Strona główna » Literatura faktu, reportaże, biografie » Bolesław Kędzierzawy

Bolesław Kędzierzawy

5.00 / 5.00
  • ISBN:
  • 978-83-7177-879-7

Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).

Kilka słów o książce pt. “Bolesław Kędzierzawy

Trzydzieści pięć lat panowania Bolesława Kędzierzawego na Mazowszu i Kujawach oraz dwadzieścia siedem sprawowania przez niego urzędu princepsa, obfitowało w wiele ważnych wydarzeń. Czasy, w których żył ten władca, były swoistym pomostem między latami rządów jednowładczych, a okresem rozbicia dzielnicowego. Autorka opisuje wyjątkowe, jak na czasy średniowieczne, zgodne zarządzanie, wspólnie z młodszymi braćmi, państwem. Dużą uwagę poświęca także zakończoną hołdem lennym konfrontację z Fryderykiem Barbarossą, która w dłuższej perspektywie przyniosła Bolesławowi znaczne korzyści.

Książka jest pierwszą pełną biografią Bolesława Kędzierzawego, ale także spójnym obrazem Polski w pierwszej połowie XII wieku.

Polecane książki

Przygoda, kryminał, polska szlachta w zwadach i pojedynkach. Dwóch przyjaciół z jednej chorągwi przypadkiem wplątuje się w rozgrywki między szlacheckimi rodami. Wszystko wydaje się proste ale tylko do czasu. Powiadają, że im dalej w las, tym więcej drzew......
Opowieść osadzona w fascynującym świecie show-biznesu Los An­geles i ujawniająca kulisy prac nad hollywoodzkimi produkcjami. Sześć lat po tym, jak Ruth Saunders porzuciła rodzinny dom w Massachusetts i wraz z siedemdziesięcioletnią babcią ruszyła na zachód w nadziei na zaistnienie w roli scenarzyst...
Od pięciu lat Brooke Nichols skrycie się podkochuje w swoim szefie. Jest jednak profesjonalistką i nie przekracza dopuszczalnych granic. Kiedy R.J. po raz pierwszy ją całuje i proponuje wspólny wyjazd w góry, Brooke mimo wątpliwości zgadza się. Wydaje się, że jej marzenia o płomien...
Nieoficjalny poradnik do gry Dragon Ball: Xenoverse to zbiór niezbędnych informacji o pozycji, które pomogą nowicjuszom w odpowiednim podejściu do gry, a nieco bardziej doświadczeni znajdą przydatne wskazówki i warunki ukończenia 100% gry. Niniejszy poradnik zawiera pełny opis kampanii Time Patrol z...
Książka ta związana jest z propozycją Autora wmurowania TABLICY PAMIĘCI na frontonie siedziby Wielkopolskiej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej w Poznaniu, zawierającą 51 nazwisk lekarzy weterynarii związanych z Wielkopolską, którzy zginęli/polegli czy zostali zamordowani w okresie walk z okupantami i inn...
  Publikacja w przystępny sposób prezentuje najistotniejsze zagadnienia związane z realizacją projektów współfinansowanych z funduszy strukturalnych Unii Europejskiej. Autor szczególną uwagę zwraca na tryby przeprowadzania kontroli oraz błędy i nieprawidłowości popełniane podczas realizacji projekt...

Poniżej prezentujemy fragment książki autorstwa Magdalena Biniaś-Szkopek

BOLESŁAW KĘDZIERZAWY

Magdalena Biniaś-Szkopek

Bolesław Kędzierzawy

Wydawnictwo Poznańskie

Poznań 2014

Copyright © Magdalena Biniaś-Szkopek, 2014

Copyright © Wydawnictwo Poznańskie sp. z o.o., 2014

Redakcja i korekta | Agnieszka Czapczyk

Redakcja techniczna | Grażyna Martins

Projekt okładki | Juliusz Zujewski

Wydanie II poprawione i uzupełnione

ISBN 978-83-7177-879-7

Wydanie elektroniczne 2014

Konwersja publikacji do wersji elektronicznej

Dariusz Nowacki

Wydawnictwo Poznańskie sp. z o.o.

61-701 Poznań, ul. Fredry 8

Sekretariat: tel. 61 853 99 10

Dział handlowy: tel. 61 853-99-16, faks 61 853-80-75

e-mail: handlowy@wydawnictwopoznanskie.com

www.wydawnictwopoznanskie.com

WSTĘP

Jaki tytuł mogłaby nosić biografia Bolesława Kędzierzawego? Jednego z książąt tak wielu w okresie rozbicia dzielnicowego, że nie sposób ich wyliczyć. Jednego z trzynaściorga dzieci Krzywoustego. Niepozornego, stojącego zawsze w cieniu swoich wybitnych braci, władcy, który — mogłoby się zdawać — nie zapisał się w historii niczym szczególnym? Nie zapisał się czy może nie miał szczęścia do pisarzy i historyków? Jeden z wielu tytułów, które przychodzą do głowy, mógłby brzmieć: Bolesław Kędzierzawy — władca niedoceniony. Już Józef Ignacy Kraszewski, pisząc swoją serię powieści historycznych, poświęcił całe tomy czasom panowania braci Kędzierzawego, jego samego właściwie pomijając[1]. Z kolei w niezrównanej opowieści Czerwone tarcze autorstwa Jarosława Iwaszkiewicza Bolesław przedstawiony jest jako władca gnuśny i nieudolny, zaniedbujący zarówno sprawy państwa, jak również własną rodzinę[2]. Obrazu dopełnił jeden z największych polskich historyków przełomu XIX/XX wieku Stanisław Smolka, autor monumentalnej biografii Mieszka Starego. W książce tej, z której natchnienie czerpały kolejne pokolenia historyków, Bolesław Kędzierzawy stanowi kontrast dla genialnego polityka, jakim miał być jego młodszy brat. Wszelka działalność na gruncie polityki zewnętrznej tego władcy oceniona jest negatywnie, również jako princeps książę miał odnosić sukcesy jedynie dzięki ścisłej współpracy z Mieszkiem. Ten obraz został przeniesiony na kolejne pokolenia historyków i z pewnymi wyjątkami funkcjonuje do dzisiaj zarówno w naukowych biogramach, jak i w szkolnych podręcznikach. Tymczasem kiedy dokładniej przyglądamy się źródłom historycznym, szczególnie tym współczesnym naszemu bohaterowi, zarysowuje się pewna wyjątkowość tej postaci na tle swoich czasów. Przede wszystkim zauważymy, że żadna z relacji nie ocenia Bolesława negatywnie. Po drugie, zwrócimy uwagę na fakt, iż w okresie rozbicia dzielnicowego nie ma drugiego władcy, który potrafiłby tak długo jak on, bez żadnych przerw i większej zawieruchy w postaci walk wewnętrznych, utrzymać się na krakowskim tronie. Dwadzieścia siedem lat nieprzerwanego panowania w roli princepsa nabiera szczególnego znaczenia w kontraście z ośmioma latami władania jego poprzednika, Władysława Wygnańca, oraz zaledwie czterema pierwszymi następcy Bolesława, Mieszka. Ciekawie rysują się relacje księcia z możnymi tego okresu, w których władca nie jest ustępliwym i zgadzającym się na wszystko przegranym, a dobrze rozgrywającym swoje karty partnerem. Przyglądając się z kolei z bliska polityce zewnętrznej Kędzierzawego, i tu znajdziemy niejeden niezauważony w historiografii sukces. Czasy, w których żył nasz bohater, były niewątpliwie przełomowe, nazwać je można swoistym pomostem pomiędzy latami, w których podstawą w państwie polskim były rządy jedynowładcze, a okresem postępującego rozbicia dzielnicowego i wzrastającego znaczenia możnych. Na tle tych czasów postać Bolesława Kędzierzawego przedstawia się interesująco, a wydaje się, iż jego rola nie została właściwie doceniona przez historiografię.

