Strona główna » Obyczajowe i romanse » GPS szczęścia, czyli jak wydostać się z Czarnej D.

GPS szczęścia, czyli jak wydostać się z Czarnej D.

4.00 / 5.00
  • ISBN:
  • 978-83-65157-74-4

Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).

Kilka słów o książce pt. “GPS szczęścia, czyli jak wydostać się z Czarnej D.

Jak wydostać się z Czarnej D., czyli jak poradzić sobie z najgorszymi chwilami w życiu.

"Jestem w czarnej dupie". Słyszałaś to kiedyś? - Wiele razy? -  No to wyobraź sobie. Przychodzę do ciebie i mówię, że jestem w czarnej dupie. Pewnie ryczę, znając mnie jem i nie mogę ci nic więcej powiedzieć, poza tym, że jestem w Czarnej Dupie, i że dla mnie to Koniec Świata. No i ja wtedy powiem ci, że kłamiesz, bo mieszkańcy wsi Koniec Świata doskonale wiedzą, że gdy jesteś w Czarnej Dupie, to to nie jest Koniec Świata. On jest dużo dalej. Czarna Dupa - miejscowość gdzieś na mapie życia.

 

Czarna Dupa miejscowość zupełnie nieładna, nijaka, która z powodów nikomu nie zrozumiałych jest przez nas odwiedzana przynajmniej kilka razy w życiu. Przeważnie to wycieczka noninclusive, zupełny last minute. Wyprawa do której bardzo często nawet nie zdążymy się przygotować, spakować, pożegnać z bliskimi. Nic w tym złego, że tam trafiamy ważne jest by nie zapuszczać tam korzeni. Czarna Dupa to metafora tych najgorszych chwil w życiu które są wpisane w nasz życiowy scenariusz. To te dni kiedy uważamy że świat się skończył i słońce już nigdy nie zaświeci. 

 

 

Polecane książki

Grand Prix Nagrody Goncourtów 2013, określanej często mianem „małego Nobla”Wojna to świetny interes, który nie kończy się wraz z zawarciem pokoju… Francja po Wielkiej Wojnie. Kraj gloryfikujący umarłych i zapominający o żywych. Cyniczny portret czasów po zakończeniu I wojny światowej. Historia n...
Rok 1880. Tubylcy z magellańskiego archipelagu wielbią zagadkowego i dobrego człowieka, który już od lat otacza ich opieką. Nadali mu przydomek Kaw-djer (Dobroczyńca). Ten osobnik żyje w towarzystwie Fuegeńczyków: Karoly’ego i jego syna, Halga, którego darzy prawie ojcowskim uczuciem. Dowiedziawszy ...
Publikacja ma charakter poradnika zawierającego konkretne, bardzo proste i przejrzyście sformułowane wskazówki dotyczące pracy z dzieckiem z zespołem Aspergera. Jest skierowana do wszystkich nauczycieli, zwłaszcza szkół ogólnodostępnych, ale i integracyjnych lub specjalnych, którym przyszło pracować...
Jesteś, Andrzeju (takie jest moje głębokie przekonanie), najwybitniejszym myślicielem  polityczno-historycznym, jakiego Polska posiada wśród żyjących, jedynym myślicielem zaiste oryginalnym, nieredukującym zjawiska ”Polska” do jakiegokolwiek z zachodnich czy wschodnich &rdquo...
Przejażdżka rowerem, lot samolotem, podróż pociągiem lub metrem. Dla większości z  nas - to po prostu przemieszczenie się z jednego miejsca w drugie. Dla poety-obserwatora - ciąg ulotnych obrazów, które warto uwiecznić, "malując" je słowem". Smutek stref umiarkowanych to kolejny tomik poezji Jacka W...
Roman Markuszewicz (1894­–1946) był wybitnym polskim neurologiem i psychiatrą, który w międzywojniu prowadził prywatną praktykę w Warszawie. W pamiętniku opisuje on, w jak „cudowny” sposób ocalał, wodząc Gestapo za nos w przesłuchaniach, w których – kierując się donosem – starano się ustalić jego ży...

