Strona główna » Obyczajowe i romanse » Cudotwórcy z Krakowa

Cudotwórcy z Krakowa

4.00 / 5.00
  • ISBN:
  • 978-83-8147-232-6

Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).

Kilka słów o książce pt. “Cudotwórcy z Krakowa

Ile człowiek potrafi zrobić dla drugiego człowieka? Jak wiele można poświęcić w obliczu zagrożenia życia bliskiej osoby? Jak wiele zaryzykuje lekarz, aby ratować pacjenta?
Oparta na faktach historia młodej kobiety, której los w jednej chwili zabiera wszystko to, co dotąd było oczywiste.
Młodość, piękno, miłość, plany na przyszłość... wszystko to traci wartość w obliczu dramatycznych wydarzeń, które zmieniają raz na zawsze bohaterkę i bliskich jej ludzi.
To prawdziwa historia nadludzkiej walki i heroicznych decyzji podejmowanych przez personel medyczny Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, poruszająca opowieść o wyścigu z czasem, dowód głębokiej wiary i miłości do drugiego człowieka. A wszystko po to, by uratować jedno istnienie.

Nie było siły - każdy okulista twierdził, że problem nie jest okulistyczny i przepisywał mi kolejne leki, które nie pomagały. Owrzodzenia w nosie za nic nie chciały zniknąć, a ja czułam się gorzej z każdym dniem. Do tego doszły bóle nad łukami brwiowymi i okropny światłowstręt. W pracy siedziałam przed komputerem w okularach przeciwsłonecznych, czym doprowadzałam do obłędu współpracowników. Jeden z managerów nawet potknął się na mój widok.
W lipcu nie wytrzymałam i poszłam na zwolnienie. Ból był nie do zniesienia, a światłowstręt nie pozwalał mi normalnie funkcjonować. Siedziałam w mieszkaniu w okularach przeciwsłonecznych, pod parasolem i z zasłoniętymi oknami. Mimo to i tak wszystko mnie raziło. Od lekarza dostałam leki uspokajające, bo zaczął rozważać również psychikę jako powód moich przykrych dolegliwości. Kiedy światłowstręt ustał, zaczęłam nieśmiało spoglądać przez okno. Jakież było moje zdziwienie, gdy na balkonie sąsiadów ujrzałam… lwa. Tak, lwa. Ogromnego, biszkoptowego lwa. Za silne te leki, pomyślałam, po czym spojrzałam jeszcze raz przez okno. Lew zamienił się w pięknego psa rasy Chow-chow. Zdecydowanie nie było ze mną najlepiej.

Anna Madejak – urodzona w Piotrkowie Trybunalskim, od 2012 roku mieszka w Krakowie. Z wykształcenia germanistka, absolwentka Uniwersytetu Łódzkiego i Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jej pasje to gotowanie oraz języki obce.

Polecane książki

Kiedy Bogowie nie mogą dogadać się między sobą, prędzej czy później dochodzą do wniosku, że najlepiej będzie, gdy problem rozwiąże za nich ktoś inny. I tak, od czasu do czasu jakiś zdumiony śmiertelnik dowiaduje się znienacka, że został Wybrańcem. Bogom się nie odmawia, zatem Rroaghr (dla rodziny i ...
To książka o tym, jak odnaleźć siłę i piękno, które pomoże pokonać przeszkody, jak wyciągnąć z nich naukę i zyskać poczucie, że jest się w stanie stawić czoła wszystkiemu, co przyniesie los. Tomás Navarro jest doświadczonym psychologiem specjalizującym się w tematyce siły emocjonalnej, którą traktuj...
Kontynuacja bestsellerowego "Pochłaniacza" z Saszą Załuską w roli głównej. Drugi tom serii "Cztery Żywioły" Katarzyny Bondy! Nie ma ciała, nie ma zbrodni. Tak przynajmniej może wydawać się każdemu, kto otarł się choćby w najmniejszym stopniu o policyjną pracę, do której zamierza w k...
Mikołaj Łęczycki (1574-1652) był jednym z najświątobliwszych mężów, jakich po wszystkie czasy wydał Kościół polski i jednym z najpłodniejszych pisarzy ascetycznych nowych wieków. Pisma jego, wydane przeważnie w języku łacińskim, rozsławiły szeroko imię autora po wielu katolickich krajach zagranicy, ...
Rebecca Bloomwood ma wymarzoną pracę. Jest osobistym doradcą zakupowym, więc zamiast wydawania własnych pieniędzy, całymi dniami gospodaruje zawartością portfeli innych ludzi. I jeszcze jej za to płacą! Idealne zajęcie, idealny mężczyzna – cudowny Luke Brandon – i idealne życie na nowojorskim Manhat...
„Walka Piechoty. Studium ilustrowane konkretnymi wypadkami z wojny 1914-1918 roku” pułkownika armii francuskiej Emila Alléhauta to lektura niezwykła. Pięknie napisana (i przetłumaczona), pełna pasji i jednocześnie niezwykle ciekawa. „Walka piechoty…” to historia ewolucji francuskiej doktryny wojenne...