Biografia jako gatunek piśmiennictwa historycznego od kilkunastu lat przeżywa niebywały rozkwit. Praktycznie nie istnieje wydawnictwo naukowe o profilu humanistycznym, które nie próbowałoby sił we wprowadzeniu w obieg serii złożonej z pogłębionych życiorysów sławnych ludzi. Do najbardziej znanych i chętnie czytanych należą opracowania dotyczące głów państw. Powstające lawinowo poczty i słowniki książąt i królów stanowią ważny punkt w działach z książką historyczną. Indywidualne biografie władców również wydawane są ostatnio dużo częściej niż jeszcze kilkanaście lat temu i, co ważne, pozostają jednym z najlepiej sprzedających się rodzajów opracowań historycznych. Dlaczego tak się dzieje? W historii nie ma nic ciekawszego niż życie ludzi, a szczególnie ludzi znanych, którzy mieli wpływ na bieg dziejów. Badanie procesów, analiza źródeł, historie krajów, dzieje miejscowości ustępują biografiom pod względem atrakcyjności doboru tematu. Te ostatnie same w sobie są trochę jak powieści — gdyż życie każdego człowieka jest całą historią, spektrum różnych wydarzeń zawieszonych w konkretnej rzeczywistości historycznej.

Zainteresowanie tym gatunkiem piśmienniczym przejawia się również w coraz częściej organizowanych konferencjach, w ramach których toczy się dyskusja na temat funkcji biografii. Coraz częściej kładzie się nacisk na funkcję edukacyjną tej formy piśmiennictwa naukowego oraz jej znaczenia w historiografii, a także na różne formy biografii zarówno w przeszłości, jak i dzisiaj[3]. Historycy od wieków wydają swe prace zarówno jako naukowe opracowania, często dodając do charakterystyki osoby panującego wnikliwą analizę czasów, w których żyła, jak i w wersjach popularnych, ze swej natury bardziej przystępnych dla czytelnika. Biografia Bolesława IV Kędzierzawego mojego autorstwa została wydana po raz pierwszy w Wydawnictwie Poznańskim w 2009 roku[4]. Publikacja ta miała charakter w pełni naukowy i niewątpliwie pozostawała trudniejsza w odbiorze. Jej ukazanie się przypadło na czas, w którym kolejni biografowie uzupełniali okres polskiego rozbicia dzielnicowego pracami o nieco zapomnianych władcach tej epoki w dziejach Polski. Swoich biografii doczekali się książęta Kazimierz Sprawiedliwy[5], Henryk Sandomierski[6], Leszek Biały[7], Konrad Mazowiecki[8], Władysław Odonic[9], Bolesław Pobożny[10] czy Bolesław Rogatka[11]. W związku z okazywanym przez czytelników ciągłym zainteresowaniem tymi pracami zdecydowałam się na przygotowanie nowej wersji biografii o Kędzierzawym.

Pierwsze wydanie doczekało się dwóch recenzji — autorstwa Agnieszki Teterycz-Puzio i Marcina Danielewskiego[12]. Oba teks­ty wyczerpująco analizują treść rozprawy i, co ważne, zwracają uwagę na inne jej elementy. Zarówno uwagi Teterycz-Puzio na temat Mazowsza i jego roli w państwie piastowskim oraz m.in. relacji Bolesława z najmłodszym z braci Kazimierzem, jak i sugestie Danielewskiego w zakresie uzupełnienia informacji dotyczących Kujaw starałam się uwzględnić w niniejszym wydaniu.

Chronologia pracy mieści się w datach narodzin i śmierci Kędzierzawego, to jest od 1122 roku do 5 stycznia 1173 roku. Ramy terytorialne w przeważającej części zamykają się w granicach państwa polskiego z połowy XII wieku. W mniejszym stopniu obejmują także tereny zachodniej Rusi oraz ziemie zajmowane przez plemiona pruskie i jaćwieskie, przeciw którym Bolesław organizował wyprawy wojenne. Podstawowym celem pracy jest przedstawienie biografii Kędzierzawego, ubranej w przystępną każdemu czytelnikowi narrację, a odciążoną od bardzo szczegółowego aparatu naukowego.

Stosunkowo niewielka podstawa źródłowa nie pozwala na napisanie klasycznej biografii w układzie chronologicznym, dlatego też nadano jej, podobnie jak i w przypadku pierwszego wydania, układ problemowy. Z uwagi na fakt rezygnacji z niektórych treści na rzecz rozwinięcia innych, kolejność rozdziałów w obecnym wydaniu została zmieniona. Ostatecznie biografia składa się nie z trzech, jak poprzednie wydanie, a z pięciu zasadniczych części.

W rozdziale pierwszym — Wczesne lata — przedstawiono kontrowersje wokół daty urodzin Bolesława oraz jego krąg rodzinny, a także wczesne lata życia. Na kolejnych stronach omówiono pierwsze doświadczenia polityczne księcia, w tym jego miejsce w planach testamentowych ojca. W rozdziale drugim — Książę dzielnicowy (1138-1146) — omówiono okres panowania księcia w jego dzielnicy dziedzicznej, czyli wszelką działalność władcy związaną z gospodarką, Kościołem, a także ze współpracą z elitami politycznymi Mazowsza i Kujaw. W kolejnych podrozdziałach pokazana została również droga Bolesława do władzy pryncypackiej, najpierw realizowana pod czujnym okiem matki Salomei, a następnie już jako księcia stojącego na czele obozu juniorów. W rozdziale trzecim — Książę Bolesław w gronie rodzinnym — umieszczono charakterystykę dwóch małżeństw i potomstwa księcia, aby już w kolejnym — Książę zwierzchni — polityka zewnętrzna — przejść do analizy jego działań w zakresie polityki zewnętrznej. W poszczególnych podrozdziałach ukazano kontakty synów Krzywoustego z dwiema potęgami średniowiecznej Europy, cesarstwem i papiestwem, oraz rolę, jaką w tych relacjach odegrał Kędzierzawy. Szczególne miejsce zajęło omówienie znaczenia hołdu w Krzyszkowie z 1157 roku. Dalej poruszone zostały takie kwestie, jak bogata w mariaże polityka ruska księcia, jego wyprawy na Prusów oraz rola Pomorza i Połabia w polityce zewnętrznej Bolesława. Podjęta została również próba oceny trzydziestu pięciu lat polityki zewnętrznej Kędzierzawego, szczególnie pod kątem wspomnianego hołdu w Krzyszkowie oraz wyprawy przeciw Prusom z 1166 roku, gdyż oba wydarzenia zostały w przeważającej mierze negatywnie ocenione przez historiografię. Rozdział piąty — Książę zwierzchni — polityka wewnętrzna — poświęcono polityce wewnętrznej Bolesława, wskazane zostały w nim także wszelkie działania księcia z okresu, kiedy zasiadał na tronie krakowskim. Uwagę skupiono między innymi na scharakteryzowaniu pryncypatu sprawowanego przez księcia, starając się udzielić odpowiedzi na pytanie, w jakim stopniu Kędzierzawy działał samodzielnie, a w jakim jego polityka była prowadzona wspólnie z braćmi, w szczególności z niewiele młodszym Mieszkiem Starym. Następnie podjęto próbę scharakteryzowania jego działalności na rzecz Kościoła oraz kontaktów z bratankami ze Śląska i możnymi (szczególnie małopolskimi). Wyraźnie zarysują się tu kwestie tzw. buntu jędrzejowskiego oraz testamentu Bolesława, w przypadku których podjęto dyskusję z dotychczasowymi ustaleniami historiografii. Na końcu przeprowadzona została szczegółowa ocena polityki wewnętrznej tego władcy.

Większość tez postawionych w pierwszym wydaniu biografii Bolesława została utrzymana, część złagodzono, niewiele aspektów zaakcentowano mocniej. Najważniejszą różnicą, poza wspomnianą zmianą kolejności i rozszerzeniem liczby rozdziałów, jest uprzystępnienie narracji, likwidacja rozbudowanych przypisów, które dla wydania o charakterze popularnonaukowym były zbędne, a także wprowadzenie podtytułów dla małych partii tekstu.

