeniem hot dogów na czas. No, chyba że chodzi o igrzyska, wtedy nawet w Kentucky oglądają narciarstwo alpejskie.

2006. Turyn znaczy klęska

Miller nie byłby jednak sobą, gdyby po takim natężeniu zjawisk pozytywnych nie zanurkował ze swoim życiem i karierą w otchłań chaosu, robiąc na złość wszystkim tym, którzy oczekiwali od niego nieustających sukcesów. Rok 2006 był w jego wykonaniu katastrofą, a na igrzyskach poniósł klęskę, choć media wieściły, że może celować nawet w pięć złotych medali.