Strona główna » Poradniki » Zrób to kochanie

Zrób to kochanie

4.00 / 5.00
  • ISBN:
  • 978-83-65456-99-1

Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).

Kilka słów o książce pt. “Zrób to kochanie

Wiele ograniczeń tkwi wyłącznie w naszej głowie.„Nie wolno”, „nie wypada”, „nie rób”, „nie dotykaj” słyszymy od najmłodszych lat. W książce Zrób to kochanie Katarzyna Miller będzie namawiać do różnych rzeczy. A właściwie do zrobienia różnych rzeczy. Różnica jest istotna. Pewnie każdy zauważył, jak łatwo jest wiedzieć, co warto zrobić, i wyobrażać sobie, jak to robimy, a jak trudno zrobić to naprawdę.

A to właśnie działanie zmienia nas i świat.

Katarzyna Miller - psycholożka, psychoterapeutka, filozofka i poetka z ponad trzydziestoletnią praktyką terapeutyczną w zakresie terapii indywidualnej, małżeńskiej i grupowej. Na stałe związana ze magazynem „Zwierciadło". Wykładowczyni na podyplomowych Gender Studies na Uniwersytecie Warszawskim oraz na licznych warsztatach rozwojowych dla kobiet. Autorka i współautorka wielu książek, m.in. Nie bój się życia, Królowe życia i król, W życiu jak w kinie, Chcę być kochana tak jak chcę. Rozmowy terapeutyczne, Seksownik (Wydawnictwo Zwierciadło).


Polecane książki

Ivory kończy z wyróżnieniem szkołę dla projektantów i szybko dostaje pracę marzeń. Jednak jej kariera w prestiżowej nowojorskiej firmie odzieżowej nie rozwija się pomyślnie. Nie ma mowy o stworzeniu własnej kolekcji, gdy jest się… asystentką asystentki. Przełom nadchodzi, gdy Iv...
W poradniku tym znajdziesz szczegółowy opis przejścia wszystkich etapów w grze wraz ze wskazówkami pomocnymi w walce z napotkanymi przeciwnikami oraz tzw. bossami.Lara Croft and the Guardian of Light - poradnik do gry zawiera poszukiwane przez graczy tematy i lokacje jak m.in. [Opis przejścia] Templ...
Od gry erotycznej online do miłosnego zatracenia… Nocna.Sowa to internetowy nickname Matta Skaya, 28-letniego, niezwykle seksownego pisarza, którego życie to plątanina fałszywych tropów, pozorów i zatartych śladów. Nawet bestsellery, które pisze, wydaje po zmyślonym nazwiskiem M. Pierce. Z cienia, w...
Rozmówki niezbędne w czasie wakacyjnych wyjazdów; oprócz tradycyjnych tematów (zwiedzanie, zakwaterowanie, gastronomia, zakupy) zawiera także zwroty i słownictwo z takich dziedzin jak podróżowanie z dziećmi czy niepełnosprawni w podróży. Ponadto - liczne barwne zdjęcia, mapki, czytelne wyróżnienia p...
Światowej sławy architekt Emilio Andreoni oskarżył swoją narzeczoną Gisele o zdradę i w ostatnim momencie odwołał ślub. Nigdy nie dał jej prawa do obrony. Dwa lata później dowiaduje się, że jego podejrzenia były niesłuszne. Jedzie do Gisele, by przeprosić i spróbować odbudować zwią...
The aim of the present book is to give an outline of Polish Commercial Law in English language. The book follows the usual sequence of lectures on Commercial Law in Poland dividing the content in two parts. First part is on entrepreneurs mainly partnerships and companies as the most important forms ...