Podstawową przeszkodą dla historyka zajmującego się początkami rozbicia dzielnicowego na ziemiach polskich jest niesatysfakcjonujący zasób podstawy źródłowej. Problem ten pojawia się i w tym wypadku. W związku z tym, że w samej pracy nie podejmowałam zazwyczaj szerszej analizy źródłowej, najistotniejsze przekazy wypada wspomnieć we wstępie. Za najbliższe wydarzeniom i najważniejsze źródło do opisywania dziejów panowania Bolesława uznać należy Kronikę polską mistrza Wincentego[13], powstałą przypuszczalnie w kręgu jego młodszego brata Kazimierza około trzydziestu lat po śmierci Kędzierzawego. Samo dzieło referuje dzieje państwa polskiego (piastowskiego) w czterech księgach. Dla nas najbardziej interesująca jest część trzecia, w której autor opisał losy Bolesława Krzywoustego, następnie jego testament, walkę młodszych braci z Władysławem oraz rządy Kędzierzawego. Jest to przekaz najistotniejszy, jednak nie zawsze najbardziej wiarygodny. Zarówno brak dat w kronice, jak i pewne zaciemnianie obrazu przez jej autora, szczególnie w kontekście relacji Polski z cesarstwem, budzić może zastrzeżenia. Pomocne w uzupełnieniu luk w życiorysie księcia okazują się późniejsze kroniki — Kronika wielkopolska[14] i Kronika polska (tzw. polsko-śląska)[15], a także, choć w niewielkim stopniu, Roczniki Jana Długosza[16]. Traktuję je jednak bardziej jako uzupełnienie wiedzy zdobytej z innych, bardziej współczesnych przekazów, niż jako samodzielne źródła, rzadko opierając się tylko na ich przekazach, a relację Jana Długosza często, jako sprzeczną z innymi materiałami źródłowymi, w znaczącym stopniu odrzucając. Natomiast przekazy Kroniki o Piotrze Właście[17] orazCarmen Mauri[18] wykorzystane zostały w kontekście omawiania współpracy Bolesława z największym możnowładcą XII wieku, Piotrem Włostowicem.

Ponieważ, jak wiadomo, mistrz Wincenty w swojej kronice nie podał ani jednej daty rocznej, w ich ustalaniu niezbędne okazało się wykorzystanie annalistyki. Największej liczby informacji dostarczył najstarszy z roczników zawierających wzmianki o Bolesławie — Rocznik kapituły krakowskiej[19]. Podsumowanie literatury dotyczącej początków Rocznika kapituły krakowskiej przeprowadził Tomasz Jasiński, który wskazywał również na powinowactwo początków annalistyki polskiej i czeskiej, próbując odtworzyć dzieje najstarszego rocznika[20]. W pracy w pewnym stopniu wykorzystano też pojedyncze wzmianki zawarte w Rocznikach Traski i krakowskim[21], a także, już w mniejszym stopniu, małopolskim, Sędziwoja, świętokrzyskim i krótkim[22]. Dla ustalenia datacji dziennej śmierci księcia niezastąpionym źródłem jest Nekrolog opactwa św. Wincentego we Wrocławiu, który, jak przekonywająco udowodnił Kazimierz Jasiński, jako jedyny przekazał wiarygodne informacje o zgonie Bolesława[23]. Zresztą znajdują się w nim także inne wzmianki, między innymi najpewniej informacja o śmierci córki Bolesława, Wierzchosławy. Z kolei dodatkowych wskazówek dotyczących dat dziennych zgonów ludzi z kręgu rodzinnego Kędzierzawego dostarczyły Nekrolog opactwa Panny Marii w Lubiniu, a także Nekrolog strzelneński[24]. W publikacji wykorzystane zostały również w dość dużej liczbie przekazy źródeł niemieckich i czeskich. Najwięcej wzmianek zaczerpnięto z Roczników magdeburskich, których autor, zainteresowany w pewnym stopniu sprawami Polski, zanotował zarówno informacje dotyczące testamentu Krzywoustego, jak i opisy relacji Bolesława z cesarzami. Także tutaj znaleźć można wiadomości o podjętych przez juniorów wyprawach przeciw Słowianom połabskim i Prusom w 1147 roku[25]. Jak stwierdził Gerard Labuda, spośród roczników niemieckich, które zachowały wzmianki o krajach słowiańskich, największe znaczenie mają właśnie te powstałe w okolicach Magdeburga. W latach trzydziestych XII wieku opat Arnold w klasztorze w Nienburgu stworzył Annales Nienburgenses, a w latach kolejnych napisał Gesta archiepiscoporum Magdeburgiensium. Wiadomo o nim też, że najpewniej pracował także przy pisaniu kroniki świata, czyli tak zwanego Annalisty Saxa. Do tego cyklu nawiązują Annales Magdeburgenses, które od lat czterdziestych były już spisywane na bieżąco[26]. Z tym kręgiem wiążą się też, wykorzystane w niniejszej pracy, Annales Palidenses[27], Annales Pegavienses[28] czy też Chronicon Montis Sereni[29]. Mniejszy zasób wzmianek znaleźć można w kolejnych rocznikach niemieckich, które jednak często uzupełniają się wzajemnie. Dla kwestii hołdu krzyszkowskiego za szczególnie istotną uznaję relację samego Fryderyka Barbarossy jako naocznego świadka, zawartą w Liście cesarza do Wibalda ze Stablo[30]. Nabiera ona dla nas wiarygodności o tyle, że podobny bieg wydarzeń powtarzają Ottone et Ragewino, Gesta Friderici I imperatoris[31] oraz, w nieco zmienionej formie, Vincenti Pragensis w Annales[32]. Z kolei niezwykle ciekawych informacji zarówno o relacjach juniorów i ich matki Salomei z Władysławem w początku lat czterdziestych, jak i w kwestii początków polityki ruskiej Bolesława dostarczył Ortlieb w swoichKronikach klasztoru zwifalteńskiego[33].

W XII wieku kancelaria książęca w Polsce nie była jeszcze zbyt rozwinięta, zachowało się zaledwie kilkanaście dyplomów związanych z księciem. Te najważniejsze zostały wydane przez Władysława Semkowicza[34], Franciszka Piekosińskiego[35], Karola Maleczyńskiego[36], a także Jana Korwina Kochanowskiego[37].

We wstępie wypada scharakteryzować literaturę przedmiotu, jednak w związku z tym, iż bardzo szczegółowo wykonano to w pierwszym wydaniu biografii[38], a także z uwagi na fakt, że najważniejsze prace zostały wspomniane zarówno w przypisach, jak i w dołączonej do niniejszego opracowania bibliografii, w tym miejscu wymienię jedynie najciekawsze z nich, które ukazały się w czasie, jaki upłynął od momentu wydania po raz pierwszy Bolesława IV Kędzierzawego do dzisiaj. Warto więc wspomnieć biografię Kazimierza Sprawiedliwego autorstwa Józefa Dobosza[39], a także opracowanie o podobnym charakterze dotyczące Henryka Sandomierskiego pióra Agnieszki Teterycz-Puzio[40]. Ważna wydaje się również monografia Leszka Weteski o działalności fundacyjnej książąt polskich do początku XIII wieku[41]. Na uwagę zasługują również dwie prace odnoszące się do Wielkopolski z tego czasu — pierwsza traktuje o zmianach ustrojowych w tym regionie w okresie rozbicia dzielnicowego[42], druga dotyczy działalności fundacyjnej Mieszka Starego[43].

Jaki tytuł powinna nosić biografia Bolesława Kędzierzawego? Władca między monarchią a poliarchią? Władca zapomniany? Władca nieoceniony? A może, nieco przewrotnie, Bolesław Kędzierzawy — zwycięzca spod Krzyszkowa i pogromca Prusów? Ocenę pozostawiam czytelnikom.