Poniżej prezentujemy fragment książki autorstwa Magdalena Witkiewicz, Marzena Grochowska

Redakcja, projekt typograficzny i łamanie: AGATA MOŚCICKA, biały-ogród.plKorekta: BERNADETA LEKACZProjekt okładki i stron tytułowych: JOANNA ZAGNER-KOŁATZdjęcie wykorzystane na okładce: ANIA POWAŁOWSKA, http://www.fotografka.eu© Copyright for text by Magdalena Witkiewicz, 2018
© Copyright for text by Marzena Grochowska, 2018
© Copyright for illustrations by Joanna Zagner-Kołat, 2018
© Copyright for this edition by Od Deski Do Deski, Warszawa 2018Wydanie IISBN 978-83-65157-74-4Wydawnictwo OD DESKI DO DESKI Sp. z o.o.
ul. Puławska 174/11, 02-670 Warszawaoddeskidodeski.com.plKonwersja: eLitera s.c..Czytelniku, korzystaj legalnie!
Nad książką ciężko pracował autor i wiele innych osób. Uszanuj ich trud i korzystaj z książki w legalny sposób. Dzięki temu będziemy mogli sobie pozwolić, by przygotować dla Ciebie kolejne znakomite lektury.

Autorzy dołożyli wszelkich starań, aby informacje zawarte w tej książce były kompletne i rzetelne. Nie bierzemy jednak żadnej odpowiedzialności ani za ich wykorzystywanie, ani za ewentualne wynikłe z tego szkody.

SPECJALNE SŁOWA OD SYLWII GADOMSKIEJ:

Dla Łukasza i KubyCudu mojego życiaMamcia

TA STRONA ZOSTAŁA WYLICYTOWANA NA BALU CHARYTATYWNYMWSPIERAJĄCYM FUNDACJĘ HOSPICYJNĄ. DZIĘKUJEMY!

Fajnie byłoby mieć mapę z zaznaczonym miejscem, gdzie leży szczęście. Człowiek musi się bardzo namęczyć, by je znaleźć na mapie życia. By wybrać właściwą drogę, minąć bagno łez, rozpaczy, przekopać się przez kamienie problemów i znaleźć przydrożną tabliczkę z napisem: „Szczęście”. W życiu nie ma GPS-a, który w momencie, gdy obierzemy niewłaściwą drogę, powie nam: „Zawróć, jeśli to tylko możliwe”.

Magdalena Witkiewicz, Po prostu bądź

– „Jestem w czarnej dupie”. Słyszałaś to kiedyś?

– Wiele razy.

– No to wyobraź sobie. Przychodzę do ciebie i mówię, że jestem w czarnej dupie. Pewnie ryczę, znając mnie, jem zdecydowanie za dużo i nie mogę ci nic więcej powiedzieć poza tym, że jestem w czarnej dupie i że dla mnie to koniec świata.

– No i ja wtedy powiem ci, że kłamiesz, bo mieszkańcy wsi Koniec Świata doskonale wiedzą, że gdy jesteś w Czarnej Dupie, to to nie jest Koniec Świata.

ROZDZIAŁ 1.

WINCENTYNAZWYCZAJNA-TAKAJAKTY

Dawno, dawno temu, a może nawet nie tak dawno, bo mogło to być dokładnie w tej właśnie chwili, Wincentyna Zwyczajna-Takajakty obudziła się w bardzo złym humorze. Urodzona w zamartwicy w najbardziej kobiecym dniu w roku Wincentyna wiedziała, że ma misję do spełnienia na tej planecie. Na zewnątrz było jeszcze zupełnie ciemno. Zegarek wskazywał czwartą nad ranem.

Zerwała się przerażona z bardzo niewygodnego łóżka.

– Gdzie ja jestem? – zapytała na głos, rozglądając się nerwowo.

Po chwili wszystko sobie przypomniała. Była w Czarnej Dupie. Przyjechała tutaj całkiem znienacka, gubiąc właściwą drogę, zupełnie nie wiadomo dlaczego. Kilka razy już była w tym miejscu, więc znała te szare, nie do końca przyjazne kąty pensjonatu „Pod Zdechłą Myszką”. Za każdym razem jakoś udawało się jej stąd wyjechać. Zwykle GPS dawał jej wskazówki, czy skręcić w prawo, czy w lewo. Nie był to zwyczajny GPS. Zwyczajny GPS może nam pomóc dotrzeć do Warszawy, ale w wydostaniu się z Czarnej Dupy może pomóc jedynie GPS Szczęścia.

Gdzie on, do cholery, jest?

Chyba go gdzieś niestety zgubiła. Nie była tym zbytnio zdziwiona, bo w jej życiu nieustannie panował chaos i nieokiełznany bałagan.

