Strona główna » Obyczajowe i romanse » Nieszczęście bycia Grekiem

Nieszczęście bycia Grekiem

5.00 / 5.00
  • ISBN:
  • 978-83-64887-55-0

Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).

Kilka słów o książce pt. “Nieszczęście bycia Grekiem

Nieszczęście bycia Grekiem jest z założenia zapewne książką satyryczną, ale nie wiadomo, w których momentach autor przestaje żartować. Na szczęście dla nas, czytelników spoza Grecji, nie można jej traktować jako zbioru prawd  objawionych, ale raczej jako listę anegdot i tropów, przydatnych w myśleniu i mówieniu o współczesnej Grecji.

Książka Dimu nie jest na pewno źródłem akademickim, choćby dlatego, że tak swobodnie i niesprawiedliwie generalizuje. Może stać się jednak  rodzajem wyśmienitego antyprzewodnika, opisującego ciemne strony kraju, który w jakże licznych  bedekerach odmalowywany jest zawsze w bieli i błękicie, jako kraina słońca i beztroski, pijącego Dionizosa i tańczącego Zorby.

Polecane książki

Gotowanie oznacza wiedzę Medei i Circe, i Heleny, i królowej Saby. Oznacza znajomość wszystkich ziół i owoców, balsamów i przypraw, i tego wszystkiego, co w polu i lesie rośnie uzdrawiające i słodkie, a w mięsie jest aromatyczne. Oznacza staranność i pieczołowitość i gotowość, pomysłowość urządzeń. ...
Trzy nieprzeciętne kobiety, urodzone w kolejnych dekadach końca XX wieku, kroczą wyznaczonymi im przez los drogami. To, że kiedyś ich ścieżki się przetną, jest nieuniknione, ale dlaczego w tak dramatycznych okolicznościach? Kto i w jakim celu prowadzi je po drogach i bezdrożach życia? Trudy dojrzewa...
Jan Paweł II Świętym! Biblia JANA PAWŁA II - wyjątkowa edycja upamiętniająca kanonizację Papieża Polaka! Minęło osiem lat od powrotu Papieża do Domu Ojca i spontanicznych okrzyków wiernych Santo Subito! (Święty natychmiast!). Teraz staje się to formalnie - Papież Franciszek wynosi do chwały ołtar...
Zabawny zbiór zabaw z przymrużeniem oka... Pomysł na rodzinną zabawę. Książka ta zapewni długie godziny fantastycznej zabawy dla całej rodzinki. To zbiór różnorodnych gier, sztuczek do zaprezentowania, zagadek do rozwiązania i porad ratujących życie. Propozycja jest szeroka: od wskazówek jak ewakuow...
Georgia Maybury, młoda wdowa, po okresie żałoby spędzonym w wiejskim majątku ojca chce wrócić na salony i zająć właściwe sobie miejsce wśród śmietanki towarzyskiej. Nie umilkły jednak ciągle plotki związane ze śmiercią jej męża, który zginął w pojedynku. Mówi się, że Georgii na tej śmierci zależało....
  Ostatni tom listów Stanisława Ignacego Witkiewicza (tak obszerny, że podzielony na dwie części) obejmuje korespondencję z lat 1934−1939. Zawiera m.in. ogromny zbiór listów do niemieckiego filozofa Hansa Corneliusa oraz równie obfitą korespondencję z Romanem Ingardenem. Wśród adresatów są Jan Leszc...

Poniżej prezentujemy fragment książki autorstwa Nikos Dimou

Nikos Dimou

Nieszczęście bycia Grekiem

Przełożył: Przemysław Kordos

Wrocław 2016

Od tłumacza

Lato 1974 roku jest ostatnią tak ważną cezurą we współczesnej historii Grecji. Rozgrywające się wtedy wydarzenia na Cyprze – zamach stanu i sprowokowana nim inwazja turecka – doprowadziły do upadku greckiej junty – sprawców tragedii cypryjskiej. Koniec trwającej siedem lat dyktatury wojskowej umożliwił poważną transformację polityczną i gospodarczą Grecji. Kraj dołączył do Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej i wszedł w okres długiej stabilności i prosperity, zakończony kryzysem, z którym Grecja boryka się od 2009 roku.

W czasach junty wiele utworów nie mogło się ukazać z powodów politycznych i dlatego druga połowa lat 70. obfituje w głośne wydarzenia literackie: publikacje tekstów chowanych wcześniej do przysłowiowej szuflady. Wydane wtedy książki rozpoczęły kolejną epokę w nowogreckiej literaturze. Pojawiły się nie tylko nieznane wcześniej sposoby opisywania greckiej rzeczywistości, ale zostały podjęte nieobecne dotąd, zakazane tematy. Dał o sobie znać nowy, odważniejszy sposób pisania o Grecji i o Grekach – mniej aluzyjny, bardziej szczery.