Nie zapominając o osobach, dzięki którym zrodziła się zarówno moja fascynacja okresem rozbicia dzielnicowego, jak i ­samym Bolesławem, oraz dzięki którym powstało pierwsze wydanie biografii, pragnę jeszcze raz podziękować prof. dr. hab. Józefowi Doboszowi za nieustającą pomoc oraz prof. dr. hab. Tomaszowi Jasińskiemu za uwagi do poprzedniego wydania, a także za opiekę i życzliwość, na którą od lat mogę liczyć. Dziękuję też moim Rodzicom i Mężowi, gdyż tylko dzięki ich pomocy mam czas i możliwości kontynuować pracę naukową.

Rozdział I

WCZESNE LATA

| 1. Data urodzin, rodzice, rodzeństwo| Data urodzin

Bolesław Kędzierzawy był synem Krzywoustego i Salomei, córki Henryka, hrabiego z Bergu[44]. Data urodzin księcia nie jest pewna. Rocznik kapituły krakowskiej przekazał informację, że Bolesław urodził się w roku 1127. Według tegoż źródła działo się to w tym samym czasie, kiedy zmarł cesarz Henryk V, a sukcesję po nim przejął Lotar[45]. Wiadomo z kolei, że to ostatnie wydarzenie przypadło nie na 1127, a na 1125 rok. Ta niespójność źródeł wzbudziła żywą dyskusję w literaturze przedmiotu. Przede wszystkim wątpliwości historyków co do daty w Roczniku kapituły krakowskiej budził przekaz Ortlieba, który mówi, że na zjeździe w Łęczycy, zwołanym z inicjatywy Salomei na przełomie 1140/1141 roku, obaj jej synowie Bolesław i Mieszko wystąpili jako żonaci mężczyźni[46]. Z kolei małżeństwo starszego z nich z księżniczką ruską poświadczone jest w Latopisie ruskim na rok 1137[47]. Na tej podstawie Stanisław Smolka wysunął wniosek, iż w 1141 roku Bolesław nie mógł być już dzieckiem i zasugerował istnienie osobnej zapiski z datą jego urodzin pod 1122 rokiem[48], co za prawdopodobne uznał również Kazimierz Jasiński[49]. Ten ostatni przyjął, że rok 1122, który Jan Długosz przypisał narodzinom Kazimierza Starszego, w rzeczywistości mógł dotyczyć Kędzierzawego, tym bardziej że sam kronikarz, wspominając o śmier­ci tegoż Kazimierza, rzeczywiście użył imienia Bolesław[50]. Wydaje się, że wszystkie argumenty wyraźnie sugerują rok 1122. Decydujący może być wspomniany, ale niedoceniony przez Jasińskiego przekaz Ebbona o tym, że na zjeździe w Gnieźnie w końcu 1124 roku z okazji powitania św. Ottona dzieci książęce (filii lactantes) były niesione na rękach[51]. Uważam, że sformułowanie to może odnosić się do Kazimierza Starszego i Bolesława lub, co pewniejsze, do Bolesława i Mieszka, który najprawdopodobniej urodził się jeszcze przed zjazdem i był wtedy najmłodszym dzieckiem. Kędzierzawy nie mógł mieć wtedy więcej niż dwa lata. Gdyby był starszy, nie nazywano by go już raczej lactans, czyli określeniem używanym w stosunku do niemowląt i małych dzieci karmionych piersią. Dodatkowo Stanisław Kętrzyński zwrócił uwagę na fakt, że skoro dzieci według przekazu były niesione na ręku, to najprawdopodobniej nie umiały jeszcze chodzić[52]. ­Ostatecznie ­również data ­ślubu ­Bolesława Kędzierzawego z Wierzchosławą, która w Latopisie hipatiewskim znajduje się pod rokiem 1137[53], wskazuje, iż bardziej prawdopodobną datą narodzin Bolesława był rok 1122.

Wydaje się, że Krzywoustemu, a szczególnie Salomei zależało na jak najszybszym usamodzielnieniu jej rodzonych synów, dlatego logiczne było zaplanowanie ich małżeństw zaraz po osiągnięciu przez nich odpowiedniego wieku. Miało to duże znaczenie szczególnie w obliczu faktu, że Władysław był o wiele starszy, miał już żonę i dziedziców. Jeżeli przyjąć, że Bolesław urodził się w 1122 roku, to w roku 1137 był już młodzieńcem, który osiągnął wiek sprawny, odpowiedni do małżeństwa[54]. Dowodem na to, że rodzicom zależało na szybkim usamodzielnieniu młodszych synów może być fakt, że pośpiech Krzywoustego i Salomei dotyczył również młodszego od Kędzierzawego Mieszka, który także jeszcze za życia ojca, a więc najpewniej zaraz po dojściu do lat sprawnych, został ożeniony[55]. Ostatecznie także wydarzenia lat 1138-1146 zdają się wskazywać na fakt wcześniejszej daty urodzin Bolesława. Jasiński sugerował, że działania najstarszych synów Salomei podjęte przeciw Władysławowi wskazują na to, że byli oni już wtedy dorośli. Jednak warto zauważyć, że zarówno opieka, jaką wyraźnie w pierwszych latach po śmierci Krzywoustego sprawowała nad nimi matka, jak i początkowa uległość wobec seniora, o której napisał mistrz Wincenty[56], pokazują raczej, że byli oni jedynie teoretycznie sprawni do rządzenia, a w praktyce mieli nie więcej niż 14-16 lat.

W związku z powyższymi uwagami przyjmijmy rok 1122 za najbardziej prawdopodobną datę narodzin naszego bohatera.

| Rodzeństwo

Małżeństwo Krzywoustego z matką Bolesława, zawarte najpewniej na początku 1115 roku, doczekało się przynajmniej jedenaściorga dzieci[57]. Wcześniej Bolesław Krzywousty był żonaty ze Zbysławą, córką wielkiego księcia kijowskiego Świętopełka II, która urodziła około 1105 roku jednego syna — Władysława. Z kolei najstarszy spośród dzieci Salomei był najprawdopodobniej Leszek, który urodził się w 1115-1116 roku i zmarł zapewne przed rokiem 1131. Ryksa przyszła na świat około roku 1116, kolejna córka Krzywoustego nie jest znana z imienia; wiadomo, że urodziła się między 1117-1122 rokiem, choć możliwe są też inne identyfikacje[58]. Na te same lata historycy określają datę urodzin Kazimierza, o którym wiadomo, że zmarł 19 października 1131 roku. Najpewniej w roku 1122 przyszedł na świat Bolesław Kędzierzawy, a rok lub dwa po nim Mieszko, następnie urodziła się Gertruda, po niej — przypuszczalnie około 1130 roku — Henryk, a także Dobroniega Ludgarda i Judyta, których narodziny mogły nastąpić w latach 1128-1135. W 1137 roku przyszła na świat Agnieszka, a rok później Kazimierz. Powyższe daty zaproponowane zostały w większości przez Oswalda Balzera i poddane częściowej weryfikacji przez Jasińskiego.

Jak widać, Bolesław wychowywał się w gronie bardzo licznego rodzeństwa. Przez pierwsze lata dzieciństwa przypuszczalnie najczęściej stykał się ze starszym o najwyżej pięć lat Kazimierzem. Bliski musiał być Bolesławowi również Mieszko, przypuszczalnie młodszy od księcia o zaledwie kilkanaście miesięcy. To właśnie z nim oraz ze zmarłym wcześniej Kazimierzem spędzał przyszły władca pierwsze lata swojego dzieciństwa. Niewielka różnica wieku dała o sobie znać również w latach po śmierci ojca, kiedy najbliższa współpraca zarysowała się właśnie pomiędzy Bolesławem a Mieszkiem. Z kolei wydaje się, iż w żaden sposób dzieci Salomei nie były związane z przyrodnim bratem Władysławem[59]. Również niewielki kontakt mieli chyba starsi synowie z drugiego małżeństwa Krzywoustego z o wiele młodszymi braćmi Henrykiem, a w szczególności z Kazimierzem. Duża różnica wieku sprawiła, że wobec najmłodszego z nich Bolesław w przyszłości odgrywał nie tyle rolę brata, co ojca, gdyż po śmierci Salomei, kiedy Kędzierzawy przejął nad nim opiekę, ten miał zaledwie sześć lat.