Ale jak tym razem się znalazła w Czarnej Dupie? Przecież była tu ostatnio całkiem niedawno! Zmarszczyła brwi. Jeszcze przed chwilą siedziała przy biurku w redakcji działu porad życiowych najbardziej poczytnego miesięcznika „Kobieta na Rozstajach” i próbowała nie słuchać szefa, który klnąc co drugie słowo, oznajmiał jej, że jeżeli nie przyniesie mu materiału na miarę jedynki „New York Timesa”, to znajdzie się w Czarnej Dupie. Pisała już wiele artykułów i każdy robił wrażenie tego najlepszego. Wydawało jej się, że może napisać o wszystkim. Po opracowaniu tematów dotyczących psychologii drobiu czy podwodnego spawania, napisała artykuł o rozstaniach na dobre i złe, a naczelny wciąż był niezadowolony. Miała wrażenie, że nigdy nie sprosta jego wymaganiom.

Zdecydowanie była w Czarnej Dupie. Wszystko na to wskazywało. Przez brudne okna przesłonięte urwaną szarawą firanką, za którymi zaczynało już świtać, widziała strugi deszczu. Na parapecie zwiędły kwiatek wskazywał na to, że życie jest bardzo kruche. Na wyjątkowo twardym i niewygodnym łóżku leżała podarta pościel. Wincentyna wolała nawet nie myśleć, kiedy ostatni raz była prana. Ściany pokrywał brudnoszary papier, który kiedyś najwyraźniej był tapetą w optymistyczne kolorowe kwiatki. W rogach pod sufitem na ogromnych pajęczynach usadowiły się olbrzymie pająki. Dziewczyna miała wrażenie, że obserwują jej każdy krok niczym monitoring. Na ścianach Wincentyna zaobserwowała również inną formę życia. Grzyb. Zapach roztaczający się w pokoju sugerował, że dawno tu nikt nie sprzątał.

Spojrzała na telefon. Nie miała zasięgu. Z trudem otworzyła okno, wyciągając przez nie rękę w poszukiwaniu chociaż jednej kreski. Nic. Zasięgu brak. Bo ze szczęściem jest jak z zasięgiem. Czasem hula pełną parą, czasem je gubimy i wtedy jesteśmy bardzo nerwowi, czasem myślimy, że je mamy, a jednak je tracimy. Często to szczęście jest niezależne od nas – zdarza się tyle usterek, awarii i katastrof.

Czy Czarna Dupa przyniesie jej pomysł na nowy materiał? Z pewnością nie. Musiała się stąd wydostać jak najszybciej. Ale jak? Do cholery, gdzie jest ten GPS Szczęścia?

Może mieć go każdy, ale nie każdy go widzi. Podobnie jak z grzybami. Wszyscy wiedzą, że grzyby rosną w lesie (nawet w Czarnym Lesie w Czarnej Dupie), ale nie każdy umie je dostrzec i pozbierać. Gdy już znajdziesz jeden, jest duże prawdopodobieństwo, że wokół rośnie ich wiele. Czasem jednak, gdy myślisz, że znalazłaś szczęście, ono okazuje się wielkim trującym muchomorem.

Od najmłodszych lat w przedszkolach i szkołach uczymy się różnych rzeczy. Czasem zupełnie niepotrzebnych. Wiemy, co to chryzolaminaryna, znamy cykl rozwojowy ameby, uczymy się o różniczkach, pierwiastkach, wkuwamy słówka i daty historyczne, dowiadujemy się wielu nowych rzeczy, ale o kilku kwestiach w naszej edukacji zapomniano. Niestety.

Istnieje pewien model zachowań składający się z czterech etapów. Przedstawiamy go na obrazku na sąsiedniej stronie.

Model Noela Burcha, zwany inaczej Modelem Czterech Etapów Poznawania Nowych Umiejętności, zakłada, że niezależnie od tego, co robisz: uczysz się jeździć na rowerze, grać na instrumencie czy rozwijasz się duchowo, przechodzisz zawsze kilka niezmiennych etapów. Zostały one pokazane na rysunku, ale teraz przedstawimy je w sposób nieco bardziej poważny.

ETAP 1. NIEŚWIADOMA NIEKOMPETENCJA

Człowiek nie wie i nie rozumie oraz nie potrafi rozpoznać swoich braków.

Nie wiem, że jestem w Czarnej Dupie.

ETAP 2. ŚWIADOMA NIEKOMPETENCJA

Na tym poziomie człowiek dalej nie wie i nie rozumie, ale zdaje sobie sprawę z tego, że ma pewien deficyt.

