Strona główna » Literatura faktu, reportaże, biografie » Jak smakuje pępek Wenus. Świat widziany zza stołu

Jak smakuje pępek Wenus. Świat widziany zza stołu

5.00 / 5.00
  • ISBN:
  • 978-83-940526-2-1

Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).

Kilka słów o książce pt. “Jak smakuje pępek Wenus. Świat widziany zza stołu

„Kiedy ćwierć wieku temu Piotr Adamczewski zaczął się bawić w pisanie o jedzeniu dla POLITYKI, w której pracował wówczas jako sekretarz redakcji, nie spodziewał się, że to hobby stanie się sensem jego życia i radością dla tysięcy smakoszy. Mało kto tak pięknie i mądrze, inkrustując narrację anegdotami, z miłością, wiedzą i kulturą pisze po polsku o świecie jedzenia i kuchni.”

Smacznego czytania!

Ze wstępu Marcina Mellera

Popularność Kościoła Latającego Potwora Spaghetti to nie przypadek. Kuchnia osacza nas zewsząd. Rzesze krytyków doradzają, jaką restaurację wybrać, rzesze kucharzy podpowiadają, jakiej przyprawy użyć, a warunkiem bycia celebrytą jest napisanie własnej książki kucharskiej.

Nieodróżnianie ostryg z Ostendy od tych z Thau jest zbrodnią gorszą niż publiczne bekanie. A jednak wyższość Adamczewskiego nad większością tych specjalistów od smaku jest niewątpliwa. Albowiem poza tym, że zna się na kuchni jak rzadko kto (kilka dekad intensywnych doświadczeń), traktuje ją nie jako miejsce sporządzania posiłków, lecz jako miejsce, w którym zbiega się wszystko: historia, obyczaje, etnografia, psychologia, socjologia, a nawet polityka i religia. Działa jak belfer: chcesz się oddać rozkoszom podniebienia, to najpierw odrób lekcję.

Chcesz wypić espresso? Najpierw naucz się odróżniać dobre od złego. I poznaj – choćby w skrócie – historię napoju od jego prapoczątków na etiopskiej pustyni. Mam na ten temat dwie teorie. Być może autor uważa, że danie zjedzone bez znajomości jego kulturowego kontekstu jest o choć jeden smaczek uboższe. A może wręcz przeciwnie – sądzi, że to kuchnia dodaje smaku kulturze. Tak czy inaczej, warto podążać za Adamczewskim, bo jego kulinarne przepisy łączą się z jego opowieściami tak zgrabnie jak ziemniaki z białym serem w ruskich pierogach. Które, co wiem dzięki autorowi, wcale nie pochodzą z Rosji.
Piotr Sarzyński

Polecane książki

Publikacja stanowi szeroką interpretację przepisów ustawy z 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane, które regulują proces budowlany na wszystkich jego etapach, a także przepisów innych aktów prawnych funkcjonalnie powiązanych z procesem inwestycyjno-budowlanym. Autorzy przedstawili zawiłe i skomplikowan...
Wypracowania - Romantyzm „Charakterystyka epoki”   Opisy wypracowań:   Romantyzm najważniejsze terminy.  Poniższe wypracowanie zawiera najważniejsze terminy literackie i pojęcia związane z epoką romantyzmu. Wyjaśniono następujące terminy: ballada, burza i nap&oacu...
  Publikacja ta, zawierająca czternaście esejów poświęconych wybranym artystom i ich dziełom, jest spójną w swej konstrukcji analizą fenomenu pamięci doświadczeń II wojny światowej i Zagłady, traumatycznych przeżyć znajdujących odzwierciedlenie w dziele sztuki. Przedstawiona została twórczość Władys...
Atta Troll to niedźwiedź, który swoimi sztuczkami zabawia gawiedź na rynkach miast i miasteczek. W czasie jednego z występów, Atta, pełen dumy własnej i nieposkromionej woli wolności, ucieka w góry i chowa się w swojej dawnej jamie, w której przyszedł na świat. Niestety rusza za nim pościg myśliwych...
Po opuszczeniu ciała dusza Weroniki unosi się przez chwilę w świetlistej jasności kosmicznego piękna i widzi z góry nieskończenie wiele swoich sobowtórów, w przeróżnych znanych i nieznanych miejscach na Ziemi. Roją się przed jej oczami, powodując zawrót głowy. Po czym ukazuje się przed nią wytworna,...
– Popatrz na tych dwoje. 
– Dlaczego? 
 – To najdziwniejsza para na świecie. Pełna humoru historia miłosna opowiedziana z 14 punktów widzenia! Słodka jak Jeden dzień, urzekająca jak Love, Rosie i czarująca jak Pamiętnik. Lea i Gabe są dla siebie stworzeni...