Do takich książek należy bez wątpienia Nieszczęście bycia Grekiem. Sam autor szczegółowo opisuje okoliczności powstania owego zbioru powiązanych aforyzmów, ja dodam tylko kilka faktów z jego twórczego życia. Nikos Dimu, rocznik 1935, ateńczyk z urodzenia i zamieszkania (nie licząc długich studiów w Niemczech w zakresie… filologii angielskiej), w młodości zawodowo zajmował się reklamą: został jednym z pierwszych greckich copywriterów. Pierwszą książkę – zbiór wierszy – wydał w wieku 28 lat, zaś od 1983 roku poświęcił się już całkowicie literaturze. Ma na koncie kilkadziesiąt publikacji, w tym rozprawy filozoficzne i socjologiczne, antologie wierszy i albumy fotograficzne, tomy krytyki literackiej, autobiografię w kilku częściach oraz eseje komentujące grecką rzeczywistość. Do tych ostatnich należy właśnie Nieszczęście…, książka, która przyniosła mu międzynarodową sławę. Podobny charakter mają jeszcze między innymi Χαμένη τάξη(Zgubiona klasa, 1983), Απολογία ενός Ανθέλληνα (Obrona mishellena, 1997) czy Ειρωνικό Νεοελληνικό Λεξικό (Ironiczny słownik nowogrecki, 2000). Wszystkie one nawiązują do wątków Nieszczęścia…: słabości greckiej klasy mieszczańskiej, pełnego zacietrzewienia podejścia Greków do swoich przeciwników i krytyków, braku tolerancji oraz nabożnego stosunku do własnej historii. Fragmenty niektórych tekstów Dimu, w języku greckim i angielskim, można znaleźć na wciąż aktualizowanej stronie internetowej: www.ndimou.gr.

Nieszczęście bycia Grekiem jest z założenia zapewne książką satyryczną, ale nie wiadomo, w których momentach autor przestaje żartować. Na szczęście dla nas, czytelników spoza Grecji, nie można jej traktować jako zbioru prawd objawionych, ale raczej jako listę anegdot i tropów, przydatnych w myśleniu i mówieniu o współczesnej Grecji. Książka Dimu nie jest na pewno źródłem akademickim, choćby dlatego, że tak swobodnie i niesprawiedliwie generalizuje. Może stać się jednak rodzajem wyśmienitego antyprzewodnika, opisującego ciemne strony kraju, który w jakże licznych bedekerach odmalowywany jest zawsze w bieli i błękicie, jako kraina słońca i beztroski, pijącego Dionizosa i tańczącego Zorby.

Gdy czytam Nieszczęście…, myślę o licznych, choć rzadko przywoływanych podobieństwach między dziejami Polaków i Greków: o umiłowaniu wolności, klęskach powstań, tragicznych okupacjach, trwaniu na peryferiach. Zastanawiam się, ile z myśli Dimu pasuje również do nas – i czy pojawił się już ktoś, kto napisze podobnie odważną, gorzką, ale i równie zwięzłą książkę o nieszczęściu bycia Polakiem.

Podziękowania

Chciałbym serdecznie podziękować prof. Małgorzacie Borowskiej zarówno za niezliczone i bezcenne uwagi do tekstu tłumaczenia, jak i za ogromne wsparcie w uzupełnianiu przypisów. Chciałbym też podziękować mojej żonie Alicji za wielką pomoc w okiełznywaniu języka polskiego oraz mojej nauczycielce języka nowogreckiego Ilianie Genew-Puhalevej za przedstawienie mi greckiego oryginału książki Nikosa Dimu.

Przemysław Kordos

Od wydawcy

W całym tekście zastosowano transkrypcję nazw greckich używaną w wydawanej przez Pracownię Studiów Helleńskich, Wydział „Artes Liberales” Uniwersytetu Warszawskiego, serii „Arcydzieła Literatury Nowogreckiej”.

Nikos Dimu

Nieszczęście bycia Grekiem

Pamięci Emanuila Roidisa1

1Emanuil Roidis (1836–1904) – eseista, ekscentryk, liberał, mizogin i antyklerykał, autor słynnej powieści Papież Joanna (wyd. pol. 1961). Wszystkie przypisy, o ile nie zaznaczono inaczej, pochodzą od tłumacza.

Prolog

Są Grecy, którzy się nad sobą zastanawiają, i Grecy, którzy się nie zastanawiają. Poniższe myśli kierowane są bardziej do tych drugich, natomiast dedykowane są – pierwszym.

Wstęp. Nieszczęście bycia człowiekiem

1. Szczęściem nazywamy (zazwyczaj tymczasowy) stan, w którym rzeczywistość zbiega się z naszymi pragnieniami.

2. Przez analogię, nieszczęście musi oznaczać brak zbieżności między pragnieniem a rzeczywistością.

3. Innymi słowy, nieszczęściem można nazwać dystans pomiędzy pragnieniem a rzeczywistością.

4. Im większy dystans, tym bardziej jesteśmy nieszczęśliwi.

5. Szczęście (nieszczęście) zależy z jednej strony od wielkości, intensywności i liczby naszych pragnień, z drugiej zaś od natury rzeczywistości.

6. Być może jestem nieszczęśliwy dlatego, że mam nadmierne i wygórowane pragnienia, które (słusznie) pozostają niespełnione. A może moje pragnienia są „umiarkowane” (jeśli mierzyć je skalą przeciętnego człowieka) i to rzeczywistość mnie prześladuje (jak Hioba). Wówczas możemy mówić o pechu.

7. Tworzymy