Wiem, że jestem w Czarnej Dupie, tylko jeszcze nie bardzo wiem, jak się z niej wydostać.

ETAP 3. ŚWIADOMA KOMPETENCJA

Człowiek rozumie procesy, korzysta ze swoich kompetencji, popełnia błędy i wymaga praktyki w danym temacie.

Czarna Dupa jest miejscem dobrze mi znanym, a wydostanie się z niej wymaga wiedzy, kompetencji i praktyki.

ETAP 4. NIEŚWIADOMA KOMPETENCJA

Człowiek ma już tak duże doświadczenie i praktykę w wykonywaniu danej czynności, że nawet nie wie, kiedy jej używa, bo robi to odruchowo. Co więcej, jest to etap, kiedy może uczyć innych w oparciu o swoje doświadczenie.

Byłam już tyle razy w Czarnej Dupie, że po pierwsze, tam nie zajeżdżam, a po drugie, kiedy widzę kogoś, kto podąża tą drogą, przestrzegam, że nie warto, bo to mało malownicza miejscowość.

Ta książka da ci świadomość, gdzie jesteś, gdzie chcesz być albo gdzie możesz nigdy nie wracać, jeśli dasz sobie oczywiście na to pozwolenie. Samoświadomość jest milowym krokiem ku zmianie, bo to ona otwiera nam oczy i to ona zmusza nas do odpowiedzi na pytanie, czy na pewno chcę, aby dalej tak było.

Czarna Dupa to stan umysłu, a nikt inny tylko ty jesteś jego właścicielką, zatem jeśli uznasz, że już pora odkurzyć pajęczyny, zapraszamy w drogę. Niczego się nie obawiaj, nie ty pierwsza i nie ostatnia byłaś lub jesteś gościem tej jakże mało malowniczej miejscowości.

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki

MAGDALENA WITKIEWICZ

bestsellerowa polska autorka, absolwentka Uniwersytetu Gdańskiego, Gdańskiego Studium Bankowości oraz Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menadżerów i studiów MBA. Z zawodu analityk marketingowy, specjalista od modeli ekonometrycznych, z pasji pisarka. Uwielbiana przez kobiety, od lat wzrusza i motywuje swoje czytelniczki nie tylko w Polsce, ale również za granicą. Jej książki czytają Wietnamki, Litwinki i Amerykanki. W swych powieściach porusza trudne tematy samotności, poszukiwania sensu życia, dokonywania niełatwych wyborów, miłości. Nazywana specjalistką od szczęśliwych zakończeń, opowiada o poważnych sprawach w lekkim, a czasami nawet w bardzo lekkim stylu. Dla dzieci i dla dorosłych.

W 2014 roku Magdalena Witkiewicz reprezentowała Polskę na Międzynarodowym Festiwalu Literatury Europejskiej w Hanoi. Jej bestsellerowa powieść Czereśnie zawsze muszą być dwie została Książką Roku 2017 w plebiscycie portalu Lubimyczytac.pl.

Jej książki sprzedają się w kilkuset tysiącach egzemplarzy.

MARZENA GROCHOWSKA

trener biznesu z wykształcenia, pasji i zamiłowania, coach zdecydowanie od wychodzenia z Czarnej D., wiceprezeska Polskiego Stowarzyszenia Kobiet Biznesu, autorka wielu projektów rozwojowych dedykowanych dla kobiet: Szminki, Ploty, Papiloty; Akademia Menadżerki; Akademia Mentorki; Nelumbo – program wsparcia w chorobie. Na co dzień pracuje w środowisku biznesu, realizując projekty szkoleniowe i coachingowe zarówno dla polskich, jak i międzynarodowych organizacji. Wspiera procesy coachingowe w fundacji Integralia, jest wolontariuszką Fundacji Hospicyjnej. Obszary szczególnie jej bliskie to motywacja i psychologia pozytywna. Jest facylitatorem ludzkich stylów zachowań według metodologii DISC oraz absolwentką:

• Akademii Trenerów Biznesu w Katowicach – trener,

• Noble Manhattan Coaching Polska – coach (akredytacja IIC&M),

• Wyższej Szkoły Bankowej w Gdańsku – zarządzanie zasobami ludzkimi,

• Gdańskiej Wyższej Szkoły Humanistycznej – BHP,

• Akademii Medycznej w Bydgoszczy – pielęgniarskie studia magisterskie.