Niewiele więcej da się powiedzieć o pierwszych latach życia przyszłego księcia mazowieckiego. Źródła nie przekazały informacji o jego wykształceniu. Przypuszczalnie, jako chłopiec, podobnie jak jego ojciec w młodości[60], posiadał jakąś drużynę, z którą polował i ćwiczył umiejętności rycerskie. Kazimierz Skalski obliczał, że przeciętnie grupa młodych mężczyzn zebranych przy księciu mogła liczyć około osiemdziesięciu osób, a wśród nich znajdowali się też ci, którzy w przyszłości mieli zajmować ważne godności państwowe[61]. Niestety w wypadku Bolesława trudno wskazać młodych, którzy później przy nim stali. Należy również domyślać się, że kiedy Kędzierzawy uzyskał odpowiedni wiek, został uroczyście pasowany na rycerza. Jednak źródła nie przechowały ani informacji o miejscu, ani dokładnej daty tego wydarzenia. Można jedynie przypuszczać, że stało się to około 1134 roku, kiedy chłopiec skończył dwanaście lat.

| 2. Pierwsze doświadczenia polityczne

Najpewniej przez pierwsze lata życia Bolesław przebywał wraz z młodszym rodzeństwem na dworze rodziców. Wydaje się, iż w tym czasie musiał już otrzeć się o dość aktywną politykę zewnętrzną ojca. Niestety, źródła nie przekazały żadnych informacji co do ewentualnego udziału księcia w prowadzonych przez Bolesława Krzywoustego w latach 1132-1134 nieudanych wyprawach interwencyjnych na Węgry, jak i w podróży ojca do Merseburga w 1135 roku[62].

| Po śmierci starszych braci

Początkowo młody książę traktowany był zapewne jako kolejny, czwarty już syn Krzywoustego. Sytuacja zmieniła się w pewnym stopniu około roku 1131, kiedy po śmierci najstarszego Leszka zmarł również Kazimierz Starszy[63]. Od tego momentu Bolesław był najstarszym synem Salomei, który zaraz po urodzonym z pierwszego małżeństwa jej męża Władysławie był pretendentem do tronu. Jeśli przyjąć prawdopodobną koncepcję Janusza Bieniaka, iż rozmowy na temat testamentu rozpoczęto w kraju wcześniej, być może nawet około 1115 roku, czyli po urodzeniu pierwszego syna Salomei Leszka[64], trzeba będzie uznać, iż duża część prowadzonych w latach 1131-1138 zabiegów Krzywoustego zmierzających do podziału kraju miała na celu właśnie przyszłe losy Kędzierzawego. Wśród nich wskazałabym między innymi wczesny ślub Bolesława z księżniczką ruską, do którego doszło w 1137 roku. Mariaż podnosił znaczenie chłopca szczególnie w obliczu tego, że najstarszy z braci od dawna był żonaty i miał już potomstwo. Część historyków wysunęła przypuszczenie, które rozwinął Józef Spors, iż małżeństwa Bolesława i Mieszka były związane z poszukiwaniem dla książąt ewentualnych sojuszników w wypadku konfliktu z Władysławem[65]. Ta ciekawa hipoteza nie znalazła potwierdzenia w wydarzeniach historycznych, które nastąpiły po śmierci Krzywoustego, kiedy synowie Salomei w obliczu konfliktu z Władysławem nie mogli liczyć na pomoc z zewnątrz.

| Bolesław w planach testamentowych ojca

Nie sposób wykluczyć koncepcji wysuniętej przez Jerzego Dowiata, a popartej przez Bieniaka, o tym, że synowie Krzywoustego, kiedy osiągali wiek sprawny, przejmowali rządy w przeznaczonych dla nich dzielnicach[66]. Wydaje się to prawdopodobne, szczególnie co do osoby najstarszego Władysława, który jako urodzony w 1105 roku jeszcze długo za życia ojca mógł rządzić osobnym dworem. Przypuszczać można, że także Bolesław rozpoczął swoje panowanie na Mazowszu około 1136-1137 roku, a więc po dojściu do lat sprawnych. Jest to tym bardziej prawdopodobne, iż najpewniej plany testamentowe zrodziły się już na kilka lat przed śmiercią Krzywoustego, a więc podział ziem w państwie i decyzje o tym, który z braci gdzie obejmie rządy, mogły być podjęte wcześniej.

Niestety, brakuje podstawy źródłowej, aby wysnuwać domysły o roli Bolesława w rozmowach dotyczących ewentualnego podziału kraju. Jako nastolatek najpewniej dobrze rozumiał już znaczenie postanowień ojca, spotykał także możnych, którzy testament mieli popierać. Jeśli rozpoczął rządy w swojej dzielnicy przed 1138 rokiem, to przypuszczalnie od samego początku został powierzony opiece bliskiego współpracownika swojego ojca, biskupa płockiego Aleksandra, który w kolejnych latach będzie dla młodego księcia ogromnym wsparciem. Wśród ewentualnego grona rycerstwa, które otaczało Kędzierzawego jeszcze przed wejściem w życie postanowień testamentu, z dużą ostrożnością wskazać można na Wszebora i Dzięgnia, których w otoczeniu książąt juniorów i Salomei spotkać można od samego początku konfliktu z bratem, a których dobra powiązane były z dzielnicą Bolesława. Niestety, nic więcej nie da się powiedzieć o najwcześniejszych doświadczeniach politycznych księcia, a i te wskazane powyżej pozostają jedynie w sferze hipotez.

Rozdział II

KSIĄŻĘ DZIELNICOWY(1138-1146)

Bolesław Kędzierzawy, urodzony najprawdopodobniej w 1122 roku, miał w dniu wejścia w życie testamentu ojca około szesnastu lat i był najprawdopodobniej już od 1137 roku żonaty z księżniczką ruską Wierzchosławą[67]. Jakkolwiek można się domyślać, iż Bolesław przejął zarząd w swojej dzielnicy jeszcze za życia ojca, otwarta pozostaje nadal sprawa dopasowania książąt do ich dzielnic dziedzicznych. Ciekawa, choć raczej mało przekonywająca wydaje się koncepcja Sporsa, który stwierdził, że przy podziale na dzielnice uwzględniono koligacje rodzinne oraz stopień zagrożenia zewnętrznego[68]. Teoria ta tylko częściowo sprawdza się w przypadku Bolesława Kędzierzawego, gdyż jako żonaty z księżniczką ruską otrzymał on ziemie graniczące od wschodu z Rusią, co przynajmniej teoretycznie na granicy wschodniej mogło mu zapewnić pokój. Jednak, jeśli faktycznie istniał taki plan, to w praktyce nie dał rezultatu, gdyż już w 1142 roku Bolesław walczył z najazdem ruskim[69].

Wydaje się, że jeszcze gorzej przedstawiała się kwestia rubieży północno-wschodnich dzielnicy mazowiecko-kujawskiej. Krzywousty, oddając swemu drugiemu według wieku synowi te tereny, musiał pamiętać o co prawda chwilowo powstrzymanym, jednak nadal żywym zagrożeniu ze strony Prusów. Przypuszczalnie wierzył, że Bolesław z jej obroną sobie poradzi.

Przedstawienie dzielnicy Bolesława Kędzierzawego w jej kształcie z 1138 roku nastręcza ciągle wielu problemów uczonym zajmującym się kwestiami rozbicia dzielnicowego czy też rozwojem procesów osadniczych w Polsce średniowiecznej. Historykowi nasuwają się pytania zarówno o ostateczny kształt dzielnicy tzw. dziedzicznej[70], jak i o jej społeczno-gospodarcze uwarunkowania oraz znaczenie położenia względem dzielnic braci, a także sąsiednich państw bądź terytoriów plemiennych.

| 1. Dzielnica mazowiecko-kujawska w testamencie Bolesława Krzywoustego

Źródła, w których mowa o podziale Polski na dzielnice, zgadzają się co do tego, że Bolesław Kędzierzawy otrzymał z woli ojca Mazowsze[71]. Przystępując do próby wyznaczenia granic podziału, który nastąpił w 1138 roku, historyk staje przed zagadnieniem przynależności Kujaw do dzielnicy Bolesława, a także przynależności do niej Mazowsza lewobrzeżnego.