Poniżej prezentujemy fragment książki autorstwa Katarzyna Miller

Redakcja i korekty: MelanżOkładka i projekt typograficzny, łamanie: Paweł Panczakiewicz/PANCZAKIEWICZ ART.DESIGN Ilustracja na okładce: MIRKA SZAWIŃSKARedaktor prowadzący: MAGDALENA CHORĘBAŁADyrektor produkcji: ROBERT JEŻEWSKI© Copyright by Wydawnictwo Zwierciadło Sp. z o.o., Warszawa 2017
Text © copyright by Katarzyna Miller, Magdalena Chorębała 2017Wszelkie prawa zastrzeżone. Reprodukowanie, kopiowanie w urządzeniach przetwarzania danych, odtwarzanie w jakiejkolwiek formie oraz wykorzystywanie w wystąpieniach publicznych tylko za wyłącznym zezwoleniem właściciela praw autorskich.ISBN 978-83-65456-99-1Wydawnictwo Zwierciadło Sp. z o.o.
ul. Postępu 14, 02-676 Warszawa
tel. (22) 312 37 12
Dział handlowy:handlowy@grupazwierciadlo.plKonwersja:eLitera s.c.

W książce Zrób to, Kochanie będę namawiać Cię do różnych rzeczy. A właściwie do zrobienia różnych rzeczy. Różnica jest istotna. Pewnie każdy zauważył, jak łatwo jest wiedzieć, co warto zrobić, i wyobrażać sobie, jak to robimy, a jak trudno zrobić to naprawdę. To działanie zmienia świat i nas.

Zaczynam od spraw z rodzicami, bo są pierwsze. W psychoterapii pracujemy dużo nad uwolnieniem się od rodziców, aby dorosnąć. Tutaj chcę wskazać aspekt mniej oczywisty i mniej chyba popularny. Uwolnij rodziców od siebie! Daj im spokój. Zdrowi rodzice mają własne życie, na które czekali, wychowując dzieci, z radością wprawdzie, ale i z nadzieją, że kiedy one już będą wychowane, to oni nareszcie będą podróżować, dużo spać, czytać po nocach, hodować róże, malować akwarele… (odpowiednie wstawić). Jeśli tego nie robią, znaczy, że się dalej o nas martwią lub oduczyli się robić to, co lubią, bo się o nas za bardzo martwili. Wiemy, że najlepiej by było, gdyby umieli w nas wierzyć, zamiast się o nas martwić. Jeśli oni nie umieli, my się mamy tego dla siebie nauczyć i zejść im z głowy. Oczywistość pierwsza – jeśli czegoś nie dostałaś dotąd, najpewniej już od nich nie dostaniesz. Oczywistość druga – dostałaś od nich to właśnie, co mogłaś dostać, bo dali to, co mieli i tak jak umieli, często starając się dać więcej, niż mogli. Nie marnuj energii i czasu na oczekiwanie, żale i pretensje do nich i na iluzje, że w końcu dostaniesz (te tematy są do przepracowania na psychoterapii, a nie z rodzicami). Zauważ, że najbardziej dumna jesteś z tego, co sama zdobyłaś! Nie wymagaj, aby swój dojrzały czas poświęcali wciąż tobie i twoim dzieciom. Nie urządzaj im życia. Jeśli opowiadali kiedyś, że marzyli o podróżach, a teraz siedzą w domu, to ich nie wypychaj. Może im się nie chcieć. Jeśli pokochali kogoś nowego, młodszego, starszego – nie wtrącaj się! Nie krytykuj, nie ironizuj. Życz szczęścia, nawet jeśli dokładnie pamiętasz, jak obrzydzali ci szkolnego ukochanego. Nie warto się mścić. Na czym zależy rodzicom? Odpowiadają, że na szczęściu dzieci. Tak, bo jeśli dzieci mają dobre życie, to znaczy, że oni byli dobrymi rodzicami. Pamiętasz? Chwalili się tobą przed ludźmi („Moja krew!”). Niekoniecznie chwaląc ciebie wprost. Więc dostarcz im czasem powodów do dumy – dla nich! I zażądaj pochwały i uznania – za ich krew! Nie żałuj im. Nie skarż się przed nimi, nie lataj do nich z problemami, oszczędź. Jesteś odpowiedzialna za siebie. Nawet jeśli cię męczą, nudzą, irytują, spędzaj z nimi godzinkę na wypiciu kawy, zjedzeniu przyniesionego ciasta. Pamiętaj, że złości cię nie ta starsza pani, tylko twoja Wewnętrzna Matka z przeszłości, a to temat na terapię. Powiedz, że świetnie wyglądają i że wpadniesz za jakiś czas. Potem przyślij kartkę (a nie SMS), że pozdrawiasz i życzysz miłych dni. Podeślij kwiaty lub dobry kryminał kurierem. Jesteś zajęta, ale dajesz sygnały, że pamiętasz. Zauważ, że rodzice najbardziej cenią przekazy od dzieci, które są najdalej geograficznie. Twój spokój w relacjach z nimi będzie jak odległość do Dubaju. A nade wszystko PODZIĘKUJ! Za wszystko od nich. Za to, że jesteś taka w dużej mierze dzięki nim, bo jesteś! I dziękuj co jakiś czas, żeby do nich dotarło, że dziękujesz naprawdę. Oni już zrobili swoje.

