Strona główna » Obyczajowe i romanse » Puste noce

Puste noce

4.00 / 5.00
  • ISBN:
  • 978-83-65358-72-1

Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).

Kilka słów o książce pt. “Puste noce

W wierszach z tomu Puste noce do głosu dochodzi dobitniej niż do tej pory doświadczenie żałoby, pożegnań i rozstań; daje o sobie znać traumatyzująca obecność odziedziczonej pamięci o wojnie, odzywają się głosy ze składnicy dawnych i współczesnych mitów, klisz i fantazmatów. Tłem wielu tych wierszy jest rozpad dotychczasowego ładu i przemieszanie porządków, którym towarzyszy brutalizacja coraz bardziej rozproszonego języka. Ale Puste noce to przede wszystkim zbiór współczesnych erotyków, które wikłają się w polityczne, prawnicze czy medialne dyskursy, w języki propagandy i kultury masowej, dążąc do nieosiągalnej bezpośredniości wyrazu.

Polecane książki

Claire jest bardzo samotna. Pracuje jako prywatna pielęgniarka, żyje od zlecenia do zlecenia. Ani brzydka, ani ładna, po prostu niepozorna. Kobieta, o której od razu się zapomina. Życie rodzinne? Tak, kiedyś je miała, ale to już przeszłość. To lato spędza w cichym pensjonacie nad jeziorem. Wspaniałe...
Wewnętrzna natura człowieka ulega ciągłym przemianom, chociaż jednocześnie pozostaje niezmienna. Całe życie ulegamy przemianom. Czasami zatrzymujemy się na chwilę, żeby dokonać podsumowania jakiegoś etapu, by móc podjąć właściwe decyzje na przyszłość. I tylko szczerość wobec samego siebie...
#upiększanie #beauty #makijażpermanentny #przedłużaniewłosów #stylizacjarzęs W #InstaBeauty przedstawiam wam kulisy zabiegów upiększających i opinie moich koleżanek, które się im poddały. Dzięki tej książce poznacie odpowiedzi na najbardziej nurtujące was pytania: Czy powiększ...
Cecilia Harcourt jest sierotą, a jej brat został ranny podczas wojny w koloniach. Teraz ma dwa wyjścia: oba nie do przyjęcia – zamieszkać z nielubianą ciotką lub wyjść za mąż za podstępnego kuzyna. Wybiera… trzeci wariant: podróż przez Atlantyk, by pielęgnować brata, dopóki nie wróci do zdrowia. Po ...
„Wszechświat to najpiękniejsza maszyna” Macieja Trawnickiego to opowiadanie z wykreowaną wizją świata opierającą się na założeniu, że najważniejsza w życiu jest interakcja z otoczeniem. To wykreowana baśń dla dorosłych. Co łączy bezimiennego, błąkającego się po tajemniczym świecie żołn...
"Mobilny świat dla Pań. Krótki kurs informatyki dla każdej z nas" to unikalny kurs wydawnictwa Lingo z nowej serii "Poradniki na obcasach" - książek pisanych przez dziewczyny, które znają się na rzeczy, skierowanych do dziewczyn (i facetów - o ile dziewczyny pozwolą im podejrzeć). Z najnowszym porad...

Poniżej prezentujemy fragment książki autorstwa Jerzy Jarniewicz

Jerzy Jarniewicz

Puste noce

Biuro Literackie • Stronie Śląskie 2018

Poezje 166

Jerzy Jarniewicz: Puste noce

Redakcja i korekta: Joanna Mueller

Projekt okładki: Wojtek Świerdzewski

Projekt typograficzny i skład wersji elektronicznej: Mateusz Martyn

Copyright © by Jerzy Jarniewicz, 2017

Copyright © by Wojtek Świerdzewski, 2017

Copyright © for this edition by Biuro Literackie, 2018

Biuro Literackie

poczta@biuroliterackie.pl

www.biuroliterackie.pl

ISBN 978-83-65358-72-1

Wszelkie powielanie lub wykorzystywanie niniejszego pliku elektronicznego inne niż jednorazowe pobranie w zakresie własnego użytku stanowi naruszenie praw autorskich i podlega odpowiedzialności cywilnej oraz karnej.