Podejmując charakterystykę terytorium, które zgodnie z testamentem ojca otrzymał Bolesław IV, warto zadać też pytania o podstawy społeczno-gospodarcze tych ziem w dniu, w którym przejął je we władanie najstarszy syn Salomei, oraz o znaczenie ich położenia względem dzielnic braci, a także sąsiednich państw i plemion.

| Dyskusja o testamencie

Kwestia podziałów wprowadzonych po śmierci Bolesława Krzywoustego do dzisiaj budzi dyskusję wśród historyków. Od wielu lat uczeni spierają się o datę jego ustanowienia, liczbę i kształt dzielnic, w tym przede wszystkim dzielnicy pryncypackiej, zakres władzy seniora, oprawę wdowią Salomei oraz o szereg innych, drobniejszych kwestii. Szczegółowo sprawą działu drugiego z żyjących w 1138 roku synów Bolesława Krzywoustego, Bolesława Kędzierzawego, zajęłam się w jednym z artykułów oraz wydanej wcześniej biografii[72]. W tym miejscu warto jedynie przypomnieć te rozprawy, które odnoszą się do problemu przynależności Kujaw do Mazowsza.

W literaturze przedmiotu powstały trzy podstawowe koncepcje dotyczące tego zagadnienia. Pierwsza, której początek dały rozprawy Tadeusza Wojciechowskiego oraz Stanisława Smolki, zawiera informacje o stworzeniu przez Bolesława Krzywoustego dzielnicy centralnej, która miała obejmować Kraków z Wiślicą, Gniezno z Kaliszem oraz Kruszwicę (Kujawy), Łęczycę i Sieradz[73]. Według tej teorii Bolesław Kędzierzawy od ojca otrzymał jedynie Mazowsze, natomiast Kujawy dołączył do swojej dzielnicy w czasie wojny domowej lub nawet dopiero po wygnaniu Władysława w 1146 roku. W myśl tej hipotezy w założeniach z 1138 roku należały one do działu seniora. Z pewnymi modyfikacjami poparli to stanowisko między ­innymi Karol Maleczyński[74], Karol Buczek[75] oraz Henryk Łowmiański[76]. Druga z koncepcji, reprezentowana między innymi przez Stanisława Zajączkowskiego i Józefa Sporsa, przyjmuje teorię Wojciechowskiego o dzielnicy centralnej, odcinając jednak od niej Kujawy i uznając ich przynależność do działu najstarszego syna Salomei[77]. Trzecia ze wspomnianych koncepcji, stworzona przez Gerarda Labudę, akceptowana m.in. przez ­Juliusza ­Bardacha, a ostatnio także przez Mariusza Webera, Józefa Dobosza i Magdalenę Biniaś-Szkopek, przekreśliła istnienie dzielnicy centralnej, umieszczając ziemie seniora w Małopolsce i tym samym stwierdzając przynależność Mazowsza i Kujaw w całości do działu Bolesława Kędzierzawego[78]. Rejestrując tak duże rozbieżności w literaturze przedmiotu, warto spróbować jeszcze raz przyjrzeć się źródłom, które poruszają tę kwestię.

| Źródła

U podstaw wiedzy historyków o tym, że Bolesław Kędzierzawy otrzymał od ojca terytorium mazowiecko-kujawskie, leżą wiadomości zawarte w kronikach. Mistrz Wincenty, pisząc o testamencie, nie wymienił żadnych ziem wchodzących w zakres dzielnic, jednak na dalszych stronach dzieła znaleźć można informacje, że Bolesław rządził Mazowszem i Kujawami[79]. Na przekazie mistrza Wincentego opierają się po części późniejsze kroniki — wielkopolska[80] i polska (tzw. polsko-śląska)[81], a na tych z kolei większość innych źródeł. Ze wszystkich tych przekazów jasno wynika, iż Bolesław Kędzierzawy otrzymał od ojca Mazowsze wraz z Kujawami.

Ważnym źródłem jest tzw. falsyfikat trzemeszeński, w którym znajduje się informacja o sporze, który zaistniał już po roku 1138, a przed 27 lipca 1144 roku (wtedy umarła Salomea, a z treści zapiski wynika, że zdarzyło się to przed jej śmiercią) pomiędzy Bolesławem Kędzierzawym a Mieszkiem Starym o osadę targową Kwieciszewo, która leżała na granicy władztw obu braci. Ostatecznie oddali oni wieś matce, a ta przekazała ją kanonikom regularnym z Trzemeszna[82]. Informacje zawarte w tym dokumencie zostały uznane przez Labudę oraz Webera za wiarygodne i dowodzące faktu, iż Kujawy należały do dzielnicy mazowieckiej, natomiast Gniezno do działu Mieszka Starego. Wypada zgodzić się z powyższą interpretacją tego źródła, tym bardziej że informacja o tym, iż dzielnica centralna nie rozdzielała ziem Bolesława i Mieszka, uzyskuje pewne potwierdzenie w dokumencie Humbalda z 1146 roku, w którym wspomniany został zjazd juniorów zorganizowany w Gnieźnie w 1145 roku[83], co oznacza, że wschodnia część Wielkopolski musiała być pod ich rządami.

Zwolennicy koncepcji o dzielnicy centralnej, która miała obejmować również Kujawy, negowali wiadomości zawarte w kronikach, sugerując, że dopisują do roku 1138 sytuację późniejszą. Historycy ci uważali, że najprawdopodobniej po wygnaniu Władysława II albo ewentualnie jeszcze w okresie wojen domowych młodsi bracia podzielili się ziemiami dzielnicy pryncypackiej[84]. Wydaje się jednak, iż pomysł zagarniania przez juniorów fragmentów działu należącego do seniora tak krótko po wejściu w życie testamentu Bolesława Krzywoustego kłóci się z podstawowym obrazem tamtej sytuacji politycznej przekazanym przez mistrza Wincentego. Wizja kronikarza, jakkolwiek zabarwiona zapewne na korzyść rodzonych synów Salomei, bardzo jednoznacznie każe patrzeć na postępowanie juniorów raczej jako na walkę obronną względem Władysława niż na jawne występowanie przeciw niemu. Nie wydaje się możliwe, aby jeszcze przed 1145 rokiem, a być może, jak sugerował Maleczyński, nawet wcześniej, Bolesław i Mieszko pozwolili sobie na zajęcie całej centralnej i północnej części dzielnicy pryncypackiej. Nie widzę też powodu, dla którego po wygnaniu seniora z kraju książę mazowiecki jako następca tronu krakowskiego miałby dzielić się z młodszym bratem przylegającą do jego dzielnicy dziedzicznej północną częścią ziemi, w której sam właśnie zaczynał panowanie. Przekaz mistrza Wincentego mówi co prawda o oddaniu w roku 1146 zarówno Henrykowi, jak i Mieszkowi jakichś ziem, które im się dziedzicznie nie należały, jednak wątpliwe wydaje się, aby raczej niechętny do rozdawania ziem Bolesław oddał, gdyby do niego należała, całą ziemię gnieźnieńską. W kontekście powyższych rozważań wypada stwierdzić, iż w kwestii dzielnicy dziedzicznej Bolesława Kędzierzawego informacje przekazane przez polskie kroniki, pomimo ich późnej metryki, uznać można za wiarygodne, tym bardziej że znajdują poparcie w informacjach zawartych w dwóch wyżej omówionych dokumentach.