Ćwiczenie 1

Pomyśl, za co jesteś wdzięczna / wdzięczny swoim rodzicom. Wypisz to poniżej.

Ćwiczenie 2

Przypomnij sobie, co dobrego usłyszałaś / usłyszałeś od Rodziców na swój temat, Nie muszą być to słowa wypowiedziane bezpośrednio do ciebie. Wypisz to poniżej.

Ćwiczenie 3

Przypomnij sobie swoje najpiękniejsze wspomnienia z dzieciństwa związane z rodzicami. Jeśli masz ochotę, zapisz je.

Nieodżałowana Wanda Bień (ci, którzy ją znali, wiedzą, że nieodżałowana) wymyśliła rzecz prostą, ale genialną i w zasadzie potrzebną każdemu. Wraz z  koleżankami emerytkami zaoferowały na Żoliborzu usługę słuchania. Ogłosiły w żoliborskiej gazecie, że można je za darmo wynająć, żeby mówić do nich przez pół godziny, a będzie się wysłuchanym. Bez przerywania, bez oceniania, bez dawania rad, za to życzliwie. Wyobrażasz sobie ten psychiczny luksus?!

Wanda wiele lat współpracowała z psychoterapeutami, sama z terapii korzystała; świetnie wiedziała, ile krzywdy, pustki, niespełnionej tęsknoty dręczy człowieka niewysłuchanego. Czuje się tak, jakby go dla innych nie było, jakby go nie chcieli, nie interesowali się nim. Jedni mają do opowiedzenia smutki, tragedie, swoją przeszłość, inni marzenia. Jeszcze inni, że boją się iść do dentysty. A choćby i to, że się nie wyspali. Nic tu do oceniania, tylko do przyjęcia.

W latach 70. przetoczyła się przez Warszawę fala zainteresowania tzw. RC, czyli Re-evaluation Counseling. Wymyślił to Harvey Jackins z Seattle. A zaczęło się, jak opowiadał, od tego, że ciągle zwierzali mu się ludzie – w samolotach, pociągach, w poczekalniach… „Mam życzliwą twarz i to wystarczało. Musiałem się nauczyć przywdziewać maskę odętego faceta, kiedy już nie miałem siły i sam potrzebowałem samotności i odpoczynku” – wspominał.