Spis wierszy

Puste noce

W każdej rzeczy patrzą końca i nic

Dobranoc ci przez klamkę

Sąd może orzec przepadek narzędzi

Tweet

Souvenir shop

Wiersz na suszonym sztokfiszu

Z listy zabytków MKiDN

A więc wojna

Wiatr dziurami przelatuje

Siwe oczka stuśnij

Menel, dekiel, paser

Mail z linkiem

Nie masz, nie masz Maryli

Linia, nić, nic

Niech się to w sercu kreśli

Jan i Małgorzata

Gry i zabawy na świeżym powietrzu

Znajdź trzy małe wgłębienia

Werwolf

I’m lovin’ it

Kiss and Fly

Miłość

Świat młodych

Fronty

Brak miejsc, bilety wyprzedane

By Means of Natural Selection

Ten sobie mówi, a ten sobie mówi

Polityka rodzinna

Różowe, niebieskie 

Słoneczna spiekota

Lista strat filmu polskiego

Ich patrol znalazł słaby punkt obrony

Pod żelbetowym stropem

Delikatny bodziec powoduje eksplozję i masz

Selfie stick

38 równoleżnik

Defilada

Idzie deszcz, idzie sikawica

Szpieg, który mnie kochał

Ten świat jest czysta bajka

Festiwal Światła we wrześniu

27 pięter

Aniołowie goszczą w jednej z dzielnic miasta

Z kodeksu karnego, wydanie szesnaste

Morze jest dzisiaj znowu wzburzone

i wiatr dmucha niepokojąco.

Lawrence Durrell

(przeł. Maria Skibniewska)

Puste noce

Ćśś, ćśś, maleńka, noc taka pusta,

Kupię ci na wiatr jedwabną chustę,

A jeśli chustę wiatr zerwie z głowy,

Kupię ci sweter przeciwwiatrowy,

A jeśli spruje, porwie się sweter,

Kupię ci z dyni złotej karetę,

A jeśli koń za karetą się potknie,

Kupię ci gwiazdy w mroku za oknem,

A jeśli gwiazdy spadną strudzone,

Dam ci z ich pyłu srebrny pierścionek,

Jeśli pierścionek pokryje rdza,

Zostaną z nami krew, pot i łza.

W każdej rzeczy patrzą końca i nic

Kto wie, może dotąd byśmy żyli?

Kraj zszedł na psy, a psy, w tym rodowodowe,

z kraju pouciekały, kiedy przestaliśmy

wyrządzać sobie miłość (załóżmy, że mój i twój

język dość się nam uelastycznił).

      A że robiliśmy to tak,

jakby co noc alarm kazał nam zbiegać

tyle pięter po schodach, tyle pięter i tylko

w piżamach, na parking, gdzie czekała

nas płonąca obręcz miasta i rzesza turystów

zakochanych w ogniu, który nas

pokochał, raz-dwa-trzy wygasła.

      Po tak zakończonym życiu nie ma

dokąd wrócić, bo tam, gdzie za parę groszy

poprowadziłoby nas dziecko ulicy, jest żwir i

potłuczone butelki. Jeśli ktoś się tu

kochał, kochał się jak

wiatr, albo złodziej wiatru, bez śladu.

Dobranoc ci przez klamkę

Gdzie się schowałeś, Huggel, i gdzie twoja

siostra bliźniaczka, którą uczyłeś dryblować

w klasycznie szwajcarskim stylu? Zdradza cię

blond włos na wywiniętym kołnierzu, ale porzućmy

ten trop, wątek nad wyraz wątły. W oknie życia

ruch umiarkowany, ktoś zostawił syjama.

Kiedy go karmić, drapie. Drapie i miauczy,

kiedy próbować go zjeść, ale kto by próbował? Tu każdy,

kto idzie, mija. Widziałem, jak Katalończyk płacze. Jak

głodują rezydenci. Czytałem o