Strona główna » Literatura faktu, reportaże, biografie » Zapomniany żołnierz. Rzecz o Stanisławie Juraszku

Zapomniany żołnierz. Rzecz o Stanisławie Juraszku

4.00 / 5.00
  • ISBN:
  • 978-83-933996-4-2

Jeżeli nie widzisz powyżej porównywarki cenowej, oznacza to, że nie posiadamy informacji gdzie można zakupić tę publikację. Znalazłeś błąd w serwisie? Skontaktuj się z nami i przekaż swoje uwagi (zakładka kontakt).

Kilka słów o książce pt. “Zapomniany żołnierz. Rzecz o Stanisławie Juraszku

Od autora

Na bibliotecznej półce leży pożółkły dokument. Jego autorem był Stanisław Juraszek. Został napisany w listopadzie 1943 roku. Ma on swoją historię i będzie o nim jeszcze mowa, gdyż stał się inspiracją do powstania tej książki. Z upływem lat idą w zapomnienie losy pojedynczych ludzi. Chciałoby się jednak wiedzę o nich zachować i przekazać potomnym. Przywołać wydarzenia z nimi związane i powiedzieć, że bez nich nie byłoby tego, czym w latach czterdziestych XX wieku zajmował się cały świat, a mianowicie sukcesu w zniszczeniu faszyzmu w Europie i japońskiego militaryzmu w Azji. To się udało dzięki gigantycznemu wysiłkowi milionów ludzi, szczególnie żołnierzy, którzy z bronią w ręku szli i umierali za wolną od przemocy Ziemię.

Wśród nich był Stanisław Juraszek, z wyboru nauczyciel i artysta malarz, a z konieczności oficer Wojska Polskiego. Poległ, oddał życie i przeszedł do historii, którą tworzył, a której karty powoli przykrywa kurz. Książką przypominam jego drogę życiową. Powstała, jako hołd oddany człowiekowi, który pozbawiony możliwości wyboru decyduje się walczyć w imię tych ideałów, które wpojono mu w domu rodzinnym, szkole, na studiach i w służbie wojskowej. Użycie w tytule frazy „zapomniany żołnierz” jest celowe. To skrót oddający prawdę o pamięci historycznej. Honoruje ona bezimiennie miliony osób, które zaistniały w tej walce, ale nie pochyla się nad pojedynczą mogiłą. Książka ma zachować w pamięci z imienia i nazwiska los pojedynczego żołnierza polskiego, który poległ na polu chwały i na trwałe zapisał się w księdze bohaterów. Niech będzie też skromnym liściem do wieńca, który winien stale spoczywać na jego mogile.

Według potocznego wyobrażenia bohaterska śmierć uwzniośla a polegli jawią się jako ludzie bez skazy. Staszek był jednak normalnym człowiekiem i zwyczajne ludzkie cechy jakie miał podkreślają najgłębszy wymiar jego bohaterstwa.Biografia ze swej istoty nie może być oryginalna. Stara się uporządkować daty i wydarzenia jeśli się zachowały, myśli i opinie bohatera oraz pamiętających go osób. Wszystko, czym dysponuję po dziesiątkach lat od opisywanych wydarzeń, to kilka informacji, ledwie garść zapisanych lub zadrukowanych kartek i nieliczne fotografie. I dlatego książka ma formę dwudziestu szkiców starających się opisać fakty, do których udało się autorowi dotrzeć.

Z dokumentów można wyczytać daty, miejsca, decyzje. Nie zawierają one tego, co im towarzyszyło - emocji obecnych w życiu bohatera książki. Dlatego szkicując etapy jego drogi sięgałem do wspomnień tych osób, których los był podobny. Praca nie powtarza tego, co już przewertowali i opisali historycy. Tylko w niezbędnym dla narracji zakresie wykorzystano znane historyczne, naukowe czy pamiętnikarskie opracowania.

Idziemy krok za krokiem śladami bohatera książki, stawiając je dokładnie tam gdzie i on je stawiał. Jedne są wyraźnie widoczne i ułatwiają opis, inne ledwie zarysowane, a jeszcze inne dostrzegamy jedynie oczami wyobraźni, która podpowiada jak mogły się toczyć jego losy w konkretnym czasie i miejscu. Tropy nie zawsze są wyraziste i dlatego szkice starają się powiązać je z epoką, w której przyszło mu żyć i walczyć. Tak naprawdę to, co można było zebrać o jego życiu to zaledwie okruchy, dlatego książka ukazuje go na tle historycznych obrazów, które przetaczały się na oczach jego i innych osób. Swego czasu Miguel Cervantes napisał: „Kłamliwych historyków należałoby skazywać na śmierć jak fałszerzy pieniędzy”. Przypomnijmy, że w jego czasach fałszowanie monety było zbrodnią. Kierując się tym przesłaniem, mimo często braku konkretnej wiedzy o Staszku nie opisuję jego życia kłamliwie.

Zarysowana biografia nie jest skończoną całością. Zostawia wiele otwartych kart, które z braku informacji nie zostały zapisane. Książka nie jest opracowaniem naukowym i aby stała się bardziej czytelna pozbawiona została odnośników bibliograficznych. Zawiera jedynie wykaz materiałów wykorzystanych bądź cytowanych w tekście, ale nie przywołuje ich w tych miejscach. Podobny zabieg zastosowano przy sięganiu po informacje zawarte w Internecie.

Polecane książki

Miesięcznik „Egzorcysta” to jedyne w swoim rodzaju czasopismo, które podejmuje temat zagrożeń duchowych we współczesnym świecie i przedstawia sposoby obrony przed nimi. Miesięcznik wyróżnia się nowoczesną szatą graficzną i oryginalnym doborem treści. Wśród autorów znajdują się kapła...
Ludojady z Tsavo to nie tylko jedna z najlepszych historii o ludojadach - to przede wszystkim reportaż naocznego świadka wyczynów dwóch ludożerczych lwów terroryzujących wschodnią Afrykę przez blisko rok. W tym czasie udało im się zatrzymać niemal całkowicie budowę jednej z linii kolejowych i uśmier...
W obliczu choroby stajemy się bezradni. Ale trzeba pamiętać, że Chrystus jest źródłem mocy i zawsze podtrzyma człowieka w jego nieszczęściu. Warto otworzyć się na tę łaskę, sięgając po różaniec i prosząc Maryję o wstawiennictwo u swego Syna. Można rozpocząć tę modlitwę słowami: „Panie Jezu, który ci...
Autor docenia ogromną skuteczność rynku i postrzegają globalny kapitalizm jako jedną z najlepszych szans na rozwiązanie problemów świata. Starają się potwierdzić wrodzoną wartość pracy w biznesie jako dzieła pełnego sensu i znaczenia dla Boga. Doceniają tych chrześcijan, którzy zostali powołani do p...
W cieniu Akropolu powstała kolejna książka znanej pisarki, Marii Soroń. Tym razem jest to kontynuacja Lakisa, który opowiada o kolejnych cudach świata. Jest to skrzat, który dostał drugą szansę. Niestety człowiek nie ma takiej szansy. Wszystko, co robię w życiu, robię tylko raz. Tak więc mogę z...
Dzień w dzień kapłani przy Mszy św., tuż przed Komunią, modlą się: „Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, obdarz nas pokojem!”. Po czym w imieniu całego Kościoła dodają: „Panie Jezu Chryste, któryś rzekł Apostołom Twoim: Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam: nie racz patrzeć na grzechy moj...