W latach 50. stworzył więc ruch RC, który objął, bez przesady, cały świat. Pomysł był nieco inny niż Wandy. Mianowicie spotykały się dwie osoby przeszkolone w RC i słuchały się przez godzinę na zmianę. Dużo nie trzeba było umieć: aktywnie słuchać, czyli nie przerywać, i wspomagać, wyrażać miną i gestem zainteresowanie i nie myśleć wtedy o sobie, tylko o mówiącym, nie dawać rad ani ocen, tylko wyrazić swoje – słuchacza – uczucia, np.: „Współczuję ci, rozumiem, jak się czułeś” itp. Ludzie RC wpisują swoje adresy i telefony do wspólnej światowej książki adresowej i dzięki jej posiadaniu mogą, jeśli np. akurat są w Japonii i czują się samotnie, zadzwonić, spotkać się z kimś i wymienić uwagę oraz wsparcie. Oczywiście, w języku angielskim, chyba że są krajanami. Ciekawam, czy w Polsce RC jeszcze działa, bo na świecie owszem. Przyznasz, że idea jest wspaniała. Szczególnie w dzisiejszej dobie mejli, SMS-ów, tkwienia na portalach. Niektórzy internauci nie znają prawie swojego głosu, żywego, mówiącego do kogoś. Nie potrafią rozmawiać, nie wiedzą, co to bliskość twarzą w twarz. Chyba niespecjalnie się martwię, że nie dożyję czasów, kiedy całe to bractwo wychowane na Internecie dorośnie i będzie się snuło wpatrzone – w co? Natomiast pomysł Wandy jako łatwy i nad wyraz prosty poleciłabym gorąco szczególnie dwóm typom jednostek. Tym, którzy mają poczucie, że są niepotrzebni (z różnych powodów) i tym, którzy uważają, że tylko dla nich los jest niełaskawy i że tylko oni mają gorzej. Może myślisz, że namawiam do słuchania głównie obcych? Wbrew pozorom to jest łatwiejsze niż słuchanie bliskich. Niektórzy się obcych wstydzą i uważają, że kontakt z nimi jest trudny. A trzeba wykonać jedno porządne słuchanie i obcy już nie jest obcy. I w drugą stronę – wystarczy wykonać porządne zwierzenie i już obcy nie jest obcy. Sprawdź, działa bez pudła. Natomiast to właśnie naszych najbliższych jest nam najtrudniej słuchać spokojnie, bez oczekiwań i bez oceny, prawda? Słuchamy ich przez siebie. A i oni, i my marzymy i potrzebujemy najbardziej od rodziców, partnerów, rodzeństwa i przyjaciół zgody na nas takich właśnie, jacy jesteśmy, a nie grzecznych i przystosowanych. To daje zdrowie, ciepło, bezpieczeństwo i zaufanie… Zacznijmy więc uczyć się na tych dalszych, aby naprawdę umieć być blisko z tymi, których nazywamy bliskimi.

Ćwiczenie 1

Uśmiechnij się – do współtowarzysza podróży, albo koleżanki, którą czasami mijasz w pracy, ale nie łączą cię z nią zażyłe kontakty. Życzliwie zapytaj, jak się czuje. Jeśli wyczujesz, że ma ochotę, o czymś opowiedzieć – wysłuchaj. Bądź serdeczna / serdeczny. Nie oceniaj. Nie przerywaj.

Jak sądzisz, co taka rozmowa dała tej osobie? Pomyśl też, czy dała coś tobie.

Jakie uczucia ci towarzyszyły?

Ćwiczenie 2

Spróbuj zwierzyć się z czegoś komuś nieznajomemu (np. osobie, z którą czekasz na lotnisku), albo komuś, kogo znasz niezbyt dobrze. Oczywiście wówczas, kiedy osoba ta jest otwarta na dialog i życzliwie do ciebie nastawiona. Nie musi być to coś bardzo intymnego, może to być informacja, że boisz się latać, albo że czasami masz ochotę wsiąść do „samolotu byle jakiego, nie dbać o paszport nie dbać o bilet”. Uśmiechaj się.

Pomyśl, co taka rozmowa dała tobie. Czy twoim zdaniem, dała też coś drugiej osobie?

Jakie uczucia ci towarzyszyły? Co czułaś / czułeś na początku tej rozmowy, a co po niej. Napisz o tym poniżej, jeśli masz ochotę.

Ćwiczenie 3

Pomyśl, czy dajesz swoim bliskim komfort bycia przez ciebie wysłuchanym. Czy potrafisz wysłuchać ich bez krytycznych uwag i spojrzeń. Bez wypominania w stylu: „a nie mówiłam / mówiłem”, „ostrzegałam Cię”. Bądź szczera / szczery wobec siebie.

Zachęć bliskich do otwartości. Powiedz, „widzę, że coś cię trapi, może masz ochotę o tym porozmawiać?”. Nie naciskaj, ale okazuj otwartość.

Ćwiczenie 4

Zastanów się, czy czasami unikasz zwierzania się bliskim mimo, że chciałabyś / chciałbyś o czymś im powiedzieć. Napisz, co cię powstrzymuje i dlaczego.

Ćwiczenie 5

Jeśli będziesz czuł / czuła potrzebę zwierzenia się z czegoś bliskiej ci osobie, zrób to. Powiedz, że chciałbyś, żeby cię wysłuchała. Powiedz, dlaczego ci na tym zależy. Możesz zacząć od rozmów na „lżejsze” tematy.