Ciebie Orle na patrona godła swojego sobie biorę. To ja mu na to tak powiadam: Takoż sobie gadasz kniaziu, jakobyś mnie to kupił sobie. A czyś ty godzien jest, aby to mój wizerunek w godle i na chorągwiach swoich nosić?. A Lech na to tak prędko powiada: Przysięgę Ci,...
Przegląd ebooków
Józef Ignacy Kraszewski: Upiór – opowieść z dreszczykiem.Fragment: „Siedzieliśmy u komina; suche drewka olchowe płonęły na nim tym spokojnym ogniem, mieniącym się w barwy zielonawe i fioletowe, na który godzinami całymi człowiek zapatrzywszy się, zadumawszy, siedziałby, ot tak, z rękoma założonymi. ...