Dodatkowo okazuje się, że dwa źródła wymieniane przez zwolenników dzielnicy centralnej nie mogą w żaden sposób być traktowane jako podstawowe do potwierdzenia tez o przynależności do niej Kujaw. Pierwsze z nich, przywołane przez Wojciechowskiego, to dokument biskupa wrocławskiego Roberta z 1139 roku, w którym wspomniani zostali Władysław jako władca Krakowa, Bolesław — Mazowsza, a Mieszko — Poznania[85]. Zapiska ta posłużyła Wojciechowskiemu jako argument, iż Bolesław oraz Mieszko nie rządzili w tym czasie Kujawami i Gnieznem[86]. Odrzucił ten pogląd w swojej rozprawie Labuda, który stwierdził, iż notycja podawała „rzeczywiste miejsca rezydencjonalne ówczes­nych książąt, a mianowicie Władysława w Krakowie, Mieszka w Poznaniu (gdyż w Gnieźnie rezydował arcybiskup), Bolesława zaś w Płocku”[87], nie wymieniała zaś faktycznych ziem, którymi książęta dysponowali. Wyjaś­nienie to wydaje się wystarczające, aby obalić argumentację Wojciechowskiego.

Drugim źródłem, które pomogło temu historykowi w stwo­rzeniu koncepcji o księstwie centralnym, było tzw. epitafium lubiąskie[88], w którym Władysław II nazwany jest księciem Cracovie, Gniezdne, Syrazye, Kalisie et Slezie. Nie wchodząc w całą historiograficzną dyskusję dotyczącą wiarygodności tej zapiski, należy mocno zaznaczyć fakt, iż w jej treści nie ma wzmianki, jakoby najstarszy syn Bolesława Krzywoustego władał Kujawami. Jak widać, argumenty Wojciechowskiego dotyczące istnienia dzielnicy centralnej, przynajmniej w kwestii przynależności do niej Kujaw, nie mają wystarczającego poparcia źródłowego.

Dodatkowych wskazówek w kwestii przynależności Kujaw do którejś z dzielnic może dostarczyć wgląd we wcześniejsze dzieje granicy Mazowsza z Wielkopolską. Wydaje się bardzo prawdopodobne, że w roku 1138 Kujawy jako osobne terytorium jeszcze właściwie nie istniały. Niemożliwe było odłączenie od Mazowsza właściwego okolic Włocławka, które przynależało do niego najpewniej już w XI wieku. Gdyby nawet przychylić się do zdania zwolenników dzielnicy centralnej, należałoby stwierdzić, że mogły do niej przynależeć jedynie Kujawy zachodnie z Kruszwicą; jednak omawiany już wyżej dokument zawierający wzmiankę o sporze braci o wieś Kwieciszewo potwierdza fakt przynależności do dzielnicy Bolesława Kędzierzawego także zachodniej ich części.

Trudno orzec, jak przebiegała granica pomiędzy dzielnicami Bolesława i Mieszka, jednak należy stwierdzić, iż zarówno przekazy źródłowe dotyczące bezpośrednio dzielnicy najstarszego syna Salomei, jak i historia granicy pomiędzy Wielkopolską a Mazowszem potwierdzają fakt przynależności dużej części rodzącej się dopiero dzielnicy kujawskiej do ziemi mazowieckiej.

| Granice dzielnicy Bolesława — konkluzje

Ostatecznie wypada uznać, że dzielnica, którą otrzymał najstarszy syn Salomei, najprawdopodobniej od północnego zachodu obejmowała ziemię chełmińską, od zachodu zaś Kujawy, granicząc z Wielkopolską, czyli z dzielnicą jego niewiele młodszego brata Mieszka. Od południa stykała się z terytorium łęczyckim, w roku 1138 oddanym w zarząd Salomei, opiekującej się w tym czasie małoletnimi Henrykiem i Kazimierzem, a także sandomierskim, które jako część dzielnicy pryncypackiej znalazło się w tym czasie pod władzą Władysława II[89].

Podejmując temat granic terytorium mazowiecko-kujawskiego Bolesława Kędzierzawego, zmuszona jestem zrezygnować z prób precyzowania przebiegu ich części północnej i wschodniej, o których można jedynie powiedzieć, iż przebiegały wzdłuż terenów zajmowanych przez plemiona pruskie[90], dalej przez Jaćwież, zaś na wschodzie oddzielały ziemie Piastów od księstwa włodzimierskiego. Ze względu na brak wystarczającej podstawy źródłowej ich szczegółowe omówienie wydaje się niemożliwe.

| 2. Zaplecze władzy| a) podstawy gospodarcze dzielnicy Bolesława Kędzierzawego| Teza o zacofaniu Mazowsza

Omawianie zagadnień związanych z gospodarką w dzielnicy mazowieckiej warto zacząć od weryfikacji tezy dotyczącej zacofania gospodarczego tych ziem w XII i XIII wieku. Ten pogląd historiografii powstał, jak się wydaje, z braku dostatecznie szczegółowych badań dotyczących społeczeństwa i gospodarki ­wczesnośredniowiecznego Mazowsza. Drugą przyczynę jego sformułowania może stanowić też fakt, że w późnym średniowieczu region ten rzeczywiście uległ pewnemu zacofaniu, a historycy przenieśli ten stan rzeczy na wieki wcześniejsze[91]. Z koncepcją tą dyskutował już Stanisław Russocki, który zakwestionował ustalenia wcześniejszej historiografii, zwracając uwagę na fakt, iż pewne opóźnienie gospodarcze tej dzielnicy można wykazać dopiero w okresie późnego średniowiecza[92]. Tezę o zacofaniu Mazowsza we wczesnym średniowieczu poddał również weryfikacji Henryk Samsonowicz[93]. W okresie całego średniowiecza dostrzec można jedynie pewne zacofanie rubieży północno-wschodnich tego regionu, przejawiające się między innymi mniejszym zagęszczeniem osadnictwa, co było zapewne spowodowane wieloletnim zagrożeniem ze strony Pomorzan i ­Prusów[94].

| Gospodarcze zaplecze dzielnicy Bolesława

Warto zadać pytanie, jak pod względem gospodarczym prezentowały się ziemie, które Bolesław otrzymał od ojca. Wiadomo, że samo Mazowsze, szczególnie jego część wschodnią, cechowały mało urodzajne, piaszczyste gleby oraz duże zalesienie. Bardziej urodzajne tereny umiejscowione były jedynie w dorzeczu Wisły[95]. Z kolei Kujawy przedstawiały pod tym względem odmienny obraz. Tutaj prawie cały obszar obejmował żyzne gleby, co niewątpliwie wpływało pozytywnie na zaludnienie. Wydaje się, że terytorium mazowiecko-kujawskie już od wczesnego średniowiecza charakteryzowało się dość gęstym zaludnieniem, co niewątp­liwie było ogromnym atutem, gdyż ludność niewolna stanowiła ważną część majątku księcia, który mógł nimi swobodnie rozporządzać.

Przykładowo przypuszczalnie w drugiej połowie lat czterdziestych książę przekazał benedyktynom z Mogilna, poza zwolnieniami immunitetowymi, źreb Curana z nim i jego synami oraz grupę 54 wymienionych imiennie niewolnych[96]. ­Wiadomo, że przeniósł z Chrobrza na Kujawy grupę dziesiętników, co musiało się odbyć przed 1166 rokiem, gdyż wtedy Henryk Sandomierski przeniósł ich z powrotem[97]. Również biskupstwo wrocławskie otrzymało od księcia zgodę na zwrot zabranych widocznie wcześniej dziesiętników gieckich, a także dodatkowo nadanie pięciu wieśniaków[98]. Natomiast kanonicy regularni z Czerwińska otrzymali od Bolesława jakąś nieokreśloną grupę przypisańców z Łomnej[99]. Poza tym znane jest też przynajmniej jedno nadanie przypisańców przez Bolesława osobie świeckiej. Przypuszczalnie w nagrodę za poparcie go w walkach ze starszym bratem książę nagrodził Hugona Butyra między innymi grupą przypisańców, którzy według tezy Jana Powierskiego byli budowniczymi, mającymi pomóc w budowie umocnień grodu[100]. Z powyższych przykładów wynika, iż książę wykorzystywał ludność niewolną, w którą obfitowała jego dzielnica nie tylko w okresie, kiedy panował jako władca dzielnicowy, ale także wtedy, kiedy czynił nadania już jako princeps. Z analizy danych z tabeli, którą umieszczono przy okazji omawiania działalności fundacyjnej księcia, wynika, że nadania w postaci ludzi czynił on chętnie, bo na dziewięć udokumentowanych nadań dla Kościoła jedna trzecia to nadania w postaci niewolnych i dodatkowo jedno nadanie na rzecz możnego.

Niezwykle ciekawa wydaje się również organizacja osad służebnych na Mazowszu i Kujawach, powiązana silnie z gospodarką książęcą. Warto wspomnieć, że genezę organizacji osad służebnych większość historyków datuje na okres początków monarchii piastowskiej, natomiast przypuszczalnie w drugiej połowie XII wieku, a na pewno w wieku XIII — według tych uczonych — nastąpił jej rozkład. Wydaje się, iż początek zaniku tego systemu w Polsce przypadł właśnie na czasy panowania Bolesława, jednak on sam jeszcze taką ludnością dysponował. Z dość dużym zaludnieniem Mazowsza wiąże się dużą liczbę występujących tam grodów. Na Mazowszu i Kujawach funkcjonowały już za czasów jego panowania dwie stolice prowincji — Kruszwica dla Kujaw i Płock dla Mazowsza. Ponadto Karol Modzelewski wskazał na istnienie przypuszczalnie w tym okresie w dzielnicy księcia następujących grodów kasztelańskich: Inowrocław, Słońsk, Przypust, Włocławek, Dobrzyń dla Kujaw oraz Rypin, Steklin, Sierpc, Raciąż, Kozielsk, Szreńsk, Ciechanów, Stupsk, Grzebsk, Nasielsk, Wyszogród, Sochaczew, Biała, Grójec, Czersk, Zakroczym, Maków, Serock, Pułtusk i Wizna dla Mazowsza. Według mapy opracowanej przez tego historyka, wszystkie były otoczone wianuszkiem osad służebnych, z których duża część poświadczona jest jeszcze na XII wiek[101]. Z układu grodów i miejscowości wynika wyraźnie, że najbardziej zaludnioną, a co za tym idzie eksploatowaną częścią dzielnicy Bolesława były Kujawy oraz zachodnia i południowo-zachodnia część Mazowsza, natomiast na wschodnich rubieżach, poza wspomnianą Wizną, która najprawdopodobniej była grodem obronnym[102], nie sposób dopatrzeć się większych terenów osadniczych. Na mapie Modzelewskiego znaleźć można na tym odcinku jedynie siedem osad służebnych w większości umiejscowionych w okolicach Pułtuska i Nasielska. Podobny układ wynikał zapewne z dwóch przyczyn. Po pierwsze, wschodnia część Mazowsza charakteryzuje się ziemią nieodpowiednią pod uprawę. Po drugie, ważniejsze, wschodnie rubieże tej dzielnicy były stale zagrożone najazdami ze strony Prusów, a także w mniejszym stopniu z Rusi, co nie wpływało pozytywnie na ich zaludnienie. Wydaje się, że nie uległo to większej zmianie w czasie rządów Bolesława.

Dodatkowy atut Kujaw, które niewątpliwie były bardziej dochodową dla księcia częścią dzielnicy, stanowiły dość liczne — jak się zdaje — źródła solne, o których wiadomo ze źródeł pisanych[103], a także archeologicznych[104]. Miały one chyba dużo mniejsze znaczenie niż solanki małopolskie, jednak takie przeświadczenie może wynikać z mniejszej liczby badań archeologicznych przeprowadzonych na tym terenie. Niewątpliwie i tu w XII wieku sól była eksploatowana. Pierwsza wzmianka pisana dotycząca występowania jej na Kujawach pochodzi z bulli Hadriana IV dla klasztoru w Czerwińsku z 1155 roku[105]. Wspomniana jest w niej warzelnia soli w Zgłowiączce. Z kolei w sfalsyfikowanym dokumencie Mieszka Starego, rzekomo z 1173 roku, poczynione zostało nadanie Wrąbczynka cum sale[106]. Na XIII wiek poświadczone jest istnienie warzelni soli w Słońsku, która przypuszczalnie ma wcześniejszą tradycję[107]. Pytaniem pozostaje, czy Bolesław jako książę dzielnicowy korzystał z dochodów z soli kujawskiej, czy też regale solne było wyłącznie przywilejem princepsa. Niestety, przy obecnym zasobie źródeł nie można odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie. Władysław Semkowicz przy okazji omawiania nadań dla cystersów z Jędrzejowa sugerował, iż dochody z soli dzielone były pomiędzy wszystkich książąt. Wskazywałoby na to choćby nadanie trzynastu wozów soli poczynione dla opactwa przez Kazimierza Sprawiedliwego, który przypuszczalnie wtedy nie miał jeszcze ziemi[108].

Wydaje się, iż synowie Krzywoustego od momentu przejęcia władzy w swoich dzielnicach otrzymali również wszelkie płynące z systemu prawa książęcego świadczenia na rzecz władcy. Bracia musieli posiadać jakieś dochody, a taki sposób ich podziału mógł być najbardziej racjonalny. Zbyt mało wiadomo o krótkim okresie panowania Kędzierzawego jako księcia dzielnicowego, aby wskazać źródłowe dowody na fakt korzystania przez niego w tym czasie z tych praw, jednak w kontekście wiadomości o innych dzielnicach historycy gospodarki domyślali się funkcjonowania w dzielnicach przynajmniej kilku podstawowych danin: stróży, poradlnego-powołowego, stanu, narzazu, podworowego. Podobnie z powodu braku źródeł niewiele można powiedzieć o uprawnieniach władcy dzielnicowego z XII wieku w zakresie immunitetu sądowego. Co prawda w dokumencie dla Trzemeszna Bolesław wraz z braćmi nadał kanonikom regularnym z Kwieciszewa ograniczony immunitet sądowy, co pozwalałoby stwierdzić, że już jako książę dzielnicowy nim dysponował, jednak specyficzna sytuacja polityczna, w jakiej dokonano wspomnianych nadań, zmusza do pewnej ostrożności przy stawianiu takiej tezy. Dyplom, z którego czerpiemy, jest trzynastowiecznym falsyfikatem, a historycy wskazywali na fakt, że zwolnienia immunitetowe nadane przez braci mogą pochodzić dopiero z lat 1167-1173[109].

Dla historyka tak wczesnego okresu uchwytnym elementem życia gospodarczego są informacje dotyczące szlaków handlowych. W XII wieku Wielkopolska i Kujawy ze względu na swoje centralne położenie były dla państwa polskiego ważnym węzłem komunikacyjnym z uwagi na fakt, iż pokryte są zarówno siecią dróg ze wschodu na zachód, jak i z północy na południe[110]. Pierwszy ze szlaków, o bardzo starej tradycji, wiodący z krajów naddunajskich przez Morawy, Kalisz ku samemu ujściu Wisły, był przypuszczalnie wciąż używany w XII wieku. Drugi, biegnący wodą i lądem, łączący Gniezno z Kijowem, przebiegał przez Kujawy i Mazowsze (Kruszwicę, Włocławek, Płock, Brześć, Turów) i był w połowie XII wieku najbardziej znany i uczęszczany. Z nim łączył się zapewne szlak ­prowadzący ku ziemiom pruskim przez Kalisz, Mazowsze płockie, wzdłuż Narwi do Wizny. Według danych z badań archeologicznych, Kujawy były połączone szlakami komunikacyjnymi z Pomorzem Wschodnim, Pomezanią i ziemią lubawską[111]. Stefan Weymann wskazywał też na fakt, iż przez Kujawy biegła tzw. droga bałtycka, z Gdańska przez Starogard, Świeć, Wyszogród i Bydgoszcz do Inowrocławia i stąd kierowała się na południe[112]. Z kolei wschodnie rubieże ziemi mazowieckiej zaangażowane były w handel pomiędzy Rusią a Jaćwieżą. Ten szlak ciągnął się najpewniej od Drohiczyna przez Gródek, Święck, Wiznę i biegł dalej